Skip to content

Czarne (satanistyczne) Protesty

1222325272845

Komentarz

  • Dużo tych esesmanów.
  • edytowano October 2020
    shork na FB (Piotr Wolter)
    No to teraz wam napiszę jakie będą skutki polityczne, abstrahując zupełnie od tego czy data wyroku TK była celowo wyznaczona przez Kaczyńskiego.
    Bo jeżeli to no wybrał termin to właśnie w celu wywołania manifestacji i wtedy powinniście zacząć się bać.

    Te wszystkie strajki i manifestacje to gwóźdź do trumny lewicy parlamentarnej będącej dziedzictwem PZPR. Jedynej lewicy, która jest w stanie zagrozić PiS swoim zachowaniem socjalistycznym.

    Jednocześnie PO nasycone lewactwem w spadku po nowoczesnej, zyska łatę awanturników, których głównym celem jest burzyć. I ta łatka będzie się rozrastała. Konfederacja kompromituje się i zaraz wróci na kanapę.
  • Miasta pod którym mieszkam też nie ma na tej mapce. Choć demonstracja raptem 20-30 osób na 40 tys mieszkańców .
  • Tak jestem za tym, by "nie walić" w uczestników tych marszów, aby POKAZAĆ jaka to jest dzić (i pewnie trochę naćpana dla dodania animuszu).
    Policja OK. A kiedy samowkadni obrońcy wkroczą do walki, nawet markując, to przekaz dnia (fotograficzny) będzie taki, że to PiS, Kościół, "faszyści" wywołują burdy w "pokojowej" manifestacji.

    Kiedy wchodzi w życie nowa ustawa antykowidowa? Za kilka, kilkanaście dni?
    Wtedy legalnie będzie pałą i do suki. Na razie to ministerialne obostrzenia na opozycji nie robią wrażenia.

  • Gdzie diabeł nie może, tam feministkę pośke!
  • romeck napisal(a):
    Tak jestem za tym, by "nie walić" w uczestników tych marszów, aby POKAZAĆ jaka to jest dzić (i pewnie trochę naćpana dla dodania animuszu).
    Policja OK. A kiedy samowkadni obrońcy wkroczą do walki, nawet markując, to przekaz dnia (fotograficzny) będzie taki, że to PiS, Kościół, "faszyści" wywołują burdy w "pokojowej" manifestacji.

    Kiedy wchodzi w życie nowa ustawa antykowidowa? Za kilka, kilkanaście dni?
    Wtedy legalnie będzie pałą i do suki. Na razie to ministerialne obostrzenia na opozycji nie robią wrażenia.

    Tak

    Sorry za utrudnienia, ale mamy rząd do obalenia
    sie im wymskneło (?)
    Kosciół nie jest stroną w tym sporze. Wiedzą, że rządu mogą nie obalić, ale za wszelką cene chcą zwiazać władzę z Kościolem.
    Kościól wytrzyma ataki.
    Szukamy pomocy u świętych.
    Księże Jerzy, Zło dobrem zwyciężaj Ojcze Pio, Módl się, wierz i nie martw się”módlcie sie za nami i przypominajcie o sobie.

  • Niestety, wczoraj wracając z Legionowa do Warszawy natrafiłem na blokadę na Białołęce i miałem wrażenie że wielu kierowców pozdrawiało blokujących klaksonami.
  • Ja tak pozdrawiam tych, co nagle mi zajeżdżają drogę.
  • Brzost napisal(a):
    Niestety, wczoraj wracając z Legionowa do Warszawy natrafiłem na blokadę na Białołęce i miałem wrażenie że wielu kierowców pozdrawiało blokujących klaksonami.
    Na Żoliborzu wielu kierowców miało swoje tekturowe hasełka przygotowane.
  • Brzoście jedni pozdrawiaja , inni sie brzydzą tym, co protestujacy wyrabiaja.
    Znam takich.
  • No właśnie, tylko trudno odróżnić. Dlatego na wszelki wypadek nie trąbiłem.
  • edytowano October 2020
    .l
  • edytowano October 2020
    Dzieci rozwodników, wnuki komunistów,

    Kto ma dzieci w wieku szkolnym podstawowym i średnim, ten wie, że sporo dzieci wychowują, rozwodnicy, wolnozwiązkowcy, patchworkowcy itp.W większości są to ludzie z dala od jakiejkolwiek usystematyzowanej religii ze śmietnikiem światopoglądowym w głowie.
  • Cały czas aktualne - Kard. Stefan Wyszyński: ,,Jeśli przyjdą zniszczyć ten Naród, zaczną od Kościoła gdyż Kościół jest siłą tego narodu”
  • Pytanie zasadnicze, kto postanowł ruszyć te sprawe
    Kaczyński?
    Kaczyńskiemu?
  • Michał5 napisal(a):
    Pytanie zasadnicze, kto postanowł ruszyć te sprawe
    Różnie go nazywają - Władca Much, Książe Tego Świata

