Skip to content

Nie ma Nobla

1568101116

Komentarz

  • Może używamy innych języków, dla mnie zwrot "jedyną droga" jednoznacznie wyklucza inne.
    Z powyższymi, bardziej stonowanymi stwierdzeniami zgoda.
  • To calkiem mozliwe, wypowiedzi na forum to dla mnie luzna rozmowa "towarzyska", i nie odmierzam kazdego slowa.
    Gdyby napisac "jedyna droga dla wiekszosci" ktos też moglby zażądac wynikow badan naukowych.

  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Kurde, a dziś spotkałem mistrza olimpijskiego z 1972 roku, 72-latka.
    Lubański?

  • Brzost napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Kurde, a dziś spotkałem mistrza olimpijskiego z 1972 roku, 72-latka.
    Lubański?

    E nie.

  • No to wiek nie pasuje do żadnego z pozostałych.
  • edytowano October 2019
    Ćmikiewicz
  • edytowano October 2019
    Co nam tu kolega! Pan Jerzy jest rocznik 1948, czyly ma 71 lat!!
    Sprawdzone w wiki!



    "Nie tylko lubił się pan bawić, ale często robił kolegom kawały, wygrywał walki dzięki sztuczkom, jak choćby finałowy pojedynek w mistrzostwach świata juniorów w Londynie.

    Było 4:4, więc musiałem coś wymyślić, aby pokonać rywala. Kiedy staliśmy na planszy i szykowaliśmy się do natarcia, ostentacyjnie spojrzałem na swój but. Zaciekawiło to Rosjanina i też tam skierował wzrok... a ja go bach, trafienie było czyste, no i wygrałem."
  • No właśnie, sprawdzałem wszystkich, poczynając od Smalcerza.
  • uhrr napisal(a):
    Co nam tu kolega! Pan Jerzy jest rocznik 1948, czyly ma 71 lat!!
    Sprawdzone w wiki!



    "Nie tylko lubił się pan bawić, ale często robił kolegom kawały, wygrywał walki dzięki sztuczkom, jak choćby finałowy pojedynek w mistrzostwach świata juniorów w Londynie.

    Było 4:4, więc musiałem coś wymyślić, aby pokonać rywala. Kiedy staliśmy na planszy i szykowaliśmy się do natarcia, ostentacyjnie spojrzałem na swój but. Zaciekawiło to Rosjanina i też tam skierował wzrok... a ja go bach, trafienie było czyste, no i wygrałem."
    Lubi kawały, to i mnie nabrał, że ma 72 lata. Logiczne.
  • całkiem sprytnie =D>
  • 4:4 dla Szturmowca!
  • Popatrzył na buty?
  • edytowano November 2019
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Przecie w Polszcze nie tylko piłeczka!

    https://www.przegladsportowy.pl/ps-historia/jerzy-kaczmarek-nie-bylem-wzorem-dla-mlodziezy/r98xtdw
    A Robur coś znalazłem.
    Tem razem w drugie strone.
    Niemiec w Polsce.
    https://sport.onet.pl/szermierka/egon-franke-pierwszy-polski-zloty-szermierz/ph8rdm

    Jak Elsner w muzyce, tak Egon w szermierce
  • Nie ma Nobla, zginęła pani pisarka z przestrzeni informacyjnej, tylko gdzieniegdzie w księgarniach książki ze zniżkową nalepką leżą. A może to Twardoch?
  • Twardoch za tym stoi?
    Nadal uważam, że jego Sternberg jest noblowski
    image
  • los napisal(a):
    Nie ma Nobla, zginęła pani pisarka z przestrzeni informacyjnej, tylko gdzieniegdzie w księgarniach książki ze zniżkową nalepką leżą. A może to Twardoch?

    Czyżby po wyborach stała się już medialnie niepotrzebna?
  • Przed wyborami też jej nie było.
  • Przydałaby się, ale się nie nadaje z uwagi na charakter i kwalifikacje. Jest zbyt głupia i nachalna oraz niesterowalna.
  • Ale czy to nie jest jednak naturalne, że taki temat to ma nośność góra dwóch, czy trzech tygodni?
  • A jak Koledzy znajdują ostatniego laureata nagrody Mackiewicza?

    Właśnie.

