Nie wiem czy ktoś siedzący w sprawach giełdowych śledzi sprawę, ale ostatnia akcja z akcjami GameStop na serio rozpala od paru dni amerykańskie Internety.
Na wieść, że spekulanci planują dokonać egzekucji na GameStop grając na stratę wartości akcji - shitpostersko-gamingowa brać z Reddita uzgodniła, że każdy kupi odrobinę akcji firmy, by ratować jej kurs.
Po tych masowych zakupach kurs akcji GS wystrzelił w kosmos (z około 10 do 300+ USD), a hedgingowcy stracili miliardy.
Teraz rekiny drą mordę, żeby państwo 'coś z tym zrobiło' i uniemożliwiło rozbestwionemu plebsowi zakup akcji GS, AMC i innych kolejnych potencjalnych celów.
Czy ten gość co to zaczął w zasadzie stworzył na kolanie bardzo sprawną piramidę finansową, pisząc na forum internetowym mniej więcej tyle: „ja już kupiłem akcje GameStop, a teraz wy, i będziemy walczyć z Wall Street”?
No, a może to nie taka piramida, bo większość tej drobnicy zarobi na margin callach tych szortujących funduszy? Ponoć jeden już ponad 3 miliardy wtopił.
A tak dla ciekawości to jednym z umoczonych jest fundusz Melvin Capital, który ma duże pozycje na naszym CD Projekcie(informacja z wykopu więc do sprawdzenia).
ms.wygnaniec napisal(a): Jak rozumiem, rekiny zrobiły grzankę, a ktoś większą kasą ich przepchnął, a teraz rekiny płaczą, że to nieuczciwe, takie zmowy? :D:D:D
Zanosi się już na przesłuchania w Kongresie po tym, jak pośrednicy zaczęli blokować dostęp do legalnych zakupów małym inwestorom - a to już kryminał.
peterman napisal(a): Zanosi się już na przesłuchania w Kongresie po tym, jak pośrednicy zaczęli blokować dostęp do legalnych zakupów małym inwestorom - a to już kryminał.
No oczywiście, pośrednicy są usłużni wobec wielkich, no co za zaskoczenie :D To jak było z polskimi zleceniami na foreksie, które szły przez londyńskie siti, jak zrobił się 'kryzys na rynku walutowym' bodaj w 2008 roku?
Sama Janet Yellen, "pierwsza kobieta na stanowisku sekretarza skarbu", brała grube honoraria za odczyty od jednej z największych hedgingowych piranii...
ms.wygnaniec napisal(a): Jak rozumiem, rekiny zrobiły grzankę, a ktoś większą kasą ich przepchnął, a teraz rekiny płaczą, że to nieuczciwe, takie zmowy? :D:D:D
Zanosi się już na przesłuchania w Kongresie po tym, jak pośrednicy zaczęli blokować dostęp do legalnych zakupów małym inwestorom - a to już kryminał.
Wydaje mi się, że dokopałem się w Internetach (więc należy podchodzić z ostrożnością) do prawdziwego powodu zablokowania przez Robinhood kupowania akcji GameStopu. Otóż, clearing housem Robinhooda jest The Depository Trust & Clearing Corporation, i przyklepanie transakcji trwa tam kilka dni. Broker musi mieć przez te kilka dni zabezpieczenie transakcji w gotówce (może inaczej niż w gotowce też się da, nie wiem), gdyby się coś wykopyrtnęło. No i RH nie miał tyle gotówki, a ponieważ to jest USA a nie Polska, firmę mogą zabrać od razu (Leszek Czarnecki długo by tam nie pociągnął). Prawdziwego powodu nie podają, bo by ruszyły pozwy ("przez niedopatrzenie RH nie zarobiłem $5M"). Zamiast tego jest komunikat o tym, że zablokowali dla dobra klientów, czy coś w tym stylu.
los napisal(a): Aossowłaściwiehozi? Hedge fundy po to istnieją, aby ponosić straty. Im większe, tym lepiej.
No ale najwyraźniej jak nie ci co trzeba zaczęli zarabiać na tym, że hedge fundy ponoszą straty, to ich na wszelki wypadek odcięto. Można tak, czy afera?
los napisal(a): Aossowłaściwiehozi? Hedge fundy po to istnieją, aby ponosić straty. Im większe, tym lepiej.
Się zastanawiam, czego ja tu nie rozumiem? Tak, fundusze zarabiają na szortowaniu, czyli na formalnych stratach, ale to nie są ich straty. W tym przypadku drobnica inwestycyjna ich wykiwała, ceny wzrosły, a fundusze realnie straciły. Część jest/była na granicy niewypłacalności. Twój komentarz powyżej ma świadczyć, że to też było w planie? Jeśli rozumiem to po mojemu, to nic tylko się cieszyć, że skurczybyki kiwające dużą częścią rynku same zostały wykiwane.
los napisal(a): Aossowłaściwiehozi? Hedge fundy po to istnieją, aby ponosić straty. Im większe, tym lepiej.
Się zastanawiam, czego ja tu nie rozumiem?
Kiedy jest pożytek z wieprzka? Kiedy leży na talerzu w postaci kotleta schabowego. Radość wieprzka i pożytek z niego to rzeczy różne a nawet przeciwne.
