Nie, chodziło mu o rozszarpane ciała, cieknącą krew, śmierć, ból i rozpacz. Zawsze mu chodziło, teraz jednak powiedział to bardzo wprost.
A uważaliście, że przesadzam, kiedy mówiłem, że są to najbardziej odrażające kreatury, jakie plugawiły Ziemię swym stąpaniem w jej długiej historii. Naziści i bolszewicy byli wyższej klasy - bo choć mieli odwagę.
los napisal(a): Nie, chodziło mu o rozszarpane ciała, cieknącą krew, śmierć, ból i rozpacz. Zawsze mu chodziło, teraz jednak powiedział to bardzo wprost.
A uważaliście, że przesadzam, kiedy mówiłem, że są to najbardziej odrażające kreatury, jakie plugawiły Ziemię swym stąpaniem w jej długiej historii. Naziści i bolszewicy byli wyższej klasy - bo choć mieli odwagę.
Grubo Losie. Te porównania z nazistami i bolszewikami. Czy ten nocnikarz (bo przecież nie dziennikarz) zasługuje na takie...?
Wybacz ale "Sturmer" albo "Prawda" miały jeszcze to zacięcie ideologiczne i redaktorskie. Ten nocnikarz bugodrzański co najwyżej zaciąć może się przy porannym goleniu, albo pociąć wieczorem z rozpaczy
Zacięcie ideologiczne czyli w coś wierzyli. Wierzyli krzywo, wierzyli w coś paskudnego ale to coś miało dla nich wartość. Ci nasi są czystym nihilizmem.
To nieprawda, że Polonia non parit monstra. Polonia parit monstra bez najmniejszego problemu.
Obawiam się, że marsz zaKODowanych może być bardzo liczny i dać znowu im paliwa politycznego. Obawiam się również prowokacji, które mogą się na nim pojawić i ich skutków. Ale najbardziej obawiam się naszej bierności i lekceważenia przeciwnika, wkurza mnie to wręcz, bo potrafię sobie wyobrazić, jakie skutki może ona przynieść. Kolega Eliasz ma rację, Orban całkowicie inaczej reagował i to przyniosło mu sukces końcowy.
Gdzieś przeczytałam, że Gronkiewicz wyraziła zgodę na ten marsz, który pokrywa się z trasami dwóch innych, między innymi marszu Krucjaty Różańcowej w obronie Ojczyzny. Czy to może być prawda?
Ten marsz służy wyłącznie propagandzie. Mogą i będą takie organizować w pobliżu siedzib dużych telewizji i redakcji to jest w centrum Warszawy w pobliżu jej znanych i rozpoznawalnych miejsc. To typowa technika stosowana w świecie demokracji i autokracji medialnej od co najmniej kilkunastu lat. Uważałem , jak część Koleżeństwa, że trzeba temu przeciwstawić masowe kontrmarsze, ale władze wybrały spokojniejsze rozwiązanie. Mają więcej danych i swoją kalkulację. Myślę, że mają po temu ważne powody. Może nie chcą eskalować wydarzeń ulicznych i masowych przed szczytem NATO i ŚDM ? Skoro jest to impreza propagandowa to może należy ją rozbrajać również propagandowo. Może należy ją dobrze udokumentować, sfilmować, nagrać, odkryć mechanizm organizacji i finansowania, a potem to umiejętnie zaprezentować publice?
Systematycznie organizowane, częste marsze poparcia dla jego rządu i zmian jakie na Węgrzech wprowadzał, Kolego yanussonie. Gruntowna przebudowa kraju może udać się tylko wówczas, kiedy rządzący będą odczuwali cały czas wsparcie mas na ulicy. To również będzie hamulcem dla wrogów zmian. To niezwykle ważny czynnik psychologiczny wpływający wprost na przebieg procesów politycznych. Apeluję o to cały czas właściwie od zakończenia wyborów, od listopada. Chyba to zauważyłeś. Byłem pewien, że to dość oczywiste jest i że na tym akurat forum nie trzeba będzie nikogo uświadamiać w tej materii...
