Skip to content

Legia v. Ktoś tam skądś - JORGE proszony o komentarz

1174175177179180235

Komentarz

  • CR7 szału nie robi - tylko pytanie czy chodzi o wiek i kondycję czy zmianę klubu. Imho fakt, że znowu chce zmienić klub wskazuje na to ostatnie. Co do kondycji - ponoć obecnie nie miał okresu przygotowawczego (acz nie wiem dlaczego) więc można powiedzieć że ma dołek.
    Kiedyś go naukowcy badali, ma wiek metaboliczny 10 lat niższy od prawdziwego, podejrzewam że z Lewandowskim jest co najmniej tak samo dobrze.
    Dałem CR7 tylko jako punkt odniesienia - on mnie w sumie ani grzeje ani ziębi, interesuje mnie Lewy i nawet obejrzałem sobie w sobotę cały mecz z Sewillą.

    Wiadomo, Sewilla to nie Real czy Atletico, ale wrażenie mam takie, że Lewy się nie przemęcza - nie biega bez sensu, jeśli nie musi, a swoje robi. Nie był to jakiś wybitny mecz Lewego - dzień jak co dzień, wlazł, swoje zrobił, bramek mógł mieć 3 a nie jedną.

    Przyspieszenie ma, pamiętam akcję w której dostał podanie w pole karne na długi wysięg - piłkę kopnął, bramkarz ledwo sięgnął, a Lewy w imponującym tempie wstał i pobiegł do piłki. Podejrzewam że większość piłkarzy w obojętnie jakim wieku nie byłaby w stanie tego tak szybko zrobić.
    No i Xavi go zdjął w 75 minucie, oszczędzając na środową Ligę Mistrzów - i to też widać, jak go tam szanują.
    Zresztą - zobaczymy. Ja obstawiam 3 sezony bardzo dobrego grania.

  • edytowano September 2022
    Teraz CR7 jest faktycznie w jakimś dołku, tyle że ja trochę nie o tym pisałem.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Cristiano_Ronaldo#Club

    Zobacz sobie, kiedy on ma najbardziej kosmiczne statystyki (pow. 50 goli w sezonie) - w latach 2010-16, czyli jak miał 25-31 lat, potem jest te 10 mniej, czyli jakieś 20%, w Juve schodzi poniżej 40. Inny jest też styl.
    Tu nie chodzi o to, że jest czy stał się słabym piłkarzem. Np. jak widziałeś mecze czy choćby skróty ManU z LM z zeszłego sezonu, to parę razy miał udział w kluczowej akcji w końcówce. W Juve z kolei grał bardziej z tyłu, więcej kreował niż w Realu. Natomiast już 50 goli nie trzaskał. Zresztą gol w kluczowym momencie może być bardziej wartościowy dla drużyny niż efektowne 5 goli z jakimiś cieniasami.
  • Ku zdumieniu, wygrana z Izraelem! Awans do 1/8 bardzo realny, bo wystarczy wygrać z Holandią, która z wszystkimi przegrywa. Oczywiście jak wygramy z Serbami =)) to mamy pierwsze miejsce w grupie!
  • Za dużo tych mistrzostw na raz!
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Za dużo tych mistrzostw na raz!
    Spokojnie, na razie nie mamy żadnego:)
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Ku zdumieniu, wygrana z Izraelem!
    Która cieszy... ekhm, podwójnie ;)
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    TZobacz sobie, kiedy on ma najbardziej kosmiczne statystyki (pow. 50 goli w sezonie) - w latach 2010-16, czyli jak miał 25-31 lat, potem jest te 10 mniej, czyli jakieś 20%, w Juve schodzi poniżej 40.
    Ok, ale Lewy na kosmiczny poziom wzniósł się właśnie po trzydziestce, w zasadzie można powiedzieć że czym jest starszy tym lepszy - więcej doświadczenia, sprytu, itp, a organizm póki co funkcjonuje perfekcyjnie.
    Oczywiście pewności nie mam, mam natomiast nadzieję i mam wrażenie że nie jest niczym nie uzasadniona.
  • Może, natomiast ja od jakiegoś rekordu goli w Barcelonie (której i tak nie zacznę kibicować, tak jak nie kibicowałem Bayernowi ani Borussi) wolę bramkę albo i asystę dającą nam ćwierćfinał mundialu czy strefę medalową.
  • TecumSeh napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    Ku zdumieniu, wygrana z Izraelem!
    Która cieszy... ekhm, podwójnie ;)
    A Świątek pykła Niemkę w usopen.
    Zwycięstwo tym smakowitsze że pierwszy set przegrała wyraźnie, w drugim wygrała do 4, a trzeci do zera.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Może, natomiast ja od jakiegoś rekordu goli w Barcelonie (której i tak nie zacznę kibicować, tak jak nie kibicowałem Bayernowi ani Borussi) wolę bramkę albo i asystę dającą nam ćwierćfinał mundialu czy strefę medalową.
    To jakby oczywiste:)
    Ja miałem rozdarte serce, bo Lewemu życzyłem jak najlepiej - niestety jego sukces np w Lidze Mistrzów czy zlanie Barcelony 8:2 na Camp Nou, oznaczały także trumf Bayernu i w sumie całych niemiec. Dlatego bardzo się cieszę że gra w Barcelonie, szkoda że tak późno. Choć w sumie dobrze że pobił rekord Gerda Mullera, bo choć w ten sposób zagrał hitlerowcom na nosie (i to jeszcze zdobywając gola ostatnim kopnięciem w ostatnim meczu - ten ból pękających niemieckich dup słychać było aż w Polsce ;) ).
  • TecumSeh napisal(a):
    Tunezja Tunezją, wiadomo - szybkie 3:0. Ale mam wrażenie że Polska z Januszem to kompletnie inny zespół niż z Drzyzgą - zespół naprawdę znacznie, znacznie lepszy. Szansa na 3 tytuł mistrza świata z rzędu jest imho naprawdę duża. Byle się tylko coś nie zacięło.
    Ukraina, która bierze udział w MŚ dzięki wywaleniu rosji, pokonując faworyzowaną Neanderlandię melduje się w ósemce. Przed nimi gospodarze - Słoweńcy.

