Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1663664665666668

Komentarz

  • edytowano 9 September

    @los powiedział(a):

    @celnik.mateusz powiedział(a):
    Religia w szkołach jest bez sensu. W praktyce wychodzi, że to ani katecheza, ani religioznawstwo, a z czasem to wygląda tylko coraz gorzej. Są oczywiście wyjątki. Z tym że lekcja religii to jest drobiazg. Polski Kościół powinien na nowo przemyśleć swoją rolę w społeczeństwie, bo model z lat 90. się za bardzo nie sprawdził.

    Nie spodziewałem się tego po koledze. Powinien chyba już wiedzieć, że to kadry decydują o wszystkim a kadry jakie są takie są. Swą pozycję Kościół w Polsce zawdzięcza bardziej zaszłościom historyczym niż obecnym działaniom biskupów. Ja, jeślibym miał coś radzić, to bym zasugerował, by niczego nie zmieiali, bo niczego nie zrobią lepiej. No i nie zapominajmy o opiece Panny Najświętszej.

    A jest czego bronić? Przyznaję, że religia w szkołach ma zalety logistyczne, ale co poza tym? Nawet woda, która stoi w miejscu, zaczyna śmierdzieć. Razem z sekularyzacją Polaków i tak religia będzie wypychana ze szkół. Lepiej z wyprzedzeniem zainicjować zmiany.

    Natomiast co do kadr to się zgadzam. Polski Kościół unika zmian jak diabeł wody święconej. Przespał transformację, a teraz nie będzie lepiej.

  • edytowano 9 September

    Oczywiście ale pojawia się pytanie - w jakim kraju lokalny Kościół Katolicki nie "przespał" transformacji światopoglądowej społeczeństwa? W Irlandii, Francji, Niemczech, Hiszpanii również słabo to wygląda...Czy gdzieś jest znacząco lepiej?

    Tradycjonalizm nie jest jeszcze prosta odpowiedzią na problemy gdyż dotychczas głownie wyciąga ze struktur posoborowych dotychczasowych wyznawców niż rekrutuje, tj. nawraca nowych spośród niekatolików.

  • @los powiedział(a):

    @celnik.mateusz powiedział(a):
    Religia w szkołach jest bez sensu. W praktyce wychodzi, że to ani katecheza, ani religioznawstwo, a z czasem to wygląda tylko coraz gorzej. Są oczywiście wyjątki. Z tym że lekcja religii to jest drobiazg. Polski Kościół powinien na nowo przemyśleć swoją rolę w społeczeństwie, bo model z lat 90. się za bardzo nie sprawdził.

    jeślibym miał coś radzić, to bym zasugerował, by niczego nie zmieiali

    A to oni będą zmieniać? Na razie wszystko wygląda dobrze, po zapowiedziach likwidacji Funduszu Kościelnego Tusk w budżecie zapisał więcej niż w poprzednim roku. Zobaczymy po wyborach.

    https://www.money.pl/gospodarka/obiecali-likwidacje-rekordowa-kwota-z-budzetu-na-fundusz-koscielny-7066749525908064a.html

  • @Przemko powiedział(a):

    @los powiedział(a):

    @celnik.mateusz powiedział(a):
    Religia w szkołach jest bez sensu. W praktyce wychodzi, że to ani katecheza, ani religioznawstwo, a z czasem to wygląda tylko coraz gorzej. Są oczywiście wyjątki. Z tym że lekcja religii to jest drobiazg. Polski Kościół powinien na nowo przemyśleć swoją rolę w społeczeństwie, bo model z lat 90. się za bardzo nie sprawdził.

    jeślibym miał coś radzić, to bym zasugerował, by niczego nie zmieiali

    A to oni będą zmieniać? Na razie wszystko wygląda dobrze, po zapowiedziach likwidacji Funduszu Kościelnego Tusk w budżecie zapisał więcej niż w poprzednim roku. Zobaczymy po wyborach.

    https://www.money.pl/gospodarka/obiecali-likwidacje-rekordowa-kwota-z-budzetu-na-fundusz-koscielny-7066749525908064a.html

    Nagłówek z cyklu "najdroższe Święta w historii".

  • edytowano 9 September

    wypchnięcie nauki religii ze szkół przyznaje rację dwóm tezom:

    • religia to sfera prywatna, bardziej prywatna od orientacji seksualnej, wstydliwa nawet
    • teologia to nie nauka.

    Osobiście uważam, że dzieci nie chodzące na religię są arbitralnie pozbawiane ważnego wykładu filozoficznego i należy przestać je dyskryminować. Dzieci nie chodzące na religię powinny mieć obowiązkowe lekcje nie religioznawcze i etyczne, ale ogólnofilozoficzne, albo na przykład progresistowskie. Teraz dostają po prostu mniej wiedzy, co widać po niespójności postulatów lewicowych i progresistowskich.

  • Z doświadczeń tzw. osobistych trudno mi nazwać lekcję religii edukacją.

  • edytowano 9 September

    Nauczyciele religii są bardzo często jawnie lekceważeni przez tzw. grono pedagogiczne, co bezpośrednio przekłada się na postawy uczniów, którzy zaczynają ostentacyjnie ignorować lub dla odmiany prowokować katechetów.

