Skip to content

Legia v. Ktoś tam skądś - JORGE proszony o komentarz

13536384041238

Komentarz

  • Sarmata1.2 napisal(a):
    Szopen powinien wywalić jugola jak śmiecia tak jak to zrobił Polakowi. A z nim cały ten zagraniczny szrot.
    A wcześniej Vesovic wjechał sankami w Guilhereme, za to też powinna być czerwień. Powiem tak, po pierwszych dwóch meczach zimowych byłem zachwycony grą Legii. Klepa, klepa, gol, wszystko na luzie, bez spinki, mnóstwo gry piłką. A do tego bardzo pewni obrońcy. Dziś Legia nie istniała. Komentatorzy zgodnie twierdzą, że nie przypominają sobie podobnego meczu na Łazienkowskiej. O ile Cracovia rzuciła się do gardła Legii w poprzednim spotkaniu (0-0) to Jagiellonia zarżnęła Legię pilą mechaniczną.

    Jaga miażdży w operowaniu piłką. Gdyby Legia zagrała to co potrafi byśmy mieli wielkie widowisko, obustronne. Ale na mecz dojechała tylko Jagiellonia. Znowu wiosna zapowiada się pasjonująco.
  • Ciekawostka: wg. 90minut_peel, na meczu Sandecja-Zagłębie L. rozgrywanym z Niecieczy, było 312 osób. Inne źródła podają, że sprzedano 74 bilety, w tym 8 dla Lubinian. Jeśli potwierdzi się ta druga liczba, to będzie to antyrekord frekwencji Ekstraklasy czasów nowożytnych. Jakieś 20 lat temu na jakimś meczu było 100 osób :-) Pozostałe frekwencje (oficjalne):
    - Legia-Jaga: 12 939
    - Lechia-Termalica: 2 235 (na 43 tysięcznym stadionie!!!111oneone)
    - Wisła Płock-Cracovia: 899
    Dziś może będzie ciut lepiej, bo mecze u siebie grają Lech, Wisła Kraków i Górnik, ale założę się o dobre piwo, że max na jednym z tych stadionów pęknie 10 tys. widzów.
  • kibice znaleźli inne zajęcie?
    nooo chyba że policja jest tak sprawna, że zatrzymała wszystkich w domu
  • Chyba nie ma co oczekiwać frekwencji w środku tygodnia i w taki mróz.

    W ogóle mecze ligowe poza weekendem to nieporozumienie.
  • christoph napisal(a):
    kibice znaleźli inne zajęcie?
    nooo chyba że policja jest tak sprawna, że zatrzymała wszystkich w domu
    Siedzenie, nawet stanie, na trybunach przy -13 C to sprawa niezbyt przyjemna. W Anglii mają nagrzewnice promiennikowe nad trybunami, a przecież u nich prawie zawsze +. W końcu luty trafił się w lutym i frekwencja jest jaka jest.
  • Mnie się zdaje że i gra w piłkę nożną na trawie i na dworze poniżej minus 10 stopni nastręcza pewnych trudności. No ale ja nie lubię piłki nożnej więc może to tendencyjna uwaga.
  • Rafał napisal(a):
    Mnie się zdaje że i gra w piłkę nożną na trawie i na dworze poniżej minus 10 stopni nastręcza pewnych trudności. No ale ja nie lubię piłki nożnej więc może to tendencyjna uwaga.
    To jest idiotyzm. Ale nie mamy wyjścia, bo ligę trzeba jak najwcześniej skończyć bo Mundial. Jest koncepcja, od dawna, idąc wzorem wielu lig wschodnich grać systemem wiosna-jesień. Z długą przerwą zimową i bardzo krótką letnią (która i tak jest już teraz krótka dla pucharowiczów). Jestem za, chociaż widzę minusy.
  • A liga znowu jest powtarzalna i stabilna. O mistrzostwo będą walczyć Legia, Jaga i Lech, czyli tak jak w ubiegłym roku. Beniaminek, rewelacja rundy jesiennej, Górnik Zabrze, gra piach wiosną i będzie walczyć o 8 do końca. Inny nowicjusz, Sandecja, jest ostatnia i tak zostanie. Może nie uda się w tym roku utrzymać Termalice, która już tylko irytuje (zmiany trenerów, paru Polaków w składzie, słaba gra).

