kulawy_greg napisal(a): Nie, no, na innych zdjęciach widać że było ich trochę więcej.
Na tym zdjęciu też ze 20 osób. Po niskich planach poznajemy, że na imprezie nikogo nie było. Dopiero plany z wysoka, choćby z balkonu, pokazują ile było ludzi.
Notto napisal(a): Dzisiej w mojem mnieście były atrakcyjne chmury. Zdjęłam.
Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
Koleżanki talent jak zwykle w pełnej krasie, ale właśnie sobie uświadomiłem, że to byłoby genialne zdjęcie ilustracyjne do wątka "Krysys Kościoła w Polsce -- siostra Bruna"
A to sę przekleję, a co tam:)
A jeszcze jedno Misię skojarzyło. Otóż ja generalnie sztukę kocham bez wzajemności, fotografię również. Czyniłem do niej podchody, umizgiwałem się, ofiary składałem, ale dała mi bezwzględnego kosza i rzekła bym więcej się nie wygłupiał z pogrzebaczem na księżyc. Czy jakoś tak.
No ale docenić umiem - i to tak naprawdę. I jakoś tak pośród tysięcy amatorów, efekciarzy, grafomanów i innych zużycieli migawek, muszę powiedzieć autentycznie że spośród bardzo, bardzo niewielkiej rzeczy fotografów, nasze oba forumkowe podobają mi się autentycznie, i bez żadnego ugrzeczniania, i pudrowania rzeczywistości, bo znajomi, więc sobie pochwalmy, a co tam, będzie miło.
@romeck już to wie, @Notto chyba też, ale jak nie wiecie, to ogłaszam wszom i wobec: @notto i @romeck to artysty som pełną twarzoczaszką.
Oczywista oczywistość. Swego czasu, jeszcze jako Rebelyantka, dziarsko głosowałam, coby Notto wygrała w konkursie fotografii. Bo bardzo słusznie jej się ta nagroda należała. Noji wygrała =D>
Notto napisal(a): Żeby zakończyć z twistem (w nawiązaniu do kryzysu Kościoła) dodam, iż widoczny na zdjęściu żuraw stoi na budowie nowej świątyni mej bieżącej parafji.
Czyli zdjęcie niesie ze sobą przesłanie - czarne chmury owszem, ale jest nadzieja:) Piękne.
Notto napisal(a): Puchnę z dumy. Dziękuję.
Ojtam. Schudłaś niedawno niemożebnie, więc jak ciut spuchniesz, nie zaszkodzi. A propos. Twoje zdjęcia z tamtego wyczynu chętniebym obejrzał raz jeszcze (bo chyba wygasły w wiadomym wątku) gdyż albowiem potrzebuję motywacji. Czas by się za siebie zabrać zanim będzie za późno. Także jeśli, to owszem. Może być na priw, fforumkowe słowo honoru że nigdy nikomu nigdzie.
Komentarz
Mnie tylko zastanawia jak ten murzyn radził sobie z piwkiem w maseczce:
I takie transparenty Jana Bo to szczyt staranności i finezji przy tym dziadostwie.(bźłe...)
Odwołanie do ladino.
Skoro Radio Maryja puszcza ModernToking i córkę rybaka Mazura z Mazur
To i Bosak może wytoczyć broń powabną dla części wyborców
[edit]
Ciekawe, to nie statystka czy wynajęta aktorka, a kandydatka
https://www.wprost.pl/wybory-parlamentarne-2019/10256688/finalistka-miss-polski-startuje-w-wyborach-do-sejmu-bedzie-na-listach-konfederacji.html
W morde tłokiem
Zauroczyło mnie to ujęcie.
Jakem bookfetishist
mój!
YT
A to sę przekleję, a co tam:)
A jeszcze jedno Misię skojarzyło.
Otóż ja generalnie sztukę kocham bez wzajemności, fotografię również. Czyniłem do niej podchody, umizgiwałem się, ofiary składałem, ale dała mi bezwzględnego kosza i rzekła bym więcej się nie wygłupiał z pogrzebaczem na księżyc. Czy jakoś tak.
No ale docenić umiem - i to tak naprawdę. I jakoś tak pośród tysięcy amatorów, efekciarzy, grafomanów i innych zużycieli migawek, muszę powiedzieć autentycznie że spośród bardzo, bardzo niewielkiej rzeczy fotografów, nasze oba forumkowe podobają mi się autentycznie, i bez żadnego ugrzeczniania, i pudrowania rzeczywistości, bo znajomi, więc sobie pochwalmy, a co tam, będzie miło.
@romeck już to wie, @Notto chyba też, ale jak nie wiecie, to ogłaszam wszom i wobec: @notto i @romeck to artysty som pełną twarzoczaszką.
Swego czasu, jeszcze jako Rebelyantka, dziarsko głosowałam, coby Notto wygrała w konkursie fotografii. Bo bardzo słusznie jej się ta nagroda należała.
Noji wygrała =D>
Żeby zakończyć z twistem (w nawiązaniu do kryzysu Kościoła) dodam, iż widoczny na zdjęściu żuraw stoi na budowie nowej świątyni mej bieżącej parafji.
Piękne. Ojtam. Schudłaś niedawno niemożebnie, więc jak ciut spuchniesz, nie zaszkodzi.
A propos. Twoje zdjęcia z tamtego wyczynu chętniebym obejrzał raz jeszcze (bo chyba wygasły w wiadomym wątku) gdyż albowiem potrzebuję motywacji. Czas by się za siebie zabrać zanim będzie za późno.
Także jeśli, to owszem. Może być na priw, fforumkowe słowo honoru że nigdy nikomu nigdzie.