Skip to content

100 dni PAD i następne wybory

1202123252699

Komentarz

  • edytowano July 2017
    randolph napisal(a):
    starybelf napisal(a):
    Teraz Timmermans może zatańczyć i zaśpiewać przed wszystkim sztrasburskimi trybunałami, Tusk wyżalać się na twitterach, a Juncker wypić kolejną butelkę, twierdząc, że w Polsce „diemokraciji niet”. Otóż, po wecie PAD-a wsparcie z zagranicy, dostarczane histerykom, nie ma sensu, bo jak może być zagrożona demokracja w Polsce, skoro na jej straży stoi Prezydent, wybrany w demokratycznych wyborach, który wetuje złe ustawy.
    Szanowny tak na poważnie?

    Nie, na niby.
    Chociaż dziś denerwują mnie te wszystkie komentarze o "zdradzie" PAD-a.

  • Od kiedy to, lewacka opcja z Warszawy i Brukseli, w swym kanonie prakseologicznym umieściła rozum, rozsądek, logikę, etc? Bo kolega owo nierealne (fałszywe?) założenie, przyjął i na tej podstawie powyciągał różne wnioski.
  • randolph napisal(a):
    Od kiedy to, lewacka opcja z Warszawy i Brukseli, w swym kanonie prakseologicznym umieściła rozum, rozsądek, logikę, etc? Bo kolega owo nierealne (fałszywe?) założenie, przyjął i na tej podstawie powyciągał różne wnioski.
    Nie przyjąłem założenia, że buce z Brukseli czegoś się nauczą. Napisałem jedynie, że w sprawie sądów w Polsce wytrącono im broń. Oczywiście, że będą czekali na najbliższą okazję (od 1 września Broniarz czeka, ale jak zrobi strajk, to będę jednym z tych, którzy przeciwko Broniarzowi złożą pozew zbiorowy za brak opieki nad dziećmi przez nauczycieli z ZNP - choć, jak Kolega zna moje posty, to wie, że byłem przeciw reformie oświaty) i wykorzystają każdy błąd i każdą chwilę słabości "naszych".

  • Dla zrozpaczonych i zniechęconych mam pytania:
    - co zyskała opozycja na wetach Prezydenta, a co straciła?
    - co straciła Dobra Zmiana na wetach Prezydenta?
    Oba pytania mają dwa aspekty: bieżący i perspektywiczny - no do końca kadencji.
    Moim zdaniem opozycja straciła bardzo wiele, a w każdym razie impet, chwytliwą społecznie narrację i preteksty do silnej interwencji sił zewnętrznych. Dobra Zmiana podobno straciła dwa miesiące i możliwość reformy nawet bez pozoru konsultacji. Pytanie: czy istniała jakakolwiek szansa przeprowadzenia tak reformy bez rozruchów i utraty istotnej części poparcia zagrażającego przegraną w wyborach samorządowych i parlamentarnych.
  • Straciliśmy miesiąc lub dwa. A sądy powszechne będzie można czyścić już od jutra, nieprawdaż? To sporo, a i rozbestwienie KRS i SN zmaleje gdy powsadza się do mamra paru sędziów- przestępców. To już nie będzie pogoda dla bogaczy.

    A nawet jeśli w tych ustawach o SN i KRS znajdą się jakieś koncesje to jakie będzie to miało znaczenie w drugiej kadencji, gdy - z Bożą Pomocą- uchwali się nową Konstytucję?
  • Nie, bo ustawa jeszcze niepodpisana.
  • Ale przeciez ustawa była konsultowana?
    https://youtu.be/IE8JrlZaJLU
  • edytowano July 2017
    Rafał napisal(a):
    Dla zrozpaczonych i zniechęconych mam pytania:
    - co zyskała opozycja na wetach Prezydenta, a co straciła?.
    Opozycja jest w kropce.

    PO i .N - krytykując PADa, sama sobie wytrąca oręż: chcieli wszak weta, to mają dwa (chociaż i tyle). Teraz szukają dziury: ale jeszcze jedno veto zostało!
    Po i .N - chwaląc PADa, sama sobie wytrąca oręż: to on już nie "pisowski"?