  • edytowano October 2020
    Michał5 napisal(a):

    https://wpolityce.pl/polityka/523811-rzecznik-kep-nikt-nie-moze-byc-zmuszany-do-heroizmu
    wPolityce zrobiłi ctrl+kopiuj - ctrl+wklej Zetki: https://wiadomosci.radiozet.pl/ Gosc-Radia-ZET/Rzecznik-KEP-o-protestach-To-konflikt-etyczny.-Nie-powinno-sie-stawiac-ludzi-w-dramacie-wyboru-za-lub-przeciw.-Kompromis-aborcyjny-uspokajal-sytuacje

    i wkleję cytaty rzecznika KEP
    - To, co widzimy na ulicach jest bardzo niepokojące. Ten niepokój chyba wszyscy podzielamy, niezależnie od tego, po której stronie stoimy. Tak do końca nie wiadomo chyba co zrobić – mówi Gość Radia ZET rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, pytany o to, co Kościół może zrobić, by uspokoić nastroje na ulicach.

    Zdaniem ks. Leszka Gęsiaka, protesty przeciwko orzeczeniu TK ws. zakazu aborcji oznaczają, że „jakaś czara goryczy się przelała”. Gość Beaty Lubeckiej apeluje do protestujących o spokój, żeby nie eskalować napięć i dodaje, że o to samo prosił abp Gądecki. Czy to wystarczy? - Nie wiem, myślę, że nie – ocenia ks. Gęsiak.

    Pytany o to, czy to jest wojna, rzecznik KEP odpowiada: - Tak, ale nie wszystkie kobiety tak mówią. Jego zdaniem protestujące kobiety „to jest ważna grupa, trzeba jej słuchać i to nie jest mała grupa, bo protesty objęły cały kraj”. Dopytywany, czy kobiety można zmuszać do heroizmu, duchowny odpowiada, że nie i dodaje, że nikt do tego heroizmu nie jest zmuszany. - My [Kościół – red.] mówimy o prawach kobiet, które jakieś te prawa sobie w ten sposób definiują. Ale my chcemy też mówić o prawie każdego człowieka do życia – mówi ks. Leszek Gęsiak. Jego zdaniem „to nie jest tak, że jedno prawo do życia może niwelować prawo drugiego, że w imię dobra jednego prawa możemy zniszczyć prawa drugiego.

    Gość Radia ZET zaznacza, że mamy do czynienia z bardzo poważnym konfliktem aksjologicznym i podkreśla, że „o pewnych rzeczach etycznych właściwie nigdy nie powinno się głosować, nie powinno się ich stawiać jako punkt wyboru i stawiać ludzi w dramacie wyboru: za lub przeciw”. Jego zdaniem kompromis aborcyjny „był taką drogą pośrednią, która uspokajała sytuację”.
    "Jeżeli ktoś przychodzi do Kościoła i prosi o pomoc, to Kościół mu pomoże"

    Ks. Leszek Gęsiak zdradza również, że w Krakowie do spowiedzi przychodzi do niego wiele osób i słyszał o dramacie wielu ludzi. - Jeżeli ktoś przychodzi do Kościoła i prosi o pomoc, to Kościół mu pomoże. Bez konieczności zabijania życia – zapowiada.

    - To jest decyzja polityczna. To nie Kościół tę wojnę wywołał. Naprawdę nie chcieliśmy tej wojny – mówi Gość Radia ZET ks. Leszek Gęsiak, dopytywany w internetowej części programu o protesty przeciw decyzji TK dot. zakazu aborcji eugenicznej. - Może jest to trochę wina Kościoła, że my nie nauczyliśmy się pokazać w sumieniu człowieka jak życie jest ważne. To stało się problemem politycznym a nie powinno być – dodaje rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. - Jest to jakąś porażką Kościoła, że wspólnota zaczyna mieć problem aksjologiczny. Być może nasz hierarchiczny dyskurs nie przystaje do zmieniającej się sytuacji – komentuje duchowny. Ks. Gęsiak zaznacza, że jest mu żal, że tak dużo ludzi odchodzi z Kościoła a protesty, które się obecnie odbywają, będą miały wpływ na odejście kolejnych osób. - Być może to porażka języka, którym się Kościół posługuje – mówi Gość Radia ZET.

    Zdaniem rzecznika KEP, brakuje nam żywego dialogu. - Prawdopodobnie jako instytucja kościelna będziemy szukać jakiegoś rozwiązania. Wszystkim zależy, żeby uspokoić nastroje, ale konia z rzędem temu, kto dziś wie co z tym zrobić – komentuje.