    Jeśli wojna zatrzyma drenaż (Przepisy siatkówki zezwalają, by w kadrze danego kraju znajdował się maksymalnie jeden naturalizowany zawodnik, który rozegrał choć jedno spotkanie w dorosłej narodowej drużynie innej federacji, więc rosja wyciągała Białorusinów i Ukraińców w wieku juniorskim. Uważany swego czasu za najlepszego siatkarza świata Muserski, jest rodzonym Ukraińcem. To samo Taras Chtiej. Koszelewa chyba też? Ten niewysoki łysy atakujący? Kliuka?), Ukraina może stać się silnym siatkarsko krajem a rosja mocno straci.

  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Ku zdumieniu, wygrana z Izraelem! Awans do 1/8 bardzo realny, bo wystarczy wygrać z Holandią, która z wszystkimi przegrywa. Oczywiście jak wygramy z Serbami =)) to mamy pierwsze miejsce w grupie!

    ;)
  • Dymano Zagrzeb ograło Chelsea Londyn 1:0

    Z reguły kibolkuję drużynom z naszego obszaru płatniczego.
  • trep napisal(a):
    więc rosja wyciągała Białorusinów i Ukraińców w wieku juniorskim. Uważany swego czasu za najlepszego siatkarza świata Muserski, jest rodzonym Ukraińcem.
    O, nie wiedziałem! Serio - acz nie wiem jak to jest, ale w całej kacapskiej reprze jakoś najmniej budził we mnie niesmak.
    Zawodnik bardzo wysoki, grać umiał dobrze, a na gębie nie miał tego ruskiego skurwysyństwa, które widać na (prawie) każdym kacapie - no to mnie Kolega wyjaśnił wszystko!

    trep napisal(a):
    Ukraina może stać się silnym siatkarsko krajem a rosja mocno straci.
    Co daj Panie Boże.
    Ewentualnie, jak bardzo chcą, to mogą do nas, tyle że.. no, poziom mamy wysoki. Ale do ligi jak najbardziej, podejrzewam że będą woleć naszą od kacapskiej. A wtedy faktycznie i my i oni zyskamy.
  • W najbliższym sezonie klubowa drużyna ze Lwowa będzie grała w polskiej ekstraklasie. Plany dokooptowania powstały jeszcze przed wojną.
  • Kroczek ku Rzeczypospolitej Obojga Narodów ;)
  • Skoro takie niesie to implikacje, to dodam jeszcze, że w planach było dokooptowanie drużyny z Berlina. Finalnie do tego nie doszło.
  • A Polska w kosza awansowała do 1/8 mistrzostw Europy i to na kolejkę przed końcem fazy grupowej!
  • Odnotujmy - hat trick Lewego w pierwszym meczu w LM w barwach Barcelony to jedno. Rekord - pierwszy zawodnik z hat trickiem w LM zdobytym w 3 różnych klubach - to drugie. Znakomite zagrania oprócz bramek, po prostu pod każdym względem znakomity mecz - to trzecie.

