żeby z pieniędzy pozyskanych z rodzinnego i 500+ zrezygnować z pracy trzeba by spełnić kilka warunków; - mieć min 3 dzieci - jeden z rodziców musiałby nie pracować
kwota to niecałe 2000 tysiące co przy 5 osobowej rodzinie jest śmieszna kwotą zatem nie obawiałbym się aż takiego rozregulowania rynku pracy
mie się wydawa, że wystarczy nacisnąć przed następnymi wyborami guzik z napisem: " Jeśli PO lub Nowoczesna wygra, zabiorą wam te 500 zł. Po cichu się na to szykują. I budjet git.
romeck napisal(a): No nie, co to jest? Ministerstwo Finansów nie zaopiniowało pozytywnie programu 500+!!!
Poszło o "z grubsza" 1,26% większą kwotę wydatków. Ja rozumiem, że "1,15 to nie 1,14 czy 1,16", ale czy prezes ministrów ze swoim ministrem nie moga się najpierw dogadać w gabinecie?
TVP Info
koszt projektu w 2016 roku wyniesie 17,272 mld zł, tymczasem w projekcie ustawy budżetowej przewidziano na ten cel 17,055 mld zł
No właśnie. Kłótnia jest o z grubsza dwieście baniek, czyli ściśle mówiąc sranie w banie.
Dwieście baniek to sranie w banie wg ciebie Ignacu? A skąd niby je wezmą jak budżet napięty jak barania torba? Jeszcze bardziej podniosą akcyzę na piffko, żeby zebrać na ściepe na bachorki Chórzysty? Nie chcę ^#(^
Eden napisal(a): Dwieście baniek to sranie w banie wg ciebie Ignacu? A skąd niby je wezmą jak budżet napięty jak barania torba? Jeszcze bardziej podniosą akcyzę na piffko, żeby zebrać na ściepe na bachorki Chórzysty? Nie chcę ^#(^
Eden napisal(a): Dwieście baniek to sranie w banie wg ciebie Ignacu? A skąd niby je wezmą jak budżet napięty jak barania torba? Jeszcze bardziej podniosą akcyzę na piffko, żeby zebrać na ściepe na bachorki Chórzysty? Nie chcę ^#(^
Zabiorą mydło i sraj-taśmę ze szkół. Jak nie wystarczy to następne są trzynastki w gimnazjach
Wystarczy ograniczyć koszty stałe w kilkunastu kancelariach prawniczych. Np. odcinać wodę i prąd po godz. 17.00. Już nic więcej nie trzeba będzie kombinować, zapewniam
Eden napisal(a): Wystarczy ograniczyć koszty stałe w kilkunastu kancelariach prawniczych. Np. odcinać wodę i prąd po godz. 17.00. Już nic więcej nie trzeba będzie kombinować, zapewniam
To państwo finansuje wydatki w kancelariach prawniczych?
PS. rozumiem że literówka i chodziło o "wódę i prąd"
dochodzę do wniosku te wszystkie wrzutki "nie będzie" i natychmiastowe sprostowania "będzie" i znowu coś "nie będzie" to przemyślana tresura ludożerki (i merdiów) przez pisowców
dyzio napisal(a): dochodzę do wniosku te wszystkie wrzutki "nie będzie" i natychmiastowe sprostowania "będzie" i znowu coś "nie będzie" to przemyślana tresura ludożerki (i merdiów) przez pisowców
Oj żeby PiS się nie przejechał czasami na tych 500 złociszczach, jak dalej będzie takie piruety wyczyniał... "Kto daje (a w świadomości ludożerki bugodrzańskiej już im dano) i odbiera, ten się w piekle poniewiera"
Znam przynajmniej jedną osobę która z powodu 500+ stała się PiSowcem. Co ciekawe kolega ten, zmienił poglądy w kwestii np. Smoleńska z zamachoujemnych na zamachododatnie.
