Chwała Wielkiej Polsce ! Nigdy w historii nie wygraliśmy 4 pierwszych meczów w grupie i to do 0 ! Dziś w końcu coś zatrybiło poza obroną, zagraliśmy dobrze.
No i pięknie:) Chłopaki znaleźli najlepszy z możliwych moment żeby odpalić. A Eskimosi nie mieli bodaj jednej groźnej sytuacji - brawa dla obrony. Zmiany - znakomite. I naprawdę rzadko się zdarza że odebraliśmy ochotę do gry przeciwnikom:)
Najlepszy mecz kadry chyba od tego z Rumunią. No i popatrzcie na tabelę - jeden lider, jeden outsider (Łotwa) i czterech średniaków walczących o awans.
I wytłumaczcie mi jedno - po jakiego wuja oni ciągle kombinują z tym ustawieniem?! Przecież sprawa jest banalnie prosta - najlepiej gramy w ustawieniu 4-4-2, kropka. Wszystko co inne, zakrawa na sabotaż.
TecumSeh napisal(a): I wytłumaczcie mi jedno - po jakiego wuja oni ciągle kombinują z tym ustawieniem?! Przecież sprawa jest banalnie prosta - najlepiej gramy w ustawieniu 4-4-2, kropka. Wszystko co inne, zakrawa na sabotaż.
Niekoniecznie. Zwróć uwagę, że Izrael grał 3 obrońcami, generalnie dziwnym ustawieniem. Wypaliło. Przy dobrze zorganizowanych zespołach, granie 4 pomocnikami powoduje, że ciężko dograć do napadziorów, nie ma przewagi w w pomocy. To nie jest takie proste.
TecumSeh napisal(a): I wytłumaczcie mi jedno - po jakiego wuja oni ciągle kombinują z tym ustawieniem?! Przecież sprawa jest banalnie prosta - najlepiej gramy w ustawieniu 4-4-2, kropka. Wszystko co inne, zakrawa na sabotaż.
Niekoniecznie. Zwróć uwagę, że Izrael grał 3 obrońcami, generalnie dziwnym ustawieniem. Wypaliło. Przy dobrze zorganizowanych zespołach, granie 4 pomocnikami powoduje, że ciężko dograć do napadziorów, nie ma przewagi w w pomocy. To nie jest takie proste.
To już niech Tecum-seh się wypowie, ale chyba nie chodziło o to, że w ogóle są różne taktyki i mogą być skuteczne (bo są i mogą), ale że Polska kadra najlepiej gra właśnie w takim ustawieniu. To też wiele zależy od tego, kogo się ma w zespole. W Polsce dopóki upieramy się na granie Lewandowskim (nie mówię, że to źle), to wariant z 1 napastnikiem raczej nie wypali, bo on sobie lubi z kimś rozegrać piłkę, a jakieś samotne rajdy to robi w ostateczności - i to głównie w kadrze, w Bayernie to prawie zawsze jest akcja z większą ilością graczy z przodu.
Sarmata1.2 napisal(a): No dobra. A co jakby wystawić trzech napadziorów?
Można i 7, jak Maradona z Niemcami w 2010 r. Wynik pozostawiam pamięci albo do własnego sprawdzenia.
Nie no, tak poważnie, to są style gry, taktyki, w których gra się trójką z przodu. Klasyczna tiki-taka gra ustawieniem 4-3-3, tylko pamiętajmy, że w efekcie oznacza to 5 pomocniko-napastników, których głównym atutem jest technika i szybka gra po ziemi. Sorry, ale my takiego składu nie mamy.
rozum.von.keikobad napisal(a): To już niech Tecum-seh się wypowie, ale chyba nie chodziło o to, że w ogóle są różne taktyki i mogą być skuteczne (bo są i mogą), ale że Polska kadra najlepiej gra właśnie w takim ustawieniu.
