Skip to content

Rząd mniejszościowy

145791016

Komentarz

  • Brzost napisal(a):
    Nuale tę esencję polskości stara się od dłuższego czasu wydobywać i definiować prof. Andrzej Nowak i rysuje się ona jako modelowo republikańska.
    Oczywiście.
  • JORGE pisze momentami jak twardogłowy konfederata. Zastanawiam się, jeśli ma on rację, dlaczego ktoś miałby stawiać na pisowską podróbkę konfy, skoro ma oryginał?

    I czy to znaczy, że lew-libkowe media maja racje - Naczelnik idzie drogą kagiebisty Putina?

    Nie no, jaja sobie robię :-D
    Intelektualne fikołki, które obalić można działaniami PiSu z innych obszarów, byle tylko nadać sens obronie norek
  • Pigwa napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Czołg ma jechać, osiągać cele,
    Ale jakie, dkn, są te cele, ja sze pitam?
    Była taka fraza, która -- jak mi się wydawało -- streszczała cele najogólniej: żeby Polska była Polską (a nie Mniemcami, na ten przykład).

    No, po czym Ozyrys pedział, że w Polszcze ma być jak w Niemczech.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Pigwa napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Czołg ma jechać, osiągać cele,
    Ale jakie, dkn, są te cele, ja sze pitam?
    Była taka fraza, która -- jak mi się wydawało -- streszczała cele najogólniej: żeby Polska była Polską (a nie Mniemcami, na ten przykład).
    No, po czym Ozyrys pedział, że w Polszcze ma być jak w Niemczech.

    Próbowałam właśnie uwypuklić ten paradoks :)
  • Pigwa napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Pigwa napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Czołg ma jechać, osiągać cele,
    Ale jakie, dkn, są te cele, ja sze pitam?
    Była taka fraza, która -- jak mi się wydawało -- streszczała cele najogólniej: żeby Polska była Polską (a nie Mniemcami, na ten przykład).
    No, po czym Ozyrys pedział, że w Polszcze ma być jak w Niemczech.
    Próbowałam właśnie uwypuklić ten paradoks :)

    jak w Niemczech jeśli chodzi o technikę i urządzenia (wtem! i polityczne, Ignatz to pięknie złuszczył)), a duch - polski, architektura, napitki i przyśpiewki takż
  • edytowano September 2020
    Ja to odbieram (przy założeniu dobrej woli Ozyrysa, bo bo większość dorosłego życia na niego głosuję i przyjmuję, że nawet jeśli się czasem myli, to kierunek z grubsza zna) jako pewien realistyczny program minimum. "Jak w Niemczech" ma oznaczać: osiągniemy poziom Niemiec, to będą się z nami liczyć i taki na przykład Kraj-Położony-Nisko może się wściekać, że nie ma u nas homolandu, ale będzie mógł nam skoczyć tam gdzie pan może pana majstra pocałować.
  • Brzost napisal(a):
    Ja to odbieram (przy założeniu dobrej woli Ozyrysa) jako pewien realistyczny program minimum. "Jak w Niemczech" ma oznaczać: osiągniemy poziom Niemiec, to będą się z nami liczyć i taki na przykład Kraj-Położony-Nisko może się wściekać, że nie ma u nas homolandu, ale będzie mógł nam skoczyć tam gdzie pan może pana majstra pocałować.
    Jeszcze przed sprawą biednych zwierzątek tak dumałem.

