Skip to content

Legia v. Ktoś tam skądś - JORGE proszony o komentarz

12324262829235

Komentarz

  • Piękna historia z tą Legią w grupie
  • Legia zarobiła 20 mln Euro na LM. A jeszcze sporo mogą ugrać wiosną w LE. A to oznacza ostatni sezon wyrównanej Ekstraklasy.
  • tylko dzisiaj 10 mln zł

  • JORGE napisal(a):
    Legia zarobiła 20 mln Euro na LM. A jeszcze sporo mogą ugrać wiosną w LE. A to oznacza ostatni sezon wyrównanej Ekstraklasy.
    Ojtam ojtam, Jaga na pierwszym miejscu, mój ólóbiony Bruk-Bet na trzecim, mogło być gorzej!
  • Ależ ja napisałem - ostatni sezon. Zapowiada się pasjonująca walka o mistrzostwo wiosną. Do samego końca. Trzy zespoły z czołówki nie osłabią się na pewno. Legia ma kaskę, nie musi. Kulesza w Jadze poczuł krew i chce walczyć o majstra, już zapowiedział, że nikogo zimą nie puści (kontrakty ważne, ja nie to nie). Lechia ma stabilny skład, jakoś niekoniecznie rozchwytywany. Wszystkie 3 zespoły się wzmocnią. Problem jest z Lechem, bo odejdą dwaj czołowi obrońcy Arrajuri i Kadar. Twój Brukbet Ignac liczyć się jednak nie będzie, chociaż 5-6 miejsce jest w ich zasięgu. Będzie się działo.
  • Zrujnuje nas ten PiS. Same porazki
  • Ja się zastanawiam czy w Polsce jest szansa na klub z prawdziwego zdarzenia - niby Legia ma najlepsze papiery na to ale już nie raz miała i nic nie wyszło, podobnie jak z Wisły.

    Magiera zrobił wspaniałą robotę, oby się nie okazało że przy pierwszym potknięciu wywalą go, jak to zwykle u nas bywa. Naprawdę Legię oglądało się wczoraj znakomicie - wiadomo, że Sporting miał szanse (trudno żeby nie miał) ale ten można było zarówno przegrać 1:3 jak i wygrać 4:0.

    Kurde, parę sensownych wzmocnień i mamy solidny klub. Oby nie skończyło się jak zwykle.
  • TecumSeh napisal(a):Magiera zrobił wspaniałą robotę, oby się nie okazało że przy pierwszym potknięciu wywalą go, jak to zwykle u nas bywa.
    Niedawno rozmawiałem ze Stefanem Antigą i mu się skarżę, jak to niesłusznie go wyrzucili z pracy źli działacze siatkarskiego PZPN. A on mie na to tylko tyle, że cóż, jak są sukcesy, to rosną oczekiwania i wymagania i w pewnym momencie nie da się im sprostać.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):Magiera zrobił wspaniałą robotę, oby się nie okazało że przy pierwszym potknięciu wywalą go, jak to zwykle u nas bywa.
    Niedawno rozmawiałem ze Stefanem Antigą i mu się skarżę, jak to niesłusznie go wyrzucili z pracy źli działacze siatkarskiego PZPN. A on mie na to tylko tyle, że cóż, jak są sukcesy, to rosną oczekiwania i wymagania i w pewnym momencie nie da się im sprostać.
    czyli Nawałka specjalnie nie wpuścił Boruca z Portugalią!
  • noji Legiunia podejmie Ajaks w lutym. Do objechania?
  • Ajax to nie jest wielki klub, z tych wielkich które ściągają najlepszych z najlepszych, do przejścia, ale Legia faworytem nie będzie. Zobaczymy co się wydarzy w oknie transferowym, kogo Legia ściągnie. Na pewno napastnika, bo odchodzi Nikolic. W Nikolicu jest to coś czego trenerzy nie lubią i koniec końców siądzie na ławie, jak w reprezentacji, jak w Legii. Parametrami nie spełnia wymogów dzisiejszych defensywnych napastników (he, he), szkoda, bo kocur to okrutny, trochę mi przypomina Frankowskiego. Lubię niegladiatorów w sporcie.

