Grupa Azoty Zaksa Kościerzyn Koźle wygrała wczoraj wielgi finał Ligi Mistrzów i została pierwszą polską drużyną, która zdobyła to trofeum. Wcześniej, 47 lat temu, jeden raz puchar mistrzów zdobył zespół Płomienia Milowice.
Wielki, wielki sukces, gdyż siła gry drużyny z KK jest oparta głównie na młodych polskich zawodnikach. Mówi się, że Zaksa ma czwarty budżet w Polsce a najlepsze kluby rosyjskie i włoskie płacom jednemu czy dwóm zawodnikom więcej, niż ten budżet wynosi.
Ale należało się - tyle lat polskie drużyny w ścisłej czołówce! I ten ostatni punkt zdobyty asem - jakby na podkreślenie:) Ech - bardziej się cieszyłem chyba tylko z mistrzostwa świata w 2014.
Ale za to za puchar Polski (nie Europy) premia jest 2,5 raza większa. W 37. lidze Europy.
W szczypiorniaku sytuancja jest nieco inna. Nie ma (chyba) limitów obcokrajowców a poza tym wpompowano w jedną drużynę kupę kapuchy, żeby mogła ona w CL się liczyć. Siatkarską Ligę Mistrzów wygrała drużyna, która nawet nie jest mistrzem Polski.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): W szczypiorniaku zespołowe mistrzostwo Europy zdobyliśmy już dawno. W siatkówce onegdaj.
A w kopaninie co roku tradycyjny eurowpierdol.
Czemu tak?
Polska liga siatkówki stoi na bardzo wysokim poziomie zarówno pod kątem trenerów jak i zawodników. Jeśli chodzi o reprezentację notorycznie próbujemy sięgać po to absolutny trenerski top a sama reprezentacja ma w czym wybierać. Mieliśmy niedawno medal w Lidze Światowej grając drugim składem.
Dietmar Hamann: Byłby to piękny gest, gdyby Lewandowski zrezygnował z gry w ostatnim meczu
Generalnie nie śledzę kopania piłki, ale o ile dobrze rozumiem Prusactwo ma ból dupy że najlepszym strzelcem w historii hitlerowa będzie Polak. Nie mydlę się?
Zima napisal(a): Dietmar Hamann: Byłby to piękny gest, gdyby Lewandowski zrezygnował z gry w ostatnim meczu
Generalnie nie śledzę kopania piłki, ale o ile dobrze rozumiem Prusactwo ma ból dupy że najlepszym strzelcem w historii hitlerowa będzie Polak. Nie mydlę się?
A w naszej lidze skończył się nudny sezon. Legia mistrzem, bez żadnego wysiłku, a wcale nie grała czegoś wyjątkowego. Reszta dała ciała, a mowa o tych którzy ostatnio z Legią walczyli. Lech się wywrócił po stracie paru kluczowych zawodników, Piast miał fatalny początek. Lechia po prostu jest i była słabsza, a w Jagiellonii właściciele są zainteresowani zarabianiem kaski i prezesurą w PZPN. A nowe siły w postaci Pogoni i Rakowa są jeszcze za słabe.
Największym plusem jest to, że nie ma polowania na zawodników z naszej ligi. Większość klubów utrzyma składy i się wzmocnią. Biorąc pod uwagę wydłużony (przez Euro) okres przygotowawczy powinno być dobrze w pucharach. Tyle, że akurat ani Pogoń, ani Raków nie mają doświadczenia, a Śląsk już zapomniał ....
Zima napisal(a): Dietmar Hamann: Byłby to piękny gest, gdyby Lewandowski zrezygnował z gry w ostatnim meczu
Generalnie nie śledzę kopania piłki, ale o ile dobrze rozumiem Prusactwo ma ból dupy że najlepszym strzelcem w historii hitlerowa będzie Polak. Nie mydlę się?
Tak to brzmi.
Sam się podłożył (Lewandowski), bo nawet koszulkę "Gerd 4ever" pokazywał po ostatniom golu i w ogóle bardzo wielki szacunek dla niego wyrażał, a przecież bicie rekordów to jednak nie na darmo nazywa się "biciem", powinien jakiś duch rywalizacji tam być.
Oby, Ale w zasadzie mógł strzelić w ostatnim meczu jeszcze jedną, gdyby tylko trafił do pustej bramki z dwóch metrów: (od 1min 30s)
Także nic nie jest pewnego jeszcze - ale życzę mu jak najlepiej tym bardziej. Nawet sobie z synem ten ostatni mecz obiejrzymy (a ligi niemieckiej nie oglądamy).
ferb napisal(a): Warto wspomnieć, że najbiedniejszej Warcie zabrakło naprawdę niewiele, jeden mecz dosłownie, by zagrać w pucharach.
No więc właśnie. Jorge pisze "nudny sezon!", a mnie on specjalnie nie zanudził, szczególnie że mistrzostwo Legii zawsze uważam za atrakcję.
Pozostałe miejsca na pudle są jednak niespodziankami, zwłaszcza Raków, który osiągnął największy sukces w swojej herstorii.
