Skip to content

Mateusz MORAWIECKI wicepremierem i ministrem rozwoju

191012141532

Komentarz

  • Sądzę, że Kaczyński jest genialniejszy od nas wszystkich a dodatkowo opatrzność mu sprzyja, (tym bardziej że odebrała mu już wszystko). Dlatego uda się choćby i MM był największym szkodnikiem. A im bardziej będzie chciał zaszkodzić tym większy Rzeczpospolita tryumf odniesie :)
    Tak mówię Ja, tak mówi mój ojciec i babka gdyby żyła też by potwierdziła.

    A i jeszcze wszystkie przepowiednie tak mówią :-)
  • raste napisal(a):

    Tak mówię Ja, tak mówi mój ojciec i babka gdyby żyła też by potwierdziła.

    A i jeszcze wszystkie przepowiednie tak mówią :-)
    Kulega kontaktowała się już ze śp. babcią przy stoliczku?

  • los napisal(a):
    Randolph ci odpowiedział, Rafał. Próbujesz prymitywnie manipulować a ponieważ nie masz do czynienia z durakami i o tym wiesz, obrażasz nas w ten sposób. Ot i tyle.
    Sporo obraźliwych epitetów Losie w tym poście - twoich w stosunku do mnie. To jest naprawdę trudne do pojęcia, że obrażając mnie ty się czujesz obrażony.
    Ja nie wiem czy MM jest świnią i oszustem czy nie jest. Nie mam niezbitych argumentów za lub przeciw. Zakadam, że nie jest bo mianował go Prezydent Andrzrej Duda, na wniosek Premier Beaty Szydło i za aprobatą, a może nawet rekomendacją, Jarosława Kaczyńskiego. Nie zakładam, że świadomie lub niefrasobliwie mianowali swinię i oszusta.Wspominałeś gdzieś wyżej o argumentacji z autorytetu uznając siebie za autorytet w dziedzinie opcji walutowch. Może być i tak. Trzy osoby, które wyżej wymieniam, są dla mnie autorytetami w dziedzinie polityki polskiej. Oni nie są małymi krętaczami albo niechlujami, a musieli by nimi być aby mianować świnię i oszusta wicepremierem. Nie obrażaj więc mnie falszywymi posądzeniami. Nie będę już się odzywał w sprawie Morawieckiego.
  • Kolega Rafał znowu trolluje. Niestety.
  • Niestety.
  • Koleżanko mmario poprzednio Koleżanka i częśc Koleżeństwa sekowała mnie za to ze broniłem późniejszych czyli obecnych prominentnych dzialaczy koalicji PiSu oraz aktualnych członków rządu. Wtedy mieli być , zdaniem Koleżeństwa gnidami i zdrajcami. Ta obrona była dla Kolezeństwa nie do zniesienia, bo ja rzekomo byłem szkodnikiem uderzającym w PiS oraz pożytecznym idiotą. Nawet byłem zabanowany na pewien czas jako troll. Chwilę później jak oni już zostali na łono PiS przyjęci część Koleżeństwa uznała to za oczywistą oczywistość, a pozostali za cyniczną zagrywkę JarKacza który miał ich potem wyrzucicić po zużyciu do swoich celów. Nie doczekałem się żadnego wyjasnienia, przyznania do błedu lub pochopnych ocen o przeprosinach nie wspominając.Teraz rzekomo troluję bo bronię ministra w rządzie PiS. Proszę sobie mnie banować do woli, ale prosze się nie ośmieszać.
  • loslos
    edytowano November 2015
    Rafale, napiszę na czym polega twoja manipulacja. Na tym, że po prostu nie zauważasz wpisów swoich rozmówców a ja wiem, że nie jesteś osobą głupią, więc robisz to świadomie.