    A zobaczcie na naszą ligę, tabela po zawirowaniach zrobiła się dokładnie taka jak przedsezonowe przewidywania, z wyjątkiem na plus Brukbetu i na minus Cracovii. Zapowiada się najciekawsza wiosna od lat.
  • No grunt, żeby PT Kibolom nie przyszło do głowy przypominać pochodzenia ŻKS Ajax.
  • Za mojego dzieciństwa Ajax był najlepszy w Europie. Ale to dawno było :-)
  • Brzost napisal(a):
    Za mojego dzieciństwa Ajax był najlepszy w Europie. Ale to dawno było :-)
    Dziwne , bo za mojego też.
  • nikt tak murzynów nie przerabiał w maszyny do robienia goli jak Ajax. to byli czasy...
  • qiz napisal(a):
    Brzost napisal(a):
    Za mojego dzieciństwa Ajax był najlepszy w Europie. Ale to dawno było :-)
    Dziwne , bo za mojego też.
    Tak samo i u mnie...van Basten, Kluivert..
  • marniok napisal(a):
    qiz napisal(a):
    Brzost napisal(a):
    Za mojego dzieciństwa Ajax był najlepszy w Europie. Ale to dawno było :-)
    Dziwne , bo za mojego też.
    Tak samo i u mnie...van Basten, Kluivert..
    Kluivert to nie z vanBastenem, a z Litmanenem.
  • Za moich czasów to jeszcze grał Cruijff. A przy nim Neeskens i Krol :-)
  • qiz napisal(a):
    marniok napisal(a):
    qiz napisal(a):
    Brzost napisal(a):
    Za mojego dzieciństwa Ajax był najlepszy w Europie. Ale to dawno było :-)
    Dziwne , bo za mojego też.
    Tak samo i u mnie...van Basten, Kluivert..
    Kluivert to nie z vanBastenem, a z Litmanenem.


    Nie że razem grali tylko że ja ich pamiętam, van Bastena przez mgłę, Kluiverta lepiej...oooooo i Jari z Finlandii, o nim zapomniałem...żartowaliśmy że to jedyny piłkarz Finów, podobnie jak Czesi mieli jednego żołnierza w historii - Szwejka... ;-)
  • marniok napisal(a):
    ..oooooo i Jari z Finlandii, o nim zapomniałem...żartowaliśmy że to jedyny piłkarz Finów,
    Dziwnie tak o piłkarzu po imieniu, z drugiej strony, jeśli to jedyny Jari w Lidze Mistrzów, to trochę rozumiem...

  • marniok napisal(a):
    i Jari z Finlandii, o nim zapomniałem...żartowaliśmy że to jedyny piłkarz Finów,
    Teraz też chyba mają jednego - Hämäläinena :-)

  • Brzost napisal(a):
    marniok napisal(a):
    i Jari z Finlandii, o nim zapomniałem...żartowaliśmy że to jedyny piłkarz Finów,
    Teraz też chyba mają jednego - Hämäläinena :-)

    jeszcze ten obrońca z Lecha.
  • Najbardziej zasłużony klub w Polsce, założony przez Polaków dla odporu dominacji niemieckiej w fusbalu na Ślasku, Ruch Chorzów jest już jedną nogą w I lidze. Zajmuje ostatnie miejsce w ekstraklasie i ma potężne długi. Ale to jeszcze nic, parę dni temu wyszła afera, chorzowski klub zataił przed komisją licencyjną zadłużenie wobec zawodników. Na wiosnę to może być minimum -10 punktów a to już jest nie do odrobienia praktycznie. Powiem tak, przestaje się dziwić, że Ślązacy zaczynają gubić Polskość, co oni zyskali po upadku komuny ?
  • Ruch chyba od dawna jest klubem ślązakowskim
  • dyzio napisal(a):
    Ruch chyba od dawna jest klubem ślązakowskim
    Taki to paradoks, że klub stworzony jako nośnik polskich wartości, dziś za sprawą swoich kibiców jest utożsamiany z autonomicznością Śląska. Brzydkie rzeczy robią kibice Ruchu, ot chociażby nie wstają podczas hymnu itp. A jeżeli uznają, że Warszawa ich chce ostatecznie zniszczyć to będzie jeszcze gorzej.
  • edytowano December 2016
    strasznie to smutne w sumie. Taki obrazek z forum legionistów:
    image

