Ciekawa prognoza. Warto przyjrzeć się i bardziej "poszatkować" jeszcze ten Sejm patrząc na poszczególne listy. Poza PO i PSL wszyscy inni to oficjalne lub nieoficjalne koalicje, więc skład sejmu będzie w szczegółach inaczej wyglądał.
Prognoza w oparciu o miejsca na listach: Od Kukiza mielibyśmy Winnickiego, Morawieckiego, Kuleszę, Ścigaj, Kukiza, Sanockiego, Masłowskiego, Zwiercana, Długiego, Liroya-Marca (tak się wpisał na listę, ciekawe jak się naprawdę nazywa...) i Chruszcza. Czyli ze wszystkich przyczepionych środowisk najkorzystniej wychodzą ruchacze (2/11 - ponad 20%, potwierdza się, co pisałem wcześniej jakby się ich więcej podłączyłoby i nie kopali pod Kukizem, mogliby liczyć realnie na duże koło / mały klub).
Największą niewiadomą jest wynik partii podpiętych pod PiS, na ogół występują na dalszych miejscach, ale PiS też bierze dużo miejsc, ciężko oszacować, czy ktoś przejdzie z 8. czy z 5. czy z 11. miejsca. Jeśli elektoraty tych partii będą zdyscyplinowane, to mogą wybrać większość swoich kandydatów, czyli by to było do kilku miejsc PR Jurka i po kilkanaście SP i PR Gowina.
Prawdopodobnie będziemy mieć najbardziej różnorodny sejm od dawna, do którego wejdą naprawdę - choćby w minimalnych, ale barwnych dawkach - przedstawiciele całego spektrum.
Wyrównana liczba mandatów PO i PiS jest tylko na tzw. ziemiach odzyskanych oraz w mieście stołecznym: W-wa, Zielona Góra, Katowice, Szczecin, Gliwice, Piła
rozum.von.keikobad Okręg katowicki w całości był w II RP.
Ale po wojnie, po ogromnym napływie goroli* do pracy, w zasadzie nie różnił się od ziem odzyskanych... *gorol - imigrant
= W Piekarach Śl. dopiero w zeszłym roku PiS przebiło PO i to 51:49. Rada Miasta: 8xPO 8xspady 7xPiS. (Spady to naturalni wrogowie POwskiej władzy w Piekarach, ale w koalicję oficjalną z PiS nie weszli, kohabitacja jest na zasadzie "nie dopuścić PO" i przewodniczącym Rady M. jest wybitna postać (PiS, bezpartyjna).
Znaczy się mocno wzrasta szansa na unieważnianie głosów na PiS przez dopisywanie drugiego krzyżyka, nawet przewracać stron nie trzeba. Albo RKW przypilnuje porządnie, albo będą cuda nad urną znowu
Eden napisal(a): Znaczy się mocno wzrasta szansa na unieważnianie głosów na PiS przez dopisywanie drugiego krzyżyka, nawet przewracać stron nie trzeba. Albo RKW przypilnuje porządnie, albo będą cuda nad urną znowu
RKW mocno przypilnuje (uśmiech do qiz-a :-* ) Natomiast 8 dla Rumuna Balcera wskazuje, że na tej partii postawiono +
Eden napisal(a): Znaczy się mocno wzrasta szansa na unieważnianie głosów na PiS przez dopisywanie drugiego krzyżyka, nawet przewracać stron nie trzeba. Albo RKW przypilnuje porządnie, albo będą cuda nad urną znowu
To własnie! Sfałszowanie wydaje się ostatnia szansą i dlatego jego próba staje sie bardzo prawdopodobna bez wzgledu na ryzyko. Przecież sfałszowanie moga sugerowac tylko oszołomy. To jeszcze Polacy moga kupić. Nie kupia wygranej PO, ale wygrana koalicji smieciowej mogą, szczególonie że koalicję zobaczyliby dopiero kilka tygodni po wyborach. Polacy nie są gotowi wyjśc na ulicę jesli fałszerstwo nie będzie oczywiste i natychmiast złapane.
Eden napisal(a): Znaczy się mocno wzrasta szansa na unieważnianie głosów na PiS przez dopisywanie drugiego krzyżyka, nawet przewracać stron nie trzeba. Albo RKW przypilnuje porządnie, albo będą cuda nad urną znowu
To własnie! Sfałszowanie wydaje się ostatnia szansą i dlatego jego próba staje sie bardzo prawdopodobna bez wzgledu na ryzyko. Przecież sfałszowanie moga sugerowac tylko oszołomy. To jeszcze Polacy moga kupić. Nie kupia wygranej PO, ale wygrana koalicji smieciowej mogą, szczególonie że koalicję zobaczyliby dopiero kilka tygodni po wyborach. Polacy nie są gotowi wyjśc na ulicę jesli fałszerstwo nie będzie oczywiste i natychmiast złapane.
Nawet jeśli koalicja śmieciowa obejmie władzę, to będzie to moim zdaniem najwyżej na rok, a potem wybory i PEACE ma większość konstytucyjną.
Rafał napisal(a): Sfałszowanie wydaje się ostatnia szansą i dlatego jego próba staje sie bardzo prawdopodobna bez wzgledu na ryzyko. Przecież sfałszowanie moga sugerowac tylko oszołomy. To jeszcze Polacy moga kupić. Nie kupia wygranej PO, ale wygrana koalicji smieciowej mogą, szczególonie że koalicję zobaczyliby dopiero kilka tygodni po wyborach. Polacy nie są gotowi wyjśc na ulicę jesli fałszerstwo nie będzie oczywiste i natychmiast złapane.
