Skip to content

Radiowa trójka i dwójka

1679111216

Komentarz

  • Jeśli chodzi o radio z fal eteru, to słucham b. niewiele, ale jeśli chodzi o transmisje dźwiękowe z internetu lub offline z dysku/smartfona to naprawdę dużo: RM, kanały YT (np. WNet, TV Republika, kanały sportowe i wiele innych), liczne audiobooki itp.

    Wychodzi na to, że słucham więcej niż w czasach licealnych i studenckich, bo słuchać można prawie zawsze i wszędzie. Myślę, że niejeden osobnik tak ma.
  • No ale co innego doktoru Pitersonu do krojenia sałatki słuchać a co innego radyja z eteru gdzie muzyka przerywana jest tysiącami lekram a dla ambitniejszych jakimiś wywiadami z aktorami gdzie maniera zdrabniania imion kumpli po fachu jest irytujaca niczym świerzb.

    Jak np jeżdżę samochodem w weekendy to rano w drodze tam zapodaję jakiś wykład a "z powrotem" audiobuka lub muzykę z płyt i tu muszę zgodzić się z Mariano - tak mam
  • Słucham radia - głównie w pracy i samochodzie.
  • Słucham radia w domu przed pracą , w drodze do pracy i w pracy. Plus wybrane audycję - ale już na słuchawkach przez kompa albo telefon. Dzięki radiu odkrywam czasami takie dziwne rzeczy na które bym normalnie nie wpadł :
  • Reakcja "kolegów" na przyjęcie stanowiska przez Strzyczkowskiego przewidywalna do bólu.
    " z Hitlerem się nie negocjuje..."
  • adaho napisal(a):
    Reakcja "kolegów" na przyjęcie stanowiska przez Strzyczkowskiego przewidywalna do bólu.
    " z Hitlerem się nie negocjuje..."
    Mnie najbardziej spodobał się komentarz, że przyjęcie w obecnej sytuacji tego stanowiska jest jak przyjęcie stanowiska w stanie wojennym.
  • van.den.budenmayer napisal(a):
    adaho napisal(a):
    Reakcja "kolegów" na przyjęcie stanowiska przez Strzyczkowskiego przewidywalna do bólu.
    " z Hitlerem się nie negocjuje..."
    Mnie najbardziej spodobał się komentarz, że przyjęcie w obecnej sytuacji tego stanowiska jest jak przyjęcie stanowiska w stanie wojennym.
    Zwłaszcza jak się skojarzy okoliczności przyjścia Niedzwieckiego do trujki, huehuehue :D
  • I jeszcze raz wam powtórze. Jestem słuchaczowcem radia. To moje ulubione medium. Nawet jak siedzę przy kompie ( szczególnie wtedy) - to na słuchawkach słucham radia. I dawno mi się tak dobrze nie słuchało Trójki jak teraz. "Heretycy", którzy wyłamali się z sekty trójkowych "ordodoksów" dają radę i tworzą bardzo ciekawe audycję wypełnione dobrą muzyką. Az czuję ten straszliwy ból dupy rozłamowców.
  • To oczywiste. W początkach radia w nowym ustroju, bodaj jako druga lokalna prywatna stacja w Łodzi, zaczęła nadawać Parada. Zero wiadomości, zero reklam, zero prognozy pogody. Nie było nic, oprócz muzy. Puszczali albumy w całości, jeden po drugim. Nie było lepszego radia.
  • edytowano May 2020
    Tutaj zestawienie postaw pana pralki.


