nooo chinczyki nie chodzą po pomnikach, pierwszego cesarza, który wprowadził jednakową miarę wszystkiego i pieniążki z kwadratową dziurą w środku a przy okazji wymordował niepokornych czczą do dziś , jego terra koto ową armię odkryli, jednak jego grobu nie ruszają
btw cudowne jest logo Bank of China to pierwsza ich moneta i znak Chiny 中
Matka Rafała Trzaskowskiego, kandydata na fotel prezydenta stolicy, była tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie Justyna. Meldowała bezpiece o kontaktach z dyplomatami USA muzyków i ludzi zajmujących się jazzem – Jerzego Matuszkiewicza, Leopolda Tyrmanda czy Romana Waschki. Jej pierwsza teściowa była kapitanem UB, teść – pułkownikiem LWP, a inni z bliskich działali na wysokich szczeblach PZPR. Rafał Trzaskowski dumnie przedstawiał w internecie swoją rodzinę i jej zasługi, określając tę prezentację jako „autolustracja”. Ominęła ona jednak rodowe związki z komunizmem - pisze w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska" Maciej Marosz.
Ostatnio uczenie wywiodłem, że przysługuje mu tytuł Ozyrysa, z tego właśnie powodu, że jest dobrowolnym ślepcem. Zresztą kazusy pana Wojtka i prok. Piotrowicza dowodzą, że w dupie ma PZPR. Ja się pytam prywatnie, w sensie.
RPC zagroziła w sobotę, że zerwie kontakty z patriarchą Konstantynopola, jeśli ten przyzna autokefalię Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu Patriarchatu Kijowskiego, co uniezależniłoby ukraińskie prawosławie od Moskwy.
Cerkiew prawosławna na Ukrainie jest podzielona ze względów historycznych. Działają tam dwa duże Kościoły prawosławne: Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego oraz Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego, a także mniejszy - Ukraiński Kościół Autokefaliczny. Cerkiew Patriarchatu Kijowskiego powstała w 1992 roku po uzyskaniu rok wcześniej przez Ukrainę niepodległości; Kościół ten nie jest uznawany przez Kościoły prawosławne na świecie. W kwietniu hierarchowie Patriarchatu Kijowskiego i Ukraińskiego Kościoła Autokefalicznego wraz z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką zwrócili się do Ekumenicznego Patriarchatu Konstantynopola o wystawienie tomosu powołującego niezależny od Moskwy Kościół prawosławny. Apel ten poparł ukraiński parlament.
christoph napisal(a): RPC zagroziła w sobotę, że zerwie kontakty z patriarchą Konstantynopola, jeśli ten przyzna autokefalię Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu Patriarchatu Kijowskiego.
0Z nieciekawych ciekawostek. Wychodzi coś takiego jak Wieczór Warszawy/ Warszawski Wieczór ( no, wyleciało mi...) Pono gazetka dla celów wyborczych Jakiego, bo i na okładce on sam. Ostatnio raban wielki w GW i u Lisa, bo gazetka zamieściła reklamy kilku znaczących firm. Tyle że te firmy żadnych reklam nie dawały i sprawę mają skierować do sądu. Idioci w tym Wieczorze...? Po cholerę na półmetku wyborczym takie g...podrzucać, żeby za chwilę wypłynęło wielką kloaką? Prowokacja z opóźnionym zapłonem? Patrzę ja sobie, kto naczelny. I oczom nie wierzę. Niejaki Wit-Wyrostkiewicz. Był niegdyś taki ktoś, Bogusław Wit -Wyrostkiewicz, kochaś Jerzego Zawiejskiego, który to Zawiejski, wg. Siedleckiej, był jednym z najgorszych agentów SB w środowisku pisarskim. A ów już nieżyjący BWW - pono jeszcze większą gnidą. Rodzina naczelnego tej gazetki, Roberta? Szukam w sieci. Jest! Ma swoją stronkę typu: jestem wielki. Gdzie nie był, kim nie bywał. Same zasługi. Najbardziej kręcił się koło Kościoła. Teraz obok Patryka Jakiego. Ktoś wie coś więcej? Zna? Bo jakoś rodzinom esbeckim nie umiem wierzyć. Doświadczenie woła: UWAŻAJ! Choć coś tam szepce: dzieci za winy ojców/ stryjów/krewnych nie odpowiadają. Ale teraz trwa walka! Na noże! I każde ostrze dobre, było dało się na nie nadziać konkurenta.