    Kukiz jawnie poparł PADa i podziękował mu, ustawiając się jako opozycja "konstruktywna".

    Czyli: "spontaniczne" demonstracje w obronie sądów w zasadzie nie mają paliwa, Soros and kumple (czyli również opozycja totalna, UBywatele) czekają na nowy impuls. Trzeci (licząc 16.XII) może się już nie pojawić...


  • Waski napisal(a):
    Nie, bo ustawa jeszcze niepodpisana.
    wtorek, 8:30 - podpisana
  • Czytając tutejsze opinie jak to PAD wylewający na wzburzoną tłuszczę kroplę inkaustu, zapobiegł wojnie domowej, obcej interwencji itp. przypominają mię się opinie różnych domorosłych szpeców od gieopolityki, którzy w 1982 r. mówili, że stan wojenny to prawdopodobnie mniejsze zło, jako że alternatywą nowy Budapeszt 1956 abo nowa Praga 1968.
    Obie opinie - ta sprzed czterech dekad i obecna - są wg mnie podobnej wartości - podszyte od spodu strachem. A kogóż nam się bać, oprócz Boga Stwórcy?
  • Bezczelność i prostolinijność pana posła Suskiego pozwoliła mu zauważyć (przed chwilą, wywiad w wPolsce.pl, jeszcze trwa), że odnowić mandat to sobie może Pan Prezydent, wystarczy, że złoży urząd i wystartuje w wyborach prezydenckich, natomiast rząd sam będzie decydował o potrzebie odnowienia swojego mandatu. Heh :)
  • randolph napisal(a):
    Czytając tutejsze opinie jak to PAD wylewający na wzburzoną tłuszczę kroplę inkaustu, zapobiegł wojnie domowej, obcej interwencji itp. przypominają mię się opinie różnych domorosłych szpeców od gieopolityki, którzy w 1982 r. mówili, że stan wojenny to prawdopodobnie mniejsze zło, jako że alternatywą nowy Budapeszt 1956 abo nowa Praga 1968.
    Obie opinie - ta sprzed czterech dekad i obecna - są wg mnie podobnej wartości - podszyte od spodu strachem. A kogóż nam się bać, oprócz Boga Stwórcy?
    ano
  • Zegar ustawiony na 2 miesiące. Czas start.
  • Mam nadzieję, że poznamy skład grupy eksperckiej przygotowującej razem z Panem Prezydentem te ustawy (choć NSA zwolnił administrację z ujawniania danych osób przedstawiających opinie i analizy).
  • Rzepliński i Biernat są chwilowo wolni.

    Wy się zające śmiejecie a taki (w koncepcji) był skład franciszkowej grupy eksperckiej.
  • los napisal(a):
    Rzepliński i Biernat są chwilowo wolni.

    Wy się zające śmiejecie a taki (w koncepcji) był skład franciszkowej grupy eksperckiej.
    Ja się nie śmieję, tylko mam taki wyraz twarzy.
  • los napisal(a):
    Rzepliński i Biernat są chwilowo wolni.

    Wy się zające śmiejecie a taki (w koncepcji) był skład franciszkowej grupy eksperckiej.
    O Kobieta z organicznie wbudowanym warsztatem pracy Mać!
    Znaczy całe to otocznie cuchnie na potęgę.

  • Moim zdaniem teść jest kluczem do zrozumienia sytuacji.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    los napisal(a):
    Rzepliński i Biernat są chwilowo wolni.

    Wy się zające śmiejecie a taki (w koncepcji) był skład franciszkowej grupy eksperckiej.
    O Kobieta z organicznie wbudowanym warsztatem pracy Mać!
    Znaczy całe to otocznie cuchnie na potęgę.

