los napisal(a): Ale miejscowi mogą odstąpić miastowym za kasabubu.
Deweloperka lubi to.
Np. okolice Piaseczna (choć nie jedynie one) są swoistym laboratorium -przykładem tego jak wyglądają 'odrolnione' i zabudowane wsie, które nigdy nie będą miastem, ale też zamknęły sobie drogę do bycia na powrót wsią.
Dawno dawno temu ktoś mi mówił, że trzy są najbardziej dochodowe interesa w Odrobużu: - Najbardziej dochodowa - produkcja pieniędzy - Drugi stopień podium - handełes dragamni - Brąz - zmiana przeznaczenia działek z rolnej na budowlaną. Ale nie wiem czy to prawda.
trep napisal(a): Dawno dawno temu ktoś mi mówił, że trzy są najbardziej dochodowe interesa w Odrobużu: - Najbardziej dochodowa - produkcja pieniędzy - Drugi stopień podium - handełes dragamni - Brąz - zmiana przeznaczenia działek z rolnej na budowlaną. Ale nie wiem czy to prawda.
Z tym odralnianiem to mie jeden kolega z ministerstwa tego i owego tłomaczył, że to wszystko ściema a żenadka, gdyż tyle już ziemi odrealnili, że mogłoby w Polszcze zamieszkać bez kozery pińcet milijonów ludzi. Tak więc kedyś to byo coś. Dziś jest już po sprawie.
trep napisal(a): Dawno dawno temu ktoś mi mówił, że trzy są najbardziej dochodowe interesa w Odrobużu: - Najbardziej dochodowa - produkcja pieniędzy - Drugi stopień podium - handełes dragamni - Brąz - zmiana przeznaczenia działek z rolnej na budowlaną. Ale nie wiem czy to prawda.
Z tym odralnianiem to mie jeden kolega z ministerstwa tego i owego tłomaczył, że to wszystko ściema a żenadka, gdyż tyle już ziemi odrealnili, że mogłoby w Polszcze zamieszkać bez kozery pińcet milijonów ludzi. Tak więc kedyś to byo coś. Dziś jest już po sprawie.
Jednakowoż może być coś na rzeczy, skoro z ministeriumów płyną głosy, żeby jakoś postawić szlaban na drodze odrealniania. Poszło chyba o to, że odrealniono niemało ziem żyznych, zaś kluczem - co oczywiste - pozostawała atrakcyjna lokalizacja (2 minuty do centrum!, 1 minuta do metra!, dwa kroki do lasów amazońskich, za oknem - z przeproszeniem - puszcza, za rogiem lebensmittelgeszeft).
Ale też fakt, tego co odrealniopo dekretem się nie ododrealni.
Właśnie internety donoszą, że koalicja się dogaduje i w ramach kompromisu nie będzie natychmiastowej likwidacji ani Inspekcji Robotniczo-Chłopskich w fermach, za to ma być powołana nowa instytucja - Państwowa Inspekcja Zwierząt. Fajny skrót się szykuje ;-)
Brzost napisal(a): Właśnie internety donoszą, że koalicja się dogaduje i w ramach kompromisu nie będzie natychmiastowej likwidacji ani Inspekcji Robotniczo-Chłopskich w fermach, za to ma być powołana nowa instytucja - Państwowa Inspekcja Zwierząt. Fajny skrót się szykuje ;-)
Jakoże obecna pandemia dość boleśnie ujawniła technologiczne zacofanie japońskich urzędów - wszędzie papier, pieczątki, faksy w powszechnym użyciu etc, co okazało się kłopotliwe, nowy premier zdecydował o powołaniu Ministerstwa Cyfryzacji: https://www3.nhk.or.jp/nhkworld/en/news/backstories/1304/
los napisal(a): O jakimś ludzkim alfabecie mogliby też pomyśleć.
Nauka czytania krzaczków rzeczywiście do szybkich i przyjemnych nie należy, ale odejście od nich stworzyłoby masę nowych problemów. Przy kosmicznej ilości homofonów, jaka występuje w japońskim, zapis fonetyczny - czy to kaną, czy alfabetem, jest dużo mniej czytelny - zajmując przy tym więcej miejsca ;) A wszystkie homofony stają się wtedy homonimami. Niby w mówieniu im to nie przeszkadza, ale jednak w rozmowie mamy sporo dodatkowych podpowiedzi, których nie ma w gołym tekście.
Winni profanacji otworzyli tabernakulum i zabrali cyborium. Oprócz tego skradli naczynia ze świętym olejem
—informuje facebookowa strona Rzymski Katolik.
Świątynię sprofanowano w poniedziałek ok. 1 w nocy. Wandale wyważyli drzwi, zniszczyli ołtarz, tabernakulum, wysypali konsekrowane hostie na podłogę. Ich ofiarą padły także relikwie św. Agaty i rzeźba śpiącej Madonny. W czasie napaści na kościół zniszczono także połączoną z kościołem bibliotekę jezuickiego kolegium. To był już drugi podobny atak na tą świątynię w ciągu ostatniego miesiąca.
Sprawcy w rękach policji Sprawcy profanacji wpadli w ręce policji. Ataku na świątynię dokonało dwóch młodych Włochów. Napad miał charakter rabunkowy. Przy zatrzymanych policjanci znaleźli złoty relikwiarz, złotą broszkę z rzeźby Maryi, pojemnik na święte oleje oraz monety o równowartości 161 euro. Aresztowani obecnie znajdują się w areszcie tymczasowym.
