Skip to content

"Chuj dupa i kamieni kupa" - MSW o II PRL

168101112

Komentarz

  • Bezpieczeństwo jest ok. W końcu to PiS wymachuje szabelką, wojnę chce ze wszystkimi toczyć, likwiduje WSI itd.
  • Bezpieczeństwa te dupki żołędne nie potrafią zapewnić nawet sobie. A leming właśnie tym dostał po oczach.
  • Nowe wybory? Może zastosują innowacyjną w polityce metodę marketingu szeptanego. To proste jeśli wykorzystać odkrycie Seremeta: jak przyjdzie do władzy PiS to nas wszytskich powsadzają!! No nawet ten marketing nie musi być zupełnie szeptany bo GW i TVN mogą o tym trąbić oficjalnie i na okrągło. Będą podkręcać napięcie: PiS będzie ucinał ręce nieuczciwym magazynierom i księgowym nawet za defraudację 5-ciu złotych, zakazywał wykonywania zawodu za przekleństwa, sprośne dowcipy, cudzołóstwo i zabawy oraz picie piwa w piątek. Wprowadzi państwo wyznaniowe, a szkoły odda księżom-pedofilom, będzie sterylizował i wysyłał do kolonii karnej LGBT. Wprowadzi powszechny pobór wszystkich roczników od 18 lat do 50-ciu i napadnie z gołymi rękami równoczesnie na Niemcy i Rosję. Głupie ? Pewnie, ale ze 3-5 % uwierzy.
    The author has edited this post (w 24.06.2014)
  • filystyn
    Ha haaaa!?
    Naprawdę po tych ścierwach niektórzy spodziewali się jakiegoś poziomu??? O słodka naiwności!
    Gdyby mnie kto zapytał czego bym się spodziewał po tych ludziach to bym powiedział - wszystkiego najgorszego, są słabi i totalnie beznadziejni.
    Hola, hola niech Kolega nie będzie teraz taki mądry. Sienkiewicza też Kolega od zawsze uważał za ścierwo? Ja nawet teraz nie uważam go za scierwo. Po tym wywiadzie w TP, cytowanym gdzieś wyżej czy w innym wątku, widzę że to jest narcyz i bufon. Oczywiście jest to też okropny oportunista jak się okazuje oszust, ale to wychodzi stopniowo. Jasne, że nie nadaje się na żadne stanowisko publiczne i powinien być izolowany w dobrym towarzystwie. Nie róbmy sobie zbędnej satysfakcji, że wiedzielismy wszystko i od początku. Ja w każdym razie sobie takiej satysfakcji nie dam i prawdę mówiąc nie bardzo wierzę, że Koledzy byli w 100% przenikliwi i to od początku rządów PO.
  • rafalodnowa
    Sienkiewicza też Kolega od zawsze uważał za ścierwo?
    Mogę ja odpowiedzieć? Tak.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • rafalodnowa
    (..)Sienkiewicza też Kolega od zawsze uważał za ścierwo? Ja nawet teraz nie uważam go za scierwo. (..)
    Proszę podać numer instrukcji (test z posiadania świadomości i wiedzy ogólnej)
  • rafalodnowa
    prawdę mówiąc nie bardzo wierzę, że Koledzy byli w 100% przenikliwi i to od początku rządów PO.
    po Sawickiej można było mieć jeszcze jakieś złudzenia?
    Rafał, ty na serio czy jaja sobie robisz?
    Lodziarze. Banda złodziei.

    "- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
  • rafalodnowa
    Nie róbmy sobie zbędnej satysfakcji, że wiedzielismy wszystko i od początku. Ja w każdym razie sobie takiej satysfakcji nie dam i prawdę mówiąc nie bardzo wierzę, że Koledzy byli w 100% przenikliwi i to od początku rządów PO.
    Owszem. 21.10.2007 to był czarny dzień. Około 22, gdy już zamknięto lokale wyborcze (tak! bezprawnie wydłużono ich czas otwarcia o kilka godzin w dniu wyborów) wiedziałam wszystko.
    Tak było. Doskonale to rozumiałam, że wpuszczono zbirów do skarbca, że Polska jest bezbronna i stoi otworem przed wrogiem, i stało się straszne nieszczęście. Bałam się - o rodzinę, o Polskę. Tusk tryumfował ("najszczęśliwszy dzień w jego życiu").