    A stosując zasadę, żeby ufać swoim, ufam Zubowi. Znamy Zuba od wielu lat. Nie mamy powodów, żeby mu nie ufać.
    Zub zna środowisko od dekad - sam grał rocka w latach 80-90.
    W dodatku jest na czarnej liście Michnika.
    On twierdzi, że o pralce w środowisku wszyscy wiedzą od dekad.
    To samo pisze o głównym prowadzącym listy przebojów.
  • No to na czekacie? Biegiem i linczować. Potem niby jakiś Sąd ma być ale przecież nikt w niego nie wierzy, tak jak nikt nie wierzy w Boga, do kościoła się przecież chodzi wyłącznie z braku innego pomysłu.
  • Życia by nie starczyło, by biegać i linczować każdego winnego nieskazanego.
  • los napisal(a):
    No to na czekacie? Biegiem i linczować. Potem niby jakiś Sąd ma być ale przecież nikt w niego nie wierzy, tak jak nikt nie wierzy w Boga, do kościoła się przecież chodzi wyłącznie z braku innego pomysłu.
    https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/polowanie-na-agentow/5gphk
  • trep napisal(a):
    To oczywiste. W początkach radia w nowym ustroju, bodaj jako druga lokalna prywatna stacja w Łodzi, zaczęła nadawać Parada. Zero wiadomości, zero reklam, zero prognozy pogody. Nie było nic, oprócz muzy. Puszczali albumy w całości, jeden po drugim. Nie było lepszego radia.
    A na yt masz też całe albumy, tyle że kiedy chcesz. Reklamy są, ale mniej niż w radiu i można pominąć.

    W ogóle czym jest radio? Jest medium, które przekazuje na odległość dźwięk. Czym jest telewizja? Tu już sama nazwa pomaga - jest medium, które przekazuje na odległość obraz (i dźwięk też). Dźwięk i obraz są przekazywane w określonym czasie, takie same dla wszystkich odbiorców.
    Dziś oba te media są przestarzałe, można i dźwięk, i obraz, przekazać na odległość przez internet, tyle że to już odbiorca, a nie nadawca, decyduje kiedy i z jaką treścią się zapozna. W zasadzie nieograniczona jest liczba nadawców, inaczej niż przy radio czy telewizji.

    Ocyzwiście zostaje kwestia (coraz mniejszej) grupy ludzi bez szerokopasmowego internetu, no i kwestia niepodłączenia do takie internetu samochodów.
  • Teraz tak, ale w latach, gdy Parada powstawała, nie było internatu, tupki, mnie nie było stać na hi-fi i na wiele CD. Wtedy Parada była ekstra.
    No i przewaga taka, że na yt to trzeba klikać, a tam sobie samo leciało. No, to przewaga dla leni, do których się zaliczam.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Ocyzwiście zostaje kwestia (coraz mniejszej) grupy ludzi bez szerokopasmowego internetu, no i kwestia niepodłączenia do takie internetu samochodów.
    W dobie bluetootha i darmowego transferu przez komorę jest to kwestia przebrzmiała.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    No to na czekacie? Biegiem i linczować. Potem niby jakiś Sąd ma być ale przecież nikt w niego nie wierzy, tak jak nikt nie wierzy w Boga, do kościoła się przecież chodzi wyłącznie z braku innego pomysłu.
    https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/polowanie-na-agentow/5gphk
    Dobre.
    A jednak poczekam na wyrok niezależnego sądu. Mam nadzieję, że będzie sądzić ten sąd od Najsztuba, albo chociaż ten od niemca.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    No to na czekacie? Biegiem i linczować. Potem niby jakiś Sąd ma być ale przecież nikt w niego nie wierzy, tak jak nikt nie wierzy w Boga, do kościoła się przecież chodzi wyłącznie z braku innego pomysłu.
    https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/polowanie-na-agentow/5gphk
    Fascynująca historia. Ale jej związek z zacytowanym wpisem jest radziecki.
  • trep napisal(a):
    Teraz tak, ale w latach, gdy Parada powstawała, nie było internatu, tupki, mnie nie było stać na hi-fi i na wiele CD. Wtedy Parada była ekstra.
    No i przewaga taka, że na yt to trzeba klikać, a tam sobie samo leciało. No, to przewaga dla leni, do których się zaliczam.
    Na yt też można sobie ustawić tryb "automatycznie odtwarzaj następny film" i jedziemy. Są też przygotowane już playlisty, czasem są całe albumy wgrane jako jeden film itd.

