Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1415416418420421672

Komentarz

  • JORGE napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    To jak to jest ludzie Trumpa nie dostają dożywotniego bana ? I atomowy biznes amerykański wsadza zaufanego człowieka Trumpa do dużego i ważnego interesu we wschodniej Europie ?
    Może dlatego, że czują, że można tu zarobić fefnaście dolków?
    Naprawdę do zarobienia fefnastu dolków jest potrzebna pani od Trumpa, która przez parę lat była ambasadorem ? Czekaj czekaj, a może ona została dołączona do biznesu dlatego, że jest od Trumpa ? No to kim w końcu jest Trump ?

    to nie jest spółka skarbu państwa
  • JORGE napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    To jak to jest ludzie Trumpa nie dostają dożywotniego bana ? I atomowy biznes amerykański wsadza zaufanego człowieka Trumpa do dużego i ważnego interesu we wschodniej Europie ?
    Może dlatego, że czują, że można tu zarobić fefnaście dolków?
    Naprawdę do zarobienia fefnastu dolków jest potrzebna pani od Trumpa, która przez parę lat była ambasadorem ? Czekaj czekaj, a może ona została dołączona do biznesu dlatego, że jest od Trumpa ? No to kim w końcu jest Trump ?
    Szef tej firmy która ze strony USA będzie budować te elektrownie zatrudnił Mosbacher, pewnie wychodząc z założenia że zna Polskę a Polską ją zna.
  • Przemko napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    To jak to jest ludzie Trumpa nie dostają dożywotniego bana ? I atomowy biznes amerykański wsadza zaufanego człowieka Trumpa do dużego i ważnego interesu we wschodniej Europie ?
    Może dlatego, że czują, że można tu zarobić fefnaście dolków?
    Naprawdę do zarobienia fefnastu dolków jest potrzebna pani od Trumpa, która przez parę lat była ambasadorem ? Czekaj czekaj, a może ona została dołączona do biznesu dlatego, że jest od Trumpa ? No to kim w końcu jest Trump ?
    Szef tej firmy która ze strony USA będzie budować te elektrownie zatrudnił Mosbacher, pewnie wychodząc z założenia że zna Polskę a Polską ją zna.

    No dokładnie, tak to widzę. Przez te lata zbudowała sobie notesik z numerami telefonów i to jest jej wartość dodana.
  • edytowano September 2021
    Zaraz zaraz, przecież cały wielki biznes amerykański miał być przeciwko Trumpowi. Jego ludzie mieli mieć dożywotniego bana i ogólnie przesrane. Wszystko co związane z Trumpem miało być wyplenione, taka była ponoć wola wszystkich ludzi rozumnych w USA, a jak wiadomo biznes to ludzi rozumni szczególnie.

    Szukajcie wytłumaczeń, róbcie szpagaty, wszystko wskazuje na to, że to co napisałem tu , dwie linijki powyżej, to po prostu bzdura. Widzimy Donalda Trumpa dokładnie tak jak chciały go pokazać amerykańskie media. A teraz zacznijmy przyglądać się faktom, chociaż bardzo mało ich możemy wyłowić.
  • To sam Donald Trump był ciałem obcym w amerykańskiej polityce, nie jego współpracownicy, zresztą wszyscy go zdradzili. Zobacz co jest w jej biogramie na wiki "Od lat 60. związana z Partią Republikańską, zasiadała we władzach partii, odpowiadając za finanse. Jest także jej sponsorką i promotorką młodych, aspirujących działaczy. Była pierwszą kobietą przewodzącą stowarzyszeniu republikańskich gubernatorów. W 2016 prezydent Barack Obama powołał ją do Komisji Doradców ds. Dyplomacji."
  • Przemko napisal(a):
    To sam Donald Trump był ciałem obcym w amerykańskiej polityce, nie jego współpracownicy, zresztą wszyscy go zdradzili. Zobacz co jest w jej biogramie na wiki "Od lat 60. związana z Partią Republikańską, zasiadała we władzach partii, odpowiadając za finanse. Jest także jej sponsorką i promotorką młodych, aspirujących działaczy. Była pierwszą kobietą przewodzącą stowarzyszeniu republikańskich gubernatorów. W 2016 prezydent Barack Obama powołał ją do Komisji Doradców ds. Dyplomacji."
    Oczywiście, uczestnictwo w zarządzie Obleśniej Baby może mieć różne przyczyny. Natomiast kompletnie nie zgadzam się z takim ujęciem sprawy wobec Trumpa. Świat nie jest 0-1, a za Trumpem jest trochę argumentów. Problem, że piana, która lała się z ryjów medialnych zawładnęła całą przestrzeń z której możemy jakiekolwiek fakty wyciągać. Czyli nie możemy. Czyli się domyślamy.