@eden Marsze poparcia Orbana? Słyszałem o jednym, dużym. Ale OK, niech będzie, że Kolega ma rację z liczbą mnogą. W mojej ocenie to nie byłoby dobre posunięcie w PL. Organizowanie co i rusz marszy przez PiS oznaczałoby istnienie poczucia nieustannego udowadniania prawa do rządzenia. Za każdym razem trzeba by było stosować kryterium uliczne. W ten sposób łatwo zdeligitymizować swoje rządy + uwiarygodnić działania KOD. Nope. PiS dobrze zachowuje się w tej sytuacji. Nie prezentuje postawy reaktywnej. Nie pozwala na to, aby przeciwnik narzucał warunki. Robi i buduje swoje. Kolega zapomina, że np. "nasz marsz 7 maja" odbył się podczas pogrzebu płk "Łupaszki". Godnie i licznie wypadł. Jest i będzie OK.
P.S. Byłoby znacznie wygodniej czytać Kolegę, gdyby zamieszczał swoje wpisy _pod_ komentowanym fragmentem.
Myli się Kolega, te systematycznie organizowane przez zaKODowanych marsze sprawiają, że cały czas utrzymują oni poparcie w granicach 20- kilkanaście procent. Bez nich byłoby poniżej 10%. Z kolei brak takiej systematyczności z naszej strony i spoczęcie na laurach po wyborach skutkuje, że PiS zamiast potencjalnych 40+ procent ma cały czas 30 i parę. A to wpływa na szybkość i głębokość wprowadzanych zmian. I tak oni są cały czas naspidowani anty (a mogli być stłamszeni tak jak jeszcze w listopadzie, zaraz po wyborach), a nasza władza samoogranicza się zamiast wrzucać trzeci i czwarty bieg. Szkoda, że nie powielono dobrych wzorców od bratanków zza Karpat
Nie wiem do kogo Koleżanka teraz pije, ja 10 kwietnia byłem na lokalnych obchodach we Wrocławiu. Poniżej zdjęcie extremy Edenowej z parafii. A nie pojechaliśmy na centralne obchody do stolycy, ponieważ PiS centralny i lokalny olał nas wówczas ciepłym mociem (chodzi o niedoszły "Marsz Miliona" i wycyrki wokół niego)
Ale tych zaKODowanych masy się dzisiaj nazjeżdżały. Włączcie na moment tefalen24 robią celowo rzuty kamer z dalekim horyzontem. Robi wrażenie ilość nagromadzonych baranów
Komentarz
A uważaliście, że przesadzam, kiedy mówiłem, że są to najbardziej odrażające kreatury, jakie plugawiły Ziemię swym stąpaniem w jej długiej historii. Naziści i bolszewicy byli wyższej klasy - bo choć mieli odwagę.
Ten nocnikarz bugodrzański co najwyżej zaciąć może się przy porannym goleniu, albo pociąć wieczorem z rozpaczy
To nieprawda, że Polonia non parit monstra. Polonia parit monstra bez najmniejszego problemu.
Uważałem , jak część Koleżeństwa, że trzeba temu przeciwstawić masowe kontrmarsze, ale władze wybrały spokojniejsze rozwiązanie. Mają więcej danych i swoją kalkulację. Myślę, że mają po temu ważne powody. Może nie chcą eskalować wydarzeń ulicznych i masowych przed szczytem NATO i ŚDM ?
Skoro jest to impreza propagandowa to może należy ją rozbrajać również propagandowo. Może należy ją dobrze udokumentować, sfilmować, nagrać, odkryć mechanizm organizacji i finansowania, a potem to umiejętnie zaprezentować publice?
Marsze poparcia Orbana? Słyszałem o jednym, dużym.
Ale OK, niech będzie, że Kolega ma rację z liczbą mnogą. W mojej ocenie to nie byłoby dobre posunięcie w PL. Organizowanie co i rusz marszy przez PiS oznaczałoby istnienie poczucia nieustannego udowadniania prawa do rządzenia. Za każdym razem trzeba by było stosować kryterium uliczne. W ten sposób łatwo zdeligitymizować swoje rządy + uwiarygodnić działania KOD.
Nope. PiS dobrze zachowuje się w tej sytuacji. Nie prezentuje postawy reaktywnej. Nie pozwala na to, aby przeciwnik narzucał warunki. Robi i buduje swoje.
Kolega zapomina, że np. "nasz marsz 7 maja" odbył się podczas pogrzebu płk "Łupaszki". Godnie i licznie wypadł.
Jest i będzie OK.
P.S. Byłoby znacznie wygodniej czytać Kolegę, gdyby zamieszczał swoje wpisy _pod_ komentowanym fragmentem.
nowy spot europejski PiS:
https://www.facebook.com/pisorgpl/videos/10153357564602132/?fref=nf