Wlasciwie to nic szczegolnego sie nie stalo - poslowie koalicji rzadzacej poparli wlasny rzad, opozycja byla przeciw. Niektorzy mieli tylko odrobine nadziei, ze niektorzy poslowie PO zademonstuja przynaleznosc do rasy ludzkiej. Dwie osoby ja zademonstrowaly: Smirnow i jakas kobieta, wiec w sumie nalezy sie cieszyc. The author has edited this post (w 26.06.2014) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Smirnow juz wczesniej wykazywal oznaki przynaleznosci do rasy ludzkiej. I tak to jest Rafal z tymi POlitykami - odrobine przyzwoitosci wykazuje max 1% z nich. Zaznaczam - odrobine. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Nie kupuję Losie. Tym bardziej teraz towar cuchnie! Co to znaczy wcześniej wykazywał ludzkie cechy? Ano znaczy ze pomimo iż wiedzał że trwa w układzie zła i korupcji świadomie wybierał zło. Albo opOOści PO albo jest po 1000 kroć gorszy od każdego z nich. “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
rafal.ignorant : No skoro to jest tylko na tutejszy użytek, a nie dla inspiracji do działania to spieszę zmienić mojego nicka.
Może i jest to dla inspiracji do działania, a może jest to po prostu rozrywka w nudnym dniu pracy, a może jakiś rodzaj umocnienie że jeszcze są ludzie myślący podobnie, że jeszcze człowiek nie zwariował, a może po prostu platforma, za przeproszeniem, do wymiany wiadomości czy refleksji, tak aby można było lepiej zrozumieć otaczający nas świat, a przynajmniej zobaczyć jak to widzą inni, a może miejsce gdzie można się wspólnie pomodlić czy wesprzeć. Dla każdego to forum internetowe może być czymś innym. Ale jakiekolwiek działanie w realu, nawet u Gowina, nie wiem w jakichś strukturach, wspomożenie tych struktur np. w przypadku Kolegi umiejętnościami organizacyjnymi, zorganizowanie czy wynajęcia sali na spotkanie, pomoc w wydrukowaniu czy choćby tylko powieszeniu kilku plakatów, to wszystko zawsze będzie miliony razy ważniejsze niż forum internetowe.
U Gowina?
Kol. Rafał akurat jak wynika z jego wypowiedzi tego Pana popiera, jego prawo.
Kolega widać nie śledził całej dyskusji o Gowinie z moim udziałem. Nie mam pretensji, ale ma Kolega nieścisłe i nieaktualne dane. Broniłem Gowina i nawet chwilę rozważałem poparcie go w wyborach do PE dla stworzenia dodatkowej siły na prawicy, ale ostatecznie pozostałem przy PiS. Nadal jednak nie uważam Gowina za "ścierwo" i uparcie namawiam do poszukiwania sojuszników dla PiS. Ten jest jednym z potencjalnie najłatwiejszych do pozyskania i dostarczającym widocznej ilosci głosów oraz akceptowalnym. Za kazdym razem gdy tak piszę prosze oczywiście rozumieć, że moim zdaniem akceptowalnych.
7my : Dla każdego to forum internetowe może być czymś innym. Ale jakiekolwiek działanie w realu, nawet u Gowina, nie wiem w jakichś strukturach, wspomożenie tych struktur np. w przypadku Kolegi umiejętnościami organizacyjnymi, zorganizowanie czy wynajęcia sali na spotkanie, pomoc w wydrukowaniu czy choćby tylko powieszeniu kilku plakatów, to wszystko zawsze będzie miliony razy ważniejsze niż forum internetowe.
!
Za skromnie Koledzy. A gdzie mityczna "społeczność internautów"? Pewna część populacji wyrabia sobie opinie o świecie i polityce między innymi na podstawie dyskusji internetowych. Nie wiem jaka to część populacji i jak silny wpływ, ale wydaje się rosnący. Ponieważ to forum fachowców jako ignorant "pytam grzecznie" zgodnie z sugestią czy któryś z Kolegów fachowców wie coś o badaniach socjologicznych tego wpływu i mógłby się podzielić swoja wiedzą.
los Wlasciwie to nic szczegolnego sie nie stalo - poslowie koalicji rzadzacej poparli wlasny rzad, opozycja byla przeciw. Niektorzy mieli tylko odrobine nadziei, ze niektorzy poslowie PO zademonstuja przynaleznosc do rasy ludzkiej. Dwie osoby ja zademonstrowaly: Smirnow i jakas kobieta, wiec w sumie nalezy sie cieszyc.