To chyba już jest faktem ta odrębność. Dostałem taką notkę od znajomego:
"Dziś patriarcha konstantynopolski Bartłomiej naznaczył swoich egzarchów (biskupów - namiestników) w Kijowie. Ich misją jest zbudowanie struktur cerkiewnych niezależnych od Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. To wielki, historyczny sukces władz ukraińskich zabiegających o uniezależnienie swego państwa od organizacji religijnej kraju okupującego część Ukrainy i prowadzącego wojnę na jej terenie. To także potężna klęska Kremla i patriarchatu moskiewskiego, który traci Ukrainę, gdzie posiada czwartą część wszystkich swych parafii i skąd płyną do niego ogromne fundusze. Władymir Legojda, rzecznik patriarchatu, ocenił decyzję Bartłomieja jako „wtargnięcie na obszar kanoniczny” Cerkwi rosyjskiej i zapowiedział, że Moskwa nie pozostawi tego posunięcia „bez odpowiedzi”."
To dobra wiadomość. Cerkiew kijowska nie będzie nigdy tak zależna od władzy jak moskiewska jeśli w ogóle. Nie będzie tez tak przeżarta przez agenturę. Może sobie Moskwa wyć z Putinem i Cyrylem, ale jedyne co mogą zrobić to własnie wyć i zrobić jakąś karykaturalną schizmę wschodnią bis. To oczywiście wzmacnia też sam Konstantynopol. Moskwa zostaje sama i inne cerkwie mogą pójść śladem Kijowa.
Będzie poszóstne wycie bo sprawa ma też wymiar finansowy. Cerkiew ukraińska podległa do tej pory Moskwie ma olbrzymi majątek w tym dwa najważniejsze sanktuaria: Ławrę Peczerska w Kijowie i Poczajew na Tarnopolszczyźnie. Do tego pewnie sporo innych obiektów sakralnych. Moskwa zainwestowała w to dziesiątki milionów EURO już w niepodległej Ukrainie.
Mania napisal(a): Dreamliner lecący z W-wy do Pekinu zawrócił w połowie drogi i wraca do W-way, coś się chyba stało. Oby wylądował bezpiecznie: +++
Cyrus po sąsiedzku:
Niestety, problem tyczy także LOT-u... Przewiduje się, że co czwarty Dreamliner z slinikami RR Trent 1000 ma poważne problemy, sprawa jest kosztowna, procesowanie się z RR trudne i zawiłe a konkurencja zaciera ręce i każe bulić. Bo jeśli koszt jednostki RR to kwota rzędu ca. 30 mln USD to General Electric GEnx w zaistniałej sytuacji to dziś już ca. 60 mln USD...
Właśnie do Warszawy wraca SP-LRG, który zawrócił w połowie drogi do Pekinu. Może też, manewry za Uralem wymknęły się spod kontroli. Oby wylądowali szczęśliwie...
Zazu napisal(a): 0Z nieciekawych ciekawostek. Wychodzi coś takiego jak Wieczór Warszawy/ Warszawski Wieczór ( no, wyleciało mi...) Pono gazetka dla celów wyborczych Jakiego, bo i na okładce on sam. Ostatnio raban wielki w GW i u Lisa, bo gazetka zamieściła reklamy kilku znaczących firm. Tyle że te firmy żadnych reklam nie dawały i sprawę mają skierować do sądu. Idioci w tym Wieczorze...? Po cholerę na półmetku wyborczym takie g...podrzucać, żeby za chwilę wypłynęło wielką kloaką? Prowokacja z opóźnionym zapłonem? Patrzę ja sobie, kto naczelny. I oczom nie wierzę. Niejaki Wit-Wyrostkiewicz. Był niegdyś taki ktoś, Bogusław Wit -Wyrostkiewicz, kochaś Jerzego Zawiejskiego, który to Zawiejski, wg. Siedleckiej, był jednym z najgorszych agentów SB w środowisku pisarskim. A ów już nieżyjący BWW - pono jeszcze większą gnidą. Rodzina naczelnego tej gazetki, Roberta? Szukam w sieci. Jest! Ma swoją stronkę typu: jestem wielki. Gdzie nie był, kim nie bywał. Same zasługi. Najbardziej kręcił się koło Kościoła. Teraz obok Patryka Jakiego. Ktoś wie coś więcej? Zna? Bo jakoś rodzinom esbeckim nie umiem wierzyć. Doświadczenie woła: UWAŻAJ! Choć coś tam szepce: dzieci za winy ojców/ stryjów/krewnych nie odpowiadają. Ale teraz trwa walka! Na noże! I każde ostrze dobre, było dało się na nie nadziać konkurenta.