Dokładnie o to chodziło. My po prostu nie umiemy grać inaczej, nieważne dlaczego, ale próby przestawienia trwają od lat i ZAWSZE kończą się niepowodzeniem. Może zagraliśmy jakieś towarzyskie dobre w innym ustawieniu - kiedyś.
rozum.von.keikobad napisal(a): To też wiele zależy od tego, kogo się ma w zespole. W Polsce dopóki upieramy się na granie Lewandowskim (nie mówię, że to źle), to wariant z 1 napastnikiem raczej nie wypali, bo on sobie lubi z kimś rozegrać piłkę, a jakieś samotne rajdy to robi w ostateczności - i to głównie w kadrze, w Bayernie to prawie zawsze jest akcja z większą ilością graczy z przodu.
Oczywiście że wszystko zależy kogo się ma w zespole. No więc mamy kogo mamy, gramy dobrze w 4-4-2 i nie potrafimy grać w żadnym innym. W czym problem? Tak się składa że w tym ustawieniu osiągnęliśmy szczyt formy w ciągu ostatnich 30 lat, więc nie wiem po co to psuć i na siłę się przestawiac.
Noo toto jest ciekawostka na tyle ciekawa, że aż mię zaciekawiła. Najsampierw to te trójkąty sterczące w strone publiki - po kiego ony tam są. To se wziełem i wyguglałem "mapei stadium moat" bo, ponieważ chciałem zobaczyć jaka jest szerokość i przy okazji głębokość tego rowu, w razie jakby małpy chcieli skakać na te trójkąty w cwelu dostania się na zielone trawkie. Niestety nie podali. Zato zapodali inne ciekawostkie a mianowicie, że rów ów jest dla oszczędności wody zasilany nie z wodociąga ale z lokalnej rzeczki. No i były przypadki że podczas drętwego meczu znudzeni kibice zarzucali tamuj wędzidła i z powodzeniem wyciągali miętusy i inne leszcze.
Mordechlaj_Mashke napisal(a): Noo toto jest ciekawostka na tyle ciekawa, że aż mię zaciekawiła. Najsampierw to te trójkąty sterczące w strone publiki - po kiego ony tam są. To se wziełem i wyguglałem "mapei stadium moat" bo, ponieważ chciałem zobaczyć jaka jest szerokość i przy okazji głębokość tego rowu, w razie jakby małpy chcieli skakać na te trójkąty w cwelu dostania się na zielone trawkie. Niestety nie podali. Zato zapodali inne ciekawostkie a mianowicie, że rów ów jest dla oszczędności wody zasilany nie z wodociąga ale z lokalnej rzeczki. No i były przypadki że podczas drętwego meczu znudzeni kibice zarzucali tamuj wędzidła i z powodzeniem wyciągali miętusy i inne leszcze.
mnie to trochę dziwi i pytam się czy to jest koszerne z cywilizowanymi względami bezpieczeństwo. Wyobrażam sobie np publike zepchniętą do tej fosy i ile warstw kibiców potrzeba żeby sieę wypełniła.
A te trójkąty przypominają konstrukcję pod zwoje drutu kolczastego. Zwykle stosuje się do tego trójkąty rozwarte- ja tak robiłem przy grodzeniu zapleczy marketów.
Ale w ataku katastrofa. Panika panika, dzida dzida, strata. Nie podobał m i się styl kompletnie. No, ale za 6 pkt. wielki szacun. Jest szansa na półfinał i Olimpiadę ! Kto by się spodziewał !
No ze 3 składne akcje były... Jedna była świetna kontra w środku drugiej połowy, Kownacki ładnie się uwolnił w polu karnym, ale puścił takiego farfocla na bramkę, że ja bym obronił w drugiej ręce trzymając browca.
Ale takie były zapewne założenia trenera Michniewicza. Gospodarze byli w roli faworytów a nam pozostało się bronić i jak się da to kontrować. Założenia taktyczne zrealizowane prawie idealnie. Plus oczywiście trochę szczęścia. Zagraliśmy jak wyżej zauważył Dyzio_znowu po włosku....
Dało się odczuć że Włosi walili głową w mur a my graliśmy im cynicznie na nosie. W pewnym momencie frustracja odebrała Włochom rozum. Za faul na Szymim powinna być czerwień ewidentnie. Plus jakąś dotkliwa kara finansowa. Mógł go połamać.
