Skoro już o różnych Tesejrach mowa, to słyszała może tut. Ludożerka o strefie Teisseyre’a-Tornquista?
Gdy wtem herstorya żałosna jak z "Małego księcia"...
Strefę odkrył polski geolog Wawrzyniec Teisseyre, a jego badania potwierdził Niemiec Alexander Tornquist. Od ich nazwisk pochodzi nazwa. Mimo większego wkładu w odkrycie i zbadanie strefy w zachodnich publikacjach nazwisko Polaka niekiedy stawia się na drugim miejscu lub pomija
Kolejnym muzgotrzepem jest zaś, jak wiele narodów interesuje się tą kwestią, fundamentalną dla geologii Erłopy.
Meanwhilnie...
The Trans-European Suture Zone (TESZ), also known as the Tornquist Zone, is the crustal boundary between the Precambrian East European Craton and the Phanerozoic orogens of South-Western Europe. The zone runs from the North Sea to the Black Sea. The north-western part of the zone was created by the collision of Avalonia and Baltica/East European Craton in the Late Ordovician. The south-eastern part of the zone, now largely concealed by deep sedimentary basins, developed through Variscan and Alpine orogenic events.
Various branches of the TESZ go under different names:
The Teisseyre-Tornquist Zone (TTZ) in Ukraine and Poland.
The Sorgenfrei-Tornquist Zone (STZ) through Scania (Sweden), Kattegat, and North Jutland (Denmark).
The Trans-European Fault (TEF), Thor-Tornquist Suture or Thor Suture through southern Denmark.
Herstoryjka jest niby o pszczołokradach, ale paczajcie o Szanowni, jest co kraść!
Rolnicy pokryli ogromne połacie doskonałej ziemi Central Valley szeregami drzew migdałowych. Coroczne pączkowanie tego poszukiwanego orzecha i jego rosnące potrzeby w zakresie zapylania oznaczają, że nawet dziewięć na każde 10 komercyjnych uli pszczół miodnych musi być wysyłanych tutaj ze wszystkich zakątków Stanów Zjednoczonych.
Przez pewien czas na początku każdego roku Central Valley staje się czymś w rodzaju gigantycznego, zmechanizowanego jamboree pszczół miodnych, z 18-kołowymi ciężarówkami i półciężarówkami przewożącymi kilka milionów uli przemierzających tę monokulturę i składających swój ładunek w sadach w celu rozmnażania upraw. Jesteśmy przyzwyczajeni do gromadzenia owiec i krów oraz, w mniejszym stopniu, naszych kotów i psów. Ale jeśli chodzi o samą liczbę - 2,7 miliona uli, według Wengera, lub według niskich szacunków około 54 miliardów pszczół, aby wesprzeć tegoroczne zbiory migdałów - niewiele można porównać z coroczną kipiącą masą pszczół skupionych w Kalifornii poza fascynującymi dzikimi scenami, takimi jak afrykańska migracja gnu.
"To sprawia, że myślisz, że czytasz stary western o przemieszczaniu 7000 sztuk bydła przez równiny" - powiedział Jacob Wenger, entomolog z California State University we Fresno. "Ale nawet wtedy nie było to 90% całego bydła mięsnego w Stanach Zjednoczonych".
Z tymi pszczołami to zaprawdę, nieźle trzepie w bańkę. Okazuje się, że jest bez kozery dwajsia tysięcy gatunków pszczół, z czego nas interesuje głównie pszczoła miodna, po polsku apis mellifera. I kedy słyszymy, że pszczoły wyginają, to nie dotyczy to tych, co się wysługują bladawcom i lepniakom, a pozostałych 19.999 gatunków poza tym jednym.
W przeciwieństwie do dzikich pszczół, pszczoły miodne były w większości chronione przed katastrofalną utratą kolonii przez ich ludzkich opiekunów. Tymczasem trzmiel amerykański, niegdyś najczęściej obserwowany trzmiel w USA, doświadczył 89% spadku liczebności i zniknął z co najmniej ośmiu stanów w ciągu ostatnich dwóch dekad
No i jeszcze, niby miodne, niby się nimi pszczelarz opiekuje, ale ciężkie mają życie, one biedactwa, tak?
"Moim największym stresem jest utrzymanie moich pracowników przy życiu" - powiedział Jeffrey Lee, pszczelarz z Karoliny Północnej, który szacuje, że traci 10% swoich pszczół za każdym razem, gdy wysyła je do Kalifornii. Lee opisuje siebie jako "pasterza pszczół", który oprowadza swoich pracowników najemnych po całym kraju w celu zaspokojenia różnych potrzeb związanych z zapylaniem - jagód w Maine, migdałów w Kalifornii, a następnie ogórków w Karolinie Północnej.