    Ale Zieliński, ogrywający z Napoli 4:1 Liverpool Kloppa, strzelający dwa gole i asystujący - to jest coś, czego się chyba nikt nie spodziewał. Meczu nie widziałem bo oglądałem Barcelonę, ale wygląda po fragmentach na to że Zieliński zagrał na dużym luzie i się znakomicie bawił. Oby to się przełożyło na reprezentację.
  • edytowano September 2022
    No to z kornikarskiego obowiązku zważmy, że w siatę Włochulce obiły Fhąsuzów, niepokonanych miszczów olimpijskich.

    A zaś Iga zagra w półfinale US Open z Sabalenką. Coto będzie? Cotobędzie?
  • TecumSeh napisal(a):
    Odnotujmy - hat trick Lewego w pierwszym meczu w LM w barwach Barcelony
    Z Wiktorią Pilzno. Nie jezdo trochę znęcanie się nad leżącym? Radowałbym się barziey, gdyby wkopał tyle Bayernowi, tak?
  • trep napisal(a):
    W najbliższym sezonie klubowa drużyna ze Lwowa będzie grała w polskiej ekstraklasie. Plany dokooptowania powstały jeszcze przed wojną.
    Fajosko, ale co będzie gdy spadną, kto ich potem złapie? Pierwsza liga polska, czy druga ukraińska?
  • Dzisiaj kluczowy mecz. Jeśli nasi go wygrają - nie mają już rywala do końca. Ale mam obawy.
  • TecumSeh napisal(a):
    Ale Zieliński, ogrywający z Napoli 4:1 Liverpool Kloppa, strzelający dwa gole i asystujący - to jest coś, czego się chyba nikt nie spodziewał. Meczu nie widziałem bo oglądałem Barcelonę, ale wygląda po fragmentach na to że Zieliński zagrał na dużym luzie i się znakomicie bawił. Oby to się przełożyło na reprezentację.
    Niech Czesio łapie inspirację jak go ustawiać. Choć to może być mało. Temat jest trudny, bo zależy od poukładania reszty taktycznych klocków, a przełożenie choćby części specyfiki Spallettiego na reprezentację może być trudne, albo i niepotrzebne. Dwa różne światy, różne potrzeby.
  • To ja dodam, tu że Mateusz Malina pozamiatał w zawodach VB które są w sumie mistrzostwami świata i pobił rekord świata w kategorii FIM (zanużenie się bez sprzętu bez balastu i płetw) 127m.
    Wiem, wiem niszowa nisza w niszy ale i tak cieszy :D

    http://2022.verticalblue.net/results/?action=overall

  • trep napisal(a):
    Dzisiaj kluczowy mecz. Jeśli nasi go wygrają - nie mają już rywala do końca. Ale mam obawy.
    Trudno nie mieć, ale damy radę. Nie założę się, ale jestem optymistą.
    Jak 4 lata temu wygraliśmy z nimi z Drzyzgą, a oni z Christensonem, to tym bardziej damy radę z Januszem.
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    To ja dodam, tu że Mateusz Malina pozamiatał w zawodach VB które są w sumie mistrzostwami świata i pobił rekord świata w kategorii FIM (zanużenie się bez sprzętu bez balastu i płetw) 127m.
    Wiem, wiem niszowa nisza w niszy ale i tak cieszy :D

    http://2022.verticalblue.net/results/?action=overall

    Pewnie że cieszy, dzięki za info:)
  • edytowano September 2022
    natenczas napisal(a):

    Niech Czesio łapie inspirację jak go ustawiać. Choć to może być mało. Temat jest trudny, bo zależy od poukładania reszty taktycznych klocków, a przełożenie choćby części specyfiki Spallettiego na reprezentację może być trudne, albo i niepotrzebne. Dwa różne światy, różne potrzeby.
    Żeby wstawić zawodnika w określoną rolę trzeba mieć taktykę, którą rozumieją zawodnicy, poruszają się w niej i dobrze się w niej czują. Nie wiem co ma Czesio, ale zarówno Lewandowski, jak i Zieliński się na boisku mordują. Odnoszę wrażenie, że wszyscy rozumieją tylko pressing, a i to też nie do końca.

    Jeżeli najbliższy Mundial nam nie wyjdzie to szlag mnie trafi. A nic się nie zanosi, że wyjdzie, pomimo takiego składu.

  • Polska 3:2 USA
  • Było ciężko, ale to było wiadomo. Brawo my :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.