Czyli pan papież trzepnął kobietę nie dlatego, że nie zrozumiał jej intencji. Przyłożył jej, bo ją świetnie zrozumiał. Twarz z prawdziwym grymasem też ma wartość.
zalinkowany przez @uhrr z neon24 CAŁKOWICIE zmienia moją percepcję zdarzenia, też jestem w szoku. (Ale za sam hejt bez poznania tego, co mówila; zaraz po zdarzeniu taki hejt wylał się na papę, że porzuciłem kilka kont true katolików na TT)
W samym wyrywaniu się nie ma nic złego, nikt nie lubi być łapany za rękawy. Ale jak się przyjrzeć, to widać, że Chince na czymś bardzo zależy a reszta towarzystwa traktuje papa Francesco jak pluszowego misia, jak kolejną atrakcję gwiazdkową. Najgorsze jest to, że mu się to podoba.
Najkrócej mówiąc, to najgorszy sort najgorszego sortu. Aktywni w zorganizowanej formie na twitterze pod hashtagiem #SilniRazem. Coś w stylu osoby, która na filmiku sprzed lat krzyczała "tylko P***kot...".
"błogo sławić" to staropolskie używane słowa, na dzisiejsze brzmią " dobrze życzyć" (a z laciny "bene dicere")
i posolę skrypturą: biblijną: Błogosławcie tych (romeck: dobrze żyćcie tym), którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie. (List do Rzymian, Paweł katechizmową: Błogosławienie jest czynnością Boską, która daje życie i której źródłem jest Ojciec” (KKK 1078).
podałem link, bo ciekawy jest m,in. KKK 1067
nie ma nic o "stopniowalności" mocy; że papież ma czy większą, czy też o "łapaniu mocy" przez wiernych więcej - nie ma NIC A NIC o "mocy', "przekazywaniu "mocy"
w każdym razie - aż się zainteresowałem....
christoph napisal(a): Pluszowy miś nie traci mocy. Kiedy błogosławi, to moc przechodzi przez niego
romeck napisal(a): "błogo sławić" to staropolskie używane słowa, na dzisiejsze brzmią " dobrze życzyć" (a z laciny "bene dicere")
i posolę skrypturą: biblijną: Błogosławcie tych (romeck: dobrze żyćcie tym), którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie. (List do Rzymian, Paweł katechizmową: Błogosławienie jest czynnością Boską, która daje życie i której źródłem jest Ojciec” (KKK 1078).
podałem link, bo ciekawy jest m,in. KKK 1067
nie ma nic o "stopniowalności" mocy; że papież ma czy większą, czy też o "łapaniu mocy" przez wiernych więcej - nie ma NIC A NIC o "mocy', "przekazywaniu "mocy"
w każdym razie - aż się zainteresowałem....
christoph napisal(a): Pluszowy miś nie traci mocy. Kiedy błogosławi, to moc przechodzi przez niego
A jaka jest kolegowa wykładnia słów "Nie ma zaś żadnej wątpliwości, iż to, co mniejsze, otrzymuje błogosławieństwo od tego, co wyższe"? Sola scriptura to sól, która utraciła swój smak.
polmisiek napisal(a): Apropos papy Franczesko, pierwszy odcinek Nowego Papieża (czyli drugiego sezonu Młodego Papieża) widzieliście?
Pierwszy jak i drugi to jakieś kompletne fiksum-dyrdum na punkcie seksu. Więcej zboczeństwa, niż w całym pierwszym sezonie. Ale Francieszek odzworowany doskonale.
Benedykt XVI stanął w obronie celibatu księży i jego wartości. "Nie mogę milczeć" - podkreślił w książce, którą napisał z prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kardynałem Robertem Sarahem. Książka "Z głębi naszych serc" ukaże się w środę. Jej fragmenty opublikował francuski dziennik "Le Figaro"; najpierw na swej stronie internetowej, a następnie w poniedziałkowym wydaniu. Papież Ratzinger podkreśla: celibat ma "wielkie znaczenie" i jest "niezbędny, aby nasza droga ku Bogu mogła pozostać fundamentem naszego życia".