    Ale teraz dumam, że równie smutne oczka mogą Ozyrysowi okazać fedaini a zmiękczyć serce jego. Już widzę okiem duszy Suskiego, który mówi: "Nie może w polskiej polityce działać człeń niemolarny, który nie zgadza się na adopcję przez pedałów!" A Jorge na to: "Jo jo, czołg musi napierdalać, a wy możecie wypierdalać, jak nie podoba się". A zaś w klubiku Ronina będą ronić łzy: "Cóż, tak Kaczafiemu Bidon kazali powiedzieć, a i Angela. Jednak Ozyrys, pedzmy se miszcz, że tylko abortus pedalski wmusił kolanem, a nie np. przymusową sodomizację wszystkich dzieci". Doda zaś zastępca rzecznika PiS, że zaś ZZ świnia, bo się nie zgodził na adopcję pedalską. "No ale jej nie byo w umowie kołalicyjnej!" "Panie redaktorze, jakby w umowie kołalicyjnej wszystko byo, to by ona bya długa i nudna! Od tego jest koalicjant, żeby utrzymywać ruki po szwach i trzaskać kopytami na każdy gest Ozyrysa. Miałbyż Ozyrys zmarszczyć brew? Pfff..."
  • Przechodząc na poziom trochę bardziej ogólny, to zgadzam się z JORGEm co do spostrzeżenia, że świat Zachodu od pewnego czasu szuka ucieczki od demokracji (więcej wolności już było). Tylko nie jestem pewna, czy to na dłuższą metę dobrze, bo choć uprzykrzone wady demokracji znamy, to tok myślenia rządzących światem jest raczej taki, że jeśli zostawić ludziom wybór, to w końcu zagłosują na "populistów" (czy jakie tam określenie w danym sezonie jest modne). Ale to temat na inny wątek.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Czołg ma jechać, osiągać cele,
    Ale jakie, dkn, są te cele, ja sze pitam?
    No, ale doskonale wiesz dokąd to pytanie zmierza. Nie ma sensu, nasza wymiana zdań w kontekście PiS, Kaczora nie ma sensu.
  • ferb napisal(a):
    los napisal(a):
    Polska jest bardzo bardzo różna od Zachodu, było zresztą już o tem na forum.
    Polska tak, ale wielu Polaków o tym nie wie/nie chce wiedzieć i na siłę małpuje
    No bo Polska jest bardzo bardzo różna od Zachodu, oni nie wyznają kultu cargo.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    Przeceniasz racjonalność. Ja jako praprzyczynę widzę tylko ten proces, który powoduje, że z wymykiem bym miał już problem nie mówiąc o salcie wprzód. Nawet z rozbiegu.
    Też się młodszy nie robię, panie kochanku.
    Nuale ty dojrzewasz, ja się starzeję a Prezes... obawiam się, że pierniczeje.
  • Pigwa napisal(a):
    Przechodząc na poziom trochę bardziej ogólny, to zgadzam się z JORGEm co do spostrzeżenia, że świat Zachodu od pewnego czasu szuka ucieczki od demokracji
    A byli kiedyś demokratyczni?

  • edytowano September 2020
    los napisal(a):
    Pigwa napisal(a):
    Przechodząc na poziom trochę bardziej ogólny, to zgadzam się z JORGEm co do spostrzeżenia, że świat Zachodu od pewnego czasu szuka ucieczki od demokracji
    A byli kiedyś demokratyczni?

    Polacy, którzy dłużej pomieszkali na Zachodzie (Holandia. Norwegia, Szwecja) twierdzą często, że to jednak dość zamknięte społeczeństwa i deklarowana na zewnątrz otwartość i tolerancja niekoniecznie jest tam realizowana
  • los napisal(a):
    Pigwa napisal(a):
    Przechodząc na poziom trochę bardziej ogólny, to zgadzam się z JORGEm co do spostrzeżenia, że świat Zachodu od pewnego czasu szuka ucieczki od demokracji
    A byli kiedyś demokratyczni?

    W sumie dobre pytanie. Może faktycznie chodzi o odejście Zachodu od deklaratywnej demokracji.
  • MarianoX napisal(a):
    los napisal(a):
    Pigwa napisal(a):
    Przechodząc na poziom trochę bardziej ogólny, to zgadzam się z JORGEm co do spostrzeżenia, że świat Zachodu od pewnego czasu szuka ucieczki od demokracji
    A byli kiedyś demokratyczni?

    Polacy, którzy dłużej pomieszkali na Zachodzie (Holandia. Norwegia, Szwecja) twierdzą często, że to jednak dość zamknięte społeczeństwa i deklarowana na zewnątrz otwartość i tolerancja niekoniecznie jest tam realizowana

    Otwartość, tolerancja, demokracja.
    Razem jak na sztandarze KODu ;) a faktycznie pojęcia te niekoniecznie znaczą to samo. W Atenach była demokracja, otwartości i tolerancji nie było. W Rzymie była otwartość i tolerancja (choć nie była bezgraniczna), demokracji nie było.
  • edytowano September 2020
    W zasadzie wiece i głosowania to taka słowiańska ciekawostka. Była jeszcze wcześniej w niektórych greckich polis, ale nie we wszystkich.
  • edytowano September 2020
    JORGE napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    JORGE napisal(a):
    Czołg ma jechać, osiągać cele,
    Ale jakie, dkn, są te cele, ja sze pitam?
    No, ale doskonale wiesz dokąd to pytanie zmierza.

    No oczywiście że tak. Na moje okko zmierza to do miękkiego i rozłożonego w czasie wprowadzenia wszystkich udogodnień i radości pedalizmu zgodnego z wytycznymi Wujni, ale będziemy mogli się radować, że rządzi Ozyrys.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    No oczywiście że tak. Na moje okko zmierza to do miękkiego i rozłożonego w czasie wprowadzenia wszystkich udogodnień i radości pedalizmu zgodnego z wytycznymi Wujni,
    Oczywiście, że nie.

