Nie wiem jak działają, mogę zakładać że te wieki istnienia pozwalają wypracować sobie różne mechaniki. Wiemy już jak działał Pius XII ale jemu współcześni nie wiedzieli
MarianoX napisal(a): Tu zapewne działa mechanika kwantowa.
Pius XII-y musiał dzialac dyskretnie, bo Watykan byl poważnie zagrożony okupacją niemiecką i znajdował sie na terenie ich sojusznika.
Obecnie o ile mi wiadomo Armia Czerwona nie stacjonuje na terenie Włoch. Czy coś przeoczyłem?
1. Z psychopatycznym szaleńcem-terrorystą, którego zakładnikiem jest cały świat, powinni rozmawiać wyłącznie wyspecjalizowani negocjatorzy. 2. Kluczem jest modlitwa, nie gadanie. 3. Warto posluchać słów Papieża i apelu do wiernych i do wszystkich ludzi dobrej woli - choćby wczoraj, na Anioł Pański.
Ale to jest ten słynny Rola, który robi za najnowszą Ostatnią Nadzieję Prawicy? Słyszałem, że ma jakiś popularny kanał na Jutrąbce.
Nie taką najnowszą, już kilka lat temu się na niego natknąłęm.
Jakoś o niem słyszałem, alem utrzymywał na hranicy radaru, ażeby się nie natknąć. Zadziałało tu zapewne bauchgefuhl, czyli takie wyczucie z trzewia idące. Mawiają, że warto go słuchać, gdyż człowień ma w trzewiu więcej neuronów niż pies w muzgó.
MarianoX napisal(a): Tu zapewne działa mechanika kwantowa.
Pius XII-y musiał dzialac dyskretnie, bo Watykan byl poważnie zagrożony okupacją niemiecką i znajdował sie na terenie ich sojusznika.
Obecnie o ile mi wiadomo Armia Czerwona nie stacjonuje na terenie Włoch. Czy coś przeoczyłem?
Co to zmienia kim jest agresor, gdzie i kogo atakuje? Dyplomacja watykanska zawsze robi to samo. Ewangelia mówi też żeby nie ciskać gromów, w przenośni i dosłownie
Ale to jest ten słynny Rola, który robi za najnowszą Ostatnią Nadzieję Prawicy? Słyszałem, że ma jakiś popularny kanał na Jutrąbce.
Nie taką najnowszą, już kilka lat temu się na niego natknąłęm.
Jakoś o niem słyszałem, alem utrzymywał na hranicy radaru, ażeby się nie natknąć. Zadziałało tu zapewne bauchgefuhl, czyli takie wyczucie z trzewia idące. Mawiają, że warto go słuchać, gdyż człowień ma w trzewiu więcej neuronów niż pies w muzgó. Rola jak zaczynał to wyglądał na niegłupiego młodego człowieka, ale to było tak ok. 2015 roku. Dość szybko odpłynął w stronę "żydobanderowców" a pandemia tylko dopełniła obrazu.
romeck napisal(a): Tak tylko wspomnę...: Cytat jest dosłowny, nagranie video krąży w sieci...
Rola: Żadnej agresji na Ukrainę nie ma. Na razie tam tylko wojska wjechały.
Ale to jest ten słynny Rola, który robi za najnowszą Ostatnią Nadzieję Prawicy? Słyszałem, że ma jakiś popularny kanał na Jutrąbce.
Już dawno nie robi za żadną nadzieję. On nie jest aż tak groźny, bo nie wie że estetyka jest pomocna w życiu i zaniedbał naukę o pięknie. Krzykacz, dureń, i wali cepem - czyli po rusku. Tabloid w sieci i nic więcej. Obecnie maski pospadały, sądzę że jego zasięg (i tak nieprzesadnie duży) będzie tylko maleć.
"Polska kupi bezzałogowce klasy MALE MQ-9 Reaper – dowiedział się portal Defence24.pl. Zakup ma zostać zrealizowany w ramach pilnej potrzeby operacyjnej w związku z sytuacją na wschodzie."
Prof. Góralczyk przypomina, że Chiny chciały kiedyś w Europie Środkowo-Wschodniej zbudować specjalną strefę buforową - rodzaj pasa odgradzającego Rosję od Europy Zachodniej, ale się to do końca nie udało, m.in. przez Rosję, która w 2014 r. wkroczyła na Krym. Wówczas państwa bałtyckie oraz Polska z obawy o swoje bezpieczeństwo zwróciły się w kierunku Stanów Zjednoczonych. W Europie powstał rozłam. Współpracę z Chinami zacieśniły natomiast Węgry, Serbia czy Grecja.