Benedykt XVI stanął w obronie celibatu księży i jego wartości. "Nie mogę milczeć" - podkreślił w książce, którą napisał z prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kardynałem Robertem Sarahem. Książka "Z głębi naszych serc" ukaże się w środę. Jej fragmenty opublikował francuski dziennik "Le Figaro"; najpierw na swej stronie internetowej, a następnie w poniedziałkowym wydaniu. Papież Ratzinger podkreśla: celibat ma "wielkie znaczenie" i jest "niezbędny, aby nasza droga ku Bogu mogła pozostać fundamentem naszego życia".
Ciekawe8 ...
a tymczasem pewien jezuita: W przemowie czytamy, że jest to także dar dla Kościoła i nie ma zgody na to, aby zezwolić na „celibat opcjonalny”. Tego typy rozwiązanie – piszą autorzy – mogłoby pozostać na najodleglejszych miejscach jak choćby wyspy Pacyfiku, ale pomyśleć o tym można, gdy zajdzie taka potrzeba duszpasterska.
Do sprawy odniósł się na Twitterze o. Grzegorz Kramer SJ.
"Jednak chyba lepiej, żeby papieże umierali" - napisał na Twitterze jezuita
Komentarz
https://ram.neon24.pl/post/152554,po-co-niszczyc-ich-wiare-czyli-bergoglio-i-chinka
ale
zalinkowany przez @uhrr z neon24 CAŁKOWICIE zmienia moją percepcję zdarzenia, też jestem w szoku.
(Ale za sam hejt bez poznania tego, co mówila; zaraz po zdarzeniu taki hejt wylał się na papę,
że porzuciłem kilka kont true katolików na TT)
Pod tym sztandarem zakończył żywot Krzysztof Leski.
i posolę skrypturą:
biblijną: Błogosławcie tych (romeck: dobrze żyćcie tym), którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie. (List do Rzymian, Paweł
katechizmową: Błogosławienie jest czynnością Boską, która daje życie i której źródłem jest Ojciec” (KKK 1078).
podałem link, bo ciekawy jest m,in. KKK 1067
nie ma nic o "stopniowalności" mocy; że papież ma czy większą, czy też o "łapaniu mocy" przez wiernych
więcej - nie ma NIC A NIC o "mocy', "przekazywaniu "mocy"
w każdym razie - aż się zainteresowałem....
Laibach w Krakowie 24 V 2020.
Ale Francieszek odzworowany doskonale.
Benedykt XVI stanął w obronie celibatu księży i jego wartości. "Nie mogę milczeć" - podkreślił w książce, którą napisał z prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kardynałem Robertem Sarahem.
Książka "Z głębi naszych serc" ukaże się w środę. Jej fragmenty opublikował francuski dziennik "Le Figaro"; najpierw na swej stronie internetowej, a następnie w poniedziałkowym wydaniu.
Papież Ratzinger podkreśla: celibat ma "wielkie znaczenie" i jest "niezbędny, aby nasza droga ku Bogu mogła pozostać fundamentem naszego życia".
Ciekawe8 ...
W przemowie czytamy, że jest to także dar dla Kościoła i nie ma zgody na to, aby zezwolić na „celibat opcjonalny”. Tego typy rozwiązanie – piszą autorzy – mogłoby pozostać na najodleglejszych miejscach jak choćby wyspy Pacyfiku, ale pomyśleć o tym można, gdy zajdzie taka potrzeba duszpasterska.
Do sprawy odniósł się na Twitterze o. Grzegorz Kramer SJ.
"Jednak chyba lepiej, żeby papieże umierali" - napisał na Twitterze jezuita
- mających ejdżbioł/netfliksa
- niemających ejdżbioł/netfliksa