    Dopytywany o protesty w kościołach, duchowny ocenia, że „sacrum zostało pogwałcone, zdeptane i to jest bardzo bolesne”. - Sytuacja przekroczyła granice przyzwoitości i szacunku dla kultury, religii, wiary, wielu ludzi – uważa gość Beaty Lubeckiej.
    Ks. Leszek Gęsiak: Zbytnie zbliżenie Kościoła do władzy zawsze skutkowało złymi efektami

    - Każde zbytnie zbliżenie się Kościoła do władzy zawsze skutkowało złymi efektami. Dlaczego któryś ksiądz popierał takiego czy innego kandydata czy partię? Trzeba pytać tych, którzy to robią – mówi rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, pytany w internetowej części programu „Gość Radia ZET” o relacje Kościół-rządzący. - To, co powinno być częścią misji Kościoła to to, żeby dystansować się od wszelkich ruchów politycznych. Takiego Kościoła bym chciał, taki mi się marzy – dodaje ks. Leszek Gęsiak

    Mnie opadła szczęka i ręcę.

    Episkopat (rzecznik jest głosem biskupów w Polsce, i pojedyńcze inne głosy tej perspektywy nie zmieniają, bo wszelkie uchwały podejmowane są większością głosów, po prostu demokracja!) niczym Piłat umywa ręce! Właśnie zniesiony podpunkt ustawy był OK ("kompromis uspokajał sytuację")

    To nie my! To oni! Oni, czyli tak naprawdę katolicy...

    Ech, może faktycznie niech ulica rozwiąże ten "aksjomatyczny" spór.




  • Michał5 napisal(a):
    Pytanie zasadnicze, kto postanowł ruszyć te sprawe
    Kaczyński?
    Kaczyńskiemu?
    To już nieistotne. Stało się i teraz ważna przyszłość. Dla nasz i dla Polski, bo Moskal musi się dowiedzieć co i jak.

  • @romeck, mnie też wszystko opadło. Wychodzi na to, że konstytucja Kwaśniewskiego jest bardziej radykalna niż Kościół katolicki.

    (Są też smaczki językowe, niczym humor z zeszytów: "nastąpiła czara goryczy").
  • edytowano October 2020
    Powtórze tutaj
    Po odrzuceniu emocji.
    (Prymas mawiał, że głowa wyżej niż serce)

    można sie spodziewać, że dzisiejsze słowa sa tym samym, co niegdysiejsze slowa kardynała prymasa Glempa.
    Mają za wszelką cene uchronic Polaków od przelania krwi.

    Rekacje, na od dawna przygotowane protesty , zostaly wpisane w scenariusz.
    Unizony , w pokutnym worze Kosiciół polski zebrze o rozwagę.
    I by Kain nie zabijał Abla.

    Boże miej nas w swojej opiece...
    Świety Boże, Świety Mocny, Świety a Niesmiertelny...
  • Ale ustami rzecznika Kościół nie prosi Kaina by nie zabijał Abla tylko mówi Ablowi, że głoś Kaina jest ważny i należy go słuchać.
  • Nie talmudyzuj trepie, proszę
    Chodzi o tragedię, która w kazdej chwili może nastapić.
    Wojna domowa, marzenie naszych wrogów.
    Wszystkich.

  • Jaki ma sens apel Kościoła do przeciwników Kościoła, którzy jego głos mają za nic?
  • Michale5, traktuję po prostu słowa wg ich znaczeń.
    Jeśli mi nauczyciel mówi: to są ważne słowa i należy ich słuchać, to ja ich słucham i traktuję jako ważne.
    Gdybym ja był nauczycielem i bym chciał, żeby nie doszło do wojny domowej, marzenia naszych wrogów, powiedziałbym:
    Kochani, wspaniale się stało, że państwo nie będzie wspierać mordowania nienarodzonych (z zespołem Downa). Szatan nie może tego znieść i pcha tych protestujacych na ulicę. Pamiętajcie jednak, że to też są bliźni, choć pogubieni. Nade wszystko dążcie do niedopuszczenia do rozlewu krwi, do wojny domowej, bo to są marzenia naszych wrogów. Brońcie krzyża, ale róbcie to tak, by nikt nie ucierpiał.
  • Ale ustami rzecznika Kościół nie prosi Kaina by nie zabijał Abla tylko mówi Ablowi, że głoś Kaina jest ważny i należy go słuchać.
    + 1000

  • Ja się czuję "wyhuśtana"
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Ja się czuję "wyhuśtana"
    Ja też
    I nie mam z tego żadnej przyjemności
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Ja się czuję "wyhuśtana"
    Ja też.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.