    Pocieszano mnie, że jest przecież Prezydent...
    Nie przypuszczałam wtedy, że Go zamordują. Ale przeczuwałam, że nie da rady obronić przed nimi Polski.
    Właśnie wtedy szukałam jakiejś ucieczki od obrazków "zatapianych kaczek" i "zabierz babci dowód", jakiejś grupy normalnych Polaków, żeby szukać otuchy, że nie jestem sama. I znalazłam forum frondy.
  • los
    rafalodnowa
    :
    Sienkiewicza też Kolega od zawsze uważał za ścierwo?
    Mogę ja odpowiedzieć? Tak.
    Zwracam losie uwagę na "od zawsze". Skąd czerpałeś taka wiedzę?
  • o Tusku było wiadomo od czasów Kasy Lewych Dochodów i nocnej zmiany. Poza tym ciepłej przyjaźni z Eriką Steinbach nie ukrywał nigdy.
  • ms.wygnaniec
    rafalodnowa
    :
    (..)Sienkiewicza też Kolega od zawsze uważał za ścierwo? Ja nawet teraz nie uważam go za scierwo. (..)
    Proszę podać numer instrukcji (test z posiadania świadomości i wiedzy ogólnej)
    Da Kolega spokój z tą, no nie wiem czym - ironią, wyższością, pozą itd. Jak Kolega ma łatwość oceny ludzi i nazywania ich ścierwami to Kolegi problem. Ja nie piszę, ze ufam Sienkiewiczowi, że będę głosował na PO, że chcę aby pozostał ministrem czy nawet szefem jakiegokolwiek instytutu. Wręcz przeciwnie napisałem to. O cóż więc chodzi? O to że nie nazwę go ścierwem? A niechże Kolega sam go tak nazywa i zostawi mnie w spokoju.Ma Kolega wystarczająco duzo kandydatów do obrzucania go obelgami. Ja się skupię na poparciu, w miare moich sił i możliwości, akcji obalenia tego rządu. Symboliczne gesty i słowa już mnie nie interesują. Nie przy takiej okazji.
    The author has edited this post (w 24.06.2014)
  • rafalodnowa
    Zwracam losie uwagę na "od zawsze". Skąd czerpałeś taka wiedzę?
    Podaj numer instrukcji
  • Nie czepiamy się słowek. To nie to forum. " Od zawsze" rozumiemy od poczatku PO.
    PO założonej przez WSI.

    "- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
  • Bartnik
    Nie czepiamy się słowek. To nie to forum. " Od zawsze" rozumiemy od poczatku PO.
    PO założonej przez WSI.
    9 lat wcześniej.
  • kania.zu.kurz
    o Tusku było wiadomo od czasów Kasy Lewych Dochodów i nocnej zmiany. Poza tym ciepłej przyjaźni z Eriką Steinbach nie ukrywał nigdy.
    Z Eriką to nie jest fakt powszechnie znany. Chętnie czegoś się dowiem. Tylko proszę o fakty, a nie interpretacje. Co do KLD to niestety Polacy tak są tresowani od 25 lat, że wybaczają wolnorynkowcom, nawet plotącym bzdury - vide sukces Korwina. Podziwiaja też ludzi sukcesu finansowego byle nie dali się złapać za rekę na przekrętach. A politycy żyją z polityki i biorą pod uwagę nastroje więc uznają takie metody za skuteczne. Że to nie w porządku, że pseudopragmatyzm? Jasne, ale ja nie wymagam od nich świętości, aby nie nazywac ich ścierwem. Wystarczy że napiszę, że są niemoralni i należy ich usunąć. Niech sobie żyją na uboczu, a niektórzy pewien czas w odosobnieniu po procesie i wyroku. Nocna zmiana to i owszem, ale jakoś za rządów PiS nie doczekałem się otwarcia archiwów i lustracji i nadal nie wiem czemu. Nie ja więc zwalniałem z odpowiedzialnosci za nia i za PRL. Ci których wybrałem i znowu będę chcaił wybrać nie uznali rozliczenia tego za sprawę pierwszoplanową. Czyli nie uznali tych ludzi za scierwa. Może teraz uznają. Nie mam pewności.
    The author has edited this post (w 24.06.2014)
  • Bartnik
    Nie czepiamy się słowek. To nie to forum. " Od zawsze" rozumiemy od poczatku PO.