    Największym minusem ligi jest Lechia. Z potęgi wyjdą nici, chociaż niby długi spłacone, o 8 Lechia może zapomnieć, widmo spadku też nie jest takie nierealne.
  • Nu, a zaś tym razem to Jaga nie dojechała na meczyk, więc się wyrównało.
  • Natomiast jakoś tam szkoda mi, że zarówno Sandecja, jak i Bruk-Bet stoczyły się do roli dostarczycieli punktów. Myślicie, że mają jeszcze szansę się podnieść?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Natomiast jakoś tam szkoda mi, że zarówno Sandecja, jak i Bruk-Bet stoczyły się do roli dostarczycieli punktów. Myślicie, że mają jeszcze szansę się podnieść?
    Mało kibiców to mało kasy. To zadecyduje.
  • No i koniec przygody Słoników z ekstraklasą. W meczu o wszystko z Piastem (remis im wystarczył do utrzymania) dostali łupnia 0-4 i lecą z ligi. Zbudować dobrze prosperujący interes to co innego niż zbudować dobry klub, zespół. Termalica spada przez głupotę właścicieli, którzy żonglowali trenerami w tym sezonie, zamarzyły się im puchary, bo Czesio Michniewicz wykręcił w ubiegłym roku wynik prawie niemożliwy z takimi słabiutkimi grajkami. No to mają. Nie powiem do widzenia, bardziej żegnajcie na zawsze. Polska piłka nie potrzebuje Niecieczy.

    Podobnie jak Sandecji, której obecność w ekstraklasie była totalnym nieporozumieniem. Tam nikt nie chciał się utrzymać, z kibicami włącznie, którzy musieli jeździć udając gospodarzy do Niecieczy czy Mielca. To jest dopiero paranoja, Sandecja nie zagrała żadnego meczu w Nowym Sączu ! Wypierdalać i nie wracać.

    Z niepokojem patrzę na finisz I ligi. Wejdzie Miedź Legnica, może być. Ale jak również Chojniczanka to będzie powtórka z rozrywki.
  • Popieram. Nic mnie tak nie wkurza w tabeli jak te gówniane klubiki z kaprysu bogaczy, które są a za chwile może ich nie być
  • edytowano May 2018
    A ja się waham komu kibicować w I lidze. Jako wnuk zagłębiaka mam sentyment do Zagłębia Sosnowiec, z drugiej strony w Rakowie Częstochowa gra zawodnik noszący moje rzadkie nazwisko. Co prawda od pewnego czasu prześladują go kontuzje, ale może jeszcze powróci do gry w nowym sezonie.

    Edit - Raków dziś zremisował, więc szanse ma już tylko iluzoryczne. Tak więc czekam na awans Zagłębia.
  • Jutro kończy się najbardziej męczący sezon w historii. Od początku do końca nie wiadomo kto, co i dlaczego. Nienormalne wyniki, nienormalne wahania formy, nienormalna ilość zmian trenerskich, fatalne transfery. Już nie mam żadnych wątpliwości, problemem naszej piłki są nie piłkarze, trenerzy, kibice, katastrofalni są ludzie zarządzający klubami. Jeżeli Legia jutro zdobędzie tytuł to będzie największa szydera sezonu. Myślałem, że Peruka to człowiek rozsądny, a to pajac taki sam jak Koralik. W Poznaniu też nie popisali się transferami i w efekcie osłabiona w porównaniu z ubiegłym rokiem Jagiellonia znowu jutro walczy o mistrzostwo.

