Skip to content

Wybory samorządowe - 21.10.2018

1131416181927

Komentarz

  • No ok, ja rozumiem, że tutaj niektórzy przychodzą powymieniać się argumentami na poziomie "Beata może nie seksi, ale ładna babka" --> "co ty wredne pazerne babsko, co tylko myśli, że nagrody sie należą". Albo "Morawiecki taki elegancki, światowy, panie pierwsza klasa" --> "Burżuj i bogaty, pewnie nakradł i te okulary takie śmieszne co to ma być".

    Chcecie się wymieniać takimi uwagami, to proszę bardzo. Mnie to nie interesuje.

    Natomiast jak Koledze się nie chce sprawdzać, co z tym PiSem było "nie tak" w latach 2001-04 to w skrócie przypomnę. Głosowali na niego głównie warszawscy inteligenci, pewnie znaczna część Forumka, śp. Kaczyński to nawet wygrał prawie w I turze wybory na prezydenta Warszawy, a na wsiach poparcie mieli małe, często w okolicach progu. W skali kraju dawało to od 8 do 12%. Więc teza była taka - gdyby PiS nie szukał wyborców poza "żelaznym elektoratem" to dziś dalej byłby taką niszową partią, jakąś przystawką do nowych AWSów albo UW. I tyle w temacie "czy warto szukać nowego elektoratu czy może trzeba cackać swój dotychczasowy".
  • Pemta, kwestia stylu komunikacji.

    Ja osobiście bałdzo sobie cenię Kolegi Rozuma wyciąganie twardych danych, zwłaszcza jeśli mi się nie chce ich szukać.

    Natomiast myślę, że poziom satysfakcji z wymiany myśli mógłby znacznie wzrosnąć, gdyby zechciał Kolega stosować subtelniejsze chwyty retoryczne, a nie napieprzać jak wstawiony nachał.
  • edytowano October 2018
    Dobra, to jeszcze raz: wiem, jak odbieracie emocjonalnie Beatkę i jak Mateusza. Ja raczej w ogóle polityków nie odbieram emocjonalnie, no dobra niektórych i jak już to raczej bardzo negatywnie. Tych nie. Natomiast nie wiem jak odbierają ich generalnie Polacy. Nie wiem tzn. nie wiem, a nie że wiem, że inaczej. Po prostu.

    Ja też patrzę z punktu widzenia obywatela, a nie polityka. Mnie interesuje co rząd robi - dla mnie, Polski, gospodarki, na różnych poziomach - a nie czy premier to sympatyczna babka czy korpocyborg. To ostatnie tylko i o ile przekłada się na wynik wyborczy i w konsekwencji na możliwości realizacji tego co mnie interesuje.

    Natomiast dla mnie jedynym realnym tego sprawdzianem są wybory, a nie subiektywne odczucia poszczególnych osób. Oczywiscie wybory oceniane w pewnym kontekście tego, co się osiągnąć da, czyli też np. wieloletnich porażek PiS w wielkich miastach.
  • I słusznie, bo to jakaś obiektywizacja perspektywy.

    W takim zamkniętym kółeczku jak tut. Forum łatwo jest się nakręcić i dojść do prostego wniosku, że wszyscy myślą tak jak ja, a reszta to gupki, którymi nie warto se głowizny zawracać.
  • edytowano October 2018
    Więc tutaj jak już pisałem w paru wątkach, realnym sprawdzianem Mateuszka są wybory i to te do sejmików wojewódzkich, bo przy innych wchodzi w grę dużo zmiennych, które od niego nie zależą.
    I podałem w innym wątku wskaźniki 30+ sukces, 29-30 "tak jak było", mniej niż 29 kiepsko.