    Odbyło się to dwa tygodnie temu, a nawet na tut. Forum nie zostało odnotowane.
  • Żeby dyskutować trzeba znać przemiot dyskusji a tylko Prezes miał czas, chęć i cierpliwość żeby się zapoznać z 600 stronicowymi "Ksiegami Jakubowymi" Potencjalnych apologetów to przerasta i próbowali rozkręcić jakieś akcje w stylu focia z ksiązką, kartką dredem etc.
    Ksiażki zalały księgarnie a nawet widziałam je w sklepie z żuczkiem strasznie pospolite, strasznie ;)
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    A jak Koledzy znajdują ostatniego laureata nagrody Mackiewicza?

    Właśnie.

    Odbyło się to dwa tygodnie temu, a nawet na tut. Forum nie zostało odnotowane.
    Ja nawet oglądałem kawałek rozstrzygnięcia, aczkolwiek bez przyjemności, bo mam alergię na Michalkiewicza.
    Szczerze mówiąc, to spodziewałem się, że dadzą nagrodę za jakąś powieść, a tu niespodzianka.
  • Exspectans napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    A jak Koledzy znajdują ostatniego laureata nagrody Mackiewicza?

    Właśnie.

    Odbyło się to dwa tygodnie temu, a nawet na tut. Forum nie zostało odnotowane.
    Ja nawet oglądałem kawałek rozstrzygnięcia, aczkolwiek bez przyjemności, bo mam alergię na Michalkiewicza.
    Szczerze mówiąc, to spodziewałem się, że dadzą nagrodę za jakąś powieść, a tu niespodzianka.
    Wogle, problemem tej nagrody jest brak podziału na kategorie. Powieść, non-fiction/esej, poezja/dramat.
  • edytowano November 2019
    Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Żeby dyskutować trzeba znać przemiot dyskusji a tylko Prezes miał czas, chęć i cierpliwość żeby się zapoznać z 600 stronicowymi "Ksiegami Jakubowymi" Potencjalnych apologetów to przerasta i próbowali rozkręcić jakieś akcje w stylu focia z ksiązką, kartką dredem etc.
    Ksiażki zalały księgarnie a nawet widziałam je w sklepie z żuczkiem strasznie pospolite, strasznie ;)
    Z tymi dredami była najfajniejsza gównoburza. Okazało się, że białasom nie wolno nosić dredów, bo to nur fur Afroamerikaner jest, ale ktoś sprytny bronił Noblistki, że ona w ten sposób pochyla się nad ciężkim losem chłopów pańszczyźnianych i że to nie dredy tylko plica polonica.

    Krótko mówiąc, tylko kołtuneria nosi dredy.
  • loslos
    edytowano November 2019
    Exspectans napisal(a):
    Ale czy to nie jest jednak naturalne, że taki temat to ma nośność góra dwóch, czy trzech tygodni?
    W kontekście zezłotorybienia populacji i owszem, wtedy to i dwa dni to za długo. Natomiast w warunkach normalnych i to w kraju, gdzie Nobel się zdarza raz na dwadzieścia lat, samo wzmożenie powinno trwać kilka miesięcy a potem pani Tokarczuk powinna zostać awansowana na ałtoryteta, którego się regularnie zaprasza do tv i z atencją słucha.

    Górski za piłkarskiego ałtoryteta robił z ćwierć wieku.
  • Ani autorytety ani entropia już nie ta co kiedys
  • Oddane fanki Mai Ostaszewskiej I Magdaleny Cieleckiej umysłem nie ogarną ciężaru gatunkowego twórczości a charakterem wysiłku i mozołu jaki trzeba włożyć w przyswojenie tak długich form literackich.
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    Żeby dyskutować trzeba znać przemiot dyskusji a tylko Prezes miał czas, chęć i cierpliwość żeby się zapoznać z 600 stronicowymi "Ksiegami Jakubowymi"
    Potencjalnych apologetów to przerasta
    i próbowali rozkręcić jakieś akcje w stylu focia z ksiązką, kartką dredem etc.
    Ksiażki zalały księgarnie a nawet widziałam je w sklepie z żuczkiem strasznie pospolite, strasznie ;)
    Miałam to samo z grubsza napisać.
    Gdzieś mi się obiło,że w Paryżu tłumy na spotkani, i ze najlepi sprzedająca się znaczy na czecim miejscu owa Tokarczyk ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.