Jak podkreśla prof. Góralczyk, Chiny grają z każdym państwem indywidualnie, bilateralnie. Chronią swoje inwestycje i nie pozwalają nikomu wchodzić sobie w drogę. Dopóki Chiny będą mogły więc wykorzystywać partnerstwo z Rosją do budowy przeciwwagi dla USA, dopóty polityka współpracy pomiędzy nimi będzie kontynuowana.
Najpierw Chiny wchodzą w rozgrywkę ogólnoświatową już pełną gębą, nie jako tani producent wszystkiego. Wydaje się, że idą na kolizyjny kurs ze Stanami, o prymat na świecie. Ale nagle sprawa jakby przycicha.
W praktycznie całym świecie Białego Człowieka dochodzi do radyklanego przyspieszenia degeneracji elementarnych podstaw cywilizacyjnych. Wszystko dosłownie staje na głowie.
Europa wybiera samobójczą gospodarczo politykę klimatyczną, która radykalnie obniża konkurencyjność i niweluje przewagi nad resztą świata (a właściwie odwrotnie, generuje dysproporcje w drugą stronę). W ramach tej polityki kluczowe gracz gospodarczy prowadzi samobójczą akcję wygaszania najtańszego źródła energii, wymuszając obłęd na reszcie. Nie ma. do dziś, żadnego racjonalnego i logicznego wytłumaczenia tych poczynań.
Świat opanowuje wirus, który praktycznie wcale nie dotyka Chin, za to mocno osłabia Europę i USA.
W Europie wybucha zadziwiająca co do skali wojna, której cele na dzień dzisiejszy są bardzo trudne do określenia. Ale efekty już można przewidzieć. Albo będzie rozpierducha na większą skalę, albo Rosja przejdzie w okres smuty.
Tak czy inaczej wygrywa zawsze tylko jeden podmiot. Albo to zwycięstwo dostrzeżemy za jakiś czas.
Świat opanowuje wirus, który praktycznie wcale nie dotyka Chin, za to mocno osłabia Europę i USA.
Jednak strategia walki była inna, totalne złapanie za mordę działa - jednocześnie liczby zgonów drastycznie różne, o ile w cokolwiek można im wierzyć.
Tak czy inaczej wygrywa zawsze tylko jeden podmiot.
Jeśli gra w Europie toczy się o marginalizację Rosji, to wygrywa USA. Lądowy lotniskowiec Polska, surowcowy przewrót, bankructwo Rosji i Białorusi, wykrwawienie wrogiej armii. Obronę Europy będzie można zostawić Europie, przy okazji opychając sprzęt i gaz. Chiny tracą wasala do finałowej rozgrywki.
Chinom potrzebny jest spokój w tej części Europy, gdyż jesteśmy hubem transportowym do nich. W zasadzie Morawiecki mógłby raz-dwa zakończyć sprawę na Ukrainie zamykając tranzyt do/z Chin, Chińczycy natychmiast coś z tym zrobią.
Korona jest wirusem antydemokratycznym, precyzyjnym narzędziem uderzającym w społeczeństwa zatomizowane. Tam gdzie jest dyscyplina problem jest radykalnie mniejszy.
Chinolom potrzebna jest zarówno Syberia, jak i sojusznik/wasal. Czy da się mieć i jedno, i drugie ? Rosja właściwie nie ma dokąd już pójść. Wypada z kręgu cywilizacji zachodniej kompletnie. Będzie zbyt słaba, a może i rozbita, żeby sobie poradzić wewnątrz, ale też i nawet z małymi sąsiadami. Podzielą się Syberią z Chinami. Mają wyjście ? A Chiny bez jednego wystrzału osiągną swój cel. Dokładnie tak jak przewidują ich kanony.
Albo inny scenariusz, jeszcze miesiąc temu zajęcie Syberii przez Chiny spotkało by się ze zdecydowaną reakcją USA. Ale dziś ? Albo za jakiś czas kiedy Rosja zacznie się rozlatywać ? Tak sobie dywaguję, ale co do głowy nie przyjdzie to zawsze Chiny górą.
