I jeszcze o Beacie P. zwanej Beatą K. współzałożycielce zespołu Bajm
prassówka, FAKT, śr. 8. września
Wspomina gazeta, że aktor Tomasz Stockinger w 2019 roku także jechał zyzgazekiem. Otrzymał wyrok: utrata prawka na 3 lata, grzywna 10.000 zł i więzienie w zawiasach na rok.
Nie możemy po prostu wydrukować tej kasy we własnej drukarni i zaciągnąć dług sami? Będzie drożej, ale jak nam ją w końcu dadzą to kredyty nadpłacimy a złotówki z rynku zabierzemy.
Wujnia uważa, że na zayebanie Polski ma okienko przynajmniej do listopada 2022. Czy da radę - nie mam pojęcia. Ale kładzenie się bez walki to najgorsze rozwiązanie.
romeck napisal(a): I jeszcze o Beacie P. zwanej Beatą K. współzałożycielce zespołu Bajm
prassówka, FAKT, śr. 8. września
Wspomina gazeta, że aktor Tomasz Stockinger w 2019 roku także jechał zyzgazekiem. Otrzymał wyrok: utrata prawka na 3 lata, grzywna 10.000 zł i więzienie w zawiasach na rok.
Więc nie wchodząc w szczegóły (np. ile trwa okres próby?) i prawidłowe nazewnictwo (ile grzywny i ile świadczenia pieniężnego?), za pierwszą jazdę to jest dość standardowy wyrok. Natomiast jeśli by się dał złapać za kółkiem w ciągu tych 3 lat zakazu, w okresie próby co do zawieszonej kary i zwłaszcza znowu będąc na lufie, to już naprawdę więzienia bez zawiasów nie idzie uciec.
Też trudno za pierwszy nie dawać zawiasów, rocznie to jest 50 tys. ludzi, w tym momencie w zakładach karnych i aresztach jest 72 tys ludzi na 82 tys. miejsc, doliczcie sobie każdego skazanego za "pierwszą" jazdę po pijanemu, to mamy 120 tys. i nie mamy ich gdzie trzymać.
Dalej, czy kampania, że "naprawdę za to można iść siedzieć" by coś dała. Otóż nic by nie dała. Wy zakładacie, że przestępca, także drogowy, to James Moriarty. Bezwzględny, bardzo inteligentny, przebiegły, który wszystko kalkuluje, łącznie z grożącą karą. Wiadomo skąd się takie przekonanie bierze, z książek, filmów kryminalnych. Też oglądam kino czy seriale kryminalne, ale dla rozrywki, nie dla nauki. Rzeczywistość jest jednak inna. Przestępca to najczęściej jakiś głupek, a przy 178a z istoty rzeczy - pijany głupek. Tacy ludzie jakoś przebiegle nie kalkulują.
Zresztą nawet już pomijając więzienie... Paweł z Klanu jak widać dostał 10.000 zł do zabulenia, a ile kosztuje taksówka, nawet w nocy? 100 zł? Jazda po pijanemu nawet w przypadku samych tylko konsekwencji pieniężnych się po prostu nie opłaca, o ile tylko nas złapią. O finansowych konsekwencjach braku prawka czy wpisu do rejestru skazanych nawet nie mówię, tu oczywiście w przypadku aktora są znikome, ale w przypadku wielu tzw. zwykłych ludzi już nie.
peterman napisal(a): Wujnia uważa, że na zayebanie Polski ma okienko przynajmniej do listopada 2022. Czy da radę - nie mam pojęcia. Ale kładzenie się bez walki to najgorsze rozwiązanie.
peterman napisal(a): Wujnia uważa, że na zayebanie Polski ma okienko przynajmniej do listopada 2022. Czy da radę - nie mam pojęcia. Ale kładzenie się bez walki to najgorsze rozwiązanie.