Bracia bywają często po różnych stronach barykady (patrz Kurski) a co dopiero inne stopnie pokrewieństwa.
Federalny Sąd Apelacyjny na Florydzie podtrzymał wyrok sądu niższej instancji nakazujący usunięcie z parku miejskiego w Pensacoli ponad 10-metrowego krzyża stojącego tam nieprzerwanie od 1941 roku. Zdaniem przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości obecność krzyża narusza… Konstytucję Stanów Zjednoczonych.
Senat Rumunii stosunkiem głosów 107:13 powiedział zdecydowane „TAK” dla obywatelskiej inicjatywy dotyczącej referendum w sprawie zmiany zawartej w konstytucji definicji małżeństwa. Oznacza to, że izba wyższa rumuńskiego parlamentu stanęła po stronie przeciwników homopropagandy i dała „zielone światło” do przywrócenia normalności, czyli uniemożliwienia legalizacji tzw. związków jednopłciowych. https://www.m.pch24.pl/senat-rumunii-przeciwko-homolobby--jestesmy-narodem-chrzescijanskim-od-2000-lat,62795,i.html
No to kolejne zestawienie Zdarza ci się trzepnąć gazetą w osę? Nieładnie i niemądrze. A do tego w Niemczech grozi za to gigantyczna kara liczona w dziesiątkach tysięcy euro... https://m.dw.com/pl/słona-kara-za-zabicie-osy/av-45316641
Holenderski filozof Zuijderland twierdzi, że aborcja eugeniczna jest etycznym obowiązkiem kobiety. A jeżeli kobieta zdecyduje się kontynuować ciąże, to on odbiera jej prawo do decydowaniu o "własnym brzuchu", bo to jest niezgodne z "dobrym życiem" dziecka https://mobile.twitter.com/arturstelmasiak/status/1037405976981393408
Gawel napisal(a): No to kolejne zestawienie Zdarza ci się trzepnąć gazetą w osę? Nieładnie i niemądrze. A do tego w Niemczech grozi za to gigantyczna kara liczona w dziesiątkach tysięcy euro... https://m.dw.com/pl/słona-kara-za-zabicie-osy/av-45316641 <</blockquote>
Co do os.
W podanym filmiku - POLECAM! - piszą same mądre rzeczy! Osa to bardzo pożyteczny owad, jak pszczoła czy biedronka, czy... pająki.
Gawel napisal(a): No to kolejne zestawienie Zdarza ci się trzepnąć gazetą w osę? Nieładnie i niemądrze. A do tego w Niemczech grozi za to gigantyczna kara liczona w dziesiątkach tysięcy euro... https://m.dw.com/pl/słona-kara-za-zabicie-osy/av-45316641 <</blockquote>
Co do os.
W podanym filmiku - POLECAM! - piszą same mądre rzeczy! Osa to bardzo pożyteczny owad, jak pszczoła czy biedronka, czy... pająki.
A ja to zabiłem szerszenia, a nawet dwa. Jednego ścierką a drugiego, po pogoni i potraktowani środkiem przeciw komarom z aerozolu, bo szybki był, tłuczkiem do kartofli. A potem znalazłem gniazdo i przyjechali strażacy. Fajna akcja była. Chłopaki na sygnale zrobili pokazówkę. Mieli środki i kombinezon ala' pszczelarz. Rozmowa swobodnie zapamiętana: - i co teraz spalicie to gniazdo? - ależ skąd - szerszenie to przyroda, jak kotki i pieski, na pewno są Panu Bogu potrzebne. - no to co z tym gniazdem zrobicie? - wywieziemy do lasu. i znaczące spojrzenia oraz powstrzymywany śmiech
W sprawie niemieckich praw dla os zasięgnąłem ucha u znajomych przyrodników. Większość wie o tych przepisach tyle co i my tutaj, ale jedna znajoma entomolożka sporo współpracująca z Niemcami twierdzi, że artykuły w naszej prasie to trochę radio Erywań. Wg jej informacji przepis nie dotyczy "trzepnięcia gazetą" (pomijając już taki drobiazg, że wykrywalność byłaby przyzerowa), a niszczenia gniazd i instalowania specjalnych pułapek zabijających osy. Podobno przez lata takie pułapki były na tyle popularne, że lokalnie spowodowały ogromne spadki populacji. Nie tylko os, bo większość z nich skutecznie tłucze także pszczoły i inne błonkówki. Zresztą cały przepis podobno dotyczy nie tylko os ale "Stechimmen" czyli os, pszczół i im pokrewnych.