    A oceniając na podstawie przesłanek można zastosować jedną. Jeżeli skurwiałe media dojeżdząją człowieka, to znaczy że musi być przyzwoity. I dla nich niebezpieczny. To działało ZAWSZE, dlaczego teraz ma być wyjątek ?

  • edytowano September 2021
    Nie tylko media go dojeżdżały, Partia Republikańska również, ale że nie są debilami samobójcami to ustąpili by jednak kandydował. Przez pół roku Bidena wydarzyło się więcej dobrych dla Polski rzeczy niż przez 4 lata Trumpa, nie uważasz? Jak już nie chcemy widzieć świata zerojedynkowo to i Bidena też nie powinniśmy.
  • Przemko napisal(a):
    Przez pół roku Bidena wydarzyło się więcej dobrych dla Polski rzeczy niż przez 4 lata Trumpa, nie uważasz?
    Cheba nie uważałem. Tak ze 3 punkty zezna Kolega?
  • Ustawa reprywatyzacyjna, Abramsy, TVN, elektrownie atomowe, niewycofanie żołnierzy USA z Niemiec, nie wszystko się uda wykorzystać ale to już nasza wina.
  • 1. ustawy reprywatyzacyjnej jecie ni ma.
    2. abramsów takoż.
    3. mam sze powtarzacz?
    4. hehe, cięgiem to samo.
    5. trump też niewycofał?
  • JORGE napisal(a):
    Zaraz zaraz, przecież cały wielki biznes amerykański miał być przeciwko Trumpowi. Jego ludzie mieli mieć dożywotniego bana i ogólnie przesrane.
    Pytanko - na ile ten babsztyl jest Trumpa.
    To że ją nominował - cóż, nie wiem czy on miał tyle ludzi "swoich" nadających się na ambasadorów, żeby obsadzić wszystkie kraje - moim zdaniem raczej wybierał z tego co jest, słusznie sądząc, że ambasador, to nie jest ktoś kto będzie pod nim dołki kopał z daleka.

    To zwykła republikanka, a wśród republikanów są zarówno pro jak i antytrumpowcy. Albo tacy, co czekają na rozwój sytuacji.

    Inna sprawa - posłuchałem tego Kożuszka. Trochę on rozładowuje emocje wokół wyborów i tego co się stało po nich - kto wie czy nie słusznie.

