Łysa Góra, ale w powiecie przasnyskim czyli na wysokości Ostrołęki. Zatem to jeszcze większa rzadkość, bo osadnictwo celtyckie na ziemiach polskich to krańce południowe
@celnik.mateusz powiedział(a):
W jaki sposób skarb państwa został narażony na straty, jeśli pieniądze były wydawane zgodnie z ustawą budżetową?
O jakich korzyściach partyjnych mowa, jeśli pieniądze były wydawane na rzeczy społecznie przydatne, jak te wozy strażackie? Bo że koledzy z Solidarnej Polski się promowali przy okazji, to może się nie podobać, ale tak jest na całym świecie.
Np. poprzez niegospodarność, jeżeli komisja konkursowa na podstawie obiektywnych kryteriów (tej komisji przecież Tusk im nie skompletował) wybiera ofertę A jako najkorzystniejszą, a minister zmienił tą decyzję i wybrał ofertę B i nie miał dla tego działania dobrego uzasadnienie, to już prokuratura nie musi specjalnie się starać.
I teraz jest kwestia motywów, ofertę A reprezentowały osoby neutralne wobec Romanowskiego, a ofertę B reprezentuje brat osobistego znajomego Patrycji Koteckiej i Zbigniewa Ziobry (szefa Romanowskiego) i wysoko postawionego działacza SP (czyli partii do której Romanowski należy). Kumoterstwo?
Zarzuty stawiają się same.
Miałem kilka dni ograniczony dostęp do internetu. W kwestii decyzji komisji konkursowej to warto zaznaczyć, że komisja nie podejmowała żadnych decyzji, tylko zgłaszała rekomendacje, na podstawie których to min. Romanowski podejmował decyzje, choć nie był nimi związany.
A w kwestii poszkodowania "podmiotów neutralnych", to min. Romanowski pisze tak:
"Nie zostały wskazane również żadne podmioty, których interes prywatny miał zostać naruszony przez ograniczenie dostępności środków na skutek ich rozdysponowania dla podmiotów, które dofinansowanie otrzymały. Ponadto rzekome ograniczenie dostępności środków nie miało miejsca, gdyż każdego roku pozostawały niewykorzystane środki ujęte w rocznym planie finansowym Funduszu".
Z powyższego wynika, że prokuratura nie stawia zarzutów takich, jak się Koledze wydaje. Oczywiście biorę pod uwagę, że min. Romanowski może kłamać lub manipulować, ale nie widzę powodu, żeby bardziej niż jemu wierzyć Giertychowi.
@celnik.mateusz powiedział(a):
W jaki sposób skarb państwa został narażony na straty, jeśli pieniądze były wydawane zgodnie z ustawą budżetową?
O jakich korzyściach partyjnych mowa, jeśli pieniądze były wydawane na rzeczy społecznie przydatne, jak te wozy strażackie? Bo że koledzy z Solidarnej Polski się promowali przy okazji, to może się nie podobać, ale tak jest na całym świecie.
Np. poprzez niegospodarność, jeżeli komisja konkursowa na podstawie obiektywnych kryteriów (tej komisji przecież Tusk im nie skompletował) wybiera ofertę A jako najkorzystniejszą, a minister zmienił tą decyzję i wybrał ofertę B i nie miał dla tego działania dobrego uzasadnienie, to już prokuratura nie musi specjalnie się starać.
I teraz jest kwestia motywów, ofertę A reprezentowały osoby neutralne wobec Romanowskiego, a ofertę B reprezentuje brat osobistego znajomego Patrycji Koteckiej i Zbigniewa Ziobry (szefa Romanowskiego) i wysoko postawionego działacza SP (czyli partii do której Romanowski należy). Kumoterstwo?
Zarzuty stawiają się same.
Miałem kilka dni ograniczony dostęp do internetu. W kwestii decyzji komisji konkursowej to warto zaznaczyć, że komisja nie podejmowała żadnych decyzji, tylko zgłaszała rekomendacje, na podstawie których to min. Romanowski podejmował decyzje, choć nie był nimi związany.