W sprawie niemieckich praw dla os zasięgnąłem ucha u znajomych przyrodników. Większość wie o tych przepisach tyle co i my tutaj, ale jedna znajoma entomolożka sporo współpracująca z Niemcami twierdzi, że artykuły w naszej prasie to trochę radio Erywań
allium napisal(a): W sprawie niemieckich praw dla os zasięgnąłem ucha u znajomych przyrodników. Większość wie o tych przepisach tyle co i my tutaj, ale jedna znajoma entomolożka sporo współpracująca z Niemcami twierdzi, że artykuły w naszej prasie to trochę radio Erywań. Wg jej informacji przepis nie dotyczy "trzepnięcia gazetą" (pomijając już taki drobiazg, że wykrywalność byłaby przyzerowa), a niszczenia gniazd i instalowania specjalnych pułapek zabijających osy. Podobno przez lata takie pułapki były na tyle popularne, że lokalnie spowodowały ogromne spadki populacji. Nie tylko os, bo większość z nich skutecznie tłucze także pszczoły i inne błonkówki. Zresztą cały przepis podobno dotyczy nie tylko os ale "Stechimmen" czyli os, pszczół i im pokrewnych.
"ale jedna znajoma entomolożka sporo współpracująca z Niemcami twierdzi, że artykuły w naszej prasie to trochę radio Erywań."
Małe sprostowanie To jest artykuł z prasy niemieckiej .
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): A szkoda, bo szerszenie są ok
Szkoda że nie pomyślałem o odstąpieniu moich szerszeni Koledze. Zrobiły sobie gniazdo przy podbitce dachu nad oknem do mojej kuchni. Akurat miałem w domu gościnnie dwójkę wnuków - lat 3+ i 1+. A tego szerszenia od ścierki to usłyszałem zasypiając i na szczęście wstałem i zapaliłem światło. Latał nade mną w sypialni. Dałem mu szansę otwierając okna, gasząc światło i robiąc na początek szum tą ścierką ( pomyliłem poprzednio - to był ręcznik który wziąłem z łazienki). Uparty był więc potraktowałem go ręcznikiem. Ściślej ogłuszyłem i dobiłem klapkiem na podłodze. Potem na wszelki wypadek włożyłem truchło do słoika, bo to są bardzo żywotne bydlaki, aby nie odżył. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że mają gniazdo większe niż piłka futbolowa pięć metrów od okna mojej sypialni.
Nie no, ja oczywiście nie zachęcam Kolegi do współżycia z tymi pożytecznymi owadami pod jednym dachem, ale uważam że eksmisja do lasu byłaby wystarczająca, tak?
Rafał napisal(a): No może jednak wyeksmitowali. Tyle że po lesie też chodzą ludzie.
Jednakowoż warto pamiętać, że las to nie park miejski i pewne niedogodności czy wręcz zagrożenia są tam akceptowalne. Moim zdaniem obecność os (w tym szerszeni) jak najbardziej się do nich zalicza. Zwłaszcza, że po pierwsze szerszenie nie są aż tak groźne jak się powszechnie uważa , a do tego w przyrodzie się trochę przydają - do czego konkretnie opisali taysze niemieccy przy okazji zakazu ich tępienia. Inna sprawa, to to, czy takie wyeksmitowane do lasu gniazdo ma szanse przetrwać czy tylko będzie przez parę tygodni punktem zbornym wkurzonych szerszeni....
No własnie! Szerszenie nie zaczepiane nie są specjalnie groźne dla ludzi. szerszeniu wkurzone bardzo. Jednak mój dom jest mój, a nie szerszeni i sobie ich u mnie nie życzyłem. Mam też działkę pod lasem i nie życzyłbym sobie aby mi tam ktoś przeprowadzał szerszenie, szczególnie wkurzone. Takie życie że ludzi dużo i wilki nie maja gdzie się podziać, a szerszenie też mają ograniczone terytoria.
Politycznie to może być decydujący ruch dla odbicia Warszawy platfusom. To może też być początek zagarniania lewicy politycznej przez Dobrą Zmianę. Znaczy tej lewicy tradycyjnej, społecznikowskiej, socyalistów, a nie tęczowej z Biedroniem i intelektualnej od Krytyki Politycznej, albo kawiorowej od Kwasa i Czarzastego, albo postesbeckiej z KODu. Te ostatnie trzy pójdą z platfusami nowoczesnymi. Może nawet Palikota reaktywują. Być może w tym obszarze odbędzie się w przyszłym roku walka o większość konstytucyjną.
