ms.wygnaniec napisal(a): Czy ktoś zadał sobie trud wysłuchania wiceprezydenta? On twierdzi, że 240 tyś to ilość osób jakie przewinęły się przez marsz.
Ale jeszcze raz tłumaczę, jeśli rybę zważymy z łuskami i bez, to i tak wyniki będą podobne. Nic nie pomoże doliczanie wszystkich kluczących po okolicznych ścieżkach podczas marszu.
No ale oni jeszcze doliczyli wędkę i podbierak Czyli pomiędzy 13 a 16 w przestrzeni pomiędzy pl. Na Rozdrożu a pl. Piłsudskiego przewinęło się 240 tyś osób, więc je wszystkie wliczymy do marszu.
marniok napisal(a): Ten sam policeman mowil ze w marszu nie moze byc zageszczenia 4os/m2 bo w ruchu tak zwarta grupa ludzi po prostu by sie powywracala, dlatego w trakcie przemarszu nalezy max liczyc 2os/m2 co i tak jest zawyzona wartością biorac pod uwagę specyfikę tego typu przemarszow (flagi, transparenty itp.)
2 osoby na jeden m^2 mogłyby jeszcze dać prawie 200 tysięcy ludzi w marszu. Ale było dokładnie na odwrót, co widać na filmie , który pokazała GW.
ms.wygnaniec napisal(a): Czy ktoś zadał sobie trud wysłuchania wiceprezydenta? On twierdzi, że 240 tyś to ilość osób jakie przewinęły się przez marsz.
Ale jeszcze raz tłumaczę, jeśli rybę zważymy z łuskami i bez, to i tak wyniki będą podobne. Nic nie pomoże doliczanie wszystkich kluczących po okolicznych ścieżkach podczas marszu.
No ale oni jeszcze doliczyli wędkę i podbierak Czyli pomiędzy 13 a 16 w przestrzeni pomiędzy pl. Na Rozdrożu a pl. Piłsudskiego przewinęło się 240 tyś osób, więc je wszystkie wliczymy do marszu.
A z każdego budynku wylazło po 500 kodziarzy i spontanicznie przyłączyło się do marszu.
robert.gorgon napisal(a): Wynik 30 tysięcy dotyczy ludzi przechodzących przed stanowiskiem kamery na skrzyżowaniu Wilczej i Al.Ujazdowskich. Może być jakaś różnica +-10 tys. TVN może iść w zaparte,np. że dwa razy tyle dotarło bocznymi ścieżkami. Czy coś im za to grozi? Mają coś do stracenia?
Koncesję?
Nie umiem sobie tego wyobrazić.
Pomogę Kolegowej wyobraźni. Owoż, jest taka Krajowa Rada, która daje i odbiera koncesje. Nie wiem, wg jakich kryteriów, ale potrafię sobie wyobrazić, że jakąś podstawą może być regularne kłamanie i wprowadzanie ludzkości w błąd, świadome, z premedytacją i w warunkach multirecydywy.
robert.gorgon napisal(a): Wynik 30 tysięcy dotyczy ludzi przechodzących przed stanowiskiem kamery na skrzyżowaniu Wilczej i Al.Ujazdowskich. Może być jakaś różnica +-10 tys. TVN może iść w zaparte,np. że dwa razy tyle dotarło bocznymi ścieżkami. Czy coś im za to grozi? Mają coś do stracenia?
Koncesję?
Nie umiem sobie tego wyobrazić.
Pomogę Kolegowej wyobraźni. Owoż, jest taka Krajowa Rada, która daje i odbiera koncesje. Nie wiem, wg jakich kryteriów, ale potrafię sobie wyobrazić, że jakąś podstawą może być regularne kłamanie i wprowadzanie ludzkości w błąd, świadome, z premedytacją i w warunkach multirecydywy.
Ciało kolegialne się spotyka i wszystkie koncesje Polsat Agora SA oraz ITI uznaje za niebyłe. Axel Springer traci wszystkie udziały na polskim rynku. To trochę tak, jakby zrealizować pomysł by ktoś trafił na drzewa zamiast liści. Pomysł w istocie zacny i szlachetny.
Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
bardzo chca
Małpy siedzą w klatkach bez żadnej winy. Siedzą tam w celach edukacyjnych edukacji dzieci i młodzieży, aby one poznawały przyrodę ożywioną. Siedzą w klatkach aby się nie rozbiegły, bo nie są zdolne do radzenia sobie same na mieście. Klatki zapewniają im też bezpieczeństwo od zbyt natarczywych działań poznawczych dzieci i młodzieży.
robert.gorgon napisal(a): Wynik 30 tysięcy dotyczy ludzi przechodzących przed stanowiskiem kamery na skrzyżowaniu Wilczej i Al.Ujazdowskich. Może być jakaś różnica +-10 tys. TVN może iść w zaparte,np. że dwa razy tyle dotarło bocznymi ścieżkami. Czy coś im za to grozi? Mają coś do stracenia?
Koncesję?
Nie umiem sobie tego wyobrazić.
Pomogę Kolegowej wyobraźni. Owoż, jest taka Krajowa Rada, która daje i odbiera koncesje. Nie wiem, wg jakich kryteriów, ale potrafię sobie wyobrazić, że jakąś podstawą może być regularne kłamanie i wprowadzanie ludzkości w błąd, świadome, z premedytacją i w warunkach multirecydywy. Ciało kolegialne się spotyka i wszystkie koncesje Polsat Agora SA oraz ITI uznaje za niebyłe. Axel Springer traci wszystkie udziały na polskim rynku. To trochę tak, jakby zrealizować pomysł by ktoś trafił na drzewa zamiast liści. Pomysł w istocie zacny i szlachetny.
No może nie tak od razu, ale kroczek po kroczku. Ta ITI, to ciągle jest spółeczka z Panamy? Też bym się strukturze własnościowej przyjrzał podczas przedłużania koncesji.
Czyli ta manifestacja miała na celu eskalacje sporu o techniki liczenia uczestników manifestacji. Rozumiem, ze ten spór jest równie ważny jak spór o TK, a może nawet bardziej. Może by go rozstrzygnąć przy pomocy walki na lajki na fejsie?
marniok napisal(a): Ten sam policeman mowil ze w marszu nie moze byc zageszczenia 4os/m2 bo w ruchu tak zwarta grupa ludzi po prostu by sie powywracala, dlatego w trakcie przemarszu nalezy max liczyc 2os/m2 co i tak jest zawyzona wartością biorac pod uwagę specyfikę tego typu przemarszow (flagi, transparenty itp.)
2 osoby na jeden m^2 mogłyby jeszcze dać prawie 200 tysięcy ludzi w marszu. Ale było dokładnie na odwrót, co widać na filmie , który pokazała GW.
Czyli kolumna maszerujacych kodziarzy obejmowała 100 000 m^2 ?
Na filmie wyborczej - zwarte czoło pochodu ma 20 osób. Jeżeli przyjmiemy 1 osoba na 1m2, co w czasie takiego luźnego marszu jest dość zawyżone, i prędkość 3km/h , co również jest dość zawyżone i czasie 1.15h (jak na filmiku), mamy 69,000. Można sobie skalować parametry.
Plac Piłsudskiego to jakieś 150m x 200m, czyli 30,000. Nawet przyjmując 2 osoby na 1m to jest 60,000, jeśli szczelnie wypełniliby cały plac. 240,000 to jest 4 razy tyle...
No właśnie 60-69 tys. w głównej kolumnie Marszu+ kilkadziesiąt tysięcy w bocznych uliczkach, które mieszały się z tym tłumem. Mogło w szczytowym momencie przewinąć się przez ten spęd zaKODowanych baranów jakieś 90-100 tys. To dużo jak na lemingoze tefalenoze. Nuale wiedzieliśmy o tym dobrze, że baranów do strzyżenia przez macherów całkiem sporo mamy w TenKraju. Nie to jest problemem, wiadomo że są wyborcy PO, Nowoczesnej, czy SLD. Problemem jest wg mnie ignorowanie tych masówek na ulicach przez PiS i nie odpowiadanie własnymi. Dobrze pamiętam, jak w 2011-2014 tak samo zachowywała się ówczesna władza i wiemy jak się dla niej skończyło to w ubiegłym roku. Jest takie zdanie: "Najpierw cię ignorują... na końcu wygrywasz"
Świńskie ryje nie załapały się na koryto, więc nawet Bronek mówi "Będą nam zarzucać, że tęsknimy za 8 latami władzy, ale nie nie, to chodzi o wartości", więc jasno się odkrywa.