A w kwestii poszkodowania "podmiotów neutralnych", to min. Romanowski pisze tak:
"Nie zostały wskazane również żadne podmioty, których interes prywatny miał zostać naruszony przez ograniczenie dostępności środków na skutek ich rozdysponowania dla podmiotów, które dofinansowanie otrzymały. Ponadto rzekome ograniczenie dostępności środków nie miało miejsca, gdyż każdego roku pozostawały niewykorzystane środki ujęte w rocznym planie finansowym Funduszu".
Z powyższego wynika, że prokuratura nie stawia zarzutów takich, jak się Koledze wydaje. Oczywiście biorę pod uwagę, że min. Romanowski może kłamać lub manipulować, ale nie widzę powodu, żeby bardziej niż jemu wierzyć Giertychowi.
Osobiście uważam, że kto wierzy osobie, która mdleje w trakcie przedstawiania jej zarzutów, ten sam sobie szkodzi.
Słuchajcie, nie wiem, w którym wątku to wpisać, ale nie macie czasem wrażenia, że Tusk zwariował? Zawsze był mendą (pardon), ale ostatnio się do tego zachowuje, jakby był niezrównoważony.
Historia przyśpiesza. Choć głównymi propagatorami są Klara Csiszar z Linzu, Myriam Wiljens z niemiec i urodzony w niemczech prof. Christoph Theobald, to nie sądzę, by niemcy mieli coś z tym wspólnego.
Nie chce mi się za bardzo rozpisywać, tak mnie to mierzi, ale według wiceszefa Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików teologa Thomasa Södinga:
"Kościół katolicki w Europie potrzebuje więcej synodalności. Potrzebuje regularnych spotkań z szerokim uczestnictwem. Chodzi o aktywny udział biskupów, ale nie o zwykłe zebrania biskupów: Kościół katolicki potrzebuje Europejskiego Zgromadzenia Kościelnego”
Ma być to bodaj zgromadzenie zastępująca krajowe episkopaty, forsujące wiadome trendy.
@Pigwa powiedział(a):
Słuchajcie, nie wiem, w którym wątku to wpisać, ale nie macie czasem wrażenia, że Tusk zwariował? Zawsze był mendą (pardon), ale ostatnio się do tego zachowuje, jakby był niezrównoważony.
Trudno tego nie zauważyć. Jakaś destrukcyjna siła go opanowała. Kto ma oczy, ten widzi.
W celu osłabienia poparcia dla Don Alda należy raczej określać go jako dobrego, uczciwego i empatycznego człowieka. Podkreślanie jego sprzedajności, przewrotności, okrucieństwa i cech psychopatycznych tylko jeszcze bardziej zwiększa poparcie wśród zwolenników.
@KazioToJa powiedział(a):
Szanowni, Tusk jest gdzie jest nie z woli narodu, tylko z woli swoich koalicjantów.
Koalicjanci wywodzą się z mieszkańców terytorium zajmowanego przez Naród.
a jednak, miliony ludzi nie zagłosowało na Tuska, Tusk na wodzunia nie został wybrany głosami większości wyborców. Inaczej mówiąc - wyborcy lewizny czy Trzeciej Drogi nie głosowali na PO, bo nie chcieli Tuska.
Ciekawe, że Tusk wyniesiony do władzy wyłącznie w drodze układów między politykami tak źle traktuje tych polityków.
Każdy wiedział, że głosiując na Hujownię głosiuje na Tuska - było wystarczająco wiele jawnych deklaracji o współpracy. Jakieś koalicje dwieście coś tam, wspólny udział w marszu itd. Ludzie głosiowali na Hujownię tylko po to żeby móc powiedzieć, że nie głosiowali na Tuska.
Również i namawianie do głosiowania na Hujownię było namawianiem do głosiowania na Tuska.
@trep powiedział(a):
Każdy wiedział, że głosiując na Hujownię głosiuje na Tuska - było wystarczająco wiele jawnych deklaracji o współpracy. Jakieś koalicje dwieście coś tam, wspólny udział w marszu itd. Ludzie głosiowali na Hujownię tylko po to żeby móc powiedzieć, że nie głosiowali na Tuska.