Bielik to Beckenbauer. styl poruszania się, rozsądek w podejmowanych decyzjach, pewność zagrań, to może być czołowy obrońca w Europie. On i Żurkowski (akurat zagrał słabiej wczoraj) pukają do 11 kadry seniorskiej. Za dwa lata będą już gotowi w 100%, jeżeli Brzęczek to dobry trener (nie można go skreślać) to nasza kadra zrobi się arcyciekawa, bez ograniczeń co do możliwości.
Wczoraj znowu fatalnie zagrał Kownacki, on przegrał praktycznie wszystkie piłki wybijane do niego na dzidę. Padał do tego i machał łapami, płacząc że faul. Buksa sobie radził zdecydowanie lepiej, gdyby grał od początku byśmy mieli z 5 groźnych akcji więcej, naprawdę groźnych.
Sytuacja w naszej grupie się skomplikowała. Mimo 6 punktów gramy z Hiszpanią o życie, nie możemy przegrać bo odpadniemy. Musimy zagrać bardziej ofensywnie, drugi mecz z furą szczęścia już się nie wydarzy,
Komentarz
No i popatrzcie na tabelę - jeden lider, jeden outsider (Łotwa) i czterech średniaków walczących o awans.
Wszystko co inne, zakrawa na sabotaż.
http://weszlo.com/2019/06/11/tropienie-antysemityzmu-wymaga-coraz-wiecej-kreatywnosci/
Nie no, tak poważnie, to są style gry, taktyki, w których gra się trójką z przodu. Klasyczna tiki-taka gra ustawieniem 4-3-3, tylko pamiętajmy, że w efekcie oznacza to 5 pomocniko-napastników, których głównym atutem jest technika i szybka gra po ziemi. Sorry, ale my takiego składu nie mamy.
Tak się składa że w tym ustawieniu osiągnęliśmy szczyt formy w ciągu ostatnich 30 lat, więc nie wiem po co to psuć i na siłę się przestawiac.
Ciekawostka - na tym stadionie Regio Emilia nie odgrodzili kibiców od murawy płotem tylko fosą z wodą
Najsampierw to te trójkąty sterczące w strone publiki - po kiego ony tam są. To se wziełem i wyguglałem "mapei stadium moat" bo, ponieważ chciałem zobaczyć jaka jest szerokość i przy okazji głębokość tego rowu, w razie jakby małpy chcieli skakać na te trójkąty w cwelu dostania się na zielone trawkie. Niestety nie podali. Zato zapodali inne ciekawostkie a mianowicie, że rów ów jest dla oszczędności wody zasilany nie z wodociąga ale z lokalnej rzeczki. No i były przypadki że podczas drętwego meczu znudzeni kibice zarzucali tamuj wędzidła i z powodzeniem wyciągali miętusy i inne leszcze.
👣
🐾
🐾
A te trójkąty przypominają konstrukcję pod zwoje drutu kolczastego. Zwykle stosuje się do tego trójkąty rozwarte- ja tak robiłem przy grodzeniu zapleczy marketów.
Włochami grającymi u siebie i składającymi się z graczy pierwszej reprezentacji, gwiazd Serie A i LM.
do tego Polska stosując żelazne włoskie cattenaccio
Ale jednak MVP Grabara. Super mecz.
"Bielik gol, Polonia in Paradiso"
Wczoraj znowu fatalnie zagrał Kownacki, on przegrał praktycznie wszystkie piłki wybijane do niego na dzidę. Padał do tego i machał łapami, płacząc że faul. Buksa sobie radził zdecydowanie lepiej, gdyby grał od początku byśmy mieli z 5 groźnych akcji więcej, naprawdę groźnych.
Sytuacja w naszej grupie się skomplikowała. Mimo 6 punktów gramy z Hiszpanią o życie, nie możemy przegrać bo odpadniemy. Musimy zagrać bardziej ofensywnie, drugi mecz z furą szczęścia już się nie wydarzy,