Skip to content

Wojna

15758606263300

Komentarz

  • romeck napisal(a):
    los napisal(a):
    Ja nie rozumiem, jak militarysta może nie rozumieć, dlaczego Jan Zamoyski spacerował po murach podczas ostrzału.
    Dlatego ja...
    KAnia napisal(a):
    czterech
    Pigwa napisal(a):
    Czterech ...
    ...→ uważam, że trzech, a PJK to Jan Zamoyski.

    CZTERECH PREMIERÓW
    wbrew temu, co usiłuje narzucić niemiecki Bild, Polacy nie mogą dać sobie narzucić narracji, która pomija Premiera Kaczyńskiego
    image
  • Tak mi się też wydaje, że określenie podróż albo lepiej misja czterech premierów brzmi najlepiej i najlepiej oddaje rzeczywistość. Dodatkowo fakt, że z Polski pojechali premier i wicepremier (w dodatku brat LK), uwypukla przywództwo Polski w tej misji.
  • Brzost napisal(a):
    Michał5 napisal(a):
    a nasze rodzime socjologi opłacane rubelkiem prorokują .
    Rubelek spada, więc cienka ta zapłata ;-)


    Godzien zapłaty robotnik ;)
  • A co do pociągu to Chiny by się bardzo obraziły na Putina gdyby im "jedwabny szlak" zbombardował.
  • A tak na marginesie wyjazdów to tusek pojechał na Węgry wspierać jobbik któren jest faszystą i nacjonalistą.
    A nie napisał że to poważna sprawa i odniesie się do niej o piętnastej...?
    Bo zazwyczaj tak robi. :))
  • marniok napisal(a):
    A tak na marginesie wyjazdów to tusek pojechał na Węgry wspierać jobbik któren jest faszystą i nacjonalistą.
    Swój do swego po swoje!

    A Budyń: image
  • edytowano March 2022
    "... wszystko ch**", jak śpiewał znany kodziarz (czy też sympatyk tej formacji), którego imieniem wabią psy a nazwiskiem zwą ulice.
  • marniok napisal(a):
    A co do pociągu to Chiny by się bardzo obraziły na Putina gdyby im "jedwabny szlak" zbombardował.
    Już zbombardował.
    Tory naprawia się szybko, zaufanie przewoźników - nie.
  • Plują na Kaczyńskiego, a większość by się zesrała na rzadko jakby musieli pojechać do Kijowa.

    Ruch genialny.
  • Wszystko jest obarczone ryzykiem. Bycie politykiem jest obarczone większym ryzykiem niż życie "zwykłego człowieka". Tu jest kwestia jak zawsze kalkulacji, bilansu szans i zagrożeń. Decydenci mają zapewne więcej danych, żeby to ocenić niż my - nie znaczy to, że się nie pomylą, ale statystycznie ich ocena w takiej sytuacji będzie bardziej trafna niż nasza.

    Na czym opierał się wyjazd do Tbilisi? Że nie wkroczą do miasta, w którym jest kilku prezydentów, w tym tacy z NATO. Ryzyko też było, Tbilisi jest od granic Osetii ok. 40 km, a oddziały separatystyczno-rosyjskie weszły wtedy też na Gruzję "właściwą", czyli było jeszcze bliżej.
  • TecumSeh napisal(a):
    I po to trzeba było jechać osobiście? W sytuacji bezproblemowej łączności z Kijowem?
    Sugerujesz, że w tak dramatycznej sytuacji kontakt zdalny z bezpiecznego miejsca i osobisty przyjazd do bombardowanej stolicy jest równoważny?
    W wizytujących zabrakło kogoś z Rumunii, czego bardzo żałuję.

  • edytowano March 2022
    KAnia napisal(a):
    CZTERECH PREMIERÓW
    wbrew temu, co usiłuje narzucić niemiecki Bild, Polacy nie mogą dać sobie narzucić narracji, która pomija Premiera Kaczyńskiego
    Przecież ja go nie pomijam! Więcej, nadaję mu większą rangę!
    (I nie wiem co niemce piszą, wszystko co eoem, to stąd, choć czasem z twittera.)
  • - Ukraina potrzebuje teraz broni i smunicji, a nie wizyt mało znaczących w świecie polityków.
    - Dlatego mało znaczący nie jadą. Jadą najważniejsi.


    image
  • Niemcy już się podlizują.

    "‎TO jest Europa w najlepszym wydaniu. I dobrze, że ci wschodnioeuropejscy mężowie stanu przypominają nam, jak wielkie i nieprzewidywalne jest niebezpieczeństwo, jakie zagraża kontynentowi ze Wschodu. Kraje, które przez dziesięciolecia cierpiały z powodu przemocy Imperium Radzieckiego i jego komunistycznych państw satelickich, nie zapomniały, że tylko jedność, siła i odwaga mogą zapewnić pokój.‎"