    W inkryminowanym temacie - pisaliśmy dosyć detalicznie o toksycznych opcjach biorąc pod uwagę zmowę londyńskich banków (zmawiali się na LIBOR a na PLN nie mogli?) i uczestnictwo w tej zmowie ich polskojęzycznych sykofantów. Nie twierdziliśmy, że to pewne, ale że całkiem możliwe i powinno być zanalizowane. Ty na to wypaliłeś ogólnikiem zupełnie z innej parafii
    Rafał napisal(a):
    Gdyby brać poważnie i konsekwentnie Koleżeństwa poglądy na temat sprawstwa kierowniczego Morawieckiego to wszystcy Polacy którzy zrobili jakiekolwiek kariery za zaborów byli zdrajcami.
    Czyli - zupełnie zlekceważyłeś to co pisaliśmy i utożsamiłeś bankrutowanie polskich eksporterów z pracą na poczcie czy kolei u któregoś z cesarzy. Zlekceważyłeś nie nieistotne didaskalia tylko sedno problemu.

    To z jednej strony trollowanie ale z drugiej - obrażanie inteligencji rozmówców. Bo nie było szansy na to, że łykniemy tak grubą manipulację.

  • Eden napisal(a):
    raste napisal(a):

    Tak mówię Ja, tak mówi mój ojciec i babka gdyby żyła też by potwierdziła.

    A i jeszcze wszystkie przepowiednie tak mówią :-)
    Kulega kontaktowała się już ze śp. babcią przy stoliczku?

    Skonsultowalem. Będzie dobrze ;)
  • edytowano November 2015
    Rafał napisal(a):
    Oni nie są małymi krętaczami albo niechlujami, a musieli by nimi być aby mianować świnię i oszusta wicepremierem.
    Nikt nigdzie ne napisał że Morawiecki to świnia i oszust, oczywiscie za wyjatkiem Czcigdnego Interlokutora. Nikt z nas nie siedzi w duszy Morawieckiego, stąd nie wiadomo czy ów jest "świnią i oszustem", czy tragiczna postacią toczącą wewnętrzną walkę, czy cynicznym typem, czy jeszcze stoma innymi wariantami.

    Piszemy tutaj, że MM od lat aktywnie para się zarządzaniem machiną banksterską, która w czasach jego przywództwa, świadomie oszukała całkiem sporą rzeszę swoich klientów (dla tych rozważań, drugorzędną sprawą jest stopień ich grzegorzodyndalizmu), co uważam za dowiedzione i nie podlegające kwestionowaniu. Kiedy podwładni masowo ubierali klientów w kredyty hipoteczne indeksowane frankiem, to czy w tym czasie ich szef MM śmiał się, rozpaczał lub wzruszając ramionami egzekwował wykonanie planów od podwładnych, kompletnie mnie nie interesuje, zwłaszcza dlatego, że nie mam szans na uzyskanie wiarygodnej odpowiedzi owo na pytanie.

    Cała konstrukcja opiera się na założeniu, że nie można być komendantem Auschwitz i pozostać niewinną leliją. W jaki sposób owo niebycie leliją się objawia (świnia/oszust/człek tragiczny, itd) NIE WIEM.


    P.S. - prosze mnie nie chłostać za Auschwitz, bo to tylko środek stylistycznej przesady, używanej w nadziei, że coś wreszcie dotrze ...
  • edytowano November 2015
    @randolph @los

    Czyli mam nie chłostac za Auschwitz, ale powinienem być chłostany za Polaków robiących kariery pod zaborami. Kolejny przykład podwójnej miary oraz pomiesznia z poplątaniem Koledzy. Tak w tej odpowiedzi traktuje was jako podmiot zbiorowy nie wnikajac co który napisał osobiscie bo działacie w koncercie jak, waszym zdaniem, ów Morawiecki i banksterzy.