Komentarz
https://www.breitbart.com/national-security/2018/09/03/study-of-portuguese-and-spanish-explodes-in-china-as-country-expands-into-latin-america/
chinczyki nie chodzą po pomnikach,
pierwszego cesarza, który wprowadził jednakową miarę wszystkiego i pieniążki z kwadratową dziurą w środku a przy okazji wymordował niepokornych czczą do dziś , jego terra koto ową armię odkryli, jednak jego grobu nie ruszają
btw cudowne jest logo Bank of China
to pierwsza ich moneta
i znak Chiny 中
Matka Rafała Trzaskowskiego, kandydata na fotel prezydenta stolicy, była tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie Justyna. Meldowała bezpiece o kontaktach z dyplomatami USA muzyków i ludzi zajmujących się jazzem – Jerzego Matuszkiewicza, Leopolda Tyrmanda czy Romana Waschki. Jej pierwsza teściowa była kapitanem UB, teść – pułkownikiem LWP, a inni z bliskich działali na wysokich szczeblach PZPR. Rafał Trzaskowski dumnie przedstawiał w internecie swoją rodzinę i jej zasługi, określając tę prezentację jako „autolustracja”. Ominęła ona jednak rodowe związki z komunizmem - pisze w najnowszym numerze tygodnika "Gazeta Polska" Maciej Marosz.
(Republika)
Zyd czy Niemiec?
A zlustrował ktoś jako-tako Jakiego pod tym kątem?
Naczelnik prześwietlił solokoim wzrokiem
Cerkiew prawosławna na Ukrainie jest podzielona ze względów historycznych. Działają tam dwa duże Kościoły prawosławne: Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego oraz Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego, a także mniejszy - Ukraiński Kościół Autokefaliczny. Cerkiew Patriarchatu Kijowskiego powstała w 1992 roku po uzyskaniu rok wcześniej przez Ukrainę niepodległości; Kościół ten nie jest uznawany przez Kościoły prawosławne na świecie. W kwietniu hierarchowie Patriarchatu Kijowskiego i Ukraińskiego Kościoła Autokefalicznego wraz z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką zwrócili się do Ekumenicznego Patriarchatu Konstantynopola o wystawienie tomosu powołującego niezależny od Moskwy Kościół prawosławny. Apel ten poparł ukraiński parlament.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/ekspert-o-wojnie-hybrydowej-miedzy-rosja-i-usa-objela-sprawy-cerkwi/sqw0p5k
Ktoś wie coś więcej? Zna? Bo jakoś rodzinom esbeckim nie umiem wierzyć. Doświadczenie woła: UWAŻAJ! Choć coś tam szepce: dzieci za winy ojców/ stryjów/krewnych nie odpowiadają. Ale teraz trwa walka! Na noże! I każde ostrze dobre, było dało się na nie nadziać konkurenta.
"Dziś patriarcha konstantynopolski Bartłomiej naznaczył swoich egzarchów (biskupów - namiestników) w Kijowie. Ich misją jest zbudowanie struktur cerkiewnych niezależnych od Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.
To wielki, historyczny sukces władz ukraińskich zabiegających o uniezależnienie swego państwa od organizacji religijnej kraju okupującego część Ukrainy i prowadzącego wojnę na jej terenie.
To także potężna klęska Kremla i patriarchatu moskiewskiego, który traci Ukrainę, gdzie posiada czwartą część wszystkich swych parafii i skąd płyną do niego ogromne fundusze.
Władymir Legojda, rzecznik patriarchatu, ocenił decyzję Bartłomieja jako „wtargnięcie na obszar kanoniczny” Cerkwi rosyjskiej i zapowiedział, że Moskwa nie pozostawi tego posunięcia „bez odpowiedzi”."
To dobra wiadomość. Cerkiew kijowska nie będzie nigdy tak zależna od władzy jak moskiewska jeśli w ogóle. Nie będzie tez tak przeżarta przez agenturę. Może sobie Moskwa wyć z Putinem i Cyrylem, ale jedyne co mogą zrobić to własnie wyć i zrobić jakąś karykaturalną schizmę wschodnią bis. To oczywiście wzmacnia też sam Konstantynopol. Moskwa zostaje sama i inne cerkwie mogą pójść śladem Kijowa.