  • JORGE napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    No oczywiście że tak. Na moje okko zmierza to do miękkiego i rozłożonego w czasie wprowadzenia wszystkich udogodnień i radości pedalizmu zgodnego z wytycznymi Wujni,
    Oczywiście, że nie.

    No, u mnie już wiara dziecinna padła na papiewskich progach, niestety.
  • Nie jest to zgodne z teorią gier. A jak coś jest niezgodne z matematyką, to jest nieprawdziwe.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Ale teraz dumam, że równie smutne oczka mogą Ozyrysowi okazać fedaini a zmiękczyć serce jego. Już widzę okiem duszy Suskiego, który mówi: "Nie może w polskiej polityce działać człeń niemolarny, który nie zgadza się na adopcję przez pedałów!" A Jorge na to: "Jo jo, czołg musi napierdalać, a wy możecie wypierdalać, jak nie podoba się". A zaś w klubiku Ronina będą ronić łzy: "Cóż, tak Kaczafiemu Bidon kazali powiedzieć, a i Angela. Jednak Ozyrys, pedzmy se miszcz, że tylko abortus pedalski wmusił kolanem, a nie np. przymusową sodomizację wszystkich dzieci". Doda zaś zastępca rzecznika PiS, że zaś ZZ świnia, bo się nie zgodził na adopcję pedalską. "No ale jej nie byo w umowie kołalicyjnej!" "Panie redaktorze, jakby w umowie kołalicyjnej wszystko byo, to by ona bya długa i nudna! Od tego jest koalicjant, żeby utrzymywać ruki po szwach i trzaskać kopytami na każdy gest Ozyrysa. Miałbyż Ozyrys zmarszczyć brew? Pfff..."
    Pacz Pan, to samo napisałam wcześniej, chociaż zmieściłam się w dwóch zdaniach ;)


  • los napisal(a):
    Nie jest to zgodne z teorią gier. A jak coś jest niezgodne z matematyką, to jest nieprawdziwe.
    Ale co - zdanie Szturmowca czy Jorge'go?
  • > Polska jest rozna od Zachodu

    to dlatego musimy kopiowac wszystko bez zastanowienia? Zachod potrafi oszczedzac i automatyzowac, my czasem
    musimy wytezyc wszystko do maksimum, chocby na pokaz
  • "koalicjant" :-?
    koalicjant to był Lepper i eLPeeR a to ogony

    ogon chce merdać psem
  • koalicjant wchodzi do Sejmu z własnej listy albo chociaż z koalicyjnej

    a to są żmije wyhodowane na własnej piersi
  • Filioquist napisal(a):
    koalicjant wchodzi do Sejmu z własnej listy albo chociaż z koalicyjnej

    a to są żmije wyhodowane na własnej piersi
    Noji? Te parę głosiów co padło na te żmije dało nam więtszość. Teraz jednym śmiałym ruchem Ozyrys okazuje, że jest skłonny więtszość rozwalić. Wywalić chce nie tylko Zbynia i jego koleżków, ale także kilkunastu osłów PiS, którym nie w smak zwierzątkowe ORMO.

    Oczywiście, może wcale tego nie chce zrobić, a tylko tak kłamie dla show. Ale też są tacy, którym ten show wydaje się żenującym.
  • MarianoX napisal(a):
    los napisal(a):
    Nie jest to zgodne z teorią gier. A jak coś jest niezgodne z matematyką, to jest nieprawdziwe.
    Ale co - zdanie Szturmowca czy Jorge'go?
    Szturmowca
  • edytowano September 2020
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    koalicjant wchodzi do Sejmu z własnej listy albo chociaż z koalicyjnej

    a to są żmije wyhodowane na własnej piersi
    Noji?
    noji żmijowi, ktoren podnies ep, trzeba go zdeptać

    nic z paktowania ze żmijem dobrego wyniknąć nie może
  • los napisal(a):
    Nie jest to zgodne z teorią gier. A jak coś jest niezgodne z matematyką, to jest nieprawdziwe.
    Co jest niezgodne z matematyką? To że Ozyrys ma nas wszystkich i foszki nasze w nosie, a robi to co chce, kiedy chce i jak chce?
  • Filioquist napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Filioquist napisal(a):
    koalicjant wchodzi do Sejmu z własnej listy albo chociaż z koalicyjnej

    a to są żmije wyhodowane na własnej piersi
    Noji?
    noji żmijowi, ktoren podnies ep, trzeba go zdeptać

    nic z paktowania ze żmijem dobrego wyniknąć nie może

    Nie no jasne, ZZ a Gowina trzeba raz dwa zadeptać, rozgłosić wybory, a następnie radować się jak w 2007!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.