    W latach 90. czy nawet wczesnych latach XXI wieku radio miało sens, owszem.
  • A może radio to taki sentyment jak pisanie notatek piórem.
    Niby powinnam na tablecie a jednak skrobię papier i to z wielką rozkoszą, może niektórzy tak maja z radiem.
  • edytowano May 2020
    Jak wpadnę w nastrój sentymentalny, to podpinam do małego 10 calowego laptopika (którego trzymam w zasadzie tylko w tym celu) transmiterek FM, i słucham sobie wybranego radia internetowego na 60 letnim lampowym odbiorniku :) Niestety, od obecnie nadających u nas radiostacji odpychają mnie zarówno reklamy jak i prezenterzy. Wyjątkiem jest Dwójka, ale też nie zawsze ma się nastrój akurat na to, co Dwójka prezentuje. Więc pozostaje sobie uruchomić domowe mikrocentrum nadawcze ;)
  • los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    No to na czekacie? Biegiem i linczować. Potem niby jakiś Sąd ma być ale przecież nikt w niego nie wierzy, tak jak nikt nie wierzy w Boga, do kościoła się przecież chodzi wyłącznie z braku innego pomysłu.
    https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/polowanie-na-agentow/5gphk
    Fascynująca historia. Ale jej związek z zacytowanym wpisem jest radziecki.
    De facto.

    Ale to głównie dlatego, że autor zapomniał wspomnieć, że o ile z Makrottem i innymi agenciakami rząd narodowy cackał się jak ze zbukami ileś tam czasu, o tyle z ludem Warszawy, który tych plugawców powywieszał, nie było takich problemów proceduralnych i bezlitosna sprawiedliwość naszych dopadła przywódców ludu dosłownie w parę dni.

    Biednemu zawsze wiatr w oczy i hak w smak.
  • adamstan napisal(a):
    Jak wpadnę w nastrój sentymentalny, to podpinam do małego 10 calowego laptopika (którego trzymam w zasadzie tylko w tym celu) transmiterek FM, i słucham sobie wybranego radia internetowego na 60 letnim lampowym odbiorniku
    Klasa y fantazyja, jestem szczerze zaimponowana.
    Serio, serio.
  • adaho napisal(a):
    I jeszcze raz wam powtórze. Jestem słuchaczowcem radia. To moje ulubione medium. Nawet jak siedzę przy kompie ( szczególnie wtedy) - to na słuchawkach słucham radia. I dawno mi się tak dobrze nie słuchało Trójki jak teraz. "Heretycy", którzy wyłamali się z sekty trójkowych "ordodoksów" dają radę i tworzą bardzo ciekawe audycję wypełnione dobrą muzyką. Az czuję ten straszliwy ból dupy rozłamowców.
    Ale jacy rozłamowcy i heretycy? Słuchałem z ciekawości przez ostatnie dni 3ki częściej niż zwykle i aż zadziwiło mnie jak solidarnie zachowali się prowadzący audycje w stosunku do kolegów, którzy w ramach protestu odchodzili. Oczywiście nie wiem jak wszyscy i co tam było poza eterem, ale radio grało jednoznacznie za kolegami. Wrażenie jest, że Kowalczewski był tam kimś, kto absolutnie się nie nadawał do tego zespołu i ulga, że odszedł a sytuacja w radiu wracają do normalności.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    No to na czekacie? Biegiem i linczować. Potem niby jakiś Sąd ma być ale przecież nikt w niego nie wierzy, tak jak nikt nie wierzy w Boga, do kościoła się przecież chodzi wyłącznie z braku innego pomysłu.
    https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/polowanie-na-agentow/5gphk
    Fascynująca historia. Ale jej związek z zacytowanym wpisem jest radziecki.
    De facto.

    Ale to głównie dlatego, że autor zapomniał wspomnieć, że o ile z Makrottem i innymi agenciakami rząd narodowy cackał się jak ze zbukami ileś tam czasu, o tyle z ludem Warszawy, który tych plugawców powywieszał, nie było takich problemów proceduralnych i bezlitosna sprawiedliwość naszych dopadła przywódców ludu dosłownie w parę dni.

    Biednemu zawsze wiatr w oczy i hak w smak.