    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Szef tej firmy która ze strony USA będzie budować te elektrownie zatrudnił Mosbacher, pewnie wychodząc z założenia że zna Polskę a Polską ją zna.
    No dokładnie, tak to widzę. Przez te lata zbudowała sobie notesik z numerami telefonów i to jest jej wartość dodana.
    +1
  • Przemko napisal(a):
    Ustawa reprywatyzacyjna, Abramsy, TVN, elektrownie atomowe, niewycofanie żołnierzy USA z Niemiec, nie wszystko się uda wykorzystać ale to już nasza wina.
    Jeszcze ruska rura, bomba D na naszej granicy i wojna, która za chwilę może wybuchnąć. Takie nieistotne drobiazgi.
  • No a nie jest tak, że biznes wirtualno-medialny typu Big Tech jest przeciwko Trumpowi, a paliwowo-energetyczny raczej za?
  • MarianoX napisal(a):
    No a nie jest tak, że biznes wirtualno-medialny typu Big Tech jest przeciwko Trumpowi, a paliwowo-energetyczny raczej za?
    Bardzo możliwe. Co pokazuje niejednoznaczność sytuacji z Trumpem, mi o to głównie chodzi.
  • MarianoX napisal(a):
    No a nie jest tak, że biznes wirtualno-medialny typu Big Tech jest przeciwko Trumpowi, a paliwowo-energetyczny raczej za?
    Biznes wirtualno-mediowy dał Trumpowi zwycięstwo. Odwrócił się kiedy okazało się że przegrywa, wszyscy się odwrócili.
  • Przemko napisal(a):
    Nie tylko media go dojeżdżały, Partia Republikańska również, ale że nie są debilami samobójcami to ustąpili by jednak kandydował. Przez pół roku Bidena wydarzyło się więcej dobrych dla Polski rzeczy niż przez 4 lata Trumpa, nie uważasz? Jak już nie chcemy widzieć świata zerojedynkowo to i Bidena też nie powinniśmy.
    I nie traktuję Bidena jako zło. Nie widzę, póki co, żadnych inicjatyw które by były na plus. Jakieś procesy nie zostały wyhamowane przez niego, ale na pewno nie są jego zasługą. Po prostu się toczą. Zobaczymy co wyniknie z jego inicjatyw, o ile takie będą. Bo chyba Biden słusznie (z punktu widzenia USA) założył, że Polską to się Niemcy zajmą. No cóż, to są tylko moje założenia, zobaczymy co dalej, nie przesądzam.

    Trump był dla Polski konkretem. Czołgał Niemców i Ruskich, zakładając długofalowo, że tak czy inaczej nastąpi z nimi o ile nie konfrontacja to ochłodzenie stosunków (Niemcy). I miał rację. Natomiast krótkofalowo, doraźnie, polityka Bidena będzie dla Stanów dobra. Dla nas niekoniecznie. Ale nie sądzę, że taki układ się utrzyma.
  • Dlaczego tylko krótkofalowo polityka Bidena będzie dla USA dobra? Czołganie Niemców przez Trumpa polegało na tym, że dużo gadał a NordStream2 się budował. I jeszcze chciał wycofać od nich wojska okupacyjne. Konkret.
  • Akurat Trump dał Nord Streamowi ferbot, tak? A Biden go uroczyście uchylił. Także tak.
  • TecumSeh napisal(a):
    Albo tacy, co czekają na rozwój sytuacji.

    Inna sprawa - posłuchałem tego Kożuszka. Trochę on rozładowuje emocje wokół wyborów i tego co się stało po nich - kto wie czy nie słusznie.
    Zagraniczna polityka Bidena wcale nie musi być dla Polski zła. Póki co odpuścił Nordstream i to chyba będzie długo ciążyło. Pytanie - w zamian za co ? Bo taka wiedza może by dała pełen obraz sytuacji i trochę polepszyła nasz stosunek do niego (a może odwrotnie ?). W każdym razie, teza (Bartosiaka) przed wyborami była taka, że niezależnie kto wygra USA muszą stosować tylko jedną politykę zagraniczną. I nic tak naprawdę się nie zmieni. No a tu taki początkowy klops, ale jakby wszystko jednak wracało na ustalone przez Trumpa tory.

  • JORGE napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Nie tylko media go dojeżdżały, Partia Republikańska również, ale że nie są debilami samobójcami to ustąpili by jednak kandydował. Przez pół roku Bidena wydarzyło się więcej dobrych dla Polski rzeczy niż przez 4 lata Trumpa, nie uważasz? Jak już nie chcemy widzieć świata zerojedynkowo to i Bidena też nie powinniśmy.
    I nie traktuję Bidena jako zło. Nie widzę, póki co, żadnych inicjatyw które by były na plus. Jakieś procesy nie zostały wyhamowane przez niego, ale na pewno nie są jego zasługą. Po prostu się toczą. Zobaczymy co wyniknie z jego inicjatyw, o ile takie będą. Bo chyba Biden słusznie (z punktu widzenia USA) założył, że Polską to się Niemcy zajmą. No cóż, to są tylko moje założenia, zobaczymy co dalej, nie przesądzam.