Skala też powala:
Obecnie około 1,4 miliona akrów, głównie w Central Valley, jest wykorzystywanych do produkcji około 80% światowych migdałów.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Z tymi pszczołami to zaprawdę, nieźle trzepie w bańkę. Okazuje się, że jest bez kozery dwajsia tysięcy gatunków pszczół, z czego nas interesuje głównie pszczoła miodna, po polsku apis mellifera. I kedy słyszymy, że pszczoły wyginają, to nie dotyczy to tych, co się wysługują bladawcom i lepniakom, a pozostałych 19.999 gatunków poza tym jednym.
W przeciwieństwie do dzikich pszczół, pszczoły miodne były w większości chronione przed katastrofalną utratą kolonii przez ich ludzkich opiekunów. Tymczasem trzmiel amerykański, niegdyś najczęściej obserwowany trzmiel w USA, doświadczył 89% spadku liczebności i zniknął z co najmniej ośmiu stanów w ciągu ostatnich dwóch dekad
No i jeszcze, niby miodne, niby się nimi pszczelarz opiekuje, ale ciężkie mają życie, one biedactwa, tak?
"Moim największym stresem jest utrzymanie moich pracowników przy życiu" - powiedział Jeffrey Lee, pszczelarz z Karoliny Północnej, który szacuje, że traci 10% swoich pszczół za każdym razem, gdy wysyła je do Kalifornii. Lee opisuje siebie jako "pasterza pszczół", który oprowadza swoich pracowników najemnych po całym kraju w celu zaspokojenia różnych potrzeb związanych z zapylaniem - jagód w Maine, migdałów w Kalifornii, a następnie ogórków w Karolinie Północnej.
Skala też powala:
Obecnie około 1,4 miliona akrów, głównie w Central Valley, jest wykorzystywanych do produkcji około 80% światowych migdałów.
Mono kultura
I z migdałami po 6 zzeta
Z transportem i opakowaniem
Polecam zwrócić uwagę na behavior Pszczoły kaukaskiej, Apis mellifera caucasica, malućkie, bure, długojęzyczne na zimno nie odporne ale w grabież potrafi najlepiej na świecie.
Polecam w przepszczelonych regionach.
„Doskonale znał naszą próżność cesarz Józef — pisze pamiętnikarz Michał Budzyński — gdy zawezwał szlachtę polską, aby dowodziła swego rodu, obiecując, iż, kto między przodkami swymi pokaże hetmana, wojewodę albo kasztelana, zostanie hrabią; a kto starostę, zostanie baronem. Trzeba było tylko za patent hrabiego zapłacić 16 tysięcy reńskich srebrnych, a połowę tego za tytuł barona. Ochota była tak gorąca do tych tytułów, że ani patrzano, że opłata procentu często trzecią część fortuny połykała. Toteż łaskawość rządu starała się dogodzić tej fantazji i kto pokazał dowody rodu i zapłacił, dostał zaraz patent, a kto zapłacił, a nie pokazał dowodów na pochodzenie żądane, to dostał go trochę później tylko; i tym sposobem napełniła się Galicja tytułami”.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
„Doskonale znał naszą próżność cesarz Józef — pisze pamiętnikarz Michał Budzyński — gdy zawezwał szlachtę polską, aby dowodziła swego rodu, obiecując, iż, kto między przodkami swymi pokaże hetmana, wojewodę albo kasztelana, zostanie hrabią; a kto starostę, zostanie baronem. Trzeba było tylko za patent hrabiego zapłacić 16 tysięcy reńskich srebrnych, a połowę tego za tytuł barona. Ochota była tak gorąca do tych tytułów, że ani patrzano, że opłata procentu często trzecią część fortuny połykała. Toteż łaskawość rządu starała się dogodzić tej fantazji i kto pokazał dowody rodu i zapłacił, dostał zaraz patent, a kto zapłacił, a nie pokazał dowodów na pochodzenie żądane, to dostał go trochę później tylko; i tym sposobem napełniła się Galicja tytułami”.
nawet pomnik jego stoi po drugiej stronie Snieżki w Trutnovie
Bieda miewa ciekawe asortymenty. Np. Nigdzie poza nią nie umiemy znaleźć nalepek wielkanocnych na jaja. Ale takich prawdziwych. Z Panem Jezusem zmartwychwstałym.
Komentarz
Był też Jerzy Teisseyre. Być może z Juliuszem spokrewniony.
święci założyciele państw - skąd my to znamy?