    Dajmy temu spokój bo są ważniejsze problemy. W każdym razie ja postaram się wyautować z tego wątku. Te ważniejsze sprawy to obecnie TK i imigranci. Co do samego Morawieckiego to ja mu sekunduję i zachęcam nawet do wsparcia go modlitwą, no i oczywiście działaniem jesli kto ma taką mozliwość, w jego staraniach o utrzymanie równowagi finansowej w Polsce oraz dostępu do zewnętrznego finansowania rozwoju, a nawet samej kontynuacji. Nie dalej jak wczoraj usłyszałem od mojego CFO, leminga niezłomnego, że nie mamy raczej co liczyć (my czyli firma) na pozytywne decyzje inwestorów oraz banków nt finansowania naszych planów rozwojowych bo rating Polski gwałtownie się pogorszy z uwagi na ogromne ryzyko polityczne. Po to jest Morawiecki, a rozważania o niegdysiejszych frankach i opcjach mają obecnie marginalne znaczenie praktyczne.
  • Rafał napisal(a):Czyli mam nie chłostac za Auschwitz, ale powinienem byc chłostany za Polaków robiacych kariery pod zaborami.
    Rafale, po raz kolejny utożsamiasz znane z detalu niszczenie polskich firm przez funkcjonariuszy (nominalnie) polskich banków z enigmatyczną i nic nie znaczącą "karierą pod zaborami."

    Byłeś wiele razy proszony, by tego nie robić, wytykano ci manipulacje a ty to omijasz wzrokiem i jeszcze i jeszcze i jeszcze. Znaczyć to może tylko jedno - trollujesz.

  • Rafał napisal(a):Rozważania o niegdysiejszych frankach i opcjach mają obecnie marginalne znaczenie praktyczne.
    Wytrawię w miedzi, by nie zaginęło. Cymes.

  • Zapisz. I zarchiwizuj. Przyda się przy kolejnych dowodach swoich racji i moich błedów za jakieś dziesięć lat jak dozyjemy. Mnie takie zabawy nie interesują. Dodam jedno; taki sposobem niczego pozytecznego nie zrobisz. To dla mnie zawód bo, jak rozumiem, na pewnych istotnych aspektach zarządzania sektorem finansowym znasz się dobrze i przydałbyś się Polsce. Chyba jednak brak ci pokory i to jest główny problem.Dziwi mnie jak mogłeś z taki podejsciem zrobic karierę. Byc może jako ekspert, specjalista jestes do strawienia. W funkcjach zarządczych takie podejscie niestety z wielkim prawdopodobieństwem wyklucza z grona kandydatów.
  • ... a Szanowny interlokutor ma podniszczone buty, dziwi mnie jak w takich butach można zrobić karyerę w ...

    Reductio ad personam, nieOK.
  • loslos
    edytowano November 2015
    Rafał napisal(a):Dziwi mnie jak mogłeś z taki podejsciem zrobic karierę.
    Proszę się nie martwić, tylko poza Polską. W Polsce nie ma dla mnie miejsca.

    Bank Bankers Trust, który raz jeden sprzedał toksyczny produkt, przestał istnieć po pięciu latach nękania przez komisje i sądy. Straszne dziwaki są na tej Wall Street. Niepraktyczni.

  • Ktoś dobrze zauważył, że całe te kredyty frankowe mocno przyczyniły się do zapaści demograficznej. Brali je w większości ludzie w wieku 25-35 czyli najlepszym na powiększanie rodziny. Niestety będąc uwięzionym przez kredyt rzadko kiedy decydują się na więcej niż jedno dziecko o ile w ogóle jakieś.
  • randolph napisal(a):
    ... a Szanowny interlokutor ma podniszczone buty, dziwi mnie jak w takich butach można zrobić karyerę w ...

    Reductio ad personam, nieOK.
    Wszystko nie ok. Popisywaie się jakimis wyimkami z krótkiego kursu erystyki i przykładaniu ich do wyrwanych zkontekstu wypowiedzi adwersarza też nie ok. Nie podobaja sie Koledze moje poglądy i ja to rozumiem. Nie może Kolega spocząć i i przyjąć tego do wiadomości? Tak, napisałem brutalnie, dokładnie tak jak uważam.
  • janosik napisal(a):
    Ktoś dobrze zauważył, że całe te kredyty frankowe mocno przyczyniły się do zapaści demograficznej. Brali je w większości ludzie w wieku 25-35 czyli najlepszym na powiększanie rodziny. Niestety będąc uwięzionym przez kredyt rzadko kiedy decydują się na więcej niż jedno dziecko o ile w ogóle jakieś.
    Celnie.
  • Kolego Rafale - WYLUZUJ i zajmij się innymi sprawami. Tyle ciekawych rzeczy się dzieje. Doprawdy szkoda czasu na przekonywanie tu kogokolwiek do tez głoszonych przez Kolegę.
  • los napisal(a):
    Rafał napisal(a):Dziwi mnie jak mogłeś z taki podejsciem zrobic karierę.
    Proszę się nie martwić, tylko poza Polską. W Polsce nie ma dla mnie miejsca.