    Trump był dla Polski konkretem. Czołgał Niemców i Ruskich, zakładając długofalowo, że tak czy inaczej nastąpi z nimi o ile nie konfrontacja to ochłodzenie stosunków (Niemcy). I miał rację. Natomiast krótkofalowo, doraźnie, polityka Bidena będzie dla Stanów dobra. Dla nas niekoniecznie. Ale nie sądzę, że taki układ się utrzyma.
    Niezależnie od administracji mają świadomość, że zasoby i w ogólności pogoda na supermocarstwo skończyły się. I z grubsza sprawy toczą się w kierunku skracania frontów i franczyzodastwa gdzie-da-się. Z tej perspektywy czołgi dla Polski i niemcy-żandarm EU nie wyglądają sprzecznie.
  • edytowano September 2021
    Teoretycznie nadal w interesie Ameryki jest "formuła" lorda Ismaya: "keep the Russians out, the Americans in, and the Germans down", ale nie wiem jak (i czy) to się zbiega ze współczesnym myśleniem elit amerykańskich.
  • Obydwaj (natenczas, W_Nieszczególny) dobrze prawicie wg mnie. Wszystko ma to sens, zobaczymy w którą stronę Stany ostatecznie pójdą.

    Ale w perspektywie kilkudziesięciu lat, wg mnie (iluminacja) będzie tak. Stany będą prowadziły konfrontację z Chinami o przewodnictwo na świecie. Raz w lepszej, raz w gorszej atmosferze, ale tak czy siak będzie to szło w stronę konfliktu. Świat zachodni będzie lawirował, zgodnie z doktrynami, większe państwa będą próbowały ugrywać swoje interesy. Reszta świata w zależności komu Chiny zagrażają, a komu nie. Ostatecznie dojdzie do konfrontacji Świat Cywilizowany vs Chiny i nie wiem czy te lata zwłoki Zachodu nie będą kluczowe dla porażki.
  • A co ja na to poradzę, że wolę Chińczyków od Amerykanów?
  • A w czym są lepsi?
  • Dla mnie generalnie we wszystkiem. Ale gusta bywają różne.
  • los napisal(a):
    Dla mnie generalnie we wszystkiem. Ale gusta bywają różne.
    Przypomniały mi się Twoje opowieści o chińskich pracownikach ;)
    Aczkolwiek nie było w nich nic o hamerykańskich, więc nie wiem jak wypadają na tym tle.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Akurat Trump dał Nord Streamowi ferbot, tak? A Biden go uroczyście uchylił. Także tak.
    Trump negocjował z Niemcami i przedłużał jak się da podjęcie decyzji, bo tak lubi. Tyle było gadania że ma handełesową naturę to by nie przehandlował NS2? Budowę tak wstrzymywał że szła. Podobnie postąpił z wycofaniem wojsk z Afganistanu, jak by co decyzji nie podjął.
  • Maria napisal(a):
    los napisal(a):
    Dla mnie generalnie we wszystkiem. Ale gusta bywają różne.
    Przypomniały mi się Twoje opowieści o chińskich pracownikach ;)
    Aczkolwiek nie było w nich nic o hamerykańskich, więc nie wiem jak wypadają na tym tle.
    Amerykanie jako pracownicy są OK.
  • prosze kawalek o chinskich pracownikach
    ucieklo mi
  • edytowano September 2021
    los napisal(a):
    Dla mnie generalnie we wszystkiem. Ale gusta bywają różne.
    Trudno empatycznie odczytać mimikę i intencje dalekowschodnich Azjatów (ponoć m.in. dlatego nazwano go Dalekim). Taki Japończyk to na ten przykład uśmiecha się i kiwa w pokłonach, a za plecyma trzymie nóż.

    Z kolei Hamburgerowiec mówi: Ajm Fajn, a w sercu lisie zamiary...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.