Do tego zaciekły bój o czwarte miejsce, które ważyło się między kilkoma drużynami aż do ostatniej kolejki. Też mi szkoda Warty, bo to by była fajna historia Kopciuszka, a takie historie zawsze są fajne.
No, a teraz pora na eurowpierdol.
W szczypiorniaku nasi leguralnie walczą w Lidze Mistrzów i zdobywają mistrzostwo. Siatkarze też zawsze są w lidze mistrzów i też tęgo mieszają. W tym roku w roli zwycięzcy wystąpiła ZAKSA -- pierwszy polski klub w herstorii -- po drodze eliminując ze dwóch faworytów do tytułu.
Także tak, niechże Perukarz zewrze poślady i zabezpieczy sukces tego kalibru, taki mam postulat.
Stal przecież wyrównała pod koniec i gdyby nie var, to Lechia byłaby w pucharach, zamiast Ślaska. od warty nic nie zależało. Wygrali swoje i ogladali się na innych. Ktoś powie, że przegrali puchary w poprzednich kolejkach (np 2:3 ze Śląskiem ostatnio), ale to przecież i tak sukces gigantyczny. Ostatnie minuty w każdym razie wybitnie ekscytujące!
ferb napisal(a): Stal przecież wyrównała pod koniec i gdyby nie var, to Lechia byłaby w pucharach, zamiast Ślaska. od warty nic nie zależało. Wygrali swoje i ogladali się na innych. Ktoś powie, że przegrali puchary w poprzednich kolejkach (np 2:3 ze Śląskiem ostatnio), ale to przecież i tak sukces gigantyczny. Ostatnie minuty w każdym razie wybitnie ekscytujące!
Warta Poznań grała okropną piłkę. Grali na determinacji, gryzieniu trawy i wybijaniu przeciwnikowi ochoty do gry. To jest to co uwstecznia polską piłkę, bo granie wysokim pressingiem mamy w lidze na bardzo dobrym poziomie, światowym wręcz. Ale obrońcy ze świetnym wyszkoleniem technicznym grają w ligach gdzie dużo lepiej się płaci, a więc praktycznie każdy zespół rozgrywając piłkę od tyłu się gubi. Dlatego najlepiej oddać rywalowi inicjatywę. W skrajnym przypadku lagi z obydwu stron i harowanie w pressingu aż ktoś błąd zrobi. Na mistrzu Hybali się w Krakowie szybko poznali, bo on ten styl do perfekcji opanował.
JORGE napisal(a): . Widzicie tu gdzieś kontrowersje ?
Grosik na liście rezerwowej?
Ile Grosik zagrał meczów w ostatnim sezonie ? Tu jest problem, chłop nie gra. Nie da się utrzymać odpowiedniej formy bez grania. Grosik myślał, że jakoś to będzie, przecież wiedział że jeżeli nie zmieni klubu nie powącha murawy. A Sousa, wbrew wielu poprzednikom którzy mówili - u mnie będą tylko zawodnicy regularnie grający, dał szansę wszystkim, ale wybrał tych z największą regularnością.
Sousa to świetny wybór. Szkoda, że ma tak mało czasu, ale Brzęczka trzeba było zmienić, Boniek nie miał wyjścia, Wuja kompletnie nie dotarł do zawodników (z różnych przyczyn).
JORGE napisal(a): . Widzicie tu gdzieś kontrowersje ?
Grosik na liście rezerwowej?
Jutro miną 4 miesiące od jego ostatniego występu w klubie. Niezależnie od dorobku, wkładanego serca i umiejętności, powołanie w tej sytuacji nawet na listę rezerwową jawi się jako kontrowersja:)
JORGE napisal(a): A skurwiałe media tytułują - Trener tłumaczy się z kontrowersyjnych powołań. Widzicie tu gdzieś kontrowersje ?
Nie, ale klikbajty owszem.
Ale jest jazda po Sousie na portalach. Są cytowani fachowcy, zapienia się szczególnie Idiota Kowalczyk. Jakby to była gra przed ME, taka dywersja niemiecka. Autentycznie, dziennikarze którym zależy na sukcesie polskiej piłki nie piszą takich bzdur.
JORGE napisal(a): Ale jest jazda po Sousie na portalach. Są cytowani fachowcy, zapienia się szczególnie Idiota Kowalczyk. Jakby to była gra przed ME, taka dywersja niemiecka. Autentycznie, dziennikarze którym zależy na sukcesie polskiej piłki nie piszą takich bzdur.
A to wiadomo. M.in. dlatego nie mam żadnego szacunku do Stanowskiego, że pcha taką mendę jak Kowalczyk na świecznik.
Stanowski w pierwszej kolejności gra o kasę, bardzo sprawnie monetyzuje Kowalczyka. Próbował wcześniej A.Iwana, ale ten "nie dojeżdżał".
Poza tym Stanowski raczej prezentuje się jako obrońca Sousy. Ot, taki pluralizm. Sądzę, że Kowalczyka zbluzgają po prostu w komentarzach.