Eden napisal(a): Oj żeby PiS się nie przejechał czasami na tych 500 złociszczach, jak dalej będzie takie piruety wyczyniał... "Kto daje (a w świadomości ludożerki bugodrzańskiej już im dano) i odbiera, ten się w piekle poniewiera"
Ależ PiS własnie chce dać, nieba przychylić mimo kłód rzucanych pod nogi , nawet wbrew swoim,dzisiaj genialne: "Trzeba słuchać Rządu a nie mediów".
koleżanka z pracy, totalnie przeciw PISowi ale niech tylko usłyszy cos przeciw nowej władzy to broni jak lwica swoich małych - kuriozum? może i tak ale mówi że skoro zdobyli władze i rządza to czas rozliczeń przyjdzie za cztery lata poza tym jest fanka rozwiązań prospołecznych (choćby 500+) mimo że sama ma dzieci odchowane i na swoim podejrzewam że częściowo na jej poglądy wpływa osąd syna który siedzi w GB
marniok napisal(a): i to i to np 3 lata za każe dziecko może być?
Jest to z pewnością godne rozważenia.
jeszcze aby zdopingować młode kobiety dodatkowo gdyby za każde dziecko zaliczać matce 3 lata do emerytury matczynej.
-dajmy na to od urodzenia pierwszego dziecka rozpoczyna bieg okres przedemerytalny - powiedzmy 30 lat, za każde następne dziecko odejmujemy 3 lata- świadczenie 500 zł za każde dziecko.
i tak: kobieta- 1.dziecko w wieku 20lat + 3 dzieci następnych w wieku 41 lat uzyskuje emeryturkę matczyną 2000 zł
Można? Można.
natomiast 40 latka z 1 dzieckiem uzyskuje dopiero po 70 tce 500 zł.
ja bym się nie zastanawiał i rodziłbym jako 20stka.
Jak sę jako teoretycy skoku w dal mądrzymy to: - Ja bym dał do wyboru 500 zeta lub 10% zwrotu podatku (jak się rozliczają wspólnie to obojgu) - Dodał, że trwają prace nad szkoleniami po urlopach wychowawczych aby umożliwić łatwiejszy powrót na rynek pracy po 2 letniej przerwie
Komentarz
- mieć min 3 dzieci
- jeden z rodziców musiałby nie pracować
kwota to niecałe 2000 tysiące co przy 5 osobowej rodzinie jest śmieszna kwotą
zatem nie obawiałbym się aż takiego rozregulowania rynku pracy
I budjet git.
np 3 lata za każe dziecko
może być?
sam możesz mieć na ten temat zdanie
PS. rozumiem że literówka i chodziło o "wódę i prąd"
"Kto daje (a w świadomości ludożerki bugodrzańskiej już im dano) i odbiera, ten się w piekle poniewiera"
może i tak ale mówi że skoro zdobyli władze i rządza to czas rozliczeń przyjdzie za cztery lata
poza tym jest fanka rozwiązań prospołecznych (choćby 500+) mimo że sama ma dzieci odchowane i na swoim
podejrzewam że częściowo na jej poglądy wpływa osąd syna który siedzi w GB
-dajmy na to od urodzenia pierwszego dziecka rozpoczyna bieg okres przedemerytalny - powiedzmy 30 lat, za każde następne dziecko odejmujemy 3 lata- świadczenie 500 zł za każde dziecko.
i tak: kobieta- 1.dziecko w wieku 20lat + 3 dzieci następnych w wieku 41 lat uzyskuje emeryturkę matczyną 2000 zł
Można? Można.
natomiast 40 latka z 1 dzieckiem uzyskuje dopiero po 70 tce 500 zł.
ja bym się nie zastanawiał i rodziłbym jako 20stka.
- Ja bym dał do wyboru 500 zeta lub 10% zwrotu podatku (jak się rozliczają wspólnie to obojgu)
- Dodał, że trwają prace nad szkoleniami po urlopach wychowawczych aby umożliwić łatwiejszy powrót na rynek pracy po 2 letniej przerwie