    image
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Na czym opierał się wyjazd do Tbilisi? Że nie wkroczą do miasta, w którym jest kilku prezydentów, w tym tacy z NATO. Ryzyko też było, Tbilisi jest od granic Osetii ok. 40 km, a oddziały separatystyczno-rosyjskie weszły wtedy też na Gruzję "właściwą", czyli było jeszcze bliżej.
    Owszem, ale tam nie było potrzeby pytać o sens, bo ten był oczywisty. Gdyby nie Lech Kaczyński, prawdopodobnie zrównano by Tibilisi z ziemią. W przypadku Kijowa nic takiego nie grozi - miasto trzyma się znakomicie, północny front najlepiej ze wszystkich jak dotąd.
    ms.wygnaniec napisal(a):
    Sugerujesz, że w tak dramatycznej sytuacji kontakt zdalny z bezpiecznego miejsca i osobisty przyjazd do bombardowanej stolicy jest równoważny?
    Sugeruję ze poza "pokazaniem" nie ma żadnego racjonanego powodu, bo wszystko co praktyczne da się załatwić zdalnie. A owo "pokazanie" naraża Polskę w stopniu znaczącym - bo to nie jest prywatna sprawa tych co wyjechali.

    Przypominam że dwukrotnie po Smoleńsku wygrała PO. A gdzie byłby dziś PiS gdyby nie JarKacz to nawet nie chcę myśleć. A gdzie dziś byłaby Polska bez PiSu?
  • Jednak samo następstwo czasowe nie oznacza automatycznie związku przyczynowo skutkowego.
  • edytowano March 2022
    TecumSeh napisal(a):
    Przypominam że dwukrotnie po Smoleńsku wygrała PO. A gdzie byłby dziś PiS gdyby nie JarKacz to nawet nie chcę myśleć. A gdzie dziś byłaby Polska bez PiSu?
    Jedne wygrała minimalnie i znacznie poniżej średniej sondażowej z poprzednich 3 lat (prezydenckie), jedne PiS odpuścił, bo nie miał szans na obalanie ewentualnie wet Bronka (parlamentarne). Oczywiście sondaże mogą kłamać, ale Smoleńsk raczej PiS umocnił (tzn. wizerunkowo, bo kadrowo - wiadomo).
  • Ale zgodzimy się że nie potrzebujemy nowego Smoleńska?
  • Wicie, ja to mam nadzieję, że jadą se spokojnie jakimś BWP, bez wzbudzania podejrzeń, a pociąg to taki ot żarcik.

  • Alea iacta est ...

    Czyli wojna i u nas. Wyjazd delegacji ma wymiar symboliczny. Oczywiście, że ta podróż jest niebezpieczna, oczywiście że wszystko może się wydarzyć. Kaczyński i Morawiecki mogą z Kijowa nie wrócić. I doskonale sobie z tego zdają sprawę. A po co tam jadą ? Bo to my sobie nie zdajemy sprawy, podobnie jak cała Europa i świat. To jest desperackich ruch, którym mówią - idziemy na wojnę, ona jest już i u nas.

    Szacun poza skalą, panie Morawiecki, panie Kaczyński !
  • TecumSeh napisal(a):
    Ale zgodzimy się że nie potrzebujemy nowego Smoleńska?
    Tak.
    Żeby nie było - ja sobie zdaję sprawę, że to jest ryzyko. Ale widać uznali, że bilans jest pozytywny.
    Natomiast wyobrażam sobie, że lecąc do Smoleńska sporo osób uznawało, że nie jest to ryzyko większe niż standardowy lot samolotem.
  • JORGE napisal(a):
    Alea iacta est ...

    Czyli wojna i u nas. Wyjazd delegacji ma wymiar symboliczny. Oczywiście, że ta podróż jest niebezpieczna, oczywiście że wszystko może się wydarzyć. Kaczyński i Morawiecki mogą z Kijowa nie wrócić. I doskonale sobie z tego zdają sprawę. A po co tam jadą ? Bo to my sobie nie zdajemy sprawy, podobnie jak cała Europa i świat. To jest desperackich ruch, którym mówią - idziemy na wojnę, ona jest już i u nas.

    Szacun poza skalą, panie Morawiecki, panie Kaczyński !
    +1
  • posix napisal(a):
    Plują na Kaczyńskiego, a większość by się zesrała na rzadko jakby musieli pojechać do Kijowa.
    Dlatego plują.

  • Najwyższy czas, bo Ruskie strasznie się puszą w Arktyce.
  • JORGE napisal(a):
    Alea iacta est ...

    Czyli wojna i u nas. Wyjazd delegacji ma wymiar symboliczny. Oczywiście, że ta podróż jest niebezpieczna, oczywiście że wszystko może się wydarzyć. Kaczyński i Morawiecki mogą z Kijowa nie wrócić. I doskonale sobie z tego zdają sprawę. A po co tam jadą ? Bo to my sobie nie zdajemy sprawy, podobnie jak cała Europa i świat. To jest desperackich ruch, którym mówią - idziemy na wojnę, ona jest już i u nas.

    Szacun poza skalą, panie Morawiecki, panie Kaczyński !
    image
  • Czekam na teorię spiskową zgodnie z którą wszystko było ukartowane i Putin specjalnie wywołał wojnę, żeby Kaczor mógł wyjść na bohatera ;-)
  • edytowano March 2022
    To by była historia ! O dwóch braciach co postawili się Ruskim, jeden zginął pod Smoleńskiem, drugi w Kijowie. Jarosław już biegł ukończył, wiary ustrzegł. Ale pozostali uczestnicy delegacji są w sile wieku.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.