No i jak zwykle naiwnie ja. Moim zdaniem trzeba nadal próbować. Nie wymagajmy od razu szaleńczej odwagi od, za przeproszeniem, cweli. Znowuż naiwnie zakładam, że wyborcy PO nie są wszystcy bez wyjątku przecweleni, a może nawet nie w większości. Niestety jeśli chodzi o działaczy, w tym posłów, to już proporcje mogą być odwrotne. The author has edited this post (w 26.06.2014)
los : Wlasciwie to nic szczegolnego sie nie stalo - poslowie koalicji rzadzacej poparli wlasny rzad, opozycja byla przeciw. Niektorzy mieli tylko odrobine nadziei, ze niektorzy poslowie PO zademonstuja przynaleznosc do rasy ludzkiej. Dwie osoby ja zademonstrowaly: Smirnow i jakas kobieta, wiec w sumie nalezy sie cieszyc.
No i jak zwykle naiwnie ja. Moim zdaniem trzeba nadal próbować. Nie wymagajmy od razu szaleńczej odwagi od, za przeproszeniem, cweli. Znowuż naiwnie zakładam, że wyborcy PO to nie są wszystcy bez wyjatku przecweleni, a moz enawet nie w wiekszości. Niestety jesli chodzi o działaczy, w tym posłów, to juz proporcje moga byc odwrotne.
Eee tam ja osobiście nie wymagam żednej odwagi. PO prostu uważam, że uczciwy człowiek (lub taki co chciałby aby inni go za takiego uważali) ale dosć tchOOrzliwy, po cichutku oddałby legitymację PO i wypisał sie z bandy szubrawców. Ale jak zaznaczam zrobiłby to uczciwy człowiek...... “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
rafal.ignorant A gdzie mityczna "społeczność internautów"? Pewna część populacji wyrabia sobie opinie o świecie i polityce między innymi na podstawie dyskusji internetowych. Nie wiem jaka to część populacji i jak silny wpływ, ale wydaje się rosnący. Ponieważ to forum fachowców jako ignorant "pytam grzecznie" zgodnie z sugestią czy któryś z Kolegów fachowców wie coś o badaniach socjologicznych tego wpływu i mógłby się podzielić swoja wiedzą.
Nie wiem, nie znam. Ale na prawie 4000 magisterek "popełnianych" co roku, z dziesiąt będzie w tym temacie na pewno...
los : Wlasciwie to nic szczegolnego sie nie stalo - poslowie koalicji rzadzacej poparli wlasny rzad, opozycja byla przeciw. Niektorzy mieli tylko odrobine nadziei, ze niektorzy poslowie PO zademonstuja przynaleznosc do rasy ludzkiej. Dwie osoby ja zademonstrowaly: Smirnow i jakas kobieta, wiec w sumie nalezy sie cieszyc.
No i jak zwykle naiwnie ja. Moim zdaniem trzeba nadal próbować. Nie wymagajmy od razu szaleńczej odwagi od, za przeproszeniem, cweli. Znowuż naiwnie zakładam, że wyborcy PO to nie są wszystcy bez wyjatku przecweleni, a moz enawet nie w wiekszości. Niestety jesli chodzi o działaczy, w tym posłów, to juz proporcje moga byc odwrotne.
Eee tam ja osobiście nie wymagam żednej odwagi. PO prostu uważam, że uczciwy człowiek (lub taki co chciałby aby inni go za takiego uważali) ale dosć tchOOrzliwy, po cichutku oddałby legitymację PO i wypisał sie z bandy szubrawców. Ale jak zaznaczam zrobiłby to uczciwy człowiek......