    Najgorsze że takie zaczadzenie strasznie ciężko odkręcić. Ja im w sumie współczuję, tym Ślązakom. Faktycznie każda waadza miała ich w dupie. Ale mnie też miała w dupie ale na Polskość się nie obrażam.
  • Jorge, Ty się lepiej orientujesz. Jak to jest z kibolstwem innych ślunzkich klubów? Górnik, Piast etc.?
  • edytowano December 2016
    Ja się programowo nie znam na piłce itd. ale mam syna w wieku aktywnie kibolskim i od niego co nieco nasiąkam Katowicka Gieksa jest propolska, od dwóch tygodni chłopaki się umawiają na wyjście w piątek pod kopalnię Wujek, ma być manifa i gieksiarze. Z Ruchem mają kosę.

    Ruch przed wojną może był inny (nie znam, nie wiem) ale znając mentalność przeciętnych mieszkańców Chorzowa, zwłaszcza z takiej (strasznej dla mię) Cfajki, nie można się spodziewać żadnych uniesień patryjotycznych ani głębszej ryfluksji swiatopoglądowej, bo to straśnie prosty ludek, który komunę identyfikuje z Polską tylko dlatego, że mówiła po polsku oraz że figuranci u władzy byli - w ich pojęciu - nieślązakami. Ten ostatni schemat powtarza się wszędzie, aż do bólu.

    PRL ze wszystkimi swymi paskudnymi cechami = Polska, bo rząd był w Warszawie i nie godoł po naszymu lub po niemiecku. Bezpieczniak wysyłający w drugiej połowie lat 40-tych na poniewierkę na wschód - reprezentant Polski, bo nie godoł po naszymu ani po niemiecku. Partyjne notable - reprezentanci Polski, bo nie pochodzili z Cfajki ani nie godali po naszymu w telewizorze. Jeżeli który był z Zagłymbia - piana na wargach. Wymienianie nazwisk czerwonych Ślązaków którzy przewinęli się przez pokoje władzy przez 45 lat prylu, czy też opowiadanie pochodzeniu notabli z katowickiego ministerstwa górnictwa - nigdy nie robiło wrażenia.

    Odium złego, jakie wlokło się za komuną, zostało przylepione do emblematu Polski. Symbolem lepszego życia stał się Ef, z czasem, za sprawą krótkiej pamięci doszła głupkowata nostalgia.

    I tak to się uleżało, przez pół wieku, w swego rodzaju ludowy aksjomat.
  • Nemanja Nikolic odchodzi z Legii. Napastnik ćwierćwiecza (ponad 50 bramek walnął w półtora roku) w polskiej lidze odchodzi jednak w atmosferze niesmaku. Padł ofiarą słabości Legii i takich a nie innych przeciwników w LM, miał odgrywać kluczową rolę w starciu z Realem czy Borussią a jego udział w LM był na dobrą sprawę śladowy (taktyka). Jak pisałem wcześniej, odchodzi mega kocur, gdyby był Hiszpanem czy Włochem, jego kariera by się ocierała o najlepsze kluby świata, stworzony do gry kombinacyjnej, technicznej, inteligentnej. Ma pretensje do klubu i ma rację. Odchodzi właściwie byle gdzie, do jednej z najsłabszych drużyn MLS Chicago Fire, dla pieniędzy. Wielka szkoda. Podobnie będzie z innym artystą Vassiliewem, w Jagiellonii nie ma zgody na kominy płacowe i pójdzie gdzieś w Kazachstany dla kaski (może dopiero w czerwcu). Obydwu kariera nie przebiega tak jak powinna, bo potencjał mieli potężny.

  • A czemu Legia nie może kupić Vasiljewa? Bo Vadis?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.