  • @MarianoX powiedział(a):
    Nauczyciele religii są bardzo często jawnie lekceważeni przez tzw. grono pedagogiczne, co bezpośrednio przekłada się na postawy uczniów, którzy zaczynają ostentacyjnie ignorować lub dla odmiany prowokować katechetów.

    wynikać to może z różnych szkół i studiów dla katechetów i, tem bardziej, księźy

  • Czy można powiązać wytyczne aborcyjne Tuska z Jarosławem Kaczyńskim? Oczywiście że można, Christianitas, proszsz: https://www.facebook.com/Christianitas/posts/pfbid0pdEid1i9UyXRLfVSvewDoYavd7GFJkoLbPeCFaSVbFhKbSaerYchT1sti3Sqt3rjl

  • Autorem w/w paszkwilu jest Senior Research Fellow w projekcie Ordo Iuris

  • Jednak nie przebiją tekstu Marka Jurka, że Jarosław Kaczyński wspiera aborcję, bo wygłosił przemówienie przeciw aborcji.

  • @los powiedział(a):
    Moja córka przez trzy lata w liceum uczyła się niemieckiego, przez ten czas osiągnęła poziom "Guten tag" a być może nawet tyle nie. Co to za durny argument - nie uczmy religii/matematyki/polskiego/historii, bo w gimnazjum im. Zenobii Kociubińskiej w Pipkach Wielkich nauczyciel tego przedmiotu jest debilem?

    I to też jest pewien defakt.

  • @Przemko powiedział(a):
    Czy można powiązać wytyczne aborcyjne Tuska z Jarosławem Kaczyńskim? Oczywiście że można, Christianitas, proszsz: https://www.facebook.com/Christianitas/posts/pfbid0pdEid1i9UyXRLfVSvewDoYavd7GFJkoLbPeCFaSVbFhKbSaerYchT1sti3Sqt3rjl

    a wystarczyłoby przed snem powtarzać sobie 10 przykazań z katechizmu dowolnego, ze szczególnym naciskiem na 8 przykazanie.

  • Inna zasada tu działa: Bronimy tak szlachetnej sprawy, że zwykłe drobne skurwysyństwa zostaną nam odpuszczone.

  • Ja mam natomiast ostatnio całkiem pozytywne spostrzeżenia co do rządowego wzmożenia w sprawie lekcji religii.

    Od razu zaznaczę: pomysły ministerstwa są złe i należy przeciw nim protestować.

    A teraz pozytywy: od dobrych kilku lat, może i od Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i okolicach, pierwszy raz widzę Kościół w Polsce, który mówi jednym głosem, nie mówi głupot i może potencjalnie liczyć na pozytywny społeczny odbiór. Nawet najbardziej platformerscy biskupi sugerują, że propozycje i postawa rządu jest gorsza niż za SLD.

    Jeśli faktycznie katecheza w szkole była na złym poziomie i chodziło na nią coraz mniej dzieci, to z punktu widzenia jej przeciwników należało sprawę zostawić jak jest i pozostawić aż do zupełnego wygaszenia. Zamiast tego mamy uderzenie po całej linii, jakby religia w szkole nie pozwalała na jej normalne funkcjonowanie.

    Nowacka uczyniła to, co nie udawało się przez lata - zjednoczyła na nowo Kościół w słusznej sprawie.

    Drugi pozytyw, to łączone lekcje religii. Jasne, propozycje łączenia czteroklasistów z ósmoklasistami to skandal, jak pamiętam siebie z tamtych czasów, to bym się po prostu bał takich lekcji.
    Ale im wyżej wiekowo, to tym mniejszy problem, a jednocześnie to położona na tacy okazja do wzajemnych kontaktów wśród osób o podobnym światopoglądzie. Do integracji - po stronie wierzących, nie tej drugiej.

    Co do świeckich katechetów, to cóż, ja nie pamiętam jakichś fajnych. I kiedyś mieli zdolność przekwalifikowania, mnie w latach 90. uczyła przekwalifikowana rusycystka. Na ile dokładnie ją pamiętam, opowiadała też rzeczy mocno wątpliwe z punktu widzenia doktryny Kościoła, jak i współczesnej nauki... np. że Niebo znajduje się za fizyczną granicą wszechświata.

    Jeszcze raz: pomysły ministerstwa są złe i należy przeciw nim protestować.

  • "- Naturalną rzeczą jest falowanie linii orzeczniczej. W trudnych sprawach ta linia kształtuje się powoli. Jednak teraz z uwagi na ekstraordynaryjność sytuacji i kryzys, w którym się znajdujemy, chce się zrobić skok na miarę Mondo Duplantisa - tak prof. Ewa Łętowska komentuje decyzję premiera o wycofaniu kontrasygnaty w sprawie sędziego Krzysztofa Wesołowskiego".

  • Najnowsze wieści od księdza Glasa.

  • edytowano 12 September

    To może przybliżmy tut. Szanownej Zbiorowości formę komunikatu, ażeby mogła sama ocenić poziom jej profeski.

    GXRda1-Ws-AAdlak-1

  • O rany, samo pierwsze zdanie rozbiło mię na kaway.

  • Zdaje mi się, że redaktorowi powyższego zabrakło kultury dystrybucji obciachu.

  • imageAnalog" alt="" title="" />

    Także taaa.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    To może przybliżmy tut. Szanownej Zbiorowości formę komunikatu, ażeby mogła sama ocenić poziom jej profeski.

    GXRda1-Ws-AAdlak-1

    A co to jest w ogóle? Kto to napisał?

  • No wiesz!

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.