Również i namawianie do głosiowania na Hujownię było namawianiem do głosiowania na Tuska.
nie przeceniałabym wyborców. Poszli za dobrym zaśpiewem (jak w tej znanej scenie z "Ogniem i mieczem" gdzie Kozacy podejmują zawołanie hej hej rossiełdisia Tuchaj Bej. To poważny namysł wyborców przeciwstawiających się tej atmosferze zadziwia.
Ech, tak patrzę i widzę, że w wolnym tłumaczeniu Tuchaj Bej się wściekł, a Kozacy jak jabaćpisy, śpiewają, żądają krwi, boją się silniejszych i rozumem nie grzeszą. I tak to Hoffman komuch, jak to artysta, stworzył dzieło.
Też mam takie pokusy ale jak zajrzę do Katechizmu, to stoi jak byk: wszyscy ludzie mają dusze nieśmiertelne. Dlatego wolę nie bluźnić.
ale przygięci do ziemi przez pracę, która w wyniku grzechu pierworodnego, męczy, mają niedoskonały ogląd sytuacji i zwiedzeniu pozornymi korzyściami (aborcja na przykład), mogą podejmować szkodliwe dla siebie decyzje. Codziennie podejmują.
Też mam takie pokusy ale jak zajrzę do Katechizmu, to stoi jak byk: wszyscy ludzie mają dusze nieśmiertelne. Dlatego wolę nie bluźnić.
ale przygięci do ziemi przez pracę, która w wyniku grzechu pierworodnego, męczy, mają niedoskonały ogląd sytuacji i zwiedzeniu pozornymi korzyściami (aborcja na przykład), mogą podejmować szkodliwe dla siebie decyzje. Codziennie podejmują.
Podążanie za korzyściami wynikającymi z aborcji prowadzi do piekła i każdy mieniący się chrześcijaninem doskonale o tym wie
Ci rzekomo nieświadomi i nie ogarniający rzeczywistości ludzie w sprawach przyziemnych (choćby gdzie coś nabyć 5 zł taniej) jakoś doskonale się orientują.
Komentarz
Do wątku o Odysie.
Celtycki hełm z 4 w. p. Ch. znaleziony w świętokrzyskiem.
https://kopalniawiedzy.pl/Lysa-Gora-Rembielin-helm-celtycki-Polska,37377
Łysa Góra, ale w powiecie przasnyskim czyli na wysokości Ostrołęki. Zatem to jeszcze większa rzadkość, bo osadnictwo celtyckie na ziemiach polskich to krańce południowe
Po czym poznał, że samochód armorykański?
Miałem kilka dni ograniczony dostęp do internetu. W kwestii decyzji komisji konkursowej to warto zaznaczyć, że komisja nie podejmowała żadnych decyzji, tylko zgłaszała rekomendacje, na podstawie których to min. Romanowski podejmował decyzje, choć nie był nimi związany.
A w kwestii poszkodowania "podmiotów neutralnych", to min. Romanowski pisze tak:
"Nie zostały wskazane również żadne podmioty, których interes prywatny miał zostać naruszony przez ograniczenie dostępności środków na skutek ich rozdysponowania dla podmiotów, które dofinansowanie otrzymały. Ponadto rzekome ograniczenie dostępności środków nie miało miejsca, gdyż każdego roku pozostawały niewykorzystane środki ujęte w rocznym planie finansowym Funduszu".
Z powyższego wynika, że prokuratura nie stawia zarzutów takich, jak się Koledze wydaje. Oczywiście biorę pod uwagę, że min. Romanowski może kłamać lub manipulować, ale nie widzę powodu, żeby bardziej niż jemu wierzyć Giertychowi.
Osobiście uważam, że kto wierzy osobie, która mdleje w trakcie przedstawiania jej zarzutów, ten sam sobie szkodzi.
Tak powiem.
Tak trzeba robić
Słuchajcie, nie wiem, w którym wątku to wpisać, ale nie macie czasem wrażenia, że Tusk zwariował? Zawsze był mendą (pardon), ale ostatnio się do tego zachowuje, jakby był niezrównoważony.
+1
Opętany.
Historia przyśpiesza. Choć głównymi propagatorami są Klara Csiszar z Linzu, Myriam Wiljens z niemiec i urodzony w niemczech prof. Christoph Theobald, to nie sądzę, by niemcy mieli coś z tym wspólnego.