    W przyszłym roku z ligi leci Arka, której właściciele uznali, że cudotwórca który ulepił bicz z gówna, czyli trener Ojrzyński jest jednak za słaby.
  • No właśnie, widać, że w Gdyni zaczęło banglać, nawet trybuny jakoś tam żyją, więc trzeba to popsuć.
  • edytowano May 2018
    JORGE napisal(a):
    Jutro kończy się najbardziej męczący sezon w historii. Od początku do końca nie wiadomo kto, co i dlaczego. Nienormalne wyniki, nienormalne wahania formy, nienormalna ilość zmian trenerskich, fatalne transfery. Już nie mam żadnych wątpliwości, problemem naszej piłki są nie piłkarze, trenerzy, kibice, katastrofalni są ludzie zarządzający klubami. Jeżeli Legia jutro zdobędzie tytuł to będzie największa szydera sezonu. Myślałem, że Peruka to człowiek rozsądny, a to pajac taki sam jak Koralik. W Poznaniu też nie popisali się transferami i w efekcie osłabiona w porównaniu z ubiegłym rokiem Jagiellonia znowu jutro walczy o mistrzostwo.

    W przyszłym roku z ligi leci Arka, której właściciele uznali, że cudotwórca który ulepił bicz z gówna, czyli trener Ojrzyński jest jednak za słaby.
    Do tej menażerii należy również Mendadziara, z Lechii, co to na trenerów namaszcza np. wuefistów nie płaci na czas i prowadzi dziwaczną politykę kadrową. Dopiero gdy w oczy zajrzało widmo spadku dokonał rzeczy zaskakującej - na stanowisko trenera powołał...trenera.

    Ojrzyński wykręcił w zeszłym sezonie najlepszy wynik w całej historii Arki: 7-me miejsce w lidze, Puchar oraz Superpuchar Polski dysponując słabym składem i zapleczem. Oto jak mu podziękowano. Aha - aktualnie z Arki zaczynają odchodzić piłkarze, niektórzy za darmo.

    Jest taka zasada: nigdy, przenigdy nie osiągaj z zespołem wyniku ponad stan, bo w kolejnym sezonie cię zwolnią.
  • Mam nadzieję, że ten sezon jest jednak przełomowy, że limit absurdów został przekroczony. Na pewno pojawią się jakieś kwiatki, ale już nie w takiej skali. Delikatny optymizm można założyć, bo parę zmian okazało się bardzo sensownych. Pogoń Szczecin zatrudniła trenera, który wyciągnął zespół z dna, ba Pogoń gra bardzo ładnie i skutecznie. Podobnie jak w Ślasku, niech dadzą w końcu popracować parę lat Pawłowskiemu, widać po paru miesiącach jego rękę. Wieli szacun dla dyrektora Wisły Płock, bardzo rozsądnie budowany klub, a i Brzęczek okazał się strzałem w 10. W sensownym kierunku idzie Craxa, Wisła chyba też. Piast zrobił wynik poniżej możliwości, Fornalik może zrobić z nich znowu zespół walczący o puchary.

    Natomiast czarno widzę to co się dzieje w Legii i w Lechu. Kluby z największymi budżetami, przekraczającymi parę razy całą resztę, jak w nich pajacowano tak pajacują dalej. W Poznaniu trenerem będzie Djurdjevic, który ma doświadczenie w postaci trenowania parę sezonów zespołu rezerw. Nie wierzę w sensowne transfery Lecha, nie ma przesłanek. A Peruka to pizduś bez koncepcji, pod jego ręką Legia dalej będzie improwizowała. A niech im tam, w końcu z Jagiellonią ich dojedziemy, jak nie jutro to za rok ...
  • edytowano May 2018
    MarianoX napisal(a):
    Aha - aktualnie z Arki zaczynają odchodzić piłkarze, niektórzy za darmo.
    Szwoch i Marcjanik. Kompromitacja i amatora, klub stracił naprawdę duże pieniądze.

  • Normalność idzie niżej, do I ligi dziś weszły ŁKS, GKS Jastrzębie i Warta Poznań.
  • A tak powinna wyglądać wg mnie ekstraklasa, przy założeniu 18 zespołów (tak zaraz będzie):

    Arka Gdynia
    Cracovia
    GKS Katowice
    Górnik Zabrze
    Jagiellonia Białystok
    Lech Poznań
    Lechia Gdańsk
    Legia Warszawa
    ŁKS
    Motor Lublin
    Pogoń Szczecin
    Polonia Warszawa
    Ruch Chorzów
    Stomil Olsztyn
    Śląsk Wrocław
    Widzew Łódź
    Wisła Kraków
    Zaglębie Sosnowiec


    Z tych 18 zespołów, 9 jest poza ligą.