    PO założonej przez WSI.
    Tak samo definiowałem "od zawsze". Czyli Kolega chce napisać, że jak zobaczył "trzech tenorów" do od razu doznał olsnienia. Proszę mnie traktować poważnie. Szkoda mi czasu na takie przepychanki kto był pierwszy i kto bardziej przenikliwy. Nigdy na PO nie głosowałem i od początku wiedziałem że nie można im ufać. Rozumiałem jednak tych, którzy dali się nabrać. Rozumiałem, choć nie pochwalałem, a coraz bardziej potępiałem tych którzy ich popierali. Dłuższy czas był to jednak ostry spór polityczny. Zdawalem sobie sprawę, że w polityce idzie się na kompromisy. Nie od razy Donald Tusk został wodzem PO. Był okres "premiera z Krakowa", byli w PO ludzie z dobrą przeszłością. Niektórym widać do dobrej samooceny niezbędne jest potwierdzenie przenikliwości od owego początku.  Mogę uwierzyć w nieliczne przypadki takiej wyjątkowej przenikliwosci jeśli nie chodzi o insiderów dysponujących wiedzą tajną w owym czasie. Nie sądzę, aby to forum z takich się składało. Ja już od dawna nie grywam w takie gierki z samym sobą.
  • rafalodnowa
    los
    :
    rafalodnowa
    :
    Sienkiewicza też Kolega od zawsze uważał za ścierwo?
    Mogę ja odpowiedzieć? Tak.
    Zwracam losie uwagę na "od zawsze". Skąd czerpałeś taka wiedzę?
    Zwyczajnie. Trzymam palec w bezpiecznej odległości od ognia, zimą wkładam kurtkę a latem krótkie spodnie, rozglądam się przed przejściem przez ulicę a gogusiów w rodzaju wnuczka uznaję za ścierwo. Tzw. wiedza oczywista.
    Więcej - bardzo się dziwię tym, co tych oczywistych oczywistości nie potrafią czy raczej nie chcą dostrzec.
    The author has edited this post (w 25.06.2014)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • rafalodnowa
    kania.zu.kurz
    :
    o Tusku było wiadomo od czasów Kasy Lewych Dochodów i nocnej zmiany. Poza tym ciepłej przyjaźni z Eriką Steinbach nie ukrywał nigdy.
    Z Eriką to nie jest fakt powszechnie znany. Chętnie czegoś się dowiem. Tylko proszę o fakty, a nie interpretacje. Co do KLD to niestety Polacy tak są tresowani od 25 lat, że wybaczają wolnorynkowcom, nawet plotącym bzdury - vide sukces Korwina. Podziwiaja też ludzi sukcesu finansowego byle nie dali się złapać za rekę na przekrętach. A politycy żyją z polityki i biorą pod uwagę nastroje więc uznają takie metody za skuteczne. Że to nie w porządku, że pseudopragmatyzm? Jasne, ale ja nie wymagam od nich świętości, aby nie nazywac ich ścierwem. Wystarczy że napiszę, że są niemoralni i należy ich usunąć. Niech sobie żyją na uboczu, a niektórzy pewien czas w odosobnieniu po procesie i wyroku. Nocna zmiana to i owszem, ale jakoś za rządów PiS nie doczekałem się otwarcia archiwów i lustracji i nadal nie wiem czemu. Nie ja więc zwalniałem z odpowiedzialnosci za nia i za PRL. Ci których wybrałem i znowu będę chcaił wybrać nie uznali rozliczenia tego za sprawę pierwszoplanową. Czyli nie uznali tych ludzi za scierwa. Może teraz uznają. Nie mam pewności.
    1. Program telewizyjny z udziałem Oleksego, Tuska, Steinbach i kogoś jeszcze (nie pamiętam, chyba był to Bartoszewski). Wiele lat temu. Słowne deklaracje długoletniej przyjaźni, gesty przyjacielskie typu: głaskanie po rękach, porozumiewawcze uśmiechy itd. Zresztą wszyscy tam wówczas rozpływali się w zachwytach nad tą panią i wyrazach sympatii. Moze jeszcze są nagrania archiwalne w publicznej telewizji.
    Nie mam zamiaru się tłumaczyć z tego, co napisałam. Widziałam i słyszałam, pamiętam. Wiem, że to prawda.
