fatuswombatus napisal(a): Teraz lecę do Biedry po popcorn i czekam na odgłos z Torunia.
Choć, trza przyznać zacne to było, wczoraj, Toruń puścił cotygodniowy felieton Pana Antoniego w którym to Pan Antoni w swoim niezwykle prostym, a tym samym zrozumiałym dla każdego, języku dosadnie i dokładnie powiedział po co cały ten ruckus był spreparowany, komu służył i kto za nim stoi.
W kwestii ochrony życia nienarodzonych nie można poprzestać na obecnym kompromisie wyrażonym w ustawie z 7 stycznia 1993 roku, która w trzech przypadkach dopuszcza aborcję. Stąd w roku Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, do osób wierzących i niewierzących, aby podjęli działania mające na celu pełną prawną ochronę życia nienarodzonych. Prosimy parlamentarzystów i rządzących, aby podjęli inicjatywy ustawodawcze oraz uruchomili programy, które zapewniłyby konkretną pomoc dla rodziców dzieci chorych, niepełnosprawnych i poczętych w wyniku gwałtu. Wszystkich Polaków prosimy o modlitwę w intencji pełnej ochrony życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci zarówno w naszej Ojczyźnie, jak i poza jej granicami. ;-)
A dlaczego to kol. RG tak szybko cytowanie zakończył? Czytajmy dalej komunikat KEP z kwietnia br. ""...[Biskupi] Równocześnie oświadczają, że nie popierają karania kobiet, które dopuściły się aborcji. Te kwestie Kościół rozwiązuje w sakramencie pojednania, zgodnie z przepisami prawa kanonicznego i normami etyczno-moralnymi. Uwarunkowania kobiety decydującej się na aborcję są złożone i zróżnicowane (por. Jan Paweł II, Evangelium Vitae, 59). Należy dołożyć wszelkich starań, by wobec zamiaru przerwania ciąży, każda kobieta była otoczona wszechstronną i życzliwą opieką oraz pomocą medyczną, materialną, psychologiczną i prawną."
Odnośnie koordynacji - dało się jeszcze zauważyć foteczki z całego świata z "poparciem dla polskich kobiet". Muzułmanki, hindusi, cała egzotyka. Oczywiście wszystko mogło być spontaniczne i oddolne.
A dlaczego to kol. RG tak szybko cytowanie zakończył? Czytajmy dalej komunikat KEP z kwietnia br. ""...[Biskupi] Równocześnie oświadczają, że nie popierają karania kobiet, które dopuściły się aborcji. Te kwestie Kościół rozwiązuje w sakramencie pojednania, zgodnie z przepisami prawa kanonicznego i normami etyczno-moralnymi. Uwarunkowania kobiety decydującej się na aborcję są złożone i zróżnicowane (por. Jan Paweł II, Evangelium Vitae, 59). Należy dołożyć wszelkich starań, by wobec zamiaru przerwania ciąży, każda kobieta była otoczona wszechstronną i życzliwą opieką oraz pomocą medyczną, materialną, psychologiczną i prawną."
Ponieważ wytłuszczonego nie znalazłem na tej stronie.
[edit] Dziękuję jednak za informację, że te zdania wybrzmiały dwa tygodnie później . Zatem wygląda to tak - 3 kwietnia pojawia się krótki komunikat (do ogłoszeń parafialnych), który powtórzyły wszystkie ośrodki opiniotfurcze. Dwa tygodnie później pojawia się doprecyzowanie, które wyjaśnia sprawę w sposób jednoznaczny. Ordo Iuris może się tłumaczyć, że czyta ogłoszenia (albo zajawki w GW), ale komunikatów z zebrań plenarnych KEP już nie.
