Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):(...) I te prowokacje upowskie? Coś czuję, że trzeba na Białoruś przestawić wajchę pt. "Strategiczny partner w budowie Drugiej I Rzplitej".
Upowskie prowokacje, przynajmniej częściowo, są sterowane przez Kreml.
Wajcha na Białoruś powinna być przestawiona cały czas. To naturalny grunt do budowania "Drugiej Pierwszej". Ponadto nie mamy z nimi chyba zatargów i ludność raczej nam i naszej wspólnej historii życzliwa. Tylko sytuacja polityczna tam nieciekawa. Jednak, jak widać, na Ukrainie takoż.
extraneus napisal(a): Nie wiedziałem, że w dniu zniesienia wiz do UE dla UKR Poroszenko "wszedł do Europy" przez (symboliczne) drzwi ustawione na Słowacji.
Trzeba przyznać, że Ukraińcy to jednak swołocz jest.
Ale to strasznie, strasznie głupie jest. Po kiego on tak postępuje. Przecież to nie leży w interesie jego kraju. A sztama z Polską leży.
extraneus napisal(a): Bo ja wiem? Co my mamy im realnego do zaproponowania? Nie zmienia to faktu, że to niewdzięczny naród ludobójców, sowieckie ludzie.
Wydaje mi się, że jesteśmy ich naturalnym partnerem w polityce, nazwijmy to, antyrosyjskiej. Ponadto jeśli miałby się wyłonić lider Europy środkowej, to raczej to będzie Polska. No i wkońcu przyjmujemy ich tu na potęgę. Mogę się mylić, ale mam wrażenie, że nie opłaca im się olewać i zadzierać z Polską.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):(...) I te prowokacje upowskie? Coś czuję, że trzeba na Białoruś przestawić wajchę pt. "Strategiczny partner w budowie Drugiej I Rzplitej".
Upowskie prowokacje, przynajmniej częściowo, są sterowane przez Kreml.
Wajcha na Białoruś powinna być przestawiona cały czas. To naturalny grunt do budowania "Drugiej Pierwszej". Ponadto nie mamy z nimi chyba zatargów i ludność raczej nam i naszej wspólnej historii życzliwa. Tylko sytuacja polityczna tam nieciekawa. Jednak, jak widać, na Ukrainie takoż.
za twitem Cyrusa
Chińska Republika Ludowa dostarczy Białorusi za darmo samochody pancerne CS/VN3 przeznaczone do szybkiego przerzucania jednostek i prowadzenia operacji specjalnych.
W ubiegłym tygodniu białoruscy żołnierze przeszli kurs obsługi nowego sprzętu w fabryce w chińskim mieście Chongqing.
Exspectans napisal(a): Problem jest trochę z tą Ukrainą, bo jednocześnie nie można pozwolić sobie na totalną wrogość (ze wzgl. na Rosję), a z drugiej należałoby w końcu dać im po łapach.
Z Ukrainą należy postawić na czysty pragmatyzm. Zero pieprzenia o międzymorzu, jakiejś wspólnocie przeciw Rosji i tak dalej - po prostu, co nam pasuje to załatwiać, co nas spina, to bronić swojego i tyle. Nie może być tak że Polakom na Ukrainie bardziej zależy niż Ukraińcom. A niestety tak właśnie jest.
erka Wajcha na Białoruś powinna być przestawiona cały czas. To naturalny grunt do budowania "Drugiej Pierwszej". Ponadto nie mamy z nimi chyba zatargów i ludność raczej nam i naszej wspólnej historii życzliwa. Tylko sytuacja polityczna tam nieciekawa. Jednak, jak widać, na Ukrainie takoż.
Koleżanka zrzynała słowo w słowo z Brauna, tylko opokowując we własny styl językowy:)
Ale tak właśnie jest. Z Ukrainą jest jeden problem - 10% tam to zwolennicy Ukrainy, 10% to zwolennicy Rosji, a 80% ma wszystko w dupie byleby był święty spokój. Co w kraju praktycznie bez tożsamości narodowej i po takich przejściach jestem w stanie spokojnie zrozumieć.
A te 10% zwolenników Ukrainy to dzieci Bandery. Oni nie chca wiedzieć że Ukraina w zasadzie nie ma historii ani kultury - więc będą czcić Banderę bo jeśli nie on, to kto im zostaje?
Oczywiście w naszym interesie jest całkowite wyrzeczenie się Bandery przez Ukraińców - tyle że wtedy może się okazać że nie mamy z kim gadać.