A lemingi i całe to g... - nie załapali się na patriotyzm. Nie załapali się na nasze manifestacje, marsze, uroczystości. Nie załapali się na kult żołnierzy wyklętych, więc robią sobie ciche mityngi w rocznice śmierci wszelkich Bartoszewskich. Przez lata szydzili z wymachiwania biało-czerwoną flagą, a teraz robią prawie to samo. Tylko dla równowagi biorą unijną w drugą rękę.
Ich pociąg odjechał. To wściekli frustraci na peronie. Edenie, dlaczego chcesz ich wpychać pod koła towarowego???
Ordynarne kłamstwa o liczebności ponad 200 tysięcy były głównie po aby dziś FAZ mógł napisać o masowych demonstracjach antyrządowych w obronie prawa i demokracji. No i aby mógł zakończyć konkluzją, że to nie sprawa wewnętrzna Polski tylko że Europa (nie wiadomo kto to, ale chyba chodzi o KE, PE i RE wspierane odważnie przez Berlin) powinna się tym zająć. Zajmie się pewnie jak poprzednio, czyli głupio, złośliwie i niezbyt skuteczne ale jednak szkodliwie i dolegliwie.
"Dla mnie niezwykle istotną informacją z odbywających się protestów jest nie tylko odradzająca się wspólnota i odkrycie przyjemności z bycia razem, ale także odzyskanie atrybutów patriotyzmu, czyli barw narodowych i hymnu. Zaczynamy w końcu wspólnie być dumnie z tego, że jesteśmy Polakami, że nam jako Polsce się powiodło. Odzyskujemy dumę narodową zawłaszczoną dotychczas przez pis i jego mowę nienawiści. Dosyć mam już tych ćwierć mózgów mieniących się patriotami, których patriotyzm ogranicza się do zakupu koszulek z kotwicą Polski Walczącej czy wymachiwaniem flarą w rocznicę powstania. W życiu codziennym to zwykła bandyterka niszcząca swoje miasta, bazgrająca na murach, podpalająca stadiony. Pokażmy im wszystkim pozytywny patriotyzm. Pokażmy pisowi brak akceptacji dla języka nienawiści, dla łamania prawa. Pis to barbarzyńcy"
Niestety, wyglada jakby wszyscy zapomnieli skad wzial sie uwiad wspolnoty, kto likwidowal lekcje historii, robil orla z czekolady. Przeraza mnie to.
Czytając komentarze Kol. @Edena lub publikacje W. Jurasza mam wrażenie, że agresywna propaganda spełniła swoją rolę. Jakiś procent ludzi uwierzył, że wszyscy kłamią, że media PiS-owskie też zaniżają liczbę kodziarzy. Ale ceną jest całkowita utrata wiarygodności. Na zerową wiarygodność trzeba pracować tak jak na dobrą reputację - z sukcesem przechodzić przez kolejne próby. Warszawski ratusz udowodnił, że posunie się do bezczelnego kłamstwa e każdej sytuacji, kiedy może to przynieść nawet minimalną korzyść. A taka opinia nie przysługuje każdemu, kto od czasu do czasu zełga.
Komentarz
bardzo chca
A z każdego budynku wylazło po 500 kodziarzy i spontanicznie przyłączyło się do marszu.
Pomogę Kolegowej wyobraźni. Owoż, jest taka Krajowa Rada, która daje i odbiera koncesje. Nie wiem, wg jakich kryteriów, ale potrafię sobie wyobrazić, że jakąś podstawą może być regularne kłamanie i wprowadzanie ludzkości w błąd, świadome, z premedytacją i w warunkach multirecydywy.