    I w tym kontekście dla mnie podawany sondaż 29% jest jak najbardziej realny i w ogóle nie jest zaskakujący, jak mogę przypuszczać po prostu ktoś wreszcie zrobił porządny sondaż, który kosztował, a poprzednie to sobie wróżył czy robił po taniości.
  • qiz napisal(a):
    Na kogo głosujecie w Warszawie? Ja chyba oddam głos protestu na tą wiekową wariatkę padającą na kolana. Chyba najbliżej jej do bogoojczyźnianych antysemitników-nienawistników, których zawsze warto poprzeć w ramach marnowania głosu. No bo skorwić się już nie odważę.
    Hm, po Kuledze nie spodziewałem się głosowania na osobę o prowieniencji z post-masońskiego SD ;-)
  • No to teraz będzie zdroworozsądkowo i naukowo w jednym: Otóż aby zwiększyć poparcie wyborcze należy pozyskać więcej wyborców (czyli nowy elektorat).To wynika z algebry i procentów. Jak uprawnionych jest więcej albo liczba rośnie i frekwencja jest ta sama to trzeba uzyskać więcej głosów poparcia. Oczywiście są inne elementy korygujące jak ilość głosów nieważnych albo poniżej progu. No model jest nieco bardziej skomplikowany ale bez przesady. No wiec wiem o tym a nie buduję modelu na potrzeby tej dyskusji. No nie buduję z lenistwa i niechlujstwa tylko sobie gaworzę w stylu magla jak Kolega wyżej zgadł.
    No to dalej bo chyba przekonałem że wiem że aby zwiększyć ilość głosów trzeba "poszerzyć elektorat". Nigdy nie twierdziłem, ani chyba nikt na forumie, że nie. Wręcz przeciwnie gardłowałem za przyjęciem ziobrystów i gowinowców na łono. Przy okazji klasyfikowania starego PiS jako partii wielkomiejskiej przypomnę, że od dawna PiS starał sie o elektorat wiejski i z pewnymi sukcesami też już dawno. Gdyby nie przekręty przy poprzednich samorządowych to by pewnie już wtedy było widać.
    Natomiast pozyskiwanie nowego elektoratu nie oznacza i nie wymaga lekceważenia czy pozbywania się starego, szczególnie twardego. Elektoraty to nie rękawiczki do wymiany. A do ulubionych rękawiczek nie każdy szalik pasuje.
  • Elektorat wiejski w PiS widać trochę od 2005 r., a od 2007 r. zdecydowanie.
  • edytowano October 2018
    No i bardzo dobrze. Jakoś się nie pogryzł z tym wielkomiejskim. Zaryzykuję że nawet się już zalągł i utwardził. Jest nadzieja że w tych samorządowych się jeszcze poszerzy. Znowuż zaryzykuje hipotezę z magla: elektorat wiejski jest bardziej praktyczny i mniej zwraca uwagę na rzucanie mięsem po knajpach oraz drobne przekupstwa i kumoterstwo, nawet lubi cwaniaczków więc jemu Morawiecki i Sowy nie wadzi. Gorzej że wielkomiejskiemu twardemu to się nie podoba a nowego nie widać bo on z totalną. Właśnie w tym rzecz że Morawiecki i cała ta rekonstrukcja elektoratu nie poszerza, a może zawęzić.
  • Brzost napisal(a):
    qiz napisal(a):
    Na kogo głosujecie w Warszawie? Ja chyba oddam głos protestu na tą wiekową wariatkę padającą na kolana. Chyba najbliżej jej do bogoojczyźnianych antysemitników-nienawistników, których zawsze warto poprzeć w ramach marnowania głosu. No bo skorwić się już nie odważę.
    Hm, po Kuledze nie spodziewałem się głosowania na osobę o prowieniencji z post-masońskiego SD ;-)
    Ano jednak mam wieloletni "epizod" korwisyństwa.
  • edytowano October 2018
    Miałem na myśli klan Krzekotowskich, który uaktywnia się przy okazji kolejnych wyborów samorządowych.
    Ciocia Wiki informuje tylko o Jerzym i jego żonie Krystynie, ale mnie się majaczy, że kiedyś jeszcze jakieś ich dzieci kandydowały.
  • Zwracanie uwagi jeno na jednorazowe gesty jest bardzo bardzo niemądre.
  • Pytanie do Kolegi Rozuma: A wymiana elektoratu jaki ma wplyw? Przez 4 lata umiera jakies 1.5 mln ludzi, tyle tez jest mniej wiecej nowych wyborcow. To jest dosc duzy procent. Z tych co zaczeli glosowac w 89 zostalo juz tylko 30%. Przygladal sie kiedys Kolega temu?
  • Wildcatter napisal(a):
    Pytanie do Kolegi Rozuma: A wymiana elektoratu jaki ma wplyw? Przez 4 lata umiera jakies 1.5 mln ludzi, tyle tez jest mniej wiecej nowych wyborcow. To jest dosc duzy procent. Z tych co zaczeli glosowac w 89 zostalo juz tylko 30%. Przygladal sie kiedys Kolega temu?
    Tylko takie uściślenie - 1,5 mln uprawnionych. Czyli wyborców ok. 700 tys.
    Ale pytanie znakomite. Oczywiście, że przyglądałem się, ale możliwości faktycznego (a nie tylko sondażowego) sprawdzenia są niewielkie. Co nie znaczy, że żadne.