    2. Wyjątkowo haniebne i niegodziwe jest pomawianie PiS, że lustracja nie była dla rządu Jarosława Kaczyńskiego sprawą pierwszoplanową. Była. Fakty są doskonalne znane - i wręcz krzyczą.
  • Jesli Wladca Tasm ma ich wiecej i sa "ciekawe", to rzad bedzie rekonstruowany co dwa tygodnie. Az w koncu lud nie zniesie tego nic nie dziania sie. I wtedy rzad techniczny albo wybory.
    EDIT: sama sprawa podsluchiwania w sobie jest ciekawa. Bo ciemny lud mozna szpiegowac, zakladac podsluchy, wyciagac w byle aplikacji z telefonu dane z smsow, kontaktow, skanowac maile, zmieniac dane w kalendarzu itp. Wszystko po to aby wcisnac mu wiecej niepotrzebnego szajsu i latwiej nim manipulowac (czytaj "targetowac reklame"). Ba, niektorzy sami ujawniaja dane, ktore kiedys bezpieka musiala wyciagac przy pomocy grozb, podarkow i operacji specjalnych. I jeszcze sa z tego dumni. W teorii wszystko powinno byc transparentne. A w praktyce....
    The author has edited this post (w 25.06.2014)

    Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
  • rafalodnowa
    jakoś za rządów PiS nie doczekałem się otwarcia archiwów i lustracji i nadal nie wiem czemu.
    Kazdy kto ma pamiec, wie czemu. Niektorzy tylko sobie te pamiec amputuja, co moze tak zle nie jest, zle jest dopiero tzw. rzniecie glupa.
    Wykazujesz Rafal niesamowita wrecz determinacje w pragnieniu zawierzenia Belce ale twoja zawzietosc przeciw Kaczynskiemu jest jeszcze wieksza - podchodzisz z jednej strony, z drugiej, z trzeciej, by choc kopnac w kostke, by choc szczypnac, by choc troszeczke obsmarowac...
    Z tym markerem somatycznym to moze byc cos na rzeczy.
    The author has edited this post (w 25.06.2014)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    rafalodnowa
    :
    los
    :
    rafalodnowa
    :
    Sienkiewicza też Kolega od zawsze uważał za ścierwo?
    Mogę ja odpowiedzieć? Tak.
    Zwracam losie uwagę na "od zawsze". Skąd czerpałeś taka wiedzę?
    Zwyczajnie. Trzymam palec w bezpiecznej odległości od ognia, zimą wkład kurtkę a latem krótkie spodnie, rozglądam się przed przejściem przez ulicę a gogusiów w rodzaju wnuczka uznaję za ścierwo. Tzw. wiedza oczywista.
    Więcej - bardzo się dziwię tym, co tych oczywistych oczywistości nie potrafią czy raczej nie chcą dostrzec.
    hihihi, jumejdmajdej.
    Rafafł, czy to mozliwe ze 10 lat po '92im zestawienie Olechowski-Tusk  nie budziło przynajmniej (!) rezerwy? Nie trzeba do tego specjalnych kwalifikacji umysłowych, tylko takie zeby sie nie dać zabic na przejsciu dla pieszych.
    ;)
  • los
    rafalodnowa
    :
    jakoś za rządów PiS nie doczekałem się otwarcia archiwów i lustracji i nadal nie wiem czemu.
    Kazdy kto ma pamiec, wie czemu. Niektorzy tylko sobie te pamiec amputuja, co moze tak zle nie jest, zle jest dopiero tzw. rzniecie glupa.
    Wykazujesz Rafal niesamowita wrecz determinacje w pragnieniu zawierzenia Belce ale twoja zawzietosc przeciw Kaczynskiemu jest jeszcze wieksza - podchodzisz z jednej strony, z drugiej, z trzeciej, by choc kopnac w kostke, by choc szczypnac, by choc troszeczke obsmarowac...
    Z tym markerem somatycznym to moze byc cos na rzeczy.
    Strasznie "intelektualna" znowu się staje rozmowa bo zeszło na JarKacza. Nie wiem co to ten marker somatyczny. Nie popisuj się erudycją tylko napisz prościej. Mniej obcych słów, a więcej treści by się przydało. Kania z kolei elegancko mnie kwituje że "haniebne pomówienia". Jeszcze chwila , a i ja zostanę ścierwem. Puknijcie się w głowy ! Naprawdę poszukajcie sobie wrogów gdzie indziej.