Będzie poszóstne wycie bo sprawa ma też wymiar finansowy. Cerkiew ukraińska podległa do tej pory Moskwie ma olbrzymi majątek w tym dwa najważniejsze sanktuaria: Ławrę Peczerska w Kijowie i Poczajew na Tarnopolszczyźnie. Do tego pewnie sporo innych obiektów sakralnych. Moskwa zainwestowała w to dziesiątki milionów EURO już w niepodległej Ukrainie.
Czy konstytonantopol uzna anneksję Krymu?
https://www.m.pch24.pl/rewolucja-przyspiesza--amerykanski-sad-orzekl--ze-krzyz-narusza-konstytucje-stanow-zjednoczonych,62801,i.html
https://americanhumanist.org/press-releases/leading-secular-groups-win-big-in-florida-cross-case/
https://www.m.pch24.pl/senat-rumunii-przeciwko-homolobby--jestesmy-narodem-chrzescijanskim-od-2000-lat,62795,i.html
Zdarza ci się trzepnąć gazetą w osę? Nieładnie i niemądrze. A do tego w Niemczech grozi za to gigantyczna kara liczona w dziesiątkach tysięcy euro...
https://m.dw.com/pl/słona-kara-za-zabicie-osy/av-45316641
Holenderski filozof Zuijderland twierdzi, że aborcja eugeniczna jest etycznym obowiązkiem kobiety. A jeżeli kobieta zdecyduje się kontynuować ciąże, to on odbiera jej prawo do decydowaniu o "własnym brzuchu", bo to jest niezgodne z "dobrym życiem" dziecka
https://mobile.twitter.com/arturstelmasiak/status/1037405976981393408
Inaczej - potrzebny jest ten/taki ekosystem.
(Kary za zabicie jednej osy jedna gazetą nie wliczają sie do żadnego ekosystemu, oczywiście.)
- i co teraz spalicie to gniazdo?
- ależ skąd - szerszenie to przyroda, jak kotki i pieski, na pewno są Panu Bogu potrzebne.
- no to co z tym gniazdem zrobicie?
- wywieziemy do lasu.
i znaczące spojrzenia oraz powstrzymywany śmiech
jak te szczury po 14 kilo
Małe sprostowanie To jest artykuł z prasy niemieckiej .
Tak samo jak i ten
https://www-augsburger--allgemeine-de.cdn.ampproject.org/v/s/www.augsburger-allgemeine.de/bayern/Achtung-teuer-Wespentoeten-kostet-bis-zu-50-000-Euro-id50970326-amp.html?amp_js_v=a2&amp_gsa=1&usqp=mq331AQECAFYAQ==#referrer=https://www.google.com&amp_tf=Źródło: %1$s&ampshare=https://www.augsburger-allgemeine.de/bayern/Achtung-teuer-Wespentoeten-kostet-bis-zu-50-000-Euro-id50970326.html
Albo ten
https://www.bussgeldkatalog.org/news/wespe-toeten-droht-ein-bussgeld-oder-ist-das-erlaubt-645445/
Jak się popatrzy na niektóre nasze nagłówki to można dojśc do wniosku, że do lasu idzie się po mandat
https://finanse.wp.pl/nawet-5-tysiecy-zlotych-kary-za-zbieranie-grzybow-uwazaj-wchodzac-do-lasu-6111681762420865a
https://finanse.wp.pl/pojdziesz-po-grzyby-wrocisz-z-mandatem-6114173604272257a
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Mandaty-na-grzybiarzy
Władze dotychczas nie ukarały jeszcze nikogo tak wysokim mandatem. Najwyższa zapłacona kara wynosi do tej pory 10 tys. euro.
Inna sprawa, to to, czy takie wyeksmitowane do lasu gniazdo ma szanse przetrwać czy tylko będzie przez parę tygodni punktem zbornym wkurzonych szerszeni....
Politycznie to może być decydujący ruch dla odbicia Warszawy platfusom. To może też być początek zagarniania lewicy politycznej przez Dobrą Zmianę. Znaczy tej lewicy tradycyjnej, społecznikowskiej, socyalistów, a nie tęczowej z Biedroniem i intelektualnej od Krytyki Politycznej, albo kawiorowej od Kwasa i Czarzastego, albo postesbeckiej z KODu. Te ostatnie trzy pójdą z platfusami nowoczesnymi. Może nawet Palikota reaktywują. Być może w tym obszarze odbędzie się w przyszłym roku walka o większość konstytucyjną.