Nie chce mi się za bardzo rozpisywać, tak mnie to mierzi, ale według wiceszefa Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików teologa Thomasa Södinga:
"Kościół katolicki w Europie potrzebuje więcej synodalności. Potrzebuje regularnych spotkań z szerokim uczestnictwem. Chodzi o aktywny udział biskupów, ale nie o zwykłe zebrania biskupów: Kościół katolicki potrzebuje Europejskiego Zgromadzenia Kościelnego”
Ma być to bodaj zgromadzenie zastępująca krajowe episkopaty, forsujące wiadome trendy.
Trudno tego nie zauważyć. Jakaś destrukcyjna siła go opanowała. Kto ma oczy, ten widzi.
A strona wątku 666.
'Czy to jest sprawa szatana, czy tylko przypadek psze pana?'
W celu osłabienia poparcia dla Don Alda należy raczej określać go jako dobrego, uczciwego i empatycznego człowieka. Podkreślanie jego sprzedajności, przewrotności, okrucieństwa i cech psychopatycznych tylko jeszcze bardziej zwiększa poparcie wśród zwolenników.
Klaus Bachmann doprowadzi go w końcu do psychiatryka.
Szmacenie narodu prowadzi do obłędu
Z tym narodem też nie jest najlepiej.
Polubił to co z nim robi Tusk
Szanowni, Tusk jest gdzie jest nie z woli narodu, tylko z woli swoich koalicjantów.
Koalicjanci wywodzą się z mieszkańców terytorium zajmowanego przez Naród.
Jak mawiał klasyk: Naród wspaniały, tylko ludzie.......
Owi koalicjanci na naszych oczach stają się przystawkami, coś jeszcze do dodania?
a jednak, miliony ludzi nie zagłosowało na Tuska, Tusk na wodzunia nie został wybrany głosami większości wyborców. Inaczej mówiąc - wyborcy lewizny czy Trzeciej Drogi nie głosowali na PO, bo nie chcieli Tuska.
Ciekawe, że Tusk wyniesiony do władzy wyłącznie w drodze układów między politykami tak źle traktuje tych polityków.
Każdy wiedział, że głosiując na Hujownię głosiuje na Tuska - było wystarczająco wiele jawnych deklaracji o współpracy. Jakieś koalicje dwieście coś tam, wspólny udział w marszu itd. Ludzie głosiowali na Hujownię tylko po to żeby móc powiedzieć, że nie głosiowali na Tuska.
Również i namawianie do głosiowania na Hujownię było namawianiem do głosiowania na Tuska.
nie przeceniałabym wyborców. Poszli za dobrym zaśpiewem (jak w tej znanej scenie z "Ogniem i mieczem" gdzie Kozacy podejmują zawołanie hej hej rossiełdisia Tuchaj Bej. To poważny namysł wyborców przeciwstawiających się tej atmosferze zadziwia.
Ech, tak patrzę i widzę, że w wolnym tłumaczeniu Tuchaj Bej się wściekł, a Kozacy jak jabaćpisy, śpiewają, żądają krwi, boją się silniejszych i rozumem nie grzeszą. I tak to Hoffman komuch, jak to artysta, stworzył dzieło.
Też mam takie pokusy ale jak zajrzę do Katechizmu, to stoi jak byk: wszyscy ludzie mają dusze nieśmiertelne. Dlatego wolę nie bluźnić.
ale przygięci do ziemi przez pracę, która w wyniku grzechu pierworodnego, męczy, mają niedoskonały ogląd sytuacji i zwiedzeniu pozornymi korzyściami (aborcja na przykład), mogą podejmować szkodliwe dla siebie decyzje. Codziennie podejmują.
Wielkie słowa wielkich ludzi.
Ryżart Petru:
Wszyscy wiedzą wszystko.
Podążanie za korzyściami wynikającymi z aborcji prowadzi do piekła i każdy mieniący się chrześcijaninem doskonale o tym wie
Ci rzekomo nieświadomi i nie ogarniający rzeczywistości ludzie w sprawach przyziemnych (choćby gdzie coś nabyć 5 zł taniej) jakoś doskonale się orientują.