    Co do lustracji i archiwów to zamiast rozdzielać włos na czworo odpowiedzcie mi na proste pytanie: co by się stało gdyby ktoś z tamtej ekipy po prostu zawiesił w necie zeskanowane kopie archiwów IPN. No co ? Z diabłem się nie pertraktuje, jak wielokrotnie przypomina los. Prawda i prostota jest właściwą drogą. Ale nie: lepiej napisać, że to jest "haniebne pomówienie" i że "powszechnie wiadomo dlaczego". Przepraszam za wulgaryzm: G..no wiadomo.
    Co do ścierw to poczytajcie sobie dzisiejszą Gazetę Polską o paniczu z ubekistanu, ten stary artykuł Sienkiewicza z Tygodnika Powszechnego i może jego spekulacje ogólnocywilizacyjne z taśm. Tu posłużę się ściągą z rebelki:
    http://rebelya.pl/forum/watek/74488/.
    Otóż ten Sienkiewicz to jest patologiczny przypadek. Renegat jakiś i nihilista. To co on wygaduje o Turcji i przyszłości cywilizacji świadczy o poważnych problemach duchowych. Kwitowanie tego "ścierwo" niczego nie załatwia. Jak już z Koleżeństwo takie wnikliwe to zastanówcie się skąd ci ludzie biorą inspiracje, czym się kierują. Odpowiedż na takie pytania może ułatwić przewidywanie ich kolejnych kroków i poradzenie sobie z problemem. Sponiewieranie mnie i udowodnienie waszej wyższości moralnej i intelektualnej niewiele w tej sprawie pomoże.
    The author has edited this post (w 25.06.2014)
  • Wiedza oczywista to taka wiedza, ktora czerpiemy z wszystkich zrodel, kazde wieksze lub mniejsze doswiadczenie zyciowe ja potwierdza. Poniewaz do tej wiedzy prowadza obserwacje liczne ale proste a nie szokujace odkrycia czy wyrafinowane rozumowania, trudno nam ja uzasadniac, bo nikt czlowiek zwykle sie nie zastanawia nad rzeczami oczywistymi. Przeciez... kazdy widzi! Skad wiem, ze wnusio jest scierwo? Przeciez kazdy widzi.
    Cwany retor potrafi z owego braku zastanowienia zrobic zabojcza bron w dyskusji nagle z madra mino podwazajac cos, czego nikt wczesniej nie podwazal. Nie zastanawiamy sie nad oczywistosciami, wiec nie mamy argumentow przygotowanych na ich obrone. Jestemy w stanie sie obronic jedynie, jesli mozemy przywolac bezposrednie doswiadczenie - nawet najbardziej przewrotny retor nie podwazy istnienia krzesla, na ktorym siedzi.
    Ale jesli zawola: "A skad wiesz, ze wnuczek to scierwo, no skad wiesz? No, szybko mi odpowiedz, teraz, juz!", to odpowiedz bedzie "Eeee...." W krzeslo mozna stuknac paznokciem, w niegodziwosc wnusia nie mozna, choc oba sa oczywiste.
    Te sztuczke retoryczna nazywam dowodem z nieistnienia swiata.
    The author has edited this post (w 25.06.2014)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • rafalodnowa
    Nie wiem co to ten marker somatyczny.
    Prosz

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Tu jest artykul wnusia zniesmaczonego brakiem estetyki.
    Urocze:
    Bartłomiej Idę po Was! Sienkiewicz
    Nie poszła na wojnę z Kościołem, nie próbowała rewolucji obyczajowej (wbrew powszechnemu na peryferiach cywilizacji sądowi "oświeconych", że nowoczesność można osiągnąć tylko poprzez przymus akceptacji dowolnej tożsamości seksualnej) i nie demonstrowała pogardy dla "flakowo-sienkiewiczowskiej" Polski. Platforma dokonała czegoś w rodzaju transgresji: będąc głównym przeciwnikiem prawicy, nie zeszła na poziom "okrutnych modernizatorów", a tym samym uniknęła wyalienowania prześladującego wszystkich, którzy szli na zwarcie z głęboką, codzienną Polską. Przekroczyła dotychczasowe podziały.