Premier Armenii Nikol Paszynian poinformował rano, że siły sąsiedniego Azerbejdżanu zaatakowały osady cywilne w regionie Górskiego Karabachu. Według armeńskich władz atak sił azerbejdżańskich rozpoczął się w niedzielę rano na osady cywilne w Górskim Karabachu, w tym w uchodzącym za stolicę regionu Stepanakercie.
Z kolei ministerstwo obrony Azerbejdżanu podało, że rozpoczęło operację wojskową wzdłuż tzw. linii kontaktowej, mocno zaminowanej ziemi niczyjej, która oddziela siły wspierane przez Armenię od wojsk Azerbejdżanu w regionie.
Później ministerstwo obrony w Baku informowało, że wojska Azerbejdżanu przejęły kontrolę nad sześcioma miejscowościami w ramach operacji przy tzw. linii kontaktowej. Doniesienia te zdementowało ministerstwo obrony Armenii, oceniając, że jest to informacyjna prowokacja.
Armenia i Górski Karabach wprowadziły stan wojenny i ogłosiły powszechną mobilizację. Także prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podpisał w niedzielę dekret o wprowadzeniu stanu wojennego na całym terytorium kraju. Stan wojenny będzie obowiązywać od północy z niedzieli na poniedziałek.
Premier Armenii Nikoł Paszynian napisał na swej stronie w facebooku, że konflikt może rozwinąć się w wojnę regionalną, która obejmie również inne państwa.
Innymi słowy mamy do czynienia w ostatnich dniach z wyraźnym przyspieszeniem wydarzeń. Wszystkie w tej czy innej formie związane są z Turcją i jej polityką na różnych kierunkach. Zaognienie na granicy z Armenią jest, jak się wydaje, jedynie jednym tylko z elementów w tej misternej i skomplikowanej grze, która może przesądzić o regionalnym układzie sił.
Mateusz Kijowski, były lider Komitetu Obrony Demokracji, został skazany na karę roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Wyrok wydał Sąd Rejonowy w Pruszkowie.
"Celem osób, które doprowadziły mnie na salę sądową, było usunięcie mnie z KOD-u, a nie wyjaśnienie sprawy. Ta sprawa zrujnowała moje życie "
Komentarz
randap działa do-liściowo; listki trzeba spryskiwać! ;)
/
Np. okolice Piaseczna (choć nie jedynie one) są swoistym laboratorium -przykładem tego jak wyglądają 'odrolnione' i zabudowane wsie, które nigdy nie będą miastem, ale też zamknęły sobie drogę do bycia na powrót wsią.
- Najbardziej dochodowa - produkcja pieniędzy
- Drugi stopień podium - handełes dragamni
- Brąz - zmiana przeznaczenia działek z rolnej na budowlaną.
Ale nie wiem czy to prawda.
Ale też fakt, tego co odrealniopo dekretem się nie ododrealni.
https://www.kesq.com/news/national-world/2020/09/22/china-will-become-carbon-neutral-by-2060-xi-jinping-says/
https://www3.nhk.or.jp/nhkworld/en/news/backstories/1304/
Niby w mówieniu im to nie przeszkadza, ale jednak w rozmowie mamy sporo dodatkowych podpowiedzi, których nie ma w gołym tekście.
przeczytałęm homofobów
Nie można do tego dopuścić;-)
Winni profanacji otworzyli tabernakulum i zabrali cyborium. Oprócz tego skradli naczynia ze świętym olejem
—informuje facebookowa strona Rzymski Katolik.
Świątynię sprofanowano w poniedziałek ok. 1 w nocy. Wandale wyważyli drzwi, zniszczyli ołtarz, tabernakulum, wysypali konsekrowane hostie na podłogę. Ich ofiarą padły także relikwie św. Agaty i rzeźba śpiącej Madonny. W czasie napaści na kościół zniszczono także połączoną z kościołem bibliotekę jezuickiego kolegium. To był już drugi podobny atak na tą świątynię w ciągu ostatniego miesiąca.
Sprawcy w rękach policji
Sprawcy profanacji wpadli w ręce policji. Ataku na świątynię dokonało dwóch młodych Włochów. Napad miał charakter rabunkowy. Przy zatrzymanych policjanci znaleźli złoty relikwiarz, złotą broszkę z rzeźby Maryi, pojemnik na święte oleje oraz monety o równowartości 161 euro. Aresztowani obecnie znajdują się w areszcie tymczasowym.
Z kolei ministerstwo obrony Azerbejdżanu podało, że rozpoczęło operację wojskową wzdłuż tzw. linii kontaktowej, mocno zaminowanej ziemi niczyjej, która oddziela siły wspierane przez Armenię od wojsk Azerbejdżanu w regionie.
Później ministerstwo obrony w Baku informowało, że wojska Azerbejdżanu przejęły kontrolę nad sześcioma miejscowościami w ramach operacji przy tzw. linii kontaktowej. Doniesienia te zdementowało ministerstwo obrony Armenii, oceniając, że jest to informacyjna prowokacja.
Armenia i Górski Karabach wprowadziły stan wojenny i ogłosiły powszechną mobilizację. Także prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podpisał w niedzielę dekret o wprowadzeniu stanu wojennego na całym terytorium kraju. Stan wojenny będzie obowiązywać od północy z niedzieli na poniedziałek.
https://wpolityce.pl/swiat/519457-walki-armenia-azerbejdzan-elementem-