    I dopiero teraz sobie uświadomiłem, że moje kilka spotkań tam to był egzamin. Nie zdałem, więc przestali mnie zapraszać.
  • Losa chcieli w konia zrobić i w swoje gry wciągnąć? To się głupki pomylili. Los jest wybitnie w tom tomacie wykształcony( przy naszym skromnym udziale- tu zbiorowo spuszczamy skromnie oczęta...) i chęć zrobienia mu wody z mózgu w samym założeniu jest bezbrzeżnie durna. ;;)
  • Zrobili losa w konia. Dopiero teraz pokumałem, o co biegało.
  • los napisal(a):
    Zrobili losa w konia. Dopiero teraz pokumałem, o co biegało.
    Może za długo i zbyt nieostrożnie spoglądali w Palantir?

  • W konia to się kogoś zrobi, kiedy ten ktoś nic nie pokuma. A że w końcu pokumał - można mówić jedynie o jakiejś części owego konia, np. zrobili Cię w końska grzywkę. :-h
  • ważna sprawa, a przeszła niezauważona:
    Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy o zakazie propagowania komunizmu, która reguluje kwestie usunięcia obiektów budowlanych o charakterze nieużytkowym, np. pomników gloryfikujących ustrój totalitarny. Obejmuje ona też zakazem nadawanie nazw propagujących totalitaryzm np. szkołom.
    pierwszy lepszy wynik w googlach, więc nie będzie linku

    no i Rusjanie doznają właśnie wzmożenia, zastanawiają się nad sankcjami dla Polski :)
  • Mamy się cieszyć, że i tego nie zawetował, choć Duma prosi cara o sankcje dla Polski? :)
  • nie, po prostu protesty spowodowały, że mamy zaburzone proporcje - te zawetowane (czyli lekko opóźnione, i wrogowie Polski, np. timmermans, doskonale to rozumieją) to nie były 2 najważniejsze ustawy - matki wszystkich ustaw, decydujące o całym prawodawstwie w Polsce, są też inne, kto wie, czy nie ważniejsze

    np.
    dnia 24 lipca 2017 r. Prezydent RP podpisał:

    1. Ustawę z dnia 7 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020 oraz niektórych innych ustaw;
    2. Ustawę z dnia 12 lipca 2017 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw;
    3. Ustawę z dnia 7 lipca 2017 r. o wykonywaniu zadań z zakresu promocji polskiej gospodarki przez Polską Agencję Inwestycji Handlu Spółka Akcyjna;
    4. Ustawę z dnia 7 lipca 2017 r. o Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej;
    5. Ustawę z dnia 7 lipca 2017 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia;
    6. Ustawę z dnia 7 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych oraz zmianie niektórych innych ustaw;
    7. Ustawę z dnia 7 lipca 2017 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z systemami wsparcia rodzin.
  • extraneus napisal(a):
    Moim zdaniem teść jest kluczem do zrozumienia sytuacji.
    Teść? 8-| Moim zdaniem - Trójmorze i bezpieczeństwo gazowe.
  • Prawo to jest prawo, czasem zwykły człowiek czyta krótkie zdanie 10 razy i nie rozumie albo rozumie odwrotnie niż trzeba. Od dyskutowania nad szczegółami takiej czy innej ustawy są specjaliści.
    Jedno wiadomo na pewno: prawo uchwalane przez władze Polski AD 2017 ma być znakomite, dopracowane w każdym szczególe, a jego mądrość i przenikliwość nie do zakwestionowania przez nikogo, nawet przez najgorszego wroga Polski.

    I gdyby nie chamstwo i bandyterka w Sejmie, gdyby nie działalność obozu zdrajców Polski, gdyby nie ściągnięte posiłki w postaci wyjących zielonych ludzików na ulicach i zewnętrzne bezprawne naciski na Polskę, w ogóle nie byłoby tematu, że prezydent chce wprowadzić swoje poprawki do takiego czy innego paragrafu, albo nawet że jakaś ustawa w całości mu się nie podoba (co nie ma miejsca przecież).

