Michał5 napisal(a): Tokarczuk, zapytana, które ze swoich dzieł poleciłaby na początek, powiedziała, że nigdy nie zakładała, że wszyscy muszą czytać jej książki,
Uf, jako człowień pozbawiony kompletencji poznańskich czuję się zwolniony z obowiązku patryotycznego. Za to wkleję obrazek, na którym widać mnie, kontemplującego myśl o lekturze "Xiąg dżejkobowych":
Brzost napisal(a): Pokolenie moich Rodziców (nawet te same roczniki). I tak samo wpisany Z.S.R.R. jako miejsce urodzenia. To takie spostrzeżenie na marginesie.
Ciekawe jak mieli w metrykach urodzenia, bo nazwa miejscowości brzmi swojsko.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
ombretta napisal(a): To był taki sposób na urzędowe zademonstrowanie lojalności (i idącego za nią braku roszczeń terytorialnych) wobec Ojczyzny Światowego Proletariatu.
Moja Ciocia kiedyś została zatrzymana do rutynowej kontroli granicznej w stanie wojennym na granicy województw warszawskiego i ostrołęckiego. Milicjant z patrolu był pod wielkim wrażeniem, gdy zobaczył w dowodzie jako miejsce urodzenia: "Wilno, ZSRR". Ciocia mówiła, że próbowała mu wytłumaczyć że w momencie jej urodzenia to miasto należało do Polski, ale po chwili zrezygnowała, gdyż zrozumiała po jego minie, że ma jak to określiła, "bardzo mgliste poczucie czasu i przestrzeni". ;-)
Brzost napisal(a): Pokolenie moich Rodziców (nawet te same roczniki). I tak samo wpisany Z.S.R.R. jako miejsce urodzenia. To takie spostrzeżenie na marginesie.
Ciekawe jak mieli w metrykach urodzenia, bo nazwa miejscowości brzmi swojsko.
Urodzenia to nie wiem, ale w akcie zgonu moja prababcia miała wpisane: „Szkłów, ZSRR, 1897”.
„SUKCES! Mógłbym skarżącym się na los młodszym kolegom czy koleżankom po artystycznym fachu powiedzieć: nie marudź, patrz na Olgę Tokarczuk. Olga Tokarczuk kiedyś sprzątała hotele w Londynie, a teraz odbiera nagrodę Bookera i 50 000 funtów, do podziału z tłumaczką Jennifer Croft. Więc weź się leniu do roboty.”
Laudator (o ile w tłumaczeniu nie ma jakiegoś błędu) przypisał OT żydowskie pochodzenie. Skąd mu to się wzięło?
1) to głęboka tajemnica, o której nie wie nawet Brown i Pan Stanisław; 2) domniemanie laudatora "zdroworozsądkowe" - skoro pisze tyle o Żydach i martwi się antysemityzmem, to musi mieć z tej strony jakieś korzenie; 3) domniemanie laudatora "politycznie poprawne" - skoro w takiej "zacofanej" Polsce tworzy takie wspaniałe dzieła, to musi mieć jakieś "lepsze" pochodzenie.
"Wcześniej, przed nimi w genetycznej kolejce był długi szereg Twardochów, Bielów, Pawlasów, Dragów, Konopków, Smołków, Matuszków, Celbrodtów, Hoydeschów. Nazwiska różne, ale klasa jedna, śląski proletariat, górnicy na kopalniach Guido, Delbrück i Gleiwitz. Na kopalni zginął mój dziadek. Mój pradziadek z kopalni uciekł. I tak dalej."
Co za jelop! To by bylo na tyle z Bookerow i Nobli, juz nigdy sie nie uda z niego Eskimosa zrobic. Tak sie podstawic...
taki żart, ponieważ noblistka dopiero co założyła konto na TT (albo po Noblu się uaktywniała na nim) i mnóstwo osób z miejsca dostało bana, nawe niegdy nic o niej nie pisząc, nie linkując
taki żart, ponieważ noblistka dopiero co założyła konto na TT (albo po Noblu się uaktywniała na nim) i mnóstwo osób z miejsca dostało bana, nawe niegdy nic o niej nie pisząc, nie linkując
narracja historyczna na Zachodzie ukształtowała się bez naszego udziału
To min Czaputowicz
Polska, rozdroże Europy, być może nawet jej serce – Olga Tokarczuk odkrywa historię Polski jako kraju będącego ofiarą spustoszenia dokonanego przez wielkie siły, lecz również posiadającego swoją własną historię kolonializmu i antysemityzmu. Olga Tokarczuk nie ucieka od niewygodnej prawdy, nawet pod groźbą śmierci
Komentarz
Po co pan Tokarczuk chciał jechać na wybrzeże kości słoniowej?
Moje gratulancje.
Ja tej zagadki nie rozgryzłam
A wogle to jakich smaczków tam wypatrujemy?
Bo to, że w PZPR działał to nie dziwota.
👣
🐾
🐾
To takie spostrzeżenie na marginesie.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
idealny mieszkaniec, nie obywatel
„SUKCES! Mógłbym skarżącym się na los młodszym kolegom czy koleżankom po artystycznym fachu powiedzieć: nie marudź, patrz na Olgę Tokarczuk. Olga Tokarczuk kiedyś sprzątała hotele w Londynie, a teraz odbiera nagrodę Bookera i 50 000 funtów, do podziału z tłumaczką Jennifer Croft. Więc weź się leniu do roboty.”
https://kultura.onet.pl/wywiady-i-artykuly/teksty-ktorych-nie-powinienem-byl-pisac-czesc-2-sukces-felieton/sr007ys
1) to głęboka tajemnica, o której nie wie nawet Brown i Pan Stanisław;
2) domniemanie laudatora "zdroworozsądkowe" - skoro pisze tyle o Żydach i martwi się antysemityzmem, to musi mieć z tej strony jakieś korzenie;
3) domniemanie laudatora "politycznie poprawne" - skoro w takiej "zacofanej" Polsce tworzy takie wspaniałe dzieła, to musi mieć jakieś "lepsze" pochodzenie.
Co za jelop! To by bylo na tyle z Bookerow i Nobli, juz nigdy sie nie uda z niego Eskimosa zrobic. Tak sie podstawic...
szwedzki super express:
OT kontunuuje wielką żydowską tradycję
narracja historyczna na Zachodzie ukształtowała się bez naszego udziału
To min Czaputowicz
Polska, rozdroże Europy, być może nawet jej serce – Olga Tokarczuk odkrywa historię Polski jako kraju będącego ofiarą spustoszenia dokonanego przez wielkie siły, lecz również posiadającego swoją własną historię kolonializmu i antysemityzmu. Olga Tokarczuk nie ucieka od niewygodnej prawdy, nawet pod groźbą śmierci
to fragment laudacji Waesterberga