    Np. jak się poszuka, można znaleźć wyniki głosowania z obwodów - one nie są stałe, raczej ad hoc - w domach studenckich. No i w dps-ach czy szpitalach. Oba mocno niereprezentatywne, ale jednak. Kiedyś miał w "starszych" obwodach PiS miał regularnie +10. A w domach studenckich bywa różnie, np. 7 lat temu nadreprezentacja Palikota czy Mikkego. Ostatnio Kukiza. Natomiast w II turze - ja to sprawdzałem w Krakowie - to już przewaga Dudy była miażdżąca.

    Spotkałem się też z tezą - nie rozstrzygam trafną czy nie, bo nie wiem czy mamy na to dane - że PiS głosił swoje tezy od lat takie same, ale wygrał dopiero w 2015 r., bo weszły do wyborów roczniki urodzone w latach 90. i później. A o ile w PRLu dużo dzieci miał każdy, to w III RP już tylko trve katole, a poglądy, w jakimś tam zakresie, się dziedziczy. Autor tekstu nie był tym zachwycony.
    Powiem tak, nie wiem.
    Ale taki elektorat SLD to raczej wymarł literalnie.
  • Aha i jeszcze raz sprawdziłem ten sondaż CBOSu. 27% "trudno powiedzieć", czyli te głosy się jakoś rozłożą, praktycznie każda partia wymieniona w takim sondażu dostanie więcej. Np. KO wg tej prognozy ma mieć 16%, no litości...
  • I ostatni przed ciszą Palade:
    image
  • los napisal(a):
    Zwracanie uwagi jeno na jednorazowe gesty jest bardzo bardzo niemądre.
    W pierwszej turze mam do wyboru nieważny głos lub na najzabawniejszego szura. Januszek stracił ten zasłużony tytuł 20 lat temu, Ikonowicz to burżuj udający komunistę...
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    I ostatni przed ciszą Palade:
    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
    Widzę że Zieloni na fali, uskrzydleni trumfem w Bawarii!
  • Trza uważać
    Bawaria - cel dla Pofkarpacia wyznaczony przez PJK
  • Kolo duprawdy widzi świat sprzed 30 lat!
  • A moze myśli, że jego elektorat (ps. Suweren) tak świat widzi
  • Prawdę mówiąc irytuje mnie konieczność domyślania się takich rzeczy!
  • edytowano October 2018
    On naprawdę mija. To jeszcze trochę potrwa ale mija. Dla działaczy to kłopot bo wciąż może złamać karierę komuś przyzwoitemu, skutecznemu i przenikliwemu, ale niepokornemu lub stojącemu na drodze synowca. Dla nas to kłopot bo szkodnik z niego i niszczy nasz dorobek prawda że w dużej mierze pod jego kierunkiem zdobyty, ale cóż z tego? Przecież to nasz dorobek a nie jego własność.

  • Anita Czerwinska
    @Anita_Cz
    13 godz.13 godzin temu

    Przed chwilą został pobity nasz działacz z Izabelina. Na jego ogrodzeniu wisialy banery, który w ciszy wyborczej zaczął ktoś niszczyć. Wyszedł, żeby zwrócić uwagę. Został pobity, zabrała go karetka
    45 odpowiedzi 353 podane dalej 329 polubionych
  • Ciekawe 1234.

    'Nasze' portale powyłączały komenty do artykułów na czas 'ciszy gazowej'. Gazownia nie - i czerscy agitują tam na potęgę.
  • Kurde, a jakie u mnie kumitety! Rigcz Hawajska+, Światowy Związek Polaków. Z wrażenia o mało nie zagłosowałem na kumitet II RP!
  • Możecie nie głosować na Pizzę Hawajską, ale proszę nie nazywajcie się już więcej Polakami. ;)
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Kurde, a jakie u mnie kumitety! Rigcz Hawajska+, Światowy Związek Polaków. Z wrażenia o mało nie zagłosowałem na kumitet II RP!
    Tanajno wymiata jak zwykle.
  • edytowano October 2018
  • Tweet na dziś z tweetera Zakładu Pogrzebowego Bytom.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.