Moim zdaniem próby fałszowania będą przede wszystkim wypływać ze strony ZSL 2.0 (które podprowadziło historyczną nazwę). Dlaczego tak myślę? Z kilku powodów: - własne doświadczenie - 3 razy byłem w komisji liczącej głosy i właśnie ludzie związani z tą formacją mieli tendencje do brzydkich zachowań. - doświadczenie ostatnich wyborów samorządowych - cuda nad urną zostały przyklepane. No i - last but not the least - w wyborach parlamentarnych jest o co walczyć. W prezydenckich kandydat ZSL-u 2.0 i tak nie miał szans więc się nie starali, ale teraz - podobnie jak w samorządowych - gra idzie o wysoką stawkę a te indywidua nie mają oporów,,,,,
starybelf napisal(a): Nawet jeśli koalicja śmieciowa obejmie władzę, to będzie to moim zdaniem najwyżej na rok, a potem wybory i PEACE ma większość konstytucyjną.
Jasne. Im chodzi choćby o tydzień, a co dopiero rok? Czy Kolega nie rozumie ile można przez rok napsuć i naszkodzić, nie wspominajac ile można zarobić?
Tu nie o biadolenie chodzi tylko o kontrolę wyborów. Czy o tym co było z samorządowymi już zapominamy? Czy nowe PKW gwarantuje rzetelnośc parlamentarnych? Tu nie trzeba dowodzić, że będą próby sfałszowania, niech będzie że zmanipulowania. Tu trzeba się przekonać, że są środki aby temu przeciwdziałać lub choć manipulacje zminimalizować.Nie wiem czy są wystarczające, bo w tym nie działam. Znam kilka osób to popytam, ale determinacja obozu przegrywającego obecnie jest o wiele większa niż przy samorządowych i nieporównywalnie większa niż przy prezydenckich. Powtarzam: chodzi o brutalne manipulacje bezpośrednio przy urnach i przy zliczaniu wyników. Manipulacje medialne są i byly cały czas. To każdy widzi.
@Rafał; liczenie się z przekrętami w liczeniu głosów to nie biadolenie, tylko uzasadnione podejrzenie i ja nie o tym. Biadolenie to strach przed wygraną i wyciem medialnych (i nie tylko) hien, strach przed antypisowską koalicją. Taki sposób myślenia demobilizuje i osłabia morale. Niech się boja q... , złodzieje, kłamcy i zdrajcy, my mamy iść po wygraną i spuścić ich na drzeffko. Oczywiście, pilnowanie wyborów to sprawa kluczowa, bo będą się starać "wyrównywać" wyniki, żeby przegrana nie była katastrofalna.
Komentarz
Prognoza w oparciu o miejsca na listach:
Od Kukiza mielibyśmy Winnickiego, Morawieckiego, Kuleszę, Ścigaj, Kukiza, Sanockiego, Masłowskiego, Zwiercana, Długiego, Liroya-Marca (tak się wpisał na listę, ciekawe jak się naprawdę nazywa...) i Chruszcza. Czyli ze wszystkich przyczepionych środowisk najkorzystniej wychodzą ruchacze (2/11 - ponad 20%, potwierdza się, co pisałem wcześniej jakby się ich więcej podłączyłoby i nie kopali pod Kukizem, mogliby liczyć realnie na duże koło / mały klub).
Dalej mamy lewicę.
SLD 22, TR 7, Zieloni 2, bezp. 1
Największą niewiadomą jest wynik partii podpiętych pod PiS, na ogół występują na dalszych miejscach, ale PiS też bierze dużo miejsc, ciężko oszacować, czy ktoś przejdzie z 8. czy z 5. czy z 11. miejsca. Jeśli elektoraty tych partii będą zdyscyplinowane, to mogą wybrać większość swoich kandydatów, czyli by to było do kilku miejsc PR Jurka i po kilkanaście SP i PR Gowina.
Prawdopodobnie będziemy mieć najbardziej różnorodny sejm od dawna, do którego wejdą naprawdę - choćby w minimalnych, ale barwnych dawkach - przedstawiciele całego spektrum.
*gorol - imigrant
=
W Piekarach Śl. dopiero w zeszłym roku PiS przebiło PO i to 51:49. Rada Miasta: 8xPO 8xspady 7xPiS. (Spady to naturalni wrogowie POwskiej władzy w Piekarach, ale w koalicję oficjalną z PiS nie weszli, kohabitacja jest na zasadzie "nie dopuścić PO" i przewodniczącym Rady M. jest wybitna postać (PiS, bezpartyjna).
http://wiadomosci.onet.pl/kielce/raper-liroy-zmienil-nazwisko/lwf6zj
1. Prawo i Sprawiedliwość
2. PO
3. Partia Razem
4. KORWIN
5. PSL
6. Zjednoczona Lewica
7. Kukiz'15
8. Nowoczesna - Ryszarda Petru
Natomiast 8 dla Rumuna Balcera wskazuje, że na tej partii postawiono +
PO - drugie.
- własne doświadczenie - 3 razy byłem w komisji liczącej głosy i właśnie ludzie związani z tą formacją mieli tendencje do brzydkich zachowań.
- doświadczenie ostatnich wyborów samorządowych - cuda nad urną zostały przyklepane.
No i - last but not the least - w wyborach parlamentarnych jest o co walczyć. W prezydenckich kandydat ZSL-u 2.0 i tak nie miał szans więc się nie starali, ale teraz - podobnie jak w samorządowych - gra idzie o wysoką stawkę a te indywidua nie mają oporów,,,,,
Po wolcie Kaczyńskiego w sprawie uchodźców, Korwin nie odbije się, a i Kukiz coraz bardziej się pogrąża. Daje im łącznie maksymalnie 10%
PiS ma min.43%
Mania