Skoro już o różnych Tesejrach mowa, to słyszała może tut. Ludożerka o strefie Teisseyre’a-Tornquista?
Gdy wtem herstorya żałosna jak z "Małego księcia"...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_Teisseyre’a-Tornquista
Kolejnym muzgotrzepem jest zaś, jak wiele narodów interesuje się tą kwestią, fundamentalną dla geologii Erłopy.
Meanwhilnie...
https://en.wikipedia.org/wiki/Trans-European_Suture_Zone
Znałem człowieka o tym nazwisku, ale to był (jest) Krzysztof.
To w ogóle ciekawy ród:
https://forumakademickie.pl/fa-archiwum/archiwum/2000/03/artykuly/21-rody_uczone.htm
Herstoryjka jest niby o pszczołokradach, ale paczajcie o Szanowni, jest co kraść!
https://www.noemamag.com/the-rise-of-the-bee-bandits/
Z tymi pszczołami to zaprawdę, nieźle trzepie w bańkę. Okazuje się, że jest bez kozery dwajsia tysięcy gatunków pszczół, z czego nas interesuje głównie pszczoła miodna, po polsku apis mellifera. I kedy słyszymy, że pszczoły wyginają, to nie dotyczy to tych, co się wysługują bladawcom i lepniakom, a pozostałych 19.999 gatunków poza tym jednym.
No i jeszcze, niby miodne, niby się nimi pszczelarz opiekuje, ale ciężkie mają życie, one biedactwa, tak?
Skala też powala:
Mono kultura
I z migdałami po 6 zzeta
Z transportem i opakowaniem
Polecam zwrócić uwagę na behavior Pszczoły kaukaskiej, Apis mellifera caucasica, malućkie, bure, długojęzyczne na zimno nie odporne ale w grabież potrafi najlepiej na świecie.
Polecam w przepszczelonych regionach.
i gryzły mi ujka mego
Przypomniał mi Kolega żarcik o tem, jak baba przyszła z ugryzionym mężem do lekarza i poprosiła, żeby ból odjąć, ale fason zostawić.
Opowieść o zrujnowanym Zakładzie dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów w Otwocku. Polecam. Srogo trzepie w baniak.
https://threadreaderapp.com/thread/1777348243283697706.html
.
Oraz osiem gwiazd.
„Doskonale znał naszą próżność cesarz Józef — pisze pamiętnikarz Michał Budzyński — gdy zawezwał szlachtę polską, aby dowodziła swego rodu, obiecując, iż, kto między przodkami swymi pokaże hetmana, wojewodę albo kasztelana, zostanie hrabią; a kto starostę, zostanie baronem. Trzeba było tylko za patent hrabiego zapłacić 16 tysięcy reńskich srebrnych, a połowę tego za tytuł barona. Ochota była tak gorąca do tych tytułów, że ani patrzano, że opłata procentu często trzecią część fortuny połykała. Toteż łaskawość rządu starała się dogodzić tej fantazji i kto pokazał dowody rodu i zapłacił, dostał zaraz patent, a kto zapłacił, a nie pokazał dowodów na pochodzenie żądane, to dostał go trochę później tylko; i tym sposobem napełniła się Galicja tytułami”.
nawet pomnik jego stoi po drugiej stronie Snieżki w Trutnovie
A dziś coś z listy produktów tradycyjnych.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fiut_(syrop)
Nie podoba mi się dopełniacz w tym artykule.
De facto. Ale narzędnik daje radę.
Na zakupach w Biedrze
Bieda miewa ciekawe asortymenty. Np. Nigdzie poza nią nie umiemy znaleźć nalepek wielkanocnych na jaja. Ale takich prawdziwych. Z Panem Jezusem zmartwychwstałym.
Portugalczycy?
Mają ciekawe strategie ha er
W pobliskiej hucie szkła są fachowcy, co chodzą do kościoła
Od czasów pobożnych piłkarskich trenerów, którym nic nie wyszło, mam lekką rezerwę wobec Portugalczyków, nawet chodzących do kościoła.
Ech, Osculati...
Ale przyznacie, że miejska linia autobusowa, która jeździ raz dziennie, to trochę w baniak trzepie, tak?
A jak wrócić?
To jest rozkład tam. Być może z powrotem jest pozodny, np. o 16:45.
Nie znam Warszawy, ale może w okolicy tej Sarmackiem mieszka sporo służby, która jedzie do pracy do Nowej Willi?
Wracać se piechotą możesz.
Ta linia ma jeden, nie dwa przejazdy dziennie.
Żaden inny autobus nie kursował w drugą stronę?
https://warszawa.fandom.com/wiki/379