Nie mam złudzeń co do skuteczności kampani społecznej w odniesieniu konkretnie do sprawców, mam na myśli że w otoczeniu potencjalnego są ludzie którzy mogą na niego wpłynąć jeśli będą świadomi konsekwencji.
polmisiek napisal(a): Nie możemy po prostu wydrukować tej kasy we własnej drukarni i zaciągnąć dług sami? Będzie drożej, ale jak nam ją w końcu dadzą to kredyty nadpłacimy a złotówki z rynku zabierzemy.
Został Kolega wyznawcą nowoczesnej teorii monetarnej?
romeck napisal(a): aktor Tomasz Stockinger w 2019 roku także jechał zyzgazekiem. Otrzymał wyrok: utrata prawka na 3 lata, grzywna 10.000 zł i więzienie w zawiasach na rok.
Ale co, to źle że dostał zawiasy? Zawiasy są dobre, bo już samo bycie oskarżonym to dla każdego szok, moralny, fizyczny, towarzyski. I się sprawdza, bo recydywę uprawiają wyłącznie recydywiści, a nikt normalny jak się sparzy -- do przestępstwa nie wraca.
Oczywiście, nie znam się, ale coś tak mi się zdaje, że 20% sprawców popełnia 80% przestępstw. Statystyka jest pewnie inna, ale w tym kierynku.
peterman napisal(a): Wujnia uważa, że na zayebanie Polski ma okienko przynajmniej do listopada 2022. Czy da radę - nie mam pojęcia. Ale kładzenie się bez walki to najgorsze rozwiązanie.
polmisiek napisal(a): Nie możemy po prostu wydrukować tej kasy we własnej drukarni i zaciągnąć dług sami? Będzie drożej, ale jak nam ją w końcu dadzą to kredyty nadpłacimy a złotówki z rynku zabierzemy.
Został Kolega wyznawcą nowoczesnej teorii monetarnej?
Najgorsze jest chyba to, że do wyznawców nowoczesnej teorii monetarnej zaczynają się zaliczać fakty. Jakby neoklasycy mieli rację, inflacja powinna szaleć, a nie szaleje.
Ale nie w gębie tylko w działaniu, najlepiej tymi środkami, w które KE nie jest wyposażona. Ale na tym etapie pasjonarności jeszcze nie jesteśmy, nie stać nas nawet na stosowne potraktowanie własnych zdrajców.
romeck napisal(a): aktor Tomasz Stockinger w 2019 roku także jechał zyzgazekiem. Otrzymał wyrok: utrata prawka na 3 lata, grzywna 10.000 zł i więzienie w zawiasach na rok.
Ale co, to źle że dostał zawiasy? Zawiasy są dobre, bo już samo bycie oskarżonym to dla każdego szok, moralny, fizyczny, towarzyski. I się sprawdza, bo recydywę uprawiają wyłącznie recydywiści, a nikt normalny jak się sparzy -- do przestępstwa nie wraca.
Oczywiście, nie znam się, ale coś tak mi się zdaje, że 20% sprawców popełnia 80% przestępstw. Statystyka jest pewnie inna, ale w tym kierynku.
Nie, nie oceniałem/ wartościowałem. Tylko "faktowałem" Jak napisał @Rozum, drugie złapanie na gazie to zawiasy zamieniają się na prawdziwe, bo muszą, niejako same z siebie.
I to jest pytanie, czy kampania społeczna/ informacyjna podziała... Jak ktoś ma zawiasy i tak często "zygzakiem".
Może np. po pierwszym razie obowiązkowa "wycieczka" do więzienia zygzakowego...?
Brzost napisal(a): Nocusz, z tradycją ciężko wygrać. Książę Bogusław w "Panu Wołodyjowskim" też sobie spokojnie jechał na elekcję i jeden Zagłoba się wzburzył.
los napisal(a): Mikroskopijna. W latach 80-tych dochodziła do 20%. O prawdziwej inflacji to mówimy od 100%.
PS. Kto umarł?
