Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1460461463465466672

Komentarz

  • christoph napisal(a):
    trep napisal(a):
    Dwa lata za zabójstwo kwalifikowane? No, licząc areszt pewnie ze trzy. W Polsce można dostać tyle za kradzież cukierka w markecie.
    osiem
    pamiętam, że miał dosiedzieć w Rosji, Baszkirii albo gdzieś tam u siebie, ale chyba w tvp wtedy podali nie do końca prawdziwe info

    witali go jak bohatera
    https://en.wikipedia.org/wiki/Vitaly_Kaloyev
    Codziennie jest wiele takich błędów i kryminalnych spraw na świecie, ale nikt nie robi z nich Wydarzeń, bo nie dotyczą Jaśnie Wielmoznej Kasty Kontrolerów Lotnisk, która uważa, że między nimi a Panem Bogiem jest taka różnica, że Panu Bogu tylko wydaje się, że kontroluje wszystko. Autentyczny cytat.
    Banda zregenerowanych cwaniaków, pasożytów i nieukow, którym woda sodowa odbiła do głowy i wydaje im się, że są wszechmocni. A w rzeczywistości stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.
  • edytowano April 2022
    Czy podczas egzorcyzmów pozwala się demonowi na długie, nieskrępowane wypowiedzi?
  • KAnia napisal(a):
    tylko wróg Kościoła - i to najgorszy wróg, spod znaku Urbana, UB i tęczowych zboczeńców - może napisać o księdzu katolickim po nazwisku
    Heheh:) Naprawdę? No bo jak czytam co piszą prawdziwi wrogowie Kościoła, i to tacy zwykli, nie najgorsi - to są to znacznie gorsze rzeczy.
    A ja nie tylko nie jestem wrogiem Kościoła w ogóle (ale niektórych duchownych którzy kopią pod Kościołem dołki - a i owszem) - jestem z wielu względów zainteresowany jego wzrostem i rozwojem. Więc proszę mi tu nie imputować.
  • Mordechlaj_Mashke napisal(a):
    Wodzu, chociaż cię bardzo lubię, też mnie to razi.
    Proszę bardzo - na kulturalne zwrócenie uwagi, bez przysrywek, chętnie się poprawię.
  • TecumSeh napisal(a):
    Proszę bardzo - na kulturalne zwrócenie uwagi, bez przysrywek, chętnie się poprawię.
    No i było kotku skakać? ;)
    A co do początków działania Radia Maryja i Naszego Dziennika, to mogę przy alko poopowiadać, bo kilku moich znajomych tam wtedy pracowało (połowa lat dziewięćdziesiątych).
    Ale dali radę i sporo wyprostowali więc chwalić i doceniać trzeba, a osiągnięcia trudne do przeceniania.

  • edytowano April 2022
    ms.wygnaniec napisal(a):
    No i było kotku skakać?
    Poproszę o nie zwracanie się do mnie w ten sposób (per "kotku"). Trąci pedalstwem a do tegoż mam awersję. Będę zobowiązany.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    A co do początków działania Radia Maryja i Naszego Dziennika, to mogę przy alko poopowiadać, bo kilku moich znajomych tam wtedy pracowało (połowa lat dziewięćdziesiątych).
    Ale dali radę i sporo wyprostowali więc chwalić i doceniać trzeba, a osiągnięcia trudne do przeceniania.

    A to żaden problem - intencja była, błędy i wypaczenia się zdarzają, a kierunek dobry.
    Dla przykładu - w ogólnodostępnych telewizjach w temacie broni jest niezwykle mało (a w zasadzie prawie w ogóle) rzetelnych programów. A tu - proszę.
    A najśmieszniejsze że przepis jest banalnie prosty - wystarczy dać się wypowiedzieć w temacie osobom które się znają i nie silić się na komentarz (bo wnoski nasuwają się same):

    I tyle - i nic więcej nie trzeba. A co nadto - od złego pochodzi:

  • los napisal(a):
    Natomiast ustawienie Polski pod pistoletem kilku zenków jest głupie.
    W zasadzie powinno się takich ćwiartować a części onych przybijać do elewacji terminali lotniczych. W normalnych czasach tak by było. Natomiast wypowiedź premiera że 55000 zł m-cznie to dobra propozycja przyjmuję z zadowoleniem. No bo chyba nie miał na myśli tylko jednej grupy zawodowej prawda?
  • TecumSeh napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    No i było kotku skakać?
    Poproszę o nie zwracanie się do mnie w ten sposób (per "kotku"). Trąci pedalstwem a do tegoż mam awersję. Będę zobowiązany.
    A to jak mam nika tłumaczyć?