Ciało kolegialne się spotyka i wszystkie koncesje Polsat Agora SA oraz ITI uznaje za niebyłe. Axel Springer traci wszystkie udziały na polskim rynku. To trochę tak, jakby zrealizować pomysł by ktoś trafił na drzewa zamiast liści. Pomysł w istocie zacny i szlachetny.
Ciało kolegialne się spotyka i wszystkie koncesje Polsat Agora SA oraz ITI uznaje za niebyłe. Axel Springer traci wszystkie udziały na polskim rynku. To trochę tak, jakby zrealizować pomysł by ktoś trafił na drzewa zamiast liści. Pomysł w istocie zacny i szlachetny.
No może nie tak od razu, ale kroczek po kroczku.
Ta ITI, to ciągle jest spółeczka z Panamy? Też bym się strukturze własnościowej przyjrzał podczas przedłużania koncesji.
Jeżeli przyjmiemy 1 osoba na 1m2, co w czasie takiego luźnego marszu jest dość zawyżone, i prędkość 3km/h , co również jest dość zawyżone i czasie 1.15h (jak na filmiku), mamy 69,000. Można sobie skalować parametry.
Plac Piłsudskiego to jakieś 150m x 200m, czyli 30,000. Nawet przyjmując 2 osoby na 1m to jest 60,000, jeśli szczelnie wypełniliby cały plac. 240,000 to jest 4 razy tyle...
Latwo o tym zapomniec.
Świńskie ryje nie załapały się na koryto, więc nawet Bronek mówi "Będą nam zarzucać, że tęsknimy za 8 latami władzy, ale nie nie, to chodzi o wartości", więc jasno się odkrywa.
A lemingi i całe to g... - nie załapali się na patriotyzm. Nie załapali się na nasze manifestacje, marsze, uroczystości.
Nie załapali się na kult żołnierzy wyklętych, więc robią sobie ciche mityngi w rocznice śmierci wszelkich Bartoszewskich.
Przez lata szydzili z wymachiwania biało-czerwoną flagą, a teraz robią prawie to samo. Tylko dla równowagi biorą unijną w drugą rękę.
Ich pociąg odjechał. To wściekli frustraci na peronie. Edenie, dlaczego chcesz ich wpychać pod koła towarowego???
"Dla mnie niezwykle istotną informacją z odbywających się protestów jest nie tylko odradzająca się wspólnota i odkrycie przyjemności z bycia razem, ale także odzyskanie atrybutów patriotyzmu, czyli barw narodowych i hymnu. Zaczynamy w końcu wspólnie być dumnie z tego, że jesteśmy Polakami, że nam jako Polsce się powiodło. Odzyskujemy dumę narodową zawłaszczoną dotychczas przez pis i jego mowę nienawiści. Dosyć mam już tych ćwierć mózgów mieniących się patriotami, których patriotyzm ogranicza się do zakupu koszulek z kotwicą Polski Walczącej czy wymachiwaniem flarą w rocznicę powstania. W życiu codziennym to zwykła bandyterka niszcząca swoje miasta, bazgrająca na murach, podpalająca stadiony. Pokażmy im wszystkim pozytywny patriotyzm. Pokażmy pisowi brak akceptacji dla języka nienawiści, dla łamania prawa.
Pis to barbarzyńcy"
Niestety, wyglada jakby wszyscy zapomnieli skad wzial sie uwiad wspolnoty, kto likwidowal lekcje historii, robil orla z czekolady. Przeraza mnie to.
- rozlam w Episkopacie
- rozlam w PiSie
- para prezydencka sie rozwodzi
- PiS nie kontynuuje mysli Lecha Kaczynskiego
Z drugiej strony przeciwstawiaja swoj "monolit", radosny, postepowy i aktywny.
To jest powtarzanie scenariusza wyborow z 2007.
To było w ideowym manifeście SOWY: żeby się uwiarygodnić, trzeba przejąć bogoojczyźniane hasła.
Niedługo zaczną mówić Kaczyńskim.