Szturmowcu chodzi pewnie o histerię jaka przetoczyła się po części mediów. Być może także o obrazki jakimi gówniarzeria w wieku wszelakim, za przeproszeniem, branzluje się od paru miesięcy:
Legutko napisal(a): To, że się będzie udzielało wywiadów i wygłaszało buńczuczne mowy, to kompletnie żadnego wrażenia na nich nie robi.
Chyba doszliśmy do miejsca, które nazywane jest reality check. W sposób oczywisty nie jesteśmy gotowi, by temu wyzwaniu sprostać - ja blednę na myśl o zwykłych narzędziach polityki a cóż dopiero tacy, którzy chcą widzieć świat dobrym i przyjaznym. A ich po tzw. naszej stronie jest ogromna większość.
Można się spierać co do konkretnych liczb i na ile niewielka inflacja jest zła a na ile dobra ale 5% rocznie to nie jest coś, co człowiek zauważa, no chyba że czyta gazety i ogląda TVN.
Mnie też. Z Grecją i Włochami był to kompromis, w przypadku Polski byłaby bezwarunkowa kapitulacja wobec bezwzględnych i oszalałych wrogów. To już lepiej zgłosić się na republikę do Związku Sowieckiego.
Komentarz
prassówka, FAKT, śr. 8. września
Wspomina gazeta, że aktor Tomasz Stockinger w 2019 roku także jechał zyzgazekiem. Otrzymał wyrok: utrata prawka na 3 lata, grzywna 10.000 zł i więzienie w zawiasach na rok.
Też trudno za pierwszy nie dawać zawiasów, rocznie to jest 50 tys. ludzi, w tym momencie w zakładach karnych i aresztach jest 72 tys ludzi na 82 tys. miejsc, doliczcie sobie każdego skazanego za "pierwszą" jazdę po pijanemu, to mamy 120 tys. i nie mamy ich gdzie trzymać.
Dalej, czy kampania, że "naprawdę za to można iść siedzieć" by coś dała.
Otóż nic by nie dała. Wy zakładacie, że przestępca, także drogowy, to James Moriarty. Bezwzględny, bardzo inteligentny, przebiegły, który wszystko kalkuluje, łącznie z grożącą karą. Wiadomo skąd się takie przekonanie bierze, z książek, filmów kryminalnych. Też oglądam kino czy seriale kryminalne, ale dla rozrywki, nie dla nauki. Rzeczywistość jest jednak inna. Przestępca to najczęściej jakiś głupek, a przy 178a z istoty rzeczy - pijany głupek. Tacy ludzie jakoś przebiegle nie kalkulują.
Zresztą nawet już pomijając więzienie... Paweł z Klanu jak widać dostał 10.000 zł do zabulenia, a ile kosztuje taksówka, nawet w nocy? 100 zł? Jazda po pijanemu nawet w przypadku samych tylko konsekwencji pieniężnych się po prostu nie opłaca, o ile tylko nas złapią. O finansowych konsekwencjach braku prawka czy wpisu do rejestru skazanych nawet nie mówię, tu oczywiście w przypadku aktora są znikome, ale w przypadku wielu tzw. zwykłych ludzi już nie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowoczesna_teoria_monetarna
https://excathedra.pl/index.php?p=/discussion/11641/postulat-drukowac-pieniadze
Oczywiście, nie znam się, ale coś tak mi się zdaje, że 20% sprawców popełnia 80% przestępstw. Statystyka jest pewnie inna, ale w tym kierynku.
PS. Kto umarł?
https://www.rp.pl/opinie-prawne/art18460701-mariusz-muszynski-jak-zabrac-pieniadze-unii
Może faktycznie wystarczy mieć odrobinę niezbędnej odwagi.
Tylko "faktowałem" Jak napisał @Rozum, drugie złapanie na gazie to zawiasy zamieniają się na prawdziwe, bo muszą, niejako same z siebie.
I to jest pytanie, czy kampania społeczna/ informacyjna podziała... Jak ktoś ma zawiasy i tak często "zygzakiem".
Może np. po pierwszym razie obowiązkowa "wycieczka" do więzienia zygzakowego...?
Zapowiada się ciekawie666.