Rządzi oligarchia. Lud oligarchów nienawidzi, ale podziwia i naśladuje.Oligarchowie widzą, że Unia się sypie i nie ma co na nią liczyć. Widzi też, że tą upadającą Unią rządzą Niemcy i oni mają jeszcze siłę i pieniądze. I widzi że Niemcy dogadują się z Rosją. I widzi że Niemcy i Rosja nie cierpią Polski i chcą jej zaszkodzić. I widzi że Polska sama może jakoś się obroni, ale to nie jest pewne i jest z pewnością za słaba aby skutecznie pomóc Ukrainie nawet gdyby chciała. No więc podlizuje się Niemcom i liczy że ci załatwią jakiś pokój z Rosją dla krainy i biznes dla oligarchów.Czeka na rozwój wydarzeń i zmiany układu sił oraz jakieś realne propozycje i wsparcie od innych sił. Z innych sił widać tylko USA i Chiny, ale ci nie za bardzo kwapią się inwestować w Ukrainę. Nie wiem czy USA Prezydenta Trumpa rozumieją że Ukraina to zupełnie inny przypadek niż europejscy sojusznicy z NATO. Od nich można słusznie wymagać poważnych wydatków zbrojeniowych i lojalnej współpracy z USA. Ukrainę trzeba kupić i doposażyć czyli w nią zainwestować. Chiny to wiedzą, ale na razie są za słabe aby sobie na to pozwolić wbrew Rosji i USA. Innymi słowy - zmiana zależy od USA.
No to są sympatie wszystkich Ukraińców, a nie ich elit. To jednak dowodzi, że banderyzm przynajmniej ten antypolski, a nie bezmyślny rytualny, jest świadomym wyborem tych elit. Jest świadectwem ich antypolskich kalkulacji jak wyżej wspomniałem. Antypolskich i proniemieckich praz nadal silnych prorosyjskich. Ukraińskim oligarchom nie przeszkadza robienie interesów z Rosją, w tym ciemnych interesów, z równoczesnym wysyłaniem młodych na front do Donbasu. Wielu z nich to zdegenerowani ludzie interesu bez żadnych zasad i sentymentów - model kagiebowski. Nawet Poroszenko ma nadal fabryki czekolady w Rosji o ile wiem.
Rafał napisal(a): No to są sympatie wszystkich Ukraińców, a nie ich elit. To jednak dowodzi, że banderyzm przynajmniej ten antypolski, a nie bezmyślny rytualny, jest świadomym wyborem tych elit.
+1
Poznałem Ukraińców, którzy byli chwalcami Bandery a nie mieli w sobie nic antypolskiego. Oni sprawę Wołynia (w szerokim znaczeniu) albo wypierają ze świadomości albo w niektórych wypadkach nawet o niej nie wiedzą. To właśnie banderyzm bezmyślny.
extraneus napisal(a): Skwieciński dobrze napisał o POL-UKR wew wSieci bieżącej (mama kupuje B-) ) Aż się skusiłem na jego Kompleks Rosji.
Ta, no dziękuwa Koledze za tę polecankę. Przechodzę niemniejszym na pozycje skwietystyczne. Ukraina nie chce być ani naszym bratem ani swatem, no to jej nie zmusimy. K czortu z niej, a my liczmy eurosiki.
extraneus napisal(a): Skwieciński dobrze napisał o POL-UKR wew wSieci bieżącej (mama kupuje B-) ) Aż się skusiłem na jego Kompleks Rosji.
Ta, no dziękuwa Koledze za tę polecankę. Przechodzę niemniejszym na pozycje skwietystyczne. Ukraina nie chce być ani naszym bratem ani swatem, no to jej nie zmusimy. K czortu z niej, a my liczmy eurosiki.
No nie czytałem jeszcze Skwieta, ale bym tak łatwo Ukrainy nie odpuszczał i się nie obrażał. Trzeba odróżniać wspomnianych przeze mnie oligarchów i elity od narodu ukraińskiego w stadium budowy czy też przebudowy. Trzeba odróżniać wspomnianych banderowców rytualnych od fanatyków i od politycznych intrygantów. Trzeba to obserwować, analizować i elastycznie reagować. Utrzymanie obecnej Ukrainy - cherlawej, skorumpowanej i balansującej pomiędzy Rosją i Zachodem na pograniczu egzystencji to program minimum. Lepsza Ukraina niepodległa nawet antypolska niż republika autonomiczna w Federacji Rosyjskiej. Lepsza Ukraina skonfliktowana z Rosją i wasalna wobec Niemiec niż jawnie proputinowska. Możliwa jest jednak Ukraina buforowa dla NATO, szczególnie USA i silniejsza niż obecnie, ale wcale nie entuzjastycznie propolska tylko strojąca fochy i robiąca nam afronty. Taka też jest lepsza niż poprzednio wymienione. Oczywiście najlepsza byłaby Ukraina jako część silnego Międzymorza z wiodącą rolą Polski - Międzymorza pod patronatem USA jako wschodniego płuca Europy i przeciwwagi dla jej dekadenckiego i antyamerykańskiego zachodu. To już nie mrzonka tylko alternatywa. Wciąż mglista i mało prawdopodobna, ale może się ziścić jeśli USA taką kalkulację zrobi, oceni pozytywnie i podejmie ryzyko jej wsparcia. Jeśli nie to plan na pokolenia czy wizja która musi poczekać na lepszy czas.
Rafał napisal(a): to plan na pokolenia czy wizja która musi poczekać na lepszy czas.
I ja tak sądzę!