Niezależność finansowa Stanowskiego (a raczej zależność od najmniej upolitycznionej branży- bukmacherki) daje mu gigantyczną przewagę godnościowo-poglądową nad większością funkcjonariuszy medialnych, także tych "niepokornych".
Czy ktoś poza nim tak wyszydził "podatek cyfrowy na artystów" lansowany przez Łepkowską? Hę?
Komentarz
Herbert , gdyby dostał nobla, to byłoby dla niego upokarzające, że go postawiono w takim towarzystwie.
Wielki, wielki sukces, gdyż siła gry drużyny z KK jest oparta głównie na młodych polskich zawodnikach. Mówi się, że Zaksa ma czwarty budżet w Polsce a najlepsze kluby rosyjskie i włoskie płacom jednemu czy dwóm zawodnikom więcej, niż ten budżet wynosi.
I ten ostatni punkt zdobyty asem - jakby na podkreślenie:)
Ech - bardziej się cieszyłem chyba tylko z mistrzostwa świata w 2014.
A w kopaninie co roku tradycyjny eurowpierdol.
Czemu tak?
W szczypiorniaku sytuancja jest nieco inna. Nie ma (chyba) limitów obcokrajowców a poza tym wpompowano w jedną drużynę kupę kapuchy, żeby mogła ona w CL się liczyć. Siatkarską Ligę Mistrzów wygrała drużyna, która nawet nie jest mistrzem Polski.
Generalnie nie śledzę kopania piłki, ale o ile dobrze rozumiem Prusactwo ma ból dupy że najlepszym strzelcem w historii hitlerowa będzie Polak. Nie mydlę się?
Największym plusem jest to, że nie ma polowania na zawodników z naszej ligi. Większość klubów utrzyma składy i się wzmocnią. Biorąc pod uwagę wydłużony (przez Euro) okres przygotowawczy powinno być dobrze w pucharach. Tyle, że akurat ani Pogoń, ani Raków nie mają doświadczenia, a Śląsk już zapomniał ....
Z Legii odchodzi teraz 7 zawodników, to raczej dużo.
Ale w zasadzie mógł strzelić w ostatnim meczu jeszcze jedną, gdyby tylko trafił do pustej bramki z dwóch metrów:
(od 1min 30s)
Także nic nie jest pewnego jeszcze - ale życzę mu jak najlepiej tym bardziej. Nawet sobie z synem ten ostatni mecz obiejrzymy (a ligi niemieckiej nie oglądamy).
Niech zasadzi siedem - na złość Hitlerhammanowi
Pozostałe miejsca na pudle są jednak niespodziankami, zwłaszcza Raków, który osiągnął największy sukces w swojej herstorii.
Do tego zaciekły bój o czwarte miejsce, które ważyło się między kilkoma drużynami aż do ostatniej kolejki. Też mi szkoda Warty, bo to by była fajna historia Kopciuszka, a takie historie zawsze są fajne.
No, a teraz pora na eurowpierdol.
W szczypiorniaku nasi leguralnie walczą w Lidze Mistrzów i zdobywają mistrzostwo. Siatkarze też zawsze są w lidze mistrzów i też tęgo mieszają. W tym roku w roli zwycięzcy wystąpiła ZAKSA -- pierwszy polski klub w herstorii -- po drodze eliminując ze dwóch faworytów do tytułu.
Także tak, niechże Perukarz zewrze poślady i zabezpieczy sukces tego kalibru, taki mam postulat.
Ostatnie minuty w każdym razie wybitnie ekscytujące!
Jako lwowiak powinienem się niby cieszyć z sukcesu wrocławskiej drużyny, ale wiem że Śląsk został zbudowany na chama p-ko lwowiakom właśnie.
Nasze drużyny to Pogoń Szczecin (ta sama nazwa i barwy!), Piast Gliwice oraz Odra Opole (tylko barwy).
http://www.90minut.pl/news/312/news3120085-ME-Szeroka-kadra-reprezentacji-Polski.html
A skurwiałe media tytułują - Trener tłumaczy się z kontrowersyjnych powołań. Widzicie tu gdzieś kontrowersje ?
Sousa to świetny wybór. Szkoda, że ma tak mało czasu, ale Brzęczka trzeba było zmienić, Boniek nie miał wyjścia, Wuja kompletnie nie dotarł do zawodników (z różnych przyczyn).
M.in. dlatego nie mam żadnego szacunku do Stanowskiego, że pcha taką mendę jak Kowalczyk na świecznik.
Poza tym Stanowski raczej prezentuje się jako obrońca Sousy. Ot, taki pluralizm. Sądzę, że Kowalczyka zbluzgają po prostu w komentarzach.
Niezależność finansowa Stanowskiego (a raczej zależność od najmniej upolitycznionej branży- bukmacherki) daje mu gigantyczną przewagę godnościowo-poglądową nad większością funkcjonariuszy medialnych, także tych "niepokornych".
Czy ktoś poza nim tak wyszydził "podatek cyfrowy na artystów" lansowany przez Łepkowską? Hę?