  • Heh. A AKS Niwka obchodził w ubiegłym roku stulecie istnienia!
  • Brzost napisal(a):
    A ja się waham komu kibicować w I lidze. Jako wnuk zagłębiaka mam sentyment do Zagłębia Sosnowiec, z drugiej strony w Rakowie Częstochowa gra zawodnik noszący moje rzadkie nazwisko. Co prawda od pewnego czasu prześladują go kontuzje, ale może jeszcze powróci do gry w nowym sezonie.

    Edit - Raków dziś zremisował, więc szanse ma już tylko iluzoryczne. Tak więc czekam na awans Zagłębia.
    No właśnie, na placu boju z realnymi szansami zostały 3 zespoły - Miedź, Zagłębie i Chojniczanka. Z układu spotkan wynika, że do ligi wejdą Miedź i Sosnowiec. I to by było bardzo dobrze. Szkoda mi tylko GKS Katowice, kolejny sezon wypadają w samej końcówce.
  • Boję się, ze Legnica nie udźwignie ciężaru ekstraklasy... Gliwice są prawie 2x większe a ledwo co dają radę.
  • W Legnicy jest zmodernizowany w 2017 stadion, kameralny, na 6 500 ludzi, ale spełniający wszystkie wymogi. Jest tam stabilność finansowa i skład, który na już może poradzić w ekstraklasie. Wg mnie dadzą radę.
  • W Legnicy podobno na serio zastanawiali się, czy ten awans nie stanie się źródłem kłopotów większych niż korzyści, ostatecznie stanęło na ty, że grają do końca serio, ale obawy nie zniknęły.

    A jutro chyba cała piłkarska Polska kibicuje Jadze - dawno takiej jednomyślności nie było ;)
  • edytowano May 2018
    extraneus napisal(a):
    W Legnicy podobno na serio zastanawiali się, czy ten awans nie stanie się źródłem kłopotów większych niż korzyści, ostatecznie stanęło na ty, że grają do końca serio, ale obawy nie zniknęły.

    A jutro chyba cała piłkarska Polska kibicuje Jadze - dawno takiej jednomyślności nie było ;)
    Problemy są dwa, czy Lech da radę wygrać z Legią, chodzi bardziej o motywację niż o umiejętności, bo te są porównywalne ? No i wg mnie Jagiellonia wcale nie jest takim wielkim faworytem w starciu z Wisłą Płock. Legia wygrała z Wisłą na wielkim, naprawdę wielkim farcie, będąc zespołem słabszym. Generalnie Wisła gra chyba w rundzie dodatkowej najlepszą piłkę, cały zespół jest w formie, będą gryźć trawę, bo muszą wygrać jeżeli chcą do pucharów trafić.

    Powiem tak, w ramach pewnych prawidłowości tego sezonu - Lech wygra z Legią, a Jagiellonia przegra z Wisłą. Ale to tak jest popierdolony sezon, że szukanie logiki jest bezsensowne.
  • Warto przyglądać się temu, co jutro będzie się działo w Poznaniu, a dokładnie na trybunach. Wróbelki ćwierkają, że każdy scenariusz jest możliwy.
  • @JORGE - a który "zarządzający" klubem to jest właściwy człowiek na właściwym miejscu? Powiedz coś o Kuleszy, o nim nic nie wiem. Przecież wedle tego, co mówią na mieście, w wielu klubach to są ludzie związani wprost lub nie-wprost (Koralik, Szopen) ze sferami działalności pozaprawnej. W Gdyni rządzi jakiś 20-letni szczyl, syn lokalnego bonzo. I tak dalej...
  • qiz napisal(a):
    @JORGE - a który "zarządzający" klubem to jest właściwy człowiek na właściwym miejscu? Powiedz coś o Kuleszy, o nim nic nie wiem. Przecież wedle tego, co mówią na mieście, w wielu klubach to są ludzie związani wprost lub nie-wprost (Koralik, Szopen) ze sferami działalności pozaprawnej. W Gdyni rządzi jakiś 20-letni szczyl, syn lokalnego bonzo. I tak dalej...
    Hehe. Nasza Wisła przeszła z rąk cinkciarza Cupiała w ręce łamignata Miśka...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.