  • ms.wygnaniec napisal(a):
    A to jak mam nika tłumaczyć?


    A po co tłumaczyć? Ja Kolegi nicka nie tłumaczę, choć sporo interpretacji by się znalazło. Ale nie widzę sensu, ani potrzeby.
  • @Tecum,

    Ok, jasne, że obiektywną wartość dla wymagającego widza będzie miał większą program, gdzie ekspert może się w sposób nieskrępowany czasem, przerywaniem itd. wypowiedzieć. Takie programy są w TV Trwam... i jaką mają oglądalność? Techniczne warunki do odbioru TV Trwam są dziś praktycznie takie same, jak masowych mediów, czyli TVN, Polsatu, TVP, z tego co wiem, to żadna nie pozwala na jakieś dłuższe tyrady tylko od razu przerywa (przyjaźnie lub nieprzyjaźnie), swój czy nie swój. A czemu? Bo większość ludzi oglądających telewizję nie jest się w stanie za długo skupić, złapać myśli, wywodu. Dwa, trzy zdania i koniec, jedziemy z czymś kolejnym. Sprawdźcie sobie przeciętną długość sceny w serialach telewizyjnych i w bardziej ambitnych produkcjach, będzie to samo. Żeby widz się nie znudził i nie zdekoncentrował.
    A zadaniem TVP (w szczególności programów informacyjnych) nie jest przygotowanie wartościowego programu dla wymagającego widza tylko dotarcie z hasłową propagandą, zrozumiałą nawet przez największych debili, do jak największego grona. Dotarciu do jak największego grona oprócz meczów, koncertów (co już kiedyś potwierdziłeś, że jest ok), wymienionych tu debilnych programów czy telenowel służy maksymalne skrócenie czasu wypowiedzi. A to skrócenie nie pozwala na jakąś wysublimowaną propagandę. Która z kolei musi być prosta, bo ma dotrzeć nawet do największych debili.