Kuba_ napisal(a): Jeśli gra w Europie toczy się o marginalizację Rosji, to wygrywa USA. Lądowy lotniskowiec Polska, surowcowy przewrót, bankructwo Rosji i Białorusi, wykrwawienie wrogiej armii. Obronę Europy będzie można zostawić Europie, przy okazji opychając sprzęt i gaz. Chiny tracą wasala do finałowej rozgrywki.
bidenjeloda.jpg
Dla Stanów Rosja jest problemem wtedy kiedy zbytnio urośnie. Dlatego muszą monitorować sytuację i zareagować w odpowiednim momencie. I USA nie mogą dopuścić do tego, żeby Rosja wpadła w łapy Chin. Dlatego nasza sytuacja geopolityczna była naprawdę słaba. Każdy prezydent musiał balansować, ostatecznie jeżeli by był dociśnięty miał wybrać Rosję, nie nas. Gdzieś też to równoważąc Niemcami. Obecna wojna sprawę załatwiła, sytuacja stała się jednoznaczna. Dla nas sprawa wymarzona, ale dla Stanów ? Co teraz stoi na przeszkodzie, żeby Rosja wpadła w łapy Chin ? Jednak wypadło parę kart z talii USA.
Amerykanie nie mogą już w żaden sposób liczyć na Niemcy, w Europie z liczących się krajów została im Polska i Rumunia,, Anglia jest za Kanałem. Byłoby chyba szaleństwem gdyby nas zostawili na pastwę NiemRosji czy Chin?
Zdaje się też, że geopolityczne znaczenie Izraela coraz bardziej spada, jednak wpływy jego diaspory w USA są nadal potężne.
JORGE napisal(a): A dlaczego nie mogą liczyć na Niemcy ?
Bo nawet Biden się zorientował że Niemcy nadal realizują sojusz Fryderyka II i Katarzyny Wielkiej w kolejnym wydaniu nazwanym Paktem Ribentrop-Molotov. I że to u nich konstans.
Kuba_ napisal(a): Jeśli gra w Europie toczy się o marginalizację Rosji, to wygrywa USA. Lądowy lotniskowiec Polska, surowcowy przewrót, bankructwo Rosji i Białorusi, wykrwawienie wrogiej armii. Obronę Europy będzie można zostawić Europie, przy okazji opychając sprzęt i gaz. Chiny tracą wasala do finałowej rozgrywki.
bidenjeloda.jpg
Dla Stanów Rosja jest problemem wtedy kiedy zbytnio urośnie. Dlatego muszą monitorować sytuację i zareagować w odpowiednim momencie. I USA nie mogą dopuścić do tego, żeby Rosja wpadła w łapy Chin. Dlatego nasza sytuacja geopolityczna była naprawdę słaba. Każdy prezydent musiał balansować, ostatecznie jeżeli by był dociśnięty miał wybrać Rosję, nie nas. Gdzieś też to równoważąc Niemcami. Obecna wojna sprawę załatwiła, sytuacja stała się jednoznaczna. Dla nas sprawa wymarzona, ale dla Stanów ? Co teraz stoi na przeszkodzie, żeby Rosja wpadła w łapy Chin ? Jednak wypadło parę kart z talii USA.
Tylko dywagacje, ale może wajcha poszła na całkowity rozpad Rosji, jeśli się dokona to w łapy Chin wpadną resztki. Być może montowanie koalicji antychińskiej będzie bez silnej Rosji łatwiejsze? O chińskiej eksploatacji Syberii słychać od lat, w mojej pamięci jest to, że już z niej korzystają, podobnie jak z Afryki. Gdzieś ktoś napisał (może Ty), że skąd pewność że będzie starcie USA-Chiny. Jakoś popchnęło to myśl, że paradoksalnie bez Rosji może się to odwlec w czasie. Jeśli jest tak że Chiny wolą się spokojnie i bezpiecznie rozwijać, zyskają zezwolenie i przestrzeń w miejsce Rosji - ale tylko do granicy wschodniej Europy.
Komentarz
Wiemy już jak działał Pius XII ale jemu współcześni nie wiedzieli
Pius XII-y musiał dzialac dyskretnie, bo Watykan byl poważnie zagrożony okupacją niemiecką i znajdował sie na terenie ich sojusznika.
Obecnie o ile mi wiadomo Armia Czerwona nie stacjonuje na terenie Włoch. Czy coś przeoczyłem?
2. Kluczem jest modlitwa, nie gadanie.
3. Warto posluchać słów Papieża i apelu do wiernych i do wszystkich ludzi dobrej woli - choćby wczoraj, na Anioł Pański.
Dyplomacja watykanska zawsze robi to samo.
Ewangelia mówi też żeby nie ciskać gromów, w przenośni i dosłownie
Rola jak zaczynał to wyglądał na niegłupiego młodego człowieka, ale to było tak ok. 2015 roku. Dość szybko odpłynął w stronę "żydobanderowców" a pandemia tylko dopełniła obrazu.
