Pod wpływem wczorajszych rozważań przy Pyffku exCathedralnym doszłam do wniosku, że ewentualny męczennik (uzyskany prawdopodobnie drogą prowokacji) jednak będzie równo olany. Wrzask podniesie się li i jedynie na szczeblu lokalnym.
Próbują szykować coś dużego. Ostatnio wypłynęło info, jak to "zła pisoska Poczta Polska" nie chce na czas tj. przed 7.05 rozesłać 800.000 (!) plarformerskich ulotek zapraszających na ten ich marsz.
eliasz napisal(a): Próbują szykować coś dużego. Ostatnio wypłynęło info, jak to "zła pisoska Poczta Polska" nie chce na czas tj. przed 7.05 rozesłać 800.000 (!) plarformerskich ulotek zapraszających na ten ich marsz.
Czy ja wiem... Być może spodziewają się niewielkiego odzewu i asekurują się. Zawsze potem mogą twierdzić, że było ich np. 1.000 i tamte 800.000, które nie wiedziały o marszu, bo nie otrzymały zaproszeń )
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Przede wszystkim czas najwyższy samemu ruszyć swoje szacowne cztery litery i zorganizować ten Marsz Miliona, obiecany i zapowiadany już dość dawno. A nie patrzeć się nieustannie na KODziki, robić podśmiechujki sobie i udawać, że nic się nie stało. Bo jak na razie widzę, że wiosna leci już na półmetku, a zapowiadanej przez JarKacza jeszcze zimą ofensywy wiosennej jak nie było, tak nie ma
Kol. Eden, to opozycja robi politykę na ulicy (bo ma ograniczone możliwości robienia jej gdzie indziej). Partia rządząca i rząd mają rządzić, a nie bawić się w organizowanie manifestacji. Dopiero co był 10 kwietnia i wystarczy.
To dziwne, ale Orbanowi jakoś chciało się "bawić w organizowanie manifestacji" poparcia dla swojego rządu. My oczywiście jesteśmy od niego mądrzejsi i będziemy spokojnie czekać, aż wywrotowcy nawiozą odpowiednio duży tłum do stolicy, zorganizują parę prowokacji, zaczną palić opony itd.
A każdego co będzie wołał by wziąć to towarzystwo za łeb i ukręcić go przy samej *upie okrzykniemy prowokiem! Bo my som potulni i cywilizowani. A na czołówkę to tylko głowiznami z murem idziemy..............
Sobie pospacerOOJę chyba z miłymi kolegami pana Kowalskiego. A co, przynajmniej nie będę sam.
cyt. To dziwne, ale Orbanowi jakoś chciało się "bawić w organizowanie manifestacji" poparcia dla swojego rządu. ----------------- Ale chyba nie co miesiąc? Nasza demonstracja była w kwietniu i to wg mnie jest w porządku.
Mogę się mylić, ale po prost nie wyobrażam sobie demonstrować "przeciw KOD" (bo co to jest KOD?). Mogę demonstrować w konkretnej sprawie, zwłaszcza jeśli JK każe, ale na myśl o manifestacji przeciw babciom z KODu i kumplom Rysia pusty śmiech mnie bierze.
Eden wyraźnie czuł się lepiej w roli popieracza opozycji niż partii rządzącej. Ale spoko spoko, zbieraj Edenu siły na 2019 roku. Może być tak, że trzeba będzie na barykadach stanąć. Jeszcze się książę ponajeżdża ...
Masz w pełni recht Horche. Ja jako stary anarchista i kontestator o wiele lepiej czuję się w sytuacji, kiedy jestem "anty", niż kiedy "za". Mój czip ciągle nadaje mi przekaz, żeby kontestować, taki lajf... >:D<
Przepraszam, że tak „krzyknę pytanie z tylnego rzędu”: a ten kolo, co na plakacie powyższym, naprzeciw Swetru mur podpiera, to nie jest słynny monciciel na „S” ??? No bo jak tak – jest li możliwe, by ten plakat był pro-Swetru?
extraneus napisal(a): Żakowski Jacek przed chwilą: "Prawdę mówiąc myślałem, że KOD będzie takim polskim Hamasem"
Liczył na rozszarpane ciała, cieknącą krew, śmierć, ból i rozpacz? Chyba przekroczył tę granicę, za którą zapłaceniu mu taką właśnie monetą będzie sprawiedliwe. A nawet więcej - łaskawe.
Komentarz
To się zgadzamy.
Trzeba będzie iść w konspirę i infiltrować...
Być może spodziewają się niewielkiego odzewu i asekurują się.
Zawsze potem mogą twierdzić, że było ich np. 1.000 i tamte 800.000, które nie wiedziały o marszu, bo nie otrzymały zaproszeń
)
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Bo my som potulni i cywilizowani. A na czołówkę to tylko głowiznami z murem idziemy..............
Sobie pospacerOOJę chyba z miłymi kolegami pana Kowalskiego. A co, przynajmniej nie będę sam.
-----------------
Ale chyba nie co miesiąc? Nasza demonstracja była w kwietniu i to wg mnie jest w porządku.
Mogę się mylić, ale po prost nie wyobrażam sobie demonstrować "przeciw KOD" (bo co to jest KOD?). Mogę demonstrować w konkretnej sprawie, zwłaszcza jeśli JK każe, ale na myśl o manifestacji przeciw babciom z KODu i kumplom Rysia pusty śmiech mnie bierze.
Oni naprawdę coś szykują na 7 maja!
a ten kolo, co na plakacie powyższym, naprzeciw Swetru mur podpiera, to nie jest słynny monciciel na „S” ???
No bo jak tak – jest li możliwe, by ten plakat był pro-Swetru?
Reakcja PiS na zaczepki jest doskonała.
Robią swoje.
Będzie dobrze.