    Co do tej legendarnej "skuteczności" drugiej strony... to w sumie mam wątpliwości, a i czym ją mierzyć? Tamci mieli przed laty medialny monopol, w telewizji gdy jeszcze coś znaczyła 100%. A i tak przegrali wybory w 2005 r., przy 90% oligopolu przegrali wybory w 2015 r., mimo rzekomo lepszej propagandy nie są jej w stanie odzyskać.
  • A propos telewizji i wymagających materiałów.
    W wątku jutubowym wymieniliśmy się z Jorge już uwagami o dwóch kanałach astronomicznych - Astronarium i Astrofazie.
    Astronarium to jest produkcja TVP. Czyli robiona za państwowe, kanał nawet nie jest monetyzowany, nie włączają się reklamy. Przeciętnie trwa ok. 22 minuty, zazwyczaj pozwala się wypowiedzieć wprost ekspertom. Jest ładnie zrobiony, też w warstwie czysto wizualnej, bywają ładne, długie ujęcia czy to zdjęć kosmosu, czy teleskopów itp. sprzętu. Ma 144 tys. subskrybentów.
    Astrofaza jest prywatna, więc autor musi się utrzymać. Są reklamy, są patroni i te sprawy. Odcinki mają po 10 minut i często nawet tak krótki odcinek jest na kilka tematów. Wątki nie są rozwijane i są podawane w dość prosty sposób. Eksperci zaproszeni są bardzo rzadko, prawie wszystkie odcinki są ze studia i czasem jakieś migawki w tle na prawach cytatu. Ma 455 tys. subskrybentów, czyli 3 razy więcej.
    Bo 3 razy więcej ludzi, nawet zainteresowanych tematyką wymagającą jednak dużo większej wiedzy niż przeciętny zjadacz tv, zdekoncentruje się jak program będzie za długi i zbyt długo będzie jakiś wątek.
  • edytowano April 2022
    Przekonanie wielu o "profesjonalizmie" TVN oraz "niskim poziomie" TVP dowodzi jednego; skuteczności uporczywego, codziennego młotkowania prostą propagandą.
  • TecumSeh napisal(a):
    KAnia napisal(a):
    tylko wróg Kościoła - i to najgorszy wróg, spod znaku Urbana, UB i tęczowych zboczeńców - może napisać o księdzu katolickim po nazwisku
    Heheh:) Naprawdę? No bo jak czytam co piszą prawdziwi wrogowie Kościoła, i to tacy zwykli, nie najgorsi - to są to znacznie gorsze rzeczy.
    A ja nie tylko nie jestem wrogiem Kościoła w ogóle (ale niektórych duchownych którzy kopią pod Kościołem dołki - a i owszem) - jestem z wielu względów zainteresowany jego wzrostem i rozwojem. Więc proszę mi tu nie imputować.
    Owszem, są gorsze rzeczy, ale nie mają związku z problemem, o którym piszę, wiec proszę nie manipulować.
    Twierdzę , że tylko wróg Kościoła może odmówić OJCU Tadeuszowi Rydzykowi tytułu ojciec lub ksiądz przed nazwiskiem. I to twierdzenie podtrzymuję.
    To jest zakonnik i ważnie wyświęcony kapłan.
    Nie ma wobec tego znaczenia, czy ktoś jest formalnie katolikiem, czy też nie jest (choć uczciwie byłoby jasno to określić, zanim się zacznie rozmowę o Kosciele) , czy jest "z różnych względów zainteresowany wzrostem Kościoła katolickiego" czy też nie. Gdy zauważe podobna zniewage wobec o. Rydzyka, nie przejdę nad tym do porządku.
  • Astronarium jest programem popularno-naukowym a Astrofaza jest kanałem pop-naukowym (z elementami wręcz SF)
  • romeck napisal(a):
    @trep, a co mnie obchodzi radio Zet i inne podobne? Ja piszę o tvp.
    trep napisal(a):
    A kto mówi o radiu żyt.
    No, ty! Kolega puścił linki do Zetki. A podwątek o TeVauPe.

  • edytowano April 2022
    JORGE napisal(a):
    Cyrylica napisal(a):
    Skrytykowałam Wiadomości, ale chyba najmniej o nie chodzi, chociaż czasem jest za dużo propagandy sukcesu, jak dla mnie. Cieszę się, jak coś dobrego się dzieje, ale jak w jednym dzienniku kilka osób w euforii powtarza to samo, jest to denerwujące.
    Napiszę, co mnie najbardziej denerwuje w tv publicznej. Po pierwsze to, o czym tu już była mowa, że zapraszają totalnych, a później się z nimi pałują. Nie ma potrzeby ich zapraszać, bo łgarstwa przez nich wygłaszane tylko porządnych ludzi wkurzają i nic nie wnoszą.
    Po drugie, nie cierpię koncertów na gorąco organizowanych w jakimś celu, jak ostatnio koncert poparcia dla Ukrainy. Widziałam w nich sens, dopóki myślałam, że to koncerty charytatywne. Charytatywność miałaby, wg mnie, polegać na tym, że ludzie dają jakąś kasę, a gwiazdy śpiewają za darmo. A tu zonk. Biorą niesamowitą kasę. Nic by się nie stało jednemu z drugim, żeby jedną czy nawet trzy piosenki zaśpiewał za darmo. Targują się o wysokość wynagrodzenia, bo muszą zapłacić styliście, fryzjerowi, krawcowej itd. Jestem naiwna, w dodatku się do tego dokładam, bo płacę abonament.
    Nie cierpię programów typu the voice kids czy you can dance nowa generacja, w których dzieci rywalizują ze sobą, a wygrany jest tylko jeden. Nie mogę patrzeć na rozpacz tych dzieci, które odpadają, a co się dzieje później z tymi młodocianymi gwiazdami wypromowanymi przez tv, to już całkiem inna sprawa. Palma odbija,
    Kurski zaprasza je do udziału w programach dla dorosłych i taka 14-letnia panienka już sama robi za dorosłą.
    I jeszcze jedno, gdyby nie wojna na Ukrainie, Kurski by pewnie nadal uszczęśliwiał naród ruskimi serialami. A od jakiegoś czasu było ich sporo, szczególnie na dwójce. Dla zasady nie oglądałam żadnego.
    Cyrylico ty po prostu nie lubisz telewizji. To nie chodzi o Kurskiego, o propagandę, ciebie męczy rozrywka tam proponowana, publicystyka też, właściwie wszystko. Bo po prostu nie jesteś targetem.