Jeszcze przed zamknięciem wątka, celem rozwiania pewnego mitu często w tutejszych dyskusjach przywoływanego. Na pytanie, czy to prawda, że Polki masowo wyjeżdżają do Czech, by poddać się aborcji
Zdenka Rybova odpowiedziała: Jestem pewna, że nie. Oczywiście, pojedyncze przypadki zapewne się zdarzają. Ale nie na skalę opisywaną przez media. W dodatku to jest przestępstwo! Jeśli Polki wyjeżdżają do czeskich szpitali, dokonują aborcji prywatnie. Lekarze ryzykują proces sądowy i zakaz wykonywania zawodu, bo czeskie prawo dopuszcza wykonywanie aborcji wyłącznie kobietom mieszkającym na stałe w Czechach. W statystykach przestępstw nie ma odnotowanych przypadków nielegalnych aborcji polskich kobiet. Nie wierzę więc, by skala zjawiska była duża.
los napisal(a): Ale cały atak szedł na PiS, o Ordo Iuris nikt się słowem nie zająknął. Swoich się nie bije, prawda?
Mania napisal(a):
los napisal(a): Współdziałanie "obrońców życia" z "obrońcami kobiet" spiskiem się wydaje piętrowym ale strasznie wiele na niego wskazuje.
Cudzysłowy - jak najbardziej uzasadnione. Ta akcja była skoordynowana podręcznikowo.
Wykorzystanie kogoś ideowego do swoich celów, w swojej grze nie oznacza, że jest "swój"... Wydaye mi się, że PO chciała na tym paliwie do stycznia jechać... (wcześniej usypiała czujność bełkocząc coś o swoim skręcie w prawo) a obce siły chciłay obalić rząd (tytuły w prasie światowej, w których kobiety z całego świata (a nawet Julietta Binoche) solidaryzują się z kobietami z Polski)),
Ale równie dobrze można powiedzieć, że i PIS pisał swój scenariusz, jak gdyby wiedząc co się dzieje ... i dlatego nie inicjował akcji w obronie życia , która to kampanie teraz zapowiada (nie tylko prolayferzy nie zorganizowali ---- czy to było celowe?)
No dobra Kościół rozwiązuje te sprawy (jak i wszystkie) w sakramencie pojednania - no ale państwo rozwiązuje to kodeksem karnym (i za umyślne spowodowanie śmierci jest kara ... To teraz nie ma być kary dla wyrodnej matki, która z premedytacją (nie w depresji , szoku poaborcyjnym) morduje dziecko? Był przykład tej surogatki, której klient wycofał się a ona zabił 9 miesięczne nienarodzone dziecko ... ?
Edenu zakłądam organizację ProLife i ANty Aborcja. Będe zbierał podpisy. Proponuję aby za aborcję cała rodzinę kobiety, jej partnera jak i rodziny wykonawców pierwej ćwiartować, później żywym ogniem ucpiec, poćwiartować i rzucić psom na pożarcie.
Ja tam w kalendariach niekumaty ale jak na palcach policzyłem to mi wychodzi misiąc 10 czyli październik i dzień siOOdmy. I wiem że o przeszłosci fajnie się pisze gdy się wie co ta przeszłość już przyniosła. Można napisac co się chciało i co się pokazywało i jakie tam jescze slina przyniesie.
Prof. Pawłowicz podała przyczynę ustępstwa Epidiaskopu - słowa "A teraz idziemy na Kościół!" Dla starszych panów w sukienkach ich św. Spokój jest najwyższą świętością.
los napisal(a): Prof. Pawłowicz podała przyczynę ustępstwa Epidiaskopu - słowa "A teraz idziemy na Kościół!" Dla starszych panów w sukienkach ich św. Spokój jest najwyższą świętością.
los napisal(a): Prof. Pawłowicz podała przyczynę ustępstwa Epidiaskopu - słowa "A teraz idziemy na Kościół!" Dla starszych panów w sukienkach ich św. Spokój jest najwyższą świętością.
Było też - a teraz idziemy na biura posłów PiS.
