To jest raczej plan POPSL, a ścislej WSI, niż JarKacza. Jaka byłaby "wartość dodana" ze zrobienia go teraz Premierem ? Dla PiSu żadna. To jest rzeczywiście plan z dużym ryzykiem przegranej PiS w następnych wyborach. JarKacz się nadaje tylko na Prezydenta. To w wyborach powszechnych jest już niemożliwe. Byłoby możliwe gdyby Prezydenta wybierało Zgromadzenie Narodowe, po zdecydowanej wygranej PiS w wyborach. To wymaga oczywiście zmiany Konstytucji. Trudno jednak przy takim sposobie wyboru zwiększać zakres władzy Prezydenta. Tak więc Jarkacz ma jeszcze szansę na to stanowisko po 70-tce na ukoronowanie kariery. Nie sadzę aby mu o karierę chodziło. Zrobi to jeśli uzna ze to korzystne dla Polski i wykonalne.
Brzost napisal(a): Na razie to jest "fakt medialny", oparty na zeznaniach jednego z ciasteczkowych posłów.
A kto ciasteczkowemu posłu tomat zapodał długo zgadywać nie będziemy. Kaczmarek wracaj, Marcinkiewicz wracaj, Sikorski wracaj, byliście mniejszą porażką.
Widzi kolega, ja to widzę z bardzo bliska. Może kiedyś opowiem.
Prawdziwe lub nie wrzuty medialne to dość standardowa metoda uprawiania polityki, pewno znana jeszcze w Starym Państwie w Egipcie. Wspomniany pan korzysta z niej z wielkim upodobaniem.
Jeśli to fakty to bardzo przykre i niepokojące. Jednak "z bliska", w tym przypadku oznaczałoby informacje z drugiej ręki sprawdzone krzyżowo. Z pierwszej nie wymagam bo trzeba by być przy rozmowie Pana Mateusz z dziennikarzem czy innym przedstawicielem mediów. Jeśli zaś to rozmowa człowieka Pana Mateusza to trzeba by mieć dowody lub poważne poszlaki, że rzeczywiście przez niego upoważniona czy też prowokator, albo gra własną grę. Z drugiej ręki oznaczałoby od bezpośrednich świadków czyli albo z otoczenia Pana Mateusza albo z mediów. Tu są potrzebne potwierdzenia z różnych źródeł i sprawdzanie krzyżowe. Potrzebne bo ludzie z jego otoczenia, w szczególności z PiS, mogą mieć oczywisty interes w utrąceniu go. Jeśli z mediów to wielce prawdopodobne, że to zasłona dymna dla ukrycia prawdziwego źródła lub dla uzasadnienia konfabulacji.
To może choć Kolega opowie jaki typ źródła ma na myśli.
Rafał napisal(a): Jeśli to fakty to bardzo przykre i niepokojące. Jednak "z bliska", w tym przypadku oznaczałoby informacje z drugiej ręki sprawdzone krzyżowo. Z pierwszej nie wymagam bo trzeba by być przy rozmowie Pana Mateusz z dziennikarzem czy innym przedstawicielem mediów. Jeśli zaś to rozmowa człowieka Pana Mateusza to trzeba by mieć dowody lub poważne poszlaki, że rzeczywiście przez niego upoważniona czy też prowokator, albo gra własną grę. Z drugiej ręki oznaczałoby od bezpośrednich świadków czyli albo z otoczenia Pana Mateusza albo z mediów. Tu są potrzebne potwierdzenia z różnych źródeł i sprawdzanie krzyżowe. Potrzebne bo ludzie z jego otoczenia, w szczególności z PiS, mogą mieć oczywisty interes w utrąceniu go. Jeśli z mediów to wielce prawdopodobne, że to zasłona dymna dla ukrycia prawdziwego źródła lub dla uzasadnienia konfabulacji.
To może choć Kolega opowie jaki typ źródła ma na myśli.