    Zrobili z (być może przekupionych) ludzi wariatów, tracących cenny czas życia, a nawet gotowych bić się na ulicy za jakiś przepis w paragrafie x ustęp y pkt z, o którego istnieniu nie mają zielonego pojęcia, a nie tylko go nie czytali czy niezupełnie zrozumieli. Przecież to jest paranoja!
    Polska potrzebuje normalności. Zróbmy to więc my na początek.
  • edytowano July 2017
    randolph
    07:20
    Czytając tutejsze opinie jak to PAD wylewający na wzburzoną tłuszczę kroplę inkaustu, zapobiegł wojnie domowej, obcej interwencji itp. przypominają mię się opinie różnych domorosłych szpeców od gieopolityki, którzy w 1982 r. mówili, że stan wojenny to prawdopodobnie mniejsze zło, jako że alternatywą nowy Budapeszt 1956 abo nowa Praga 1968.
    Obie opinie - ta sprzed czterech dekad i obecna - są wg mnie podobnej wartości - podszyte od spodu strachem. A kogóż nam się bać, oprócz Boga Stwórcy?
    KazioToJa
    07:13 edytowano 07:22
    PAD to urzędnik, który 10.04.2010 złamał prawo bo na niego wywarto presję. Była nadzieja, że tamta sytuacja czegoś go nauczyła, ale jak widać w ogniu jednak podstawą jest charakter. A tego PAD nie ma.
    PS i to i tak wpis złagodzony, bo w oryginale było o honorze.
    uhrr
    07:19
    KazioToJa napisal(a):
    PAD to urzędnik, który 10.04.2010 złamał prawo bo na niego wywarto presję
    Mozesz przypomniec? umknęło mi to
    KazioToJa
    07:21
    "Mgła" Lichockiej, PAD tam występuje i opowiada, jak wpuścił ludzi Komorowskiego do Belwederu wiedząc, jakie jest prawo (gdyby nie był prawnikiem, gdyby nie wiedział, byłby usprawiedliwiony). To bardzo dobry film.
    uhrr
    07:26
    Dzieki. Tego nie widzialam i nie wiedzialam.

    Czytając powyższe opinie o PAD-zie chciałbym się zapytać, a na kogóż to zamierzacie Państwo głosować w następnych wyborach prezydenckich? Bo chyba nie na zdrajcę, następcę Jaruzela, człowieka bez charakteru i honoru i tchórza bojącego się ludzi Komorova.
    Ja wiem, że Państwo odpowiecie: „No, to Szydło będzie kandydować!!!!! MUSI!!!!” Nie, Pani Premier nic nie musi, nie musi kandydować na stanowisko Prezydenta RP. A jeśli będzie chciała, lub zostanie do tego zmuszona, to zaprzyjaźnione media, kodziarze i Soros zrobią z Niej paprotkę KaczJara i będzie miała taką kampanię negatywną, jakiej nie miał nawet Trump. Soros na taki cel gotów wydać jest 100 mln. baksów, a jak do składki dołoży się Le Grand Orient z ciocią Angelą i wujkiem Wołodią to…. będziemy mieli za prezia Karakuła, tudzież innego Trzaskowskiego. Naprawdę tego chcecie?
    Inna sprawa to zachowanie tzw. „zakonu PC”, a więc panów Suskiego i Kuchcińskiego, którzy tak się obrazili, że dziś nie chcą słyszeć o II kadencji dla PAD-a. A ja się pytam – moi panowie, a kim wy jesteście? Gdyby nie wylansował was KaczJar, to dziś co najwyżej bylibyście trzecim garniturem „Solidarności”. Wiem, że pan Suski umie zadawać podchwytliwe pytania i bronić bohatersko mikrofonu, pan Kuchciński umie przenosić obrady Sejmu z Sali Plenarnej do Sali Kolumnowej. Ale skoro jesteście tacy wspaniali, to dlaczego dopuściliście do uchwalenia ustawowego bubla?
    I pytanie podstawowe dla Państwa Forumowiczów. Czy zjedlibyście byle co (żeby nie powiedzieć ostrzej), byle tylko podane przez panów Kuchcińskiego z Suskim?

  • Ja już wczoraj napisałam, że nie widzę innej opcji niż głosowanie na PAD, co nie zmienia faktu, że wczorajszy dzień oceniam jak oceniam.
    A dlaczego odrzucone ustawy ocenia Kol. jako buble?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.