    A ludziom się to zwyczajnie podoba. Tego właśnie oczekują ludzie.

    Nie cierpię telewizji Kurskiego. Nie jestem człowiekiem? A w tym, co wypisałam, nie widzisz manipulacji? Przekaz dla ludzi, którym się to podoba, a lekceważenie innych, bo najważniejsza jest oglądalność. Męczy mnie ten rodzaj przekazu, męczy mnie to, że inni decydują za mnie, co ma mi się podobać. Płacę abonament i chciałabym czasem obejrzeć coś, co lubię. Jedyna dobra rzecz to w internecie TVP VOD, gdzie mogę sobie obejrzeć jakiś serial kostiumowy (nie ruski, bo tam wszyscy wyglądają jak przebierańcy). BBC już wszystkie widziałam. Czekam na kontynuację Korony królów, ale nie wiem, czy Kurski się odważy, bo miałaby teraz być bitwa pod Grunwaldem. Pewnie zastosuje jakąś sztuczkę.
  • edytowano April 2022
    W_Nieszczególny napisal(a):
    Astronarium jest programem popularno-naukowym a Astrofaza jest kanałem pop-naukowym (z elementami wręcz SF)
    Też, ale jakaś część tematyki jest wspólna, były odcinki na dokładnie te same zagadnienia. I także wtedy jest ta różnica w formie. Opisana forma Astrofazy zapewnia jej 3 x więcej subskrybentów.

    [edit]... no i co to znaczy pop-? Pop to tyle co popularny, tyle że właśnie (no właśnie!) skrótowo :)
  • Telewizję oglądałem za granicą, by poprawiać sobie język. Poza tym lubiłem W tyle Wizji ale tylko z Ziemniakiem, bo jest zabawny. Kilka razy oglądałem też snookera, jak przypadkiem trafiłem. Więcej grzechów nie pamiętam z ostatnich 10 lat, nie wiem, jak można oglądać telewizor. Kurski nie ma nic do rzeczy.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    @Tecum,

    Ok, jasne, że obiektywną wartość dla wymagającego widza będzie miał większą program, gdzie ekspert może się w sposób nieskrępowany czasem, przerywaniem itd. wypowiedzieć. Takie programy są w TV Trwam... i jaką mają oglądalność?
    A to zupełnie inna sprawa, gdyż po pierwsze TV Trwam obrzydzano podobnie jak RM i ks. Rydzyka (poprawiam się ;) ). przez dekady, a po drugie - TV Trwam nie jest rozrywkowa, a po trzecie jest telewizja religijną. Wszystkie trzy aspekty ograniczają oglądalność obcinając jakąś tam część populacji.