To co? Nie opowie Kolega ? A czemu ? Ze względu na pytanie czy pytającego? Ja nie wiem jak było. Wiem za to że powtarzające się ciężkie oskarżenia bez dowodów to pomówienia. Mnie Pan Mateusz ani brat ani swat, ale takie formy wypowiedzi mocno mnie bulwersują.
extraneus napisal(a): Morawiecki na PWP mówi o budowaniu "konserwatyzmu modernizacyjnego". Wróżę temu hasłu duże powodzenie.
Mało nośne. Dla Kowalskiego puste. Prawicowe media też wolą coś jaśniejszego i mocniejszego. Plan Odpowiedzialnego Rozwoju to też nie jest porywające sformułowanie dla mas. Wiadomo że to wymyślili, czy też z mozołem wydumali, drodzy pijarowcy, czyli, moim zdaniem, pozbawione poczucia humoru, śmiertelnie poważne, drogie, szkolone w zachodnich agencjach cyborgi. Do połowy obcasów te hasła nie sięgają nazwie "Polska Wielki Projekt" chociaż i to nie przemówi do każdego przeciętniaka. Co do treści obecnej konferencji to czekam na dostępne materiały i szersze relacje. Zobaczymy co tam było.
extraneus napisal(a): Morawiecki na PWP mówi o budowaniu "konserwatyzmu modernizacyjnego". Wróżę temu hasłu duże powodzenie.
Mało nośne. Dla Kowalskiego puste. Prawicowe media też wolą coś jaśniejszego i mocniejszego. Plan Odpowiedzialnego Rozwoju to też nie jest porywające sformułowanie dla mas. Wiadomo że to wymyślili, czy też z mozołem wydumali, drodzy pijarowcy, czyli, moim zdaniem, pozbawione poczucia humoru, śmiertelnie poważne, drogie, szkolone w zachodnich agencjach cyborgi. Do połowy obcasów te hasła nie sięgają nazwie "Polska Wielki Projekt" chociaż i to nie przemówi do każdego przeciętniaka. Co do treści obecnej konferencji to czekam na dostępne materiały i szersze relacje. Zobaczymy co tam było.
PS: Przeczytałem wypowiedź Profesora Krasnodębskiego o pomyśle kolejnego kongresu z udziałem "konserwatystów modernizujących" z innych krajów Europy i muszę złagodzic moją negatywną opinię o tym haśle.
Wpływy podatkowe z VAT za styczeń-kwiecień 2017 wzrosły o 14,4 mld w stosunku do zeszłego roku. Wiąże się to oczywiście z wprowadzeniem odwrotnego obciążenia na usługi budowlane i część z tego to VAT naliczony, który państwo będzie musiało zwrócić. Niemniej kwota robi wrażenie, a kierunek jest słuszny. Realny wzrost będzie znany na koniec roku.
KazioToJa napisal(a): Szydło jest przecież bardzo dobrym premierem. Zaskakująco dobrym.
Skąd wiesz ?
Bo dobrze wypada w telewizji. Tyle wiemy i wiecej nic.
Właśnie. Wiemy z telewizji, że Szydło wypada dobrze, a Macierewicz źle. Dlaczego Szydło wypada dobrze ? Bo waży słowa. Antek napierdala, w swoim stylu, logicznie, ale tacy ludzie zawsze szukają kłopotów. Pytanie takie, czy na tej podstawie jesteśmy w stanie ocenić pracę ? Nie. Drugim, obok Szydło, człowiekiem który nie daje szans mejnstrimowi jest Morawiecki. Trzecim Nawałka, ale ten ma wyniki miarodajne, bo w sporcie robi, każdy jest w stanie ocenić.
W każdym razie, kompletnie nie wiem jak wypada faktycznie Szydło jako premier. Na pewno wizerunkowo daje radę.