Już dawno nie robi za żadną nadzieję.
On nie jest aż tak groźny, bo nie wie że estetyka jest pomocna w życiu i zaniedbał naukę o pięknie.
Krzykacz, dureń, i wali cepem - czyli po rusku. Tabloid w sieci i nic więcej.
Obecnie maski pospadały, sądzę że jego zasięg (i tak nieprzesadnie duży) będzie tylko maleć.
https://defence24.pl/polityka-obronna/polska-kupi-reapery-news-defence24
"Polska kupi bezzałogowce klasy MALE MQ-9 Reaper – dowiedział się portal Defence24.pl. Zakup ma zostać zrealizowany w ramach pilnej potrzeby operacyjnej w związku z sytuacją na wschodzie."
Jak podkreśla prof. Góralczyk, Chiny grają z każdym państwem indywidualnie, bilateralnie. Chronią swoje inwestycje i nie pozwalają nikomu wchodzić sobie w drogę. Dopóki Chiny będą mogły więc wykorzystywać partnerstwo z Rosją do budowy przeciwwagi dla USA, dopóty polityka współpracy pomiędzy nimi będzie kontynuowana.
https://www.money.pl/gospodarka/cichy-partner-czy-skarbonka-rosji-tak-chiny-rozgrywaja-wojne-na-ukrainie-6741211768404960a.html
Niech będą i różowe, byle Ruskich kosiły.
Prezydent Ukrainy prosi o pomoc UE.
Najpierw Chiny wchodzą w rozgrywkę ogólnoświatową już pełną gębą, nie jako tani producent wszystkiego. Wydaje się, że idą na kolizyjny kurs ze Stanami, o prymat na świecie. Ale nagle sprawa jakby przycicha.
W praktycznie całym świecie Białego Człowieka dochodzi do radyklanego przyspieszenia degeneracji elementarnych podstaw cywilizacyjnych. Wszystko dosłownie staje na głowie.
Europa wybiera samobójczą gospodarczo politykę klimatyczną, która radykalnie obniża konkurencyjność i niweluje przewagi nad resztą świata (a właściwie odwrotnie, generuje dysproporcje w drugą stronę). W ramach tej polityki kluczowe gracz gospodarczy prowadzi samobójczą akcję wygaszania najtańszego źródła energii, wymuszając obłęd na reszcie. Nie ma. do dziś, żadnego racjonalnego i logicznego wytłumaczenia tych poczynań.
Świat opanowuje wirus, który praktycznie wcale nie dotyka Chin, za to mocno osłabia
Europę i USA.
W Europie wybucha zadziwiająca co do skali wojna, której cele na dzień dzisiejszy są bardzo trudne do określenia. Ale efekty już można przewidzieć. Albo będzie rozpierducha na większą skalę, albo Rosja przejdzie w okres smuty.
Tak czy inaczej wygrywa zawsze tylko jeden podmiot. Albo to zwycięstwo dostrzeżemy za jakiś czas.
bidenjeloda.jpg
Chinolom potrzebna jest zarówno Syberia, jak i sojusznik/wasal. Czy da się mieć i jedno, i drugie ? Rosja właściwie nie ma dokąd już pójść. Wypada z kręgu cywilizacji zachodniej kompletnie. Będzie zbyt słaba, a może i rozbita, żeby sobie poradzić wewnątrz, ale też i nawet z małymi sąsiadami. Podzielą się Syberią z Chinami. Mają wyjście ? A Chiny bez jednego wystrzału osiągną swój cel. Dokładnie tak jak przewidują ich kanony.
Albo inny scenariusz, jeszcze miesiąc temu zajęcie Syberii przez Chiny spotkało by się ze zdecydowaną reakcją USA. Ale dziś ? Albo za jakiś czas kiedy Rosja zacznie się rozlatywać ? Tak sobie dywaguję, ale co do głowy nie przyjdzie to zawsze Chiny górą.
Zdaje się też, że geopolityczne znaczenie Izraela coraz bardziej spada, jednak wpływy jego diaspory w USA są nadal potężne.
Gdzieś ktoś napisał (może Ty), że skąd pewność że będzie starcie USA-Chiny. Jakoś popchnęło to myśl, że paradoksalnie bez Rosji może się to odwlec w czasie. Jeśli jest tak że Chiny wolą się spokojnie i bezpiecznie rozwijać, zyskają zezwolenie i przestrzeń w miejsce Rosji - ale tylko do granicy wschodniej Europy.