    No więc wieszać trzeba za zdradę, a nie za obyczajówkę nawet obrzydliwą. Polacy, jak widzimy z cytatu oraz z niektórych innych źródeł, jednak wieszać zdrajców potrafią. Problemem jest że to lud potrafi, a elity nawet patriotyczne nie. Czemu nie? To dość proste. Po pierwsze część z nich to zdrajcy nie wykryci więc tych wykrytych bronią choćby ze strachu przed ujawnieniem. Po drugie znaczna część to krewni, przyjaciele i znajomi zdrajców więc bronią ich z powodu środowiskowej i rodzinnej wspólnoty interesów, która jest dla nich najwyraźniej silniejsza i ważniejsza niż wspólnota narodowa. I to trwa od wieków. I dopóki trwa nie będzie Polska krajem dumnym i niepodległym. No chyba że lud się zdenerwuje i powywiesza także tych przedstawicieli elit. To byłaby jednak rewolucja także z negatywnymi skutkami.
  • Napisze ponownie, już jawnie:
    - wywalony z Trujki Skowroński pomimo wzrostu słuchaczy, pomimo protestów, i co? gdzie byli obecni szatodaarciarze? A wzmiankowany zakłada Radio Wnet i jakoś daje radę. Oznacza to, że taka jak obecnie sytuacja miała już miejsce.
    - odchodząca ekipa w mej pamięci zapisała się orzełem z czekolady, nic mnie z nimi nie łączy. Robili rzeczy haniebne, więc na nic nie zasługują.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Napisze ponownie, już jawnie:
    - wywalony z Trujki Skowroński pomimo wzrostu słuchaczy, pomimo protestów, i co? gdzie byli obecni szatodaarciarze? A wzmiankowany zakłada Radio Wnet i jakoś daje radę. Oznacza to, że taka jak obecnie sytuacja miała już miejsce.
    - odchodząca ekipa w mej pamięci zapisała się orzełem z czekolady, nic mnie z nimi nie łączy. Robili rzeczy haniebne, więc na nic nie zasługują.
    Ale nie ma co porównywać znikania z radia dyrektora ze znikaniem z radia ludzi robiących i prowadzących audycje. Nie da się jedną miarą traktować menedżment i pracowników.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Napisze ponownie, już jawnie:
    - wywalony z Trujki Skowroński pomimo wzrostu słuchaczy, pomimo protestów, i co? gdzie byli obecni szatodaarciarze? A wzmiankowany zakłada Radio Wnet i jakoś daje radę. Oznacza to, że taka jak obecnie sytuacja miała już miejsce.
    - odchodząca ekipa w mej pamięci zapisała się orzełem z czekolady, nic mnie z nimi nie łączy. Robili rzeczy haniebne, więc na nic nie zasługują.
    +1000!
  • Maria napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    Napisze ponownie, już jawnie:
    - wywalony z Trujki Skowroński pomimo wzrostu słuchaczy, pomimo protestów, i co? gdzie byli obecni szatodaarciarze? A wzmiankowany zakłada Radio Wnet i jakoś daje radę. Oznacza to, że taka jak obecnie sytuacja miała już miejsce.
    - odchodząca ekipa w mej pamięci zapisała się orzełem z czekolady, nic mnie z nimi nie łączy. Robili rzeczy haniebne, więc na nic nie zasługują.
    +1000!
    1500
  • edytowano May 2020
    Chyba jednak uda się uratować 3kę przed zaoraniem: wracają ludzie, jest szansa, że wróci lista (może i też Niedźwiedź)...
    https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/trojka-nowy-dyrektor-kuba-strzyczkowski-wracaja-lista-przebojow-i-marek-niedzwiecki-dziennikarze-zapraszamy-do-trojki

    Co więcej, "Salonie politycznym 3ki" i audycjach publicystycznych spadochroniarze z prawicowych tygodników stracą monopol:
    https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/trojka-nowy-dyrektor-kuba-strzyczkowski-lista-przebojow-bez-audytu-publicysci-tygodnikow-goscmi-a-nie-prowadzacymi
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.