@Marniok - to wiem, ale Twój komentarz jest w kontekście PiSu. Morawiecki to inna bajka - tu albo faktycznie robi dobrą robotę, albo ma szczęście, albo robi kreatywną księgowość. Tu jest trochę jak z wojskiem - trzebaby wiedzieć od środka jak się faktycznie sprawy mają. Ale takie doniesienia mnie nie martwią:)
Ten efekt to nie jest zasługa wyłącznie, czy głównie Morawieckiego. Najważniejsza jest wyraźna redukcja renty korupcyjnej, czyli złodziejskiej, na Zachodzie nazywanej eufemistycznie kosztami transakcyjnymi. Zwyczajnie złodzieje i oszuści bardziej się boją i się przyczaili. Trzeba nadal na nich naciskać to to się utrwali.Oczywiście rozwiązania techniczne typu podzielona płatność czy odwrócony VAT też pomagają. No i lepsza koniunktura też daje większe wpływy podatkowe bo te zależą głównie od obrotu i zysku.
KazioToJa napisal(a): Szydło jest przecież bardzo dobrym premierem. Zaskakująco dobrym.
Skąd wiesz ?
bo Kaczyński tak mówi :DDD.
Tak na serio daje dobry front rządowi (mamusia, jak słusznie Ignac zauważył) i po owocach.
Nawet kiedy jest nie w formie i gada głupoty robi to tak, że nie widać. Potrafi omijać miny. Czasami zagra inaczej, niż wszyscy myślą. Dobrze kluczy między prawdziwymi fighterami. Jest twarda (kto pamięta to twitty o kupowaniu pasztetu). Wyczuwa nastroje wśród wyborców.
oczywiście wiem to tylko z doniesień. Może w rzeczywistości jej nie ma, kto, zgaduję z cieni odbitych na ścianie.
Komentarz
https://dorzeczy.pl/kraj/29850/Posel-Kukiz15-Od-lipca-Kaczynski-zastapi-Szydlo-na-fotelu-premiera.html
Prawdziwe lub nie wrzuty medialne to dość standardowa metoda uprawiania polityki, pewno znana jeszcze w Starym Państwie w Egipcie. Wspomniany pan korzysta z niej z wielkim upodobaniem.
To może choć Kolega opowie jaki typ źródła ma na myśli.
http://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/wiadomosci/komunikaty/-/asset_publisher/6Wwm/content/id/6018430
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Deficyt-budzetowy-po-kwietniu-to-zaledwie-0-9-mld-zl-7519952.html
I chyba teflonowsza od Tuska. Czy ktokolwiek w ogóle ośmiela się na nią szczekać?
Właśnie. Wiemy z telewizji, że Szydło wypada dobrze, a Macierewicz źle. Dlaczego Szydło wypada dobrze ? Bo waży słowa. Antek napierdala, w swoim stylu, logicznie, ale tacy ludzie zawsze szukają kłopotów. Pytanie takie, czy na tej podstawie jesteśmy w stanie ocenić pracę ? Nie. Drugim, obok Szydło, człowiekiem który nie daje szans mejnstrimowi jest Morawiecki. Trzecim Nawałka, ale ten ma wyniki miarodajne, bo w sporcie robi, każdy jest w stanie ocenić.
W każdym razie, kompletnie nie wiem jak wypada faktycznie Szydło jako premier. Na pewno wizerunkowo daje radę.
Morawiecki to inna bajka - tu albo faktycznie robi dobrą robotę, albo ma szczęście, albo robi kreatywną księgowość. Tu jest trochę jak z wojskiem - trzebaby wiedzieć od środka jak się faktycznie sprawy mają.
Ale takie doniesienia mnie nie martwią:)
Tak na serio daje dobry front rządowi (mamusia, jak słusznie Ignac zauważył) i po owocach.
Nawet kiedy jest nie w formie i gada głupoty robi to tak, że nie widać. Potrafi omijać miny. Czasami zagra inaczej, niż wszyscy myślą. Dobrze kluczy między prawdziwymi fighterami. Jest twarda (kto pamięta to twitty o kupowaniu pasztetu). Wyczuwa nastroje wśród wyborców.
oczywiście wiem to tylko z doniesień. Może w rzeczywistości jej nie ma, kto, zgaduję z cieni odbitych na ścianie.