Petru głowę ma skierwaną w inną stroną, ale to jego jest ręka na mikrofonie. On ją pierwszy złapał (z biurka zgarnął) ale Suski przechwycił i "przytulił". Szarpanina była przez chwilę bo wstał przewodniczący i próbował wziąć - zrezygnował...
Mania napisal(a):
Suski: "Osłaniałem ciałem mikrofon przewodniczącego i mi się to udało"
:-)
A, te "zeszyty" A4 opozycja rzucała z góry na biurko! Latały w tę i we wtę
przecież to nie ma prawa się wydarzyć trzeba chronić Polskie Państwo przed atakiem - tak wygląda wojna hybrydowa
nie żadne zielone ludziki na granicy, atak następuje tam, gdzie jest możliwy, czyli w najsłabsze punkty bo zdrada spowodowała, że to, co najważniejsze w państwie, zostało osłabione
ta wojna zaczęła się w Smoleńsku - atak na Głowę Państwa, teraz jest atak na sejm
A na uspokojenie nerwów - prawdziwie las (łąka) światełek:
Bruce Munro is an internationally acclaimed British artist best known for his vast and immersive light-based installations. For this latest project, which is part of a series called Field of Light, the artist has chosen the great Australian outback as his canvas, namely the area near Uluru, the country’s spiritual center. The installation uses more than 50,000 light stems crowned with frosted-glass spheres and it covers a surface area equivalent to four football pitches. All images and project details via: brucemunro.co.uk
slabe. widzialam lepsze, jak bylam mala i dziadek wzial mnie po mlocce w sierpniowa noc nad rzeke przez lasy i laki: swietliki odstrzelily taki spaktakl, ze darlam sie zebysmy juz nad ta rzeke nie szli:)
balbina napisal(a): slabe. widzialam lepsze, jak bylam mala i dziadek wzial mnie po mlocce w sierpniowa noc nad rzeke przez lasy i laki: swietliki odstrzelily taki spaktakl, ze darlam sie zebysmy juz nad ta rzeke nie szli:)
Ach, ta dziecięca wyobraźnia!
Jak byłem mały wiaderkiem nosiłem wodę z łazienki do pokoju, bo chciałem zrobić na dywanie basen! Do dziś pamiętam te emocje! Jak brata poganiałem, że za wolno biega, ja ja biegałem i chlupałem, bo chciałem jak najszybciej sobie popływać. Wiaderka do dziś leża na ogródku i nigdy nie pozwoliły wymazać mi tej "przygody"z pamięci...
(skończyło się na tym, że rodzice sfinansowali remont sąsiadom z poiętra niżej!)
balbina napisal(a): slabe. widzialam lepsze, jak bylam mala i dziadek wzial mnie po mlocce w sierpniowa noc nad rzeke przez lasy i laki: swietliki odstrzelily taki spaktakl, ze darlam sie zebysmy juz nad ta rzeke nie szli:)
Ach, ta dziecięca wyobraźnia!
Jak byłem mały wiaderkiem nosiłem wodę z łazienki do pokoju, bo chciałem zrobić na dywanie basen! Do dziś pamiętam te emocje! Jak brata poganiałem, że za wolno biega, ja ja biegałem i chlupałem, bo chciałem jak najszybciej sobie popływać. Wiaderka do dziś leża na ogródku i nigdy nie pozwoliły wymazać mi tej "przygody"z pamięci...
(skończyło się na tym, że rodzice sfinansowali remont sąsiadom z poiętra niżej!)
St. Joseph Catholic Church of Ridgway, Illinois destroyed by Feb. 29, 2012 tornado ~ Yet, as you can see... the Italian marble High Altar was miraculously spared!
Nawet nie draśnięta nastawa ołtarzowa z ołtarzem!!!
balbina napisal(a): slabe. widzialam lepsze, jak bylam mala i dziadek wzial mnie po mlocce w sierpniowa noc nad rzeke przez lasy i laki: swietliki odstrzelily taki spaktakl, ze darlam sie zebysmy juz nad ta rzeke nie szli:)
Ach, ta dziecięca wyobraźnia!
Jak byłem mały wiaderkiem nosiłem wodę z łazienki do pokoju, bo chciałem zrobić na dywanie basen! Do dziś pamiętam te emocje! Jak brata poganiałem, że za wolno biega, ja ja biegałem i chlupałem, bo chciałem jak najszybciej sobie popływać. Wiaderka do dziś leża na ogródku i nigdy nie pozwoliły wymazać mi tej "przygody"z pamięci...
(skończyło się na tym, że rodzice sfinansowali remont sąsiadom z poiętra niżej!)
to i tak lepsze niż ognisko
Szczenięce lata moje i rodzeństwa obfitowały w podobne wydarzenia, raz zrobiliśmy mamie pranie i wszystkie płaszcze, kurtki, kożuszki namoczyliśmy w wannie, innym razem zrobiliśmy na dywanie w dużym pokoju ciasto - mąka, cukier, ryż i woda... dużo wody...
Komentarz
On ją pierwszy złapał (z biurka zgarnął) ale Suski przechwycił i "przytulił". Szarpanina była przez chwilę bo wstał przewodniczący i próbował wziąć - zrezygnował... A, te "zeszyty" A4 opozycja rzucała z góry na biurko! Latały w tę i we wtę
trzeba chronić Polskie Państwo przed atakiem - tak wygląda wojna hybrydowa
nie żadne zielone ludziki na granicy, atak następuje tam, gdzie jest możliwy, czyli w najsłabsze punkty
bo zdrada spowodowała, że to, co najważniejsze w państwie, zostało osłabione
ta wojna zaczęła się w Smoleńsku - atak na Głowę Państwa, teraz jest atak na sejm
widzialam lepsze, jak bylam mala i dziadek wzial mnie po mlocce w sierpniowa noc nad rzeke przez lasy i laki: swietliki odstrzelily taki spaktakl, ze darlam sie zebysmy juz nad ta rzeke nie szli:)
Jak byłem mały wiaderkiem nosiłem wodę z łazienki do pokoju, bo chciałem zrobić na dywanie basen!
Do dziś pamiętam te emocje! Jak brata poganiałem, że za wolno biega, ja ja biegałem i chlupałem, bo chciałem jak najszybciej sobie popływać. Wiaderka do dziś leża na ogródku i nigdy nie pozwoliły wymazać mi tej "przygody"z pamięci...
(skończyło się na tym, że rodzice sfinansowali remont sąsiadom z poiętra niżej!)
ale ja nie o wyobrazni tylko o wrazliwosci;)
St. Joseph Catholic Church of Ridgway, Illinois destroyed by Feb. 29, 2012 tornado ~ Yet, as you can see... the Italian marble High Altar was miraculously spared!
Nawet nie draśnięta nastawa ołtarzowa z ołtarzem!!!
Chociaz nie wiadomo czy odbudują.
Takie rzeczy tylko w Polsce.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Szczenięce lata moje i rodzeństwa obfitowały w podobne wydarzenia, raz zrobiliśmy mamie pranie i wszystkie płaszcze, kurtki, kożuszki namoczyliśmy w wannie, innym razem zrobiliśmy na dywanie w dużym pokoju ciasto - mąka, cukier, ryż i woda... dużo wody...