Kolego przecież oni żyją z polityki! Większość nie ma żadnych poważnych kwalifikacji i pozycji zawodowej. Nawet jeśli mieli to nie maja dokąd wracać po kilku latach w polityce. Znaczna część po takim odejściu otrzymałaby wilczy bilet i nie mogła znaleźć pracy nawet jeśli maja kwalifikacje zawodowe. Dotyczyłoby to na przykład większości posłów dziennikarzy, nauczycieli, fachowców od administracji, w mniejszym stopniu, ale też bankowców, lekarzy i wielu innych zawodów. W tych zawodach etatami dysponują kliki polityczne lub też mają istotny wpływ na obsadę. Dotyczy to również części prywatnego biznesu uzależnionego od koncesji i zamówień publicznych lub zgoła sponsorującego układy władzy. Odszczepieńcy są bardziej tępieni niż jawni wrogowie. Taka uczciwość kosztuje. Nie należy tego nie doceniać i trzeba to brać pod uwagę wybierając kandydatów oraz składajac oferty przewerbowania lub odejścia. The author has edited this post (w 26.06.2014)
rafal.ignorant Większość nie ma żadnych poważnych kwalifikacji i pozycji zawodowej. Nawet jeśli mieli to nie maja dokąd wracać po kilku latach w polityce. Znaczna część po takim odejściu otrzymałaby wilczy bilet i nie mogła znaleźć pracy nawet jeśli maja kwalifikacje zawodowe. Dotyczyłoby to na przykład większości posłów dziennikarzy, nauczycieli, fachowców od administracji, w mniejszym stopniu, ale też bankowców, lekarzy i wielu innych zawodów. W tych zawodach etatami dysponują kliki polityczne lub też mają istotny wpływ na obsadę. Dotyczy to również części prywatnego biznesu uzależnionego od koncesji i zamówień publicznych lub zgoła sponsorującego układy władzy. Odszczepieńcy są bardziej tępieni niż jawni wrogowie. Taka uczciwość kosztuje. Nie należy tego nie doceniać i trzeba to brać pod uwagę wybierając kandydatów oraz składajac oferty przewerbowania lub odejścia.
Oczka mi zalzawily... Oczywiscie, ze robie sobie jaja. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
rafal.ignorant : Większość nie ma żadnych poważnych kwalifikacji i pozycji zawodowej. Nawet jeśli mieli to nie maja dokąd wracać po kilku latach w polityce. Znaczna część po takim odejściu otrzymałaby wilczy bilet i nie mogła znaleźć pracy nawet jeśli maja kwalifikacje zawodowe. Dotyczyłoby to na przykład większości posłów dziennikarzy, nauczycieli, fachowców od administracji, w mniejszym stopniu, ale też bankowców, lekarzy i wielu innych zawodów. W tych zawodach etatami dysponują kliki polityczne lub też mają istotny wpływ na obsadę. Dotyczy to również części prywatnego biznesu uzależnionego od koncesji i zamówień publicznych lub zgoła sponsorującego układy władzy. Odszczepieńcy są bardziej tępieni niż jawni wrogowie. Taka uczciwość kosztuje. Nie należy tego nie doceniać i trzeba to brać pod uwagę wybierając kandydatów oraz składajac oferty przewerbowania lub odejścia.
Oczka mi zalzawily... Oczywiscie, ze robie sobie jaja.
No los! Przeciez ludzie tacy są, nie tylko ścierwa. Co z tego że ty czy ja byśmy odeszli ? Przecież my tam nie poszlismy, a nawet nie mieliśmy nigdy zamiaru iść. Chodzi o tych którzy to zrobili i można ich odzyskać. Oni się boją. Często jest to strach irracjonalny, również strach przed ostarcyzmem. Trzeba im go zmniejszyć, jak proponuje Zybertowicz w tekstach linkowanych przez ciebie. The author has edited this post (w 26.06.2014)
Esesmami i enkawudzisci byli scierwami mimo, ze tekst
rafal.ignorant Większość nie ma żadnych poważnych kwalifikacji i pozycji zawodowej. Nawet jeśli mieli to nie maja dokąd wracać po kilku latach w polityce. Znaczna część po takim odejściu otrzymałaby wilczy bilet i nie mogła znaleźć pracy nawet jeśli maja kwalifikacje zawodowe. Dotyczyłoby to na przykład większości posłów dziennikarzy, nauczycieli, fachowców od administracji, w mniejszym stopniu, ale też bankowców, lekarzy i wielu innych zawodów. W tych zawodach etatami dysponują kliki polityczne lub też mają istotny wpływ na obsadę. Dotyczy to również części prywatnego biznesu uzależnionego od koncesji i zamówień publicznych lub zgoła sponsorującego układy władzy. Odszczepieńcy są bardziej tępieni niż jawni wrogowie. Taka uczciwość kosztuje.