Międzymorze może zacząć być poważnie realizowane podczas następnego przejścia Saturna przez MC Polski, 2033, ale jeszcze lepiej wygląda 2048, wtedy Saturn przy imum coeli Polski, faza Odrodzenie, plus opozycja Urana do Plutona, faza Rewolucja.
Ciekawe, czy to jeszcze świadome celowanie czy trochę loteria.
Świadome.Plus talent. Jedną ze swych powieści Lee Child poświęcił de facto snajperom doskonałym, trafiającym w cel z odl. 3, a nawet 3,5 km. Takich snajperów jest na świecie kilku i armie/wywiady znają ich dokładne dossier. Bohater powieści L. Childa (Reacher, ex żandarm US Army) trafiał w cel oddalony o ponad 3 km. i sposób w jaki to robił jest opisany z detalami na kilku stronach książki. Oglądałam spotkanie Childa z czytelnikami (na jutubie) i ktoś go spytał czy ten opis to fantazja, czy real. No więc, jak najbardziej rzeczywistość. Cała wiedza autora pochodzi od jednego z najlepszych wojskowych snajperów. W sumie, nie ma tu loterii. Każdy snajper jest świetnie "ostrzelany", wytrenowany, ale o doskonałości decyduje tylko talent. Dlatego tych doskonałych jest b. niewielu.
Edit; Tytuł tej powieści: "Sprawa osobista" - podaję to dla TecumSeha i inszych miłośników strzelectwa :-) Pysznie się czyta.
Rafał napisal(a): to plan na pokolenia czy wizja która musi poczekać na lepszy czas.
I ja tak sądzę!
Międzymorze może zacząć być poważnie realizowane podczas następnego przejścia Saturna przez MC Polski, 2033, ale jeszcze lepiej wygląda 2048, wtedy Saturn przy imum coeli Polski, faza Odrodzenie, plus opozycja Urana do Plutona, faza Rewolucja.
Wizja to nie gusła i astrologia Panie Kolego. To solidna rzecz tylko że w zarysie i bez szczegółowego planu wdrożenia.
Om tam pisze, że koncepcja Giedroycia-Mieroszewskiego jest zrealizowana: Ukraina jest niepodległa a perspektywa zawładnięcia nią przez Moskwę bliska zeru. Ukraina choćby banderowska jest dla nas oczywiście lepsza niż moskiewska. W związku z tym przyjmijmy do wiadomości, że nas nie kochają a i my nie mamy im specjalnie wiele do zaoferowania. Nie będzie żadnej nowej Rzeczpospolitej wielu narodów bo żaden naród oprócz Polaków tego nie chce.
Komentarz
Wajcha na Białoruś powinna być przestawiona cały czas. To naturalny grunt do budowania "Drugiej Pierwszej". Ponadto nie mamy z nimi chyba zatargów i ludność raczej nam i naszej wspólnej historii życzliwa. Tylko sytuacja polityczna tam nieciekawa. Jednak, jak widać, na Ukrainie takoż.
Nie zmienia to faktu, że to niewdzięczny naród ludobójców, sowieckie ludzie.
za twitem Cyrusa bielsat
Nie może być tak że Polakom na Ukrainie bardziej zależy niż Ukraińcom. A niestety tak właśnie jest. Koleżanka zrzynała słowo w słowo z Brauna, tylko opokowując we własny styl językowy:)
Ale tak właśnie jest. Z Ukrainą jest jeden problem - 10% tam to zwolennicy Ukrainy, 10% to zwolennicy Rosji, a 80% ma wszystko w dupie byleby był święty spokój. Co w kraju praktycznie bez tożsamości narodowej i po takich przejściach jestem w stanie spokojnie zrozumieć.
A te 10% zwolenników Ukrainy to dzieci Bandery. Oni nie chca wiedzieć że Ukraina w zasadzie nie ma historii ani kultury - więc będą czcić Banderę bo jeśli nie on, to kto im zostaje?
Oczywiście w naszym interesie jest całkowite wyrzeczenie się Bandery przez Ukraińców - tyle że wtedy może się okazać że nie mamy z kim gadać.
Poznałem Ukraińców, którzy byli chwalcami Bandery a nie mieli w sobie nic antypolskiego. Oni sprawę Wołynia (w szerokim znaczeniu) albo wypierają ze świadomości albo w niektórych wypadkach nawet o niej nie wiedzą. To właśnie banderyzm bezmyślny.
Ciekawe, czy to jeszcze świadome celowanie czy trochę loteria.
oraz razem
2. Loteria czy trafi.
O domu (osiedla) do bazyliki mam równe dwa kilometry.
dalej - 3450 (zmierzę!) przy urzędzie miejskim/ radiu Piekary.
Kurdę! To kawał drogi dla celowania!!!
To już jest trochę sztuka dla sztuki.
Ciekawe jaki procent jest trafień.
Bo nawet jeden na kilkadziesiąt to postrach wśród wroga!
Przy okazji zalinkuję fajną pioseneczkę (acz pewnie znana).
Edit; Tytuł tej powieści: "Sprawa osobista" - podaję to dla TecumSeha i inszych miłośników strzelectwa :-) Pysznie się czyta.