"Będziecie uciekać oknami..."- Lech Bolesław, jakiś czas temu (całkiem niedawny)
Francuzi żyją Wielką Rewolucją (anty)Francuską, każdy ich czyn, każde ich słowo się do niej odnosi. Dla Polaków jest to nieważne zdarzenie historyczne w rodzaju bitwy pod Blindheim. Z jednym wyjątkiem - duchownych. Oni bardzo dobrze pamiętają, co rewolucyjna tłuszcza robiła z facetami w sukienkach.
los napisal(a): Prof. Pawłowicz podała przyczynę ustępstwa Epidiaskopu - słowa "A teraz idziemy na Kościół!" Dla starszych panów w sukienkach ich św. Spokój jest najwyższą świętością.
Było też - a teraz idziemy na biura posłów PiS.
"Będziecie uciekać oknami..."- Lech Bolesław, jakiś czas temu (całkiem niedawny)
Ale Eden... kto normalny choćby z tycią odrobiną powagi traktuje Lecha Bolka I? No kto?
Powstańcy kościuszkowscy i jakobini pokroju Jakuba Jasińskiego czy Jana Kilińskiego również pamiętali o praktyce tamtej Rewolucyji. Zdrajców Oyczyzny która była w niebezpieczeństwie (hasło "La Patrie est en danger!" miał rzucić jako pierwszy sam Maxime "incorruptible" Robespierre) zdobili krawatami konopnymi na Krakowskim Przedmieściu. Niestety zdecydowaną większość z nich tylko zaocznie...
A nie Fatusie, ja tak tylko luźno sobie rzuciłem na klawiaturkie co mi się tam w łepetynie skojarzyło akurat... Skoro ten bardzo ważny wątas i tak został już strollowany Rewolucją Francuską i jej hasłami, można i dorzucić Lecha Bolesława do kompletu...
Muszę pedzieć, że Koleżeństwo mi zaimponowało. Tyle słów tłuczonych w klawiaturę, wątków kilka, piętrowe teorie spiskowe, zajadłość, emocje. Po to by usprawiedliwić, to czego, według mnie, usprawiedliwić się nie da. PiS jednoznacznie temat zakończył: św. kompromis pozostaje nienaruszony, troje dzieci dziennie będzie składane w ofierze Molochowi. W imię Najjaśniejszej RP, władzy i dobra Polaków. Wygląda na to, że pisowska postawa pro-lajf z czasów, gdy PiS był w opozycji, była zwykłą obłudą i oszustwem, na które się nabrałem. Można oczywiście opowiadać, jak to OI (pewnie w zmowie z Wsiokami) chciało się zamachnąć na rząd patriotów, a ja sobie myślę, że akurat zrobili PiSowi na rękę: sprawa aborcji zakończona i o wszystko można oskarżyć OI.
Mruk napisal(a): Muszę pedzieć, że Koleżeństwo mi zaimponowało. Tyle słów tłuczonych w klawiaturę, wątków kilka, piętrowe teorie spiskowe, zajadłość, emocje. Po to by usprawiedliwić, to czego, według mnie, usprawiedliwić się nie da. PiS jednoznacznie temat zakończył: św. kompromis pozostaje nienaruszony, troje dzieci dziennie będzie składane w ofierze Molochowi. W imię Najjaśniejszej RP, władzy i dobra Polaków. Wygląda na to, że pisowska postawa pro-lajf z czasów, gdy PiS był w opozycji, była zwykłą obłudą i oszustwem, na które się nabrałem. Nie ja sam. W kręgu moich pisowskich znajomych (choć nie tak fanatycznych) szoki i niedowierzanie, jak to się modnie mówi. Można oczywiście opowiadać, jak to OI (pewnie w zmowie z Wsiokami) chciało się zamachnąć na rząd patriotów, a ja sobie myślę, że akurat zrobili PiSowi na rękę: sprawa aborcji zakończona i o wszystko można oskarżyć OI.