stosuje sie do nich bez zadnych modyfikacji. Tak samo dotyczy to POlitykow po 10.04.2010. Nie nalezy oczywiscie spodziewac sie, ze przezyli tego dnia jakis wstrzas, scierwami stali sie duzo wczesniej, tego dnia tylko okazalo sie to oczywiste dla najbardziej tepego spektatora. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Losie chodzi o cos takiego: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jaroslaw-Gowin-chcemy-utworzyc-oboz-zjednoczonej-prawicy-rozmowy-z-PiS-trwaja,wid,16711389,wiadomosc.html. Wcale nie z miłości do Gowina. Tylko po to, aby pewna część wyborców przeszła do PiS. Wyobraź sobie t prosto ; pewna ilość takich ignorantów i naiwniaków jak ja zacznie głosowac na PiS jesli zobaczy szerszy obóż i na przykład "kulturalnego, rozsądnego i uczciwego Gowina" u boku JarKacza.Tylko tyle.! Wystarczy powstrzymac sie od nazywania go scierwem. Najlepiej zas byłoby jednak wykluczyc z tego grona przynajmniej część peowców co tam zostali po 10 kwietnia, ale jednak odeszli.
Czyli beda zabijac, jak trzeba to w ilosciach hurtowych, byle nie stracic wladzy. Nie jest wykluczone, ze uzycie czasu przeszlego i terazniejszego obok przyszlego jest juz uzasadnione. Jaki jest sposob obrony przed tymi, ktorzy zabijaja? Lagodna perswazja i wybaczajace serce? Pokojowe marsze? Tak, tak, robie sobie jaja. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
rafal.ignorant Losie chodzi o cos takiego: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jaroslaw-Gowin-chcemy-utworzyc-oboz-zjednoczonej-prawicy-rozmowy-z-PiS-trwaja,wid,16711389,wiadomosc.html. Wcale nie z miłości do Gowina. Tylko po to, aby pewna część wyborców przeszła do PiS. Wyobraź sobie t prosto ; pewna ilość takich ignorantów i naiwniaków jak ja zacznie głosowac na PiS jesli zobaczy szerszy obóż i na przykład "kulturalnego, rozsądnego i uczciwego Gowina" u boku JarKacza.Tylko tyle.! Wystarczy powstrzymac sie od nazywania go scierwem. Najlepiej zas byłoby jednak wykluczyc z tego grona przynajmniej część peowców co tam zostali po 10 kwietnia, ale jednak odeszli.
To do roboty. Kiedy sprawozdasz nam pierwsze efekty? Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Mnie ciekawi w kontekscie w/w postawa jednej tylko osoby z naszej platfusiej oblasti. Sonik, Boguslaw. Jego trzymania nadal z tymi ******** akurat nie rozumiem.
Tak. Boja sie tak panicznie, ze zrobia wszystko, by do uczciwych wyborow nie doprowadzic. A moze juz to zrobili? Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los : Tak. Boja sie tak panicznie, ze zrobia wszystko, by do uczciwych wyborow nie doprowadzic. A moze juz to zrobili?
Wałbrzych... ale nam się nie chce chcieć, nam się chce gadać.
Dziś, o godz 8 rano, założyłem się sportowo z pewnym moim studentem (dość wysoko postawiony w zarządzaniu pewną spólką w skarbie państwa) własnie o to. Dokładnie moje przemyślenia. Normalnych wyborów nie będzie. Będzie farsa, będzie upadek nierzontu, będzie stan wyjontkowy i Bóg wie co. Wyborów jak należy nie będzie. “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ja obstawiam, ze pozory jednak zostana zachowane. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Znaczy się że dojadą do jesieni 2015? Ja jednak stawiam że odejdą POwodu Bulu. Bowiem w masowe protesty nie wierzem. No chyba że kaszanki zabraknie albo węgla dżewnego The author has edited this post (w 26.06.2014) “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
los Ja obstawiam, ze pozory jednak zostana zachowane.