Fundusz hedżingowy to nieregulowany fundusz dla bogatych ludzi. Dlaczego nieregulowany? Bo dawno temu uznano, że bogatemu za jego pieniądze należą się większe prawa - ma prawo stracić. Biedny tracić nie powinien, bo to dla niego nieszczęście a dla nas problem, a bogaty niech traci do woli. Nim gruby schudnie, chudy umrze.
Hedge fundy działają jak sui generis ubezpieczalnie - pozwalamy im zarabiać w normalnych czasach ale jak coś się dzieje, to one jako pierwsze bankrutują - zamiast np. fabryki rowerów.
Nie potwierdzone oficjalnie: brat nowej niedorzeczniczki Białej Szopy miałby zarządzać srogim portfolio Citadel, tego samego funduszu który sowicie opłacał "pierwszą kobietę na stanowisku sekretarza skarbu".
Z depozytami na short selling można mącić ale tu mamy jasną sytuację - zenkowie kupują akcje za gotówkę i tych akcji ich broker pozbawia według swego widzimisię. Na proste transakcje kupno-sprzedaż nie potrzeba żadnych depozytów. Oczywiście - Amerykanie specjalizują się w klauzulach drobnym druczkiem w umowach ale nawet jeśli wybronią się przed klientami, to ktoś wykorzysta sprawę. Jest gruba.
peterman napisal(a): Nie potwierdzone oficjalnie: brat nowej niedorzeczniczki Białej Szopy miałby zarządzać srogim portfolio Citadel, tego samego funduszu który sowicie opłacał "pierwszą kobietę na stanowisku sekretarza skarbu".
Kiedy ona została tym sekretarzem, 3 dni wcześniej? A poprzedni sekretarz był na stanowisku przez 4 lata i czytam że robił w funduszach hedgingowych. Kto te fundusze tak rozzuchwalił zatem, Steven Mnuchin przez 4 lata czy raczej pani przez sam fakt nominowania?
los napisal(a): A coś niestosownego zrobiły fundusze hedgingowe?
Niestosownego nic, może co najwyżej tyle że się wygadali nie tam gdzie trzeba, przez co śmieszki z redita zamiast dołączyć do shortowania postanowili strolować cfaniaczków. I teraz zobaczymy co sekretarz skarbu zrobi.
Przyjrzałem się sprawie dokładniej i doszedłem do jednej konkluzji - rynki finansowe Stanów Zjednoczonych Ameryki w niczym nie ustępują ich systemowi prawnemu i wyborczemu a nawet miejscami je przewyższają. Bosz, co za badziewiasty kraj...
Komentarz
Po tych masowych zakupach kurs akcji GS wystrzelił w kosmos (z około 10 do 300+ USD), a hedgingowcy stracili miliardy.
Teraz rekiny drą mordę, żeby państwo 'coś z tym zrobiło' i uniemożliwiło rozbestwionemu plebsowi zakup akcji GS, AMC i innych kolejnych potencjalnych celów.
Tim Pool naświetla socjo-polityczne aspekty sprawy. Porównuje rzecz do populistycznej rebelii, która wyniosła do władzy Trumpa.
A tymczasem amerykańskie Jachiry (AOC, Tlaib, Lieu) już występują w obronie ludu udręczonego, zaś amerykański Warzecha (Shapiro) robi z siebie durnia.
No, a może to nie taka piramida, bo większość tej drobnicy zarobi na margin callach tych szortujących funduszy? Ponoć jeden już ponad 3 miliardy wtopił.
Obcy ludzie, a miło posłuchać!
:D :D :D
To jak było z polskimi zleceniami na foreksie, które szły przez londyńskie siti, jak zrobił się 'kryzys na rynku walutowym' bodaj w 2008 roku?
Prawdziwego powodu nie podają, bo by ruszyły pozwy ("przez niedopatrzenie RH nie zarobiłem $5M"). Zamiast tego jest komunikat o tym, że zablokowali dla dobra klientów, czy coś w tym stylu.
https://twitter.com/avalonpenrose/status/1354496683938201600?s=20
A teraz zgadywać bez gugla - który z ekspertów jest transseksualny?
Tak, fundusze zarabiają na szortowaniu, czyli na formalnych stratach, ale to nie są ich straty. W tym przypadku drobnica inwestycyjna ich wykiwała, ceny wzrosły, a fundusze realnie straciły. Część jest/była na granicy niewypłacalności. Twój komentarz powyżej ma świadczyć, że to też było w planie?
Jeśli rozumiem to po mojemu, to nic tylko się cieszyć, że skurczybyki kiwające dużą częścią rynku same zostały wykiwane.
Fundusz hedżingowy to nieregulowany fundusz dla bogatych ludzi. Dlaczego nieregulowany? Bo dawno temu uznano, że bogatemu za jego pieniądze należą się większe prawa - ma prawo stracić. Biedny tracić nie powinien, bo to dla niego nieszczęście a dla nas problem, a bogaty niech traci do woli. Nim gruby schudnie, chudy umrze.
Hedge fundy działają jak sui generis ubezpieczalnie - pozwalamy im zarabiać w normalnych czasach ale jak coś się dzieje, to one jako pierwsze bankrutują - zamiast np. fabryki rowerów.
https://redstate.com/nick-arama/2021/01/30/is-jen-psakis-brother-a-portfolio-manager-at-citadel-n319024
Choć z drugiej strony, Forex zlecenia z Polski, i dało się zamieść pod dywan.