Co daje kolega w zastaw, że zmiana prawa nikogo by nie uratowała? Jak wcześniej pisałem, byłem naocznym świadkiem całej procedury. Trisomia była kwalifikowana jako wskazanie do aborcji przez lekarzy. I taki właśnie komunikat otrzymywała matka. I co? Jest przesłanka, czy Sz. Kolega będzie szedł w zaparte, że przecie nie ma gwarancji, że istniejąca sankcja karna zapobiegnie jakiejkolwiek możliwej np. kradzieży w przyszłości? Dość żenujące.
Komentarz
""...[Biskupi] Równocześnie oświadczają, że nie popierają karania kobiet, które dopuściły się aborcji. Te kwestie Kościół rozwiązuje w sakramencie pojednania, zgodnie z przepisami prawa kanonicznego i normami etyczno-moralnymi. Uwarunkowania kobiety decydującej się na aborcję są złożone i zróżnicowane (por. Jan Paweł II, Evangelium Vitae, 59). Należy dołożyć wszelkich starań, by wobec zamiaru przerwania ciąży, każda kobieta była otoczona wszechstronną i życzliwą opieką oraz pomocą medyczną, materialną, psychologiczną i prawną."
Byc może się mylę albo i nie.
Na pytanie, czy to prawda, że Polki masowo wyjeżdżają do Czech, by poddać się aborcji
Wykorzystanie kogoś ideowego do swoich celów, w swojej grze nie oznacza, że jest "swój"... Wydaye mi się, że PO chciała na tym paliwie do stycznia jechać... (wcześniej usypiała czujność bełkocząc coś o swoim skręcie w prawo) a obce siły chciłay obalić rząd (tytuły w prasie światowej, w których kobiety z całego świata (a nawet Julietta Binoche) solidaryzują się z kobietami z Polski)),
Ale równie dobrze można powiedzieć, że i PIS pisał swój scenariusz, jak gdyby wiedząc co się dzieje ... i dlatego nie inicjował akcji w obronie życia , która to kampanie teraz zapowiada (nie tylko prolayferzy nie zorganizowali ---- czy to było celowe?)
No dobra Kościół rozwiązuje te sprawy (jak i wszystkie) w sakramencie pojednania - no ale państwo rozwiązuje to kodeksem karnym (i za umyślne spowodowanie śmierci jest kara ... To teraz nie ma być kary dla wyrodnej matki, która z premedytacją (nie w depresji , szoku poaborcyjnym) morduje dziecko? Był przykład tej surogatki, której klient wycofał się a ona zabił 9 miesięczne nienarodzone dziecko ... ?
http://zycierodzina.pl/o-nas/
Zapiszesz się?
Absurd? Naginam pałę?
Na prawdę????
Ja tam w kalendariach niekumaty ale jak na palcach policzyłem to mi wychodzi misiąc 10 czyli październik i dzień siOOdmy. I wiem że o przeszłosci fajnie się pisze gdy się wie co ta przeszłość już przyniosła. Można napisac co się chciało i co się pokazywało i jakie tam jescze slina przyniesie.
Ale Eden... kto normalny choćby z tycią odrobiną powagi traktuje Lecha Bolka I? No kto?
Wygląda na to, że pisowska postawa pro-lajf z czasów, gdy PiS był w opozycji, była zwykłą obłudą i oszustwem, na które się nabrałem.
Można oczywiście opowiadać, jak to OI (pewnie w zmowie z Wsiokami) chciało się zamachnąć na rząd patriotów, a ja sobie myślę, że akurat zrobili PiSowi na rękę: sprawa aborcji zakończona i o wszystko można oskarżyć OI.
Ta sprawa wróci. Na Sądzie także.
Jak wcześniej pisałem, byłem naocznym świadkiem całej procedury. Trisomia była kwalifikowana jako wskazanie do aborcji przez lekarzy. I taki właśnie komunikat otrzymywała matka. I co? Jest przesłanka, czy Sz. Kolega będzie szedł w zaparte, że przecie nie ma gwarancji, że istniejąca sankcja karna zapobiegnie jakiejkolwiek możliwej np. kradzieży w przyszłości? Dość żenujące.