    To niby o Platformie:-)
    I jeszcze:
    Bartłomiej Idę po Was! Sienkiewicz
    Dla niektórych uszu zabrzmi to jak herezja: to nie rynki są motorami modernizacji, tylko polityka.
    Bez państwa
    jako budziciela aspiracji i równocześnie zdolnego do ich zaspokajania, nie ma co marzyć o wypełnieniu formą krainy od Świebodzina po Bug.
    Nuale państwo przecież nie istnieje!
    Żeby nie było, że tylko kpię:
    Aquaparki, orliki i drogi jako wyraz skutecznej modernizacji. OK, ale za co? Oczywiście na kredyt, na który ciężko będzie zarobić, bo przemysł leży i kwiczy. Ale przedstawiciele niemieckiej racji stanu w Polsce spełniają swoje zadanie - trzeba dbać w końcu o niewolników pracujących w montowniach. To nie te czasy, gdy do niewolnika szło się z batem, teraz wystarczy wybudować mu aquapark na krechę, który będą spłacały jego wnuki.
    W skrócie: "Chuj*wo, ale stabilnie".
    Tylko gdy człowiek styka się z przedstawicielami jakiejkolwiek innej nacji odkrywa, że coś tu niegra. Jak np. z tymi Kurdami z wątku, który założyłem przedwczoraj. Dzikie górale mają więcej godności niż Polacy.
    The author has edited this post (w 25.06.2014)
  • rafalodnowa
    filystyn
    :
    Ha haaaa!?
    Naprawdę po tych ścierwach niektórzy spodziewali się jakiegoś poziomu??? O słodka naiwności!
    Gdyby mnie kto zapytał czego bym się spodziewał po tych ludziach to bym powiedział - wszystkiego najgorszego, są słabi i totalnie beznadziejni.
    Hola, hola niech Kolega nie będzie teraz taki mądry. Sienkiewicza też Kolega od zawsze uważał za ścierwo? Ja nawet teraz nie uważam go za scierwo. Po tym wywiadzie w TP, cytowanym gdzieś wyżej czy w innym wątku, widzę że to jest narcyz i bufon. Oczywiście jest to też okropny oportunista jak się okazuje oszust, ale to wychodzi stopniowo. Jasne, że nie nadaje się na żadne stanowisko publiczne i powinien być izolowany w dobrym towarzystwie. Nie róbmy sobie zbędnej satysfakcji, że wiedzielismy wszystko i od początku. Ja w każdym razie sobie takiej satysfakcji nie dam i prawdę mówiąc nie bardzo wierzę, że Koledzy byli w 100% przenikliwi i to od początku rządów PO.
    Odniosłem się do teraz. Bo o teraz była mowa. To raz. Dwa, nie ma sensu zagłębiać się, kiedy ktoś upadł na samo dno i wykłócać się "wtedy jeszcze nie mieliśmy pewności na tak drastyczną ocenę". Strata czasu - przecież mamy wiedze teraźniejszą. Jest to nawet złe bo wydźwięk jest taki, że ktoś ma zasługi i się go próbuje usprawiedliwiać, pokazywać w dobrym świetle. Typowa zagrywka z "tragiczną postacią", ostatecznym wnioskiem jest - nie wiemy wszystkiego więc nie osądzajmy. Nabieranie się na to jest oznaką naiwności w najlepszym wypadku. Po trzecie słowo które użyłem jest delikatne wg mnie jeśli chodzi o to co myślę o tych ludziach.
    Przykład:
    Do PO należy 42 tysiące ludzi. Wszystkich też tak oceniam. Nie muszę ich znać i ich "trudnych wyborów". Wystarczy mi sama informacja, że należą do partii zdrady narodowej.
  • rafalodnowa
    Hola, hola niech Kolega nie będzie teraz taki mądry. Sienkiewicza też Kolega od zawsze uważał za ścierwo?
    Za siebie odpowiem, że tak.
    Osobista sprawa. O facecie dowiedziałem się, jak ścierwo poszło na wojenkę z kibolami. Takie tam ściemnianie i temat zastępczy, ale areszty prawdziwe.
  • los
    rafalodnowa
    :
    Nie wiem co to ten marker somatyczny.