    A jaką mają oglądalność jutuby z takim samym schematem - gdzie się nie przerywa, da się wypowiedzieć itp? Ano dużą, i zdaje się coraz większą skoro coraz więcej kanałów z taką formułą powstaje. I filmiki są po godzinę-dwie i dłużej.
    rozum.von.keikobad napisal(a):
    Dotarciu do jak największego grona oprócz meczów, koncertów (co już kiedyś potwierdziłeś, że jest ok)
    Nadal potwierdzam - koncerty to nie moja bajka (w każdym razie nie Zenki i Sylwestry), ale to żaden zarzut z mojej strony. A sport - tu już jestem targetem. I bardzo się cieszę że jest.
    rozum.von.keikobad napisal(a):
    Co do tej legendarnej "skuteczności" drugiej strony... to w sumie mam wątpliwości, a i czym ją mierzyć? Tamci mieli przed laty medialny monopol, w telewizji gdy jeszcze coś znaczyła 100%. A i tak przegrali wybory w 2005 r., przy 90% oligopolu przegrali wybory w 2015 r., mimo rzekomo lepszej propagandy nie są jej w stanie odzyskać.
    Bo są zasługi rządu i kompromitacje opozycji, których telewizja nie przykryje - żadna. No, może monopol medialny, ale nie w czasach internetu.
    Legendarna skuteczność polega na tym, że odbiorcy TVNu uważają ją za obiektywną a odbiorcy TVP mówią o niej z zażenowaniem. Albo "tak trzeba bo inni tak robią". Jak napisał Kolega @Szturmowiec - chyba nikt nie zna nikogo (!) kto autentycznie byłby zadowolony ze sposobu (a nie obiektywizmu!) przekazu TVP.
  • KAnia napisal(a):
    Owszem, są gorsze rzeczy, ale nie mają związku z problemem, o którym piszę, wiec proszę nie manipulować.
    A to tego już nie napisano, więc proszę mi nie imputować manipulacji.
    KAnia napisal(a):
    Twierdzę , że tylko wróg Kościoła może odmówić OJCU Tadeuszowi Rydzykowi tytułu ojciec lub ksiądz przed nazwiskiem. I to twierdzenie podtrzymuję.
    A ja się nie zgadzam. Wiele razy tu gorzej pisano o samym Papieżu i nikomu to nie przeszkadzało. Nikt się nie doczepił do określenia "Franciszek", a były znacznie.. ekhm, potoczniejsze.
    KAnia napisal(a):To jest zakonnik i ważnie wyświęcony kapłan.
    Nie ma wobec tego znaczenia, czy ktoś jest formalnie katolikiem, czy też nie jest (choć uczciwie byłoby jasno to określić, zanim się zacznie rozmowę o Kosciele) , czy jest "z różnych względów zainteresowany wzrostem Kościoła katolickiego" czy też nie. Gdy zauważe podobna zniewage wobec o. Rydzyka, nie przejdę nad tym do porządku.
    A co ze "starszymi panami w sukienkach" o biskupach? To nie ja. Koleżanka protestowała? Nie zauważyłem.
  • Manipulujesz perfidnie i dalej w to brniesz. Jesteś zupełnie świadomy, że zasłanianie swojego skandalicznego zachowania wobec konkretnego księdza istnieniem "gorszych rzeczy" to manipulacja. Jesteś tez zupełnie świadomy, że obrażanie konkretnego księdza wymienionego z nazwiska jest czymś zupełnie innym od jakichś metaforycznych sformułowań. Tak jest, nie protestowalam. Tak jest, protestuje i będę protestować, jeżeli znowu to zauważe. Nie daruje takich odżywek, a jak widać, nie było to przypadkowe i nie widać refleksji, że to co robisz jest zle. Jak tak można!
  • KAnia napisal(a):
    Jesteś tez zupełnie świadomy, że obrażanie konkretnego księdza wymienionego z nazwiska jest czymś zupełnie innym od jakichś metaforycznych sformułowań.
    Naprawdę? A "metaforyczne sformułowania" na temat Papieża Franciszka - też?
    KAnia napisal(a):
    Nie daruje takich odżywek, a jak widać, nie było to przypadkowe i nie widać refleksji, że to co robisz jest zle. Jak tak można!
    Jak napisałem - poprawię się, ale nie przez Twoje sugestie, tylko pomimo ich. Nie lubię podwójnych standardów i imputowania manipulacji.
  • los napisal(a):
    Telewizję oglądałem za granicą, by poprawiać sobie język. Poza tym lubiłem W tyle Wizji ale tylko z Ziemniakiem, bo jest zabawny. Kilka razy oglądałem też snookera, jak przypadkiem trafiłem. Więcej grzechów nie pamiętam z ostatnich 10 lat, nie wiem, jak można oglądać telewizor. Kurski nie ma nic do rzeczy.