Nu ale jeżeli nie zostanie zdublowana oficjalna sieć liczenia głosów (czyli po 2 mężów zaufania w każdej komisji plus zbieranie danych) to będzie jak u wnuka na etacie ministra.
fatuswombatus Znaczy się że dojadą do jesieni 2015? Ja jednak stawiam że odejdą POwodu Bulu. Bowiem w masowe protesty nie wierzem. No chyba że kaszanki zabraknie albo węgla dżewnego
Dojadą do jesieni 2015. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Losie wychodzi na to że zgadzasz się z panią Kitafom-Jabłońskom. Ona też uważa że tego uja nikt nie ruszy, tej dupy nikt nie kopnie, tej kupy kamieni nie da się zdestabilizować Oczywiście dopOOki oni trwajom przy korycie..... The author has edited this post (w 26.06.2014) “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Dociagna do 2015, bo nikomu sie nie oplaca skracac kadencji sejmu. A jak bedzie pozniej to nie wiem. O polactwie nic nie wiem. To nie sa byty bialkowe. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
fatuswombatus Nie kupuję Losie. Tym bardziej teraz towar cuchnie! Co to znaczy wcześniej wykazywał ludzkie cechy? Ano znaczy ze pomimo iż wiedzał że trwa w układzie zła i korupcji świadomie wybierał zło. Albo opOOści PO albo jest po 1000 kroć gorszy od każdego z nich.
Opuscil PO. To przyjemnie o kims napisac cos dobrego. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los [quote="fatuswombatus"] Opuscil PO. To przyjemnie o kims napisac cos dobrego.
A jakże! Mozna? Ano można! Taki mały krok a tak wiele znaczy. Nie dla nas lecz dla duszy tego pana. “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Komentarz
Niektorzy mieli tylko odrobine nadziei, ze niektorzy poslowie PO zademonstuja przynaleznosc do rasy ludzkiej. Dwie osoby ja zademonstrowaly: Smirnow i jakas kobieta, wiec w sumie nalezy sie cieszyc.
The author has edited this post (w 26.06.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
I tak to jest Rafal z tymi POlitykami - odrobine przyzwoitosci wykazuje max 1% z nich. Zaznaczam - odrobine.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Tym bardziej teraz towar cuchnie! Co to znaczy wcześniej wykazywał ludzkie cechy? Ano znaczy ze pomimo iż wiedzał że trwa w układzie zła i korupcji świadomie wybierał zło.
Albo opOOści PO albo jest po 1000 kroć gorszy od każdego z nich.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
The author has edited this post (w 26.06.2014)
Ale jak zaznaczam zrobiłby to uczciwy człowiek......
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ale na prawie 4000 magisterek "popełnianych" co roku, z dziesiąt będzie w tym temacie na pewno...
The author has edited this post (w 26.06.2014)
Oczywiscie, ze robie sobie jaja.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 26.06.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jaroslaw-Gowin-chcemy-utworzyc-oboz-zjednoczonej-prawicy-rozmowy-z-PiS-trwaja,wid,16711389,wiadomosc.html.
Wcale nie z miłości do Gowina. Tylko po to, aby pewna część wyborców przeszła do PiS. Wyobraź sobie t prosto ; pewna ilość takich ignorantów i naiwniaków jak ja zacznie głosowac na PiS jesli zobaczy szerszy obóż i na przykład "kulturalnego, rozsądnego i uczciwego Gowina" u boku JarKacza.Tylko tyle.! Wystarczy powstrzymac sie od nazywania go scierwem. Najlepiej zas byłoby jednak wykluczyc z tego grona przynajmniej część peowców co tam zostali po 10 kwietnia, ale jednak odeszli.
Jaki jest sposob obrony przed tymi, ktorzy zabijaja? Lagodna perswazja i wybaczajace serce? Pokojowe marsze?
Tak, tak, robie sobie jaja.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Sonik, Boguslaw.
Jego trzymania nadal z tymi ******** akurat nie rozumiem.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
ale nam się nie chce chcieć, nam się chce gadać.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
dżewnego
The author has edited this post (w 26.06.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Oczywiście dopOOki oni trwajom przy korycie.....
The author has edited this post (w 26.06.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
A jak bedzie pozniej to nie wiem. O polactwie nic nie wiem. To nie sa byty bialkowe.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
http://osiejuk.salon24.pl/586600,panstwowa-komisja-wyborcza-czyli-o-zdychaniu-pod-plotem
To przyjemnie o kims napisac cos dobrego.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”