    Bank Bankers Trust, który raz jeden sprzedał toksyczny produkt, przestał istnieć po pięciu latach nękania przez komisje i sądy. Straszne dziwaki są na tej Wall Street. Niepraktyczni.

    Też mnie wywalano, albo musiałem odchodzić ze względu na moje zasady. Nie odchodziłem jednak dlatego, ze ktoś mi nie odpowiadał osobiście. Odchodziłem dlatego, ze strategia albo praktyki firmy mi nie odpowiadały.

    To co tutaj pisałem na temat toksycznych produktów jakoś ciągle umyka twojemu i Koleżeństwa uwadze. Cały czas jest właśnie atak personalny na Morawieckiego bez konkretnych dowodów i na mnie który bez nich nie zgadzam się na negatywną ocenę i polegam na wyborze tych którzy go wzięli do rządu. Mój pogląd był i jest taki, że to jest sprawa regulacyjna - głównym odpowiedzialnym jest prawodawca i nadzorca - Sejm i prawo bankowe oraz o publicznym obrocie i pokrewne przepisy oraz KNF, dawniej GINB i inne do tego powołane instytucje w tym UOKiK. W pewnym stopniu też organizacje bankowców w tym ZBP i organizacje konsumenckie. To oni stworzyli reguły i mechanizmy ich kontroli i pow inni ich pilnowac i je poprawiać- w tych ramach poruszają się banki, instytucje finansowe i ich zarządy.
    Dziwactwem jest zarzucanie MM że był prezesem zarządu zagranicznego banku, samemu pracując dla banków zagranicznych i specjalizując się w produktach, które użyte w nieuczciwy albo tylko nierozsądny sposób mogą prowadzić klientów do bankructwa. Jeśli Morawiecki dokonywał jakichś nielegalnych operacji to należy o nich donieść gdzie trzeba, a jeśli nieetycznych ale legalnych w ułomnym polskim systemie prawnym to trzeba je ( jego w jich udział, a nie tylko same operacje) opisać, aby można było sobie wyrobić zdanie. Jeśli tego nie chce się lub nie może ujawnić to trzeba milczeć publicznie i używać innych kanałów informacyjnych do interwencji. Wprowadzasz Losie zamęt, o który przez wiele miesięcy mnie oskarżałeś z Koleżeństwem. Mamy nowy rząd, który stoi wobec wielkich wyzwań w bardzo wrogim otoczeniu. Kwestionowanie na jego starcie uczciwości i kompetencji jednego z jego filarów jest de facto walką z tym rządem. To jest atak i to niebezpiczny atak, a nie publikacje RAZa, Mazurka czy Warzechy albo publiczne działania Gowina czy Ziobry. Nie powinieneś tego robić. Nie powinieneś bo masz tutaj wielki autorytet i kredyt zaufania. Mącisz ludziom w głowach.
  • Rafale wyluzuj, proszę... Popieram bezapelacyjnie i bez żadnych wyjątków nowy rząd Beaty Szydlo i wszystkich jego ministrów, z panem MM włącznie. I w ogóle nasz szacowny Kulega Los nie przekonał mnie, żeby było inaczej. A mam szacunek dla Jego ogromnej wiedzy ekonomicznej i doświadczenie w tej materii. Tak więc Rafale, pech Losa polega na tym, że próbuje przekonać przekonanych...
  • edytowano November 2015
    O osobie MM rozmawialiśmy na długo zanim ów wszedł do rządu. Więc zarzut z atakowania filarów rządu = erystyka.

    Pogląd że człowiek nie odpowiada, jeśli wedle stosownych przepisów wszystko jest OK, nie ma zastosowania. Prawo naturalne (dla wierzących: dekalog) stoi przed legislacją ludzką. Usprawiedliwienie z wykonywania rozkazów to podstawowa linii obronna funkcjonariuszy hitlerowskich po 1945 r. Przywoływanie podobnych argumentów w kontekscie MM = erystyka.

    Domaganie się dowodów na nieetyczne działanie MM - nie ten adres. Tu nie sąd powszechny tylko co najwyżej skorupkowy.
    W sposób pośredni, Szanowny Pan, po wielekroć zakwestionował zasadność działania społeczeństwa doby 1939-1945, które masowo piętnowało kolaborację nie za zło nią wyrządzone, tylko za sam jej fakt. To co się postuluje w sprawie MM ma właśnie taki charakter.
  • loslos
    edytowano November 2015
    A co się postuluje w sprawie MM? Każdy pewne co innego - moja teza jest najmniejsza z możliwych: niech będzie ten pan nawet i ministrem ale oddawanie mu pełnej kontroli nad gospodarczą polityką PiS jest w najlepszym razie nieroztropnością.

    Weźmy na drugą rękę nieco zapomnianego już Adama Hofmana - po latach ofiarnej pracy dla PiS wykazał się nieco luźniejszym stosunkiem do zasad. Nie został przez to skazany przez żaden sąd podobnie jak MM. Mimo to złamano mu życie, niektórzy twierdzą, że słusznie. A ja zarydzykuję tezę, że wszystkie grzechy życia Hofmana to jest to co robił MM każdego dnia przed śniadaniem dla rozgrzewki. Mojemu poczuciu sprawiedliwości się to nie bardzo podoba.
  • celnik.mateusz napisal(a):
    Dodajmy, że Hofman pozostaje lojalny nawet teraz. Ma facet klasę. W skali mikro trochę jak Wielki Manitou, który zrezygnował z kariery dla dobra Polski.
    Mam nadzieję, że Ojczyzna znajdzie jeszcze zastosowanie dla jego talentów, jeśli chłop przemyślał już to i owo.
  • Czy możemy uznać, że już wszystko w temacie powiedziano? Ja bym chętnie już go zakończył. Oczywiscie to nie dotyczy Koleżeństwa, o ile nie będzie nawiązań do mojego stanowiska w sprawie.
  • Po pierwsze primo pomysł pisania z Rafałem i traktowanie jego wpisów poważnie uważam za rodzaj zboczenia z okolic masochizmu.
    Po drugie primo dajecie się strolować, a potem macie pretensje, to mi przypomina pensjonarki.
    Co do meritum, w mojej ocenie pan MM posiada bardzo zacną przeszłość minioną, bardzo nieciekawą teraźniejszość, zacznę mu odrobinę ufać gdy zacznie o bankach mówić jak tow Król o PZPR (ja byłem w tej mafii, więc gdy mówię że to byli bandyci to wiem co mówię). Afera opcyjna była kurestwem wyjątkowym i czymś podobnym jest drogi franek. W związku z całą sprawą pewien Jaromir Nentzel jako niezależny fachowiec, czyli legendarna ręka do dobierania sobie zaufanych ludzi.
  • @ms.wygnaniec
    Sie Kolega turla ze swoimi zboczeniami czy tez posądzeniami o zboczenia. Nie obrażam tu nikogo nawet jeśli niektórzy czują się obrażeni. Przerost ego i brak samokrytycyzmu jest niesmaczny i nieestetyczny. Prawda zaś nie powinna nikogo obrażać. Jeśli zaś kogo uraża to jego problem.
  • mmaria napisal(a):
    Kolego Rafale - WYLUZUJ i zajmij się innymi sprawami. Tyle ciekawych rzeczy się dzieje. Doprawdy szkoda czasu na przekonywanie tu kogokolwiek do tez głoszonych przez Kolegę.
    Rafał napisal(a):
    Prawda zaś nie powinna nikogo obrażać. Jeśli zaś kogo uraża to jego problem.
    Mmario, to nie żadne tezy Rafała. To po prostu prawda. W przeciwieństwie do tego co pisze np. Randolph - nieprawdy.
  • Które zdanie napisane przez Randolpha jest nieprawdziwe?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.