    Dokładnie . W jakim celu oglądać TV ? Co to w ogóle za pomysł , że nadawca wybiera godzinę o której mam oglądać ? Mój telewizor niestety okazał się wystarczająco nowoczesny i ciągle odbiera po zmianie techniki nadawania i niestety żona czasem to to włączy.
  • Białoruś znosi embargo na polskie warzywa i owoce.Czyli Rosja znosi embargo na polskie warzywa i owoce .
  • Telewizor OK, wszak współczesne telewizory nie służą do oglądania telewizji bynajmniej, a jeśli już to żadko.
  • Telewizor tak ! Telewizja nie !
  • Skoro "Rydzyk" ma być takie strasznie obraźliwe, to jest i tak samo obraźliwe jest "Bergoglio", "Dziwisz", "Charamza" itd.
    Wygóglanie reakcji (czy raczej jej braku) jasno pokazuje, czy faktycznie chodziło o "ksiądz" przed nazwiskiem, czy o coś innego.

    A żeby trochę rozładować, kultuowe "ma pan rację" :D
  • KAnia napisal(a):
    OJCEM Rydzykiem albo KSIĘDZEM Rydzykiem

    to jest kapłan ważnie wyświęcony
    juz raz zwrócono tu uwagę, ale jak widać nie zadziałało

    tylko wróg Kościoła - i to najgorszy wróg, spod znaku Urbana, UB i tęczowych zboczeńców - może napisać o księdzu katolickim po nazwisku

    "w tym gronie" to nie było dotąd akceptowane - i mam nadzieję, że tak zostanie
    na boku

    votum separatum
    tytulatura to tytulatura (zresztą "per ksiądz" = "per pan" = "per prezes" itp, to zwroty sawuarwiwrowe

    "tylko po nazwisku" - a to wstydzić się nazwiska? Nazwisko jako obraza? A i tak zostaniemy wezwani po imieniu (do Nieba; nie nadaje się na chrzcie nazwisk), więc i nawet nazwiska zostaną w grobie

    A samo wstawienie "grzecznościowego tytułu" wcale nie musi dodawać grzeczności, bo JKMikke to ekscelensuje i mości tytułuje z nienawiścią lub szyderą w tle.

    A samo nazwisko ojca (zakonnika) było tu w kontekście samego nazwiska prezesa (telewizji).

    tak na boku moje zdanie, bo mnie się przywołanie pana Jerzego Urbana nie spodobało (też dziecko Boże, można z drugiej strony...)

    Przecież to są nasze prywatne rozmowy, a nie publiczne zwracanie się do zakonnika czy o nim.
    -


  • romeck napisal(a):
    A samo wstawienie "grzecznościowego tytułu" wcale nie musi dodawać grzeczności, bo JKMikke to ekscelensuje i mości tytułuje z nienawiścią lub szyderą w tle.
    Ale też, gwoli sprawiedliwości, z nabożeństwem, np "jego ekscelencja Włodzimierz Putin". Słyszałem wielokrotnie - cienia szydery a tym bardziej nienawiści w tym nie było. A nabożny podziw i owszem.
    romeck napisal(a):
    Przecież to są nasze prywatne rozmowy, a nie publiczne zwracanie się do zakonnika czy o nim.
    Tak, ale rozumiem że co poniektórych może to razić, więc co do zasady - ja postanowiłem się poprawić i już raz napisałem "ks Rydzyk", i zamierzam kontynuować.
    Ty niemniej nazywanie kogoś największym wrogiem Kościoła, zrównywanie z Urbanem, itp z tego powodu - w zasadzie nie wymaga komentarza.

    Może zakończmy więc - ja będę dodawał "ksiądz" przed nazwiskiem w każdym razie. Zmoblizował mnie do tego Kolega @Mordechlaj_Mashke.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.