Murator Boguchwała wygrał z Angolami. Wioślarze. Ja pierdziele. A najgorsze jest to, że zasłużenie. Angole grali tragicznie. Kompletnie bez pomysłu, ukłony w stronę trenera.
JORGE napisal(a): Murator Boguchwała wygrał z Angolami. Wioślarze. Ja pierdziele. A najgorsze jest to, że zasłużenie. Angole grali tragicznie. Kompletnie bez pomysłu, ukłony w stronę trenera.
No sam powiedz, jak to liczyć, od Euro do Euro i w połowie MŚ ? No weź. 6 lat policzmy, ale tak naprawdę to 8.
MŚ 2006 - 1/8, 1:3 z Francją, nie Euro 2008 - tak PK 2009 - 3. miejsce, nic szczególnego, ale to turniej trochę na luzie MŚ 2010 - tak Euro 2012 - tak PK 2013 - 2. miejsce, ale porażka z Brazylią wyraźna i bolesna MŚ 2014 - 1:5 z Holandią, 0:2 z Chile - nie, oj, nie Euro 2016 - 1:2 z Chorwacją, 0:2 z Włochami - lepiej niż w Brazylii (tak!), ale jednak nie dominacja
No to jest 4-6 lat, tyle że 3 finały. Pytanie czy doliczać piłkę klubową, ale Messi, Ronaldo, Bale, Suarez i paru innych to nie są Hiszpanie.
raste napisal(a): A Angole nie mają przypadkiem tego samego trenera od kilku lat? Po co go trzymają?
Bo rotowali trenerami wcześniej i to gówno dawało, uznali więc w końcu, że trenera trzeba zostawić ( chociaż przegrał ostatni mundial), ale wymienić i odmłodzić skład. Odmłodzili i zmienili, efekt jest taki, że oglądałem ich 3 mecze z 4 i nie zapamiętałem żadnego charakterystycznego zawodnika. Biegające dzieci we mgle. Bez pomysłu. Ale kto ich miał ustawić, ten starszy pan ?
Ja nie wiem (nie oglądam ich ligi), to naprawdę grali najlepsi angielscy piłkarze ?
adaho napisal(a): Czy ja dobrze widziałem ? Sędzia główny przeżegnał się po skończonym meczu.
Też się mi tak zdało.
Tak beło, tak beło. Potwierdzam. Takie to ci cudo teraz że dziwne było nie zauważyć. Pewnie jutro wyjebia go z pracy.... Albo i głową zapłaci, toc to Turczyn.
raste napisal(a): A Angole nie mają przypadkiem tego samego trenera od kilku lat? Po co go trzymają?
Bo rotowali trenerami wcześniej i to gówno dawało, uznali więc w końcu, że trenera trzeba zostawić ( chociaż przegrał ostatni mundial), ale wymienić i odmłodzić skład. Odmłodzili i zmienili, efekt jest taki, że oglądałem ich 3 mecze z 4 i nie zapamiętałem żadnego charakterystycznego zawodnika. Biegające dzieci we mgle. Bez pomysłu. Ale kto ich miał ustawić, ten starszy pan ?
Ja nie wiem (nie oglądam ich ligi), to naprawdę grali najlepsi angielscy piłkarze ?
W pierwszym meczu (z Rosją) Angole wyglądali dużo lepiej. Przede wszystkim byli 2 razy szybsi.
No i zwycięstwo Islandczyków potwierdza moja tezę o końcu futbolu reprezentacji narodowych. W komercyjnym świecie, znaczy komercyjnej piłki, jest niepotrzebny. Reprezentacje są słabsze niż kluby i nieprzewidywalne.Do tego masowe naturalizowanie grajków z krajów dzikich czyni z niektórych reprezentacji, jak szwajcarska, karykatury. Nie pozostaje chyba nic innego jak przeprosić się z II i III ligą, chodzić na mecze na żywo i pouczyć dzieciarnie kopania piłki na łące. Będzie zdrowiej, ciekawiej i znacznie taniej.
rozum.von.keikobad napisal(a): No to jest 4-6 lat, tyle że 3 finały. Pytanie czy doliczać piłkę klubową, ale Messi, Ronaldo, Bale, Suarez i paru innych to nie są Hiszpanie.
Na drogę mistrzowską weszli wygrywając finał w Euro w 2008 roku. Formalnie są mistrzami Europy nawet dziś, bez szans na obronę, tytuł więc mają do finału. Mamy rok 2016, jak nie patrzeć 8 lat.
Komentarz
Angole do domu.
Yes!
No to pobawcie się w Drakkar
Islandczycy moimi fanami - debeściaki!
MŚ 2006 - 1/8, 1:3 z Francją, nie
Euro 2008 - tak
PK 2009 - 3. miejsce, nic szczególnego, ale to turniej trochę na luzie
MŚ 2010 - tak
Euro 2012 - tak
PK 2013 - 2. miejsce, ale porażka z Brazylią wyraźna i bolesna
MŚ 2014 - 1:5 z Holandią, 0:2 z Chile - nie, oj, nie
Euro 2016 - 1:2 z Chorwacją, 0:2 z Włochami - lepiej niż w Brazylii (tak!), ale jednak nie dominacja
No to jest 4-6 lat, tyle że 3 finały. Pytanie czy doliczać piłkę klubową, ale Messi, Ronaldo, Bale, Suarez i paru innych to nie są Hiszpanie.
Ja nie wiem (nie oglądam ich ligi), to naprawdę grali najlepsi angielscy piłkarze ?
Potwierdzam.
Takie to ci cudo teraz że dziwne było nie zauważyć.
Pewnie jutro wyjebia go z pracy....
Albo i głową zapłaci, toc to Turczyn.
Potwierdzam.
Takie to ci cudo teraz że dziwne było nie zauważyć.
Pewnie jutro wyjebia go z pracy....
Etam, to żadna sensacja. Realizator nie zdążył kamery zmienić tym razem.
Nu racja, racja.
Bo jak Blaszczu Krzyż na piersiach czynił po golu to juz wszytkie powtórki tego nie miały.
Nie pozostaje chyba nic innego jak przeprosić się z II i III ligą, chodzić na mecze na żywo i pouczyć dzieciarnie kopania piłki na łące. Będzie zdrowiej, ciekawiej i znacznie taniej.