    Prosz
    No doprawdy, czy sprawia ci przyjemność obrażanie mnie? Ja w obozie osób "ciężko przerażonych przez Jarosława Kaczyńskiego"? Kolego nie znasz mnie z aktywnosci w realu i nie masz prawa tak mnie oceniać. Potrafię panować nad moimi strachami i wielokrotnie ryzykowałem moją pozycję z powodów zasadniczych oraz kilka razy ją traciłem. Jeśli się boję jakichś polityków to obecnych, a z przeszłości z "naszych" to bałem się AWS. Pewien ich odłam kiedyś zasadził się na zarząd dużej spółki, w którym zasiadałem, bo chcieli ją opanować i przejąć stanowiska, w tym moje. To były głupie, skorumpowane, cyniczne gnojki. To było dla mnie ciężkie przeżycie, bo wiązałem z tą formacją duże nadzieje i na nią głosowałem. Kto nas wtedy wybronił?  Ano komuszki Kolego. Oczywiście nie z miłosci do mnie tylko z powodu kontaktów postnomenklaturowych członków kadry tej spółki. A jakże, wiedziałem gdzie się zatrudniam. Ci postnomenklaturowcy nie wymagali ode mnie deklaracji polityczynych i wyobraź sobie nie kradli tylko chcieli tę spółkę wyciagnąć z zapaści. I wiesz, że udało nam się. Podaję im nadal rękę choć już wiele lat minęło. Tworzylismy zespol, a oni wiedzieli kim ja jestem. Jestem już ścierwem?
    W tym samym tekscie Zybertowicza masz wskazówki z kim i dlaczego z obozu naznaczonych "markerem somatycznym" a nawet wprost z wrogiego obozu politycznego powinno PiS współpracować. Tego jednak juz nie uznałeś za stosowne zacytować. Wręcz przeciwnie, gdy wyrażam podobny pogląd tutaj jestem postponowany.
    Mój "marker somatyczny" odzywa się i owszem gdy czytam takie opinie jak twoja i kani. To was się obawiam, a nie PiSu. Z tej żarliwości gotowiście wdeptać w ziemię. To mnie rzeczywiście odrzuca. To dlatego nie jesteście w stanie nikogo przekonać. Po prostu nie macie na to ochoty. Zapewne z tego nie zdajecie sobie sprawy. Może wasz "marker somatyczny" to obawa przed staniem się częścią większej społeczności, w której  nie wszystcy są niezłomnymi i nieomylnymi intelektualistami. Nie cierpię takiego elitaryzmu. Już wolę z chamami naprzód iśc.
    The author has edited this post (w 25.06.2014)
  • Nie o ten fragment szlo. Zybertowicz naukowo (i moim zdaniem niepoprawnie) nazwal takie zjawisko, ze jak przez 20 lat w miliony desek konsekwentnie sie wbija miliony gwozdzi, to cos z tego zostanie.
    Moim zdaniem antykaczystowska propaganda bezwzglednoscia, totalnoscia, szczelnoscia i szerokoscia nie ustepowala antysemickiej propagandzie nazistow czy propagandzie sowieckiej.
    Znam wielu ludzi, ktorym wdrukowano irracjonalna niechec do Jaroslawa Kaczynskiego. Czy dasz dusze w zastaw, ze tobie tez nie wbito takiego gwozdzia w mozg?
    The author has edited this post (w 25.06.2014)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • rafalodnowa
    No doprawdy, czy sprawia ci przyjemność obrażanie mnie? (..)
    Projekcja?
    rafalodnowa
    (..) Mój "marker somatyczny" odzywa się i owszem gdy czytam takie opinie jak twoja i kani. To was się obawiam, a nie PiSu. Z tej żarliwości gotowiście wdeptać w ziemię. To mnie rzeczywiście odrzuca. To dlatego nie jesteście w stanie nikogo przekonać. Po prostu nie macie na to ochoty. Zapewne z tego nie zdajecie sobie sprawy. Może wasz "marker somatyczny" to obawa przed staniem się częścią większej społeczności, w której  nie wszystcy są niezłomnymi i nieomylnymi intelektualistami. Nie cierpię takiego elitaryzmu. Już wolę z chamami naprzód iśc.
    Może podyskutujesz ze mną o MS SQL Server, bo naszły mnie watpliwości czy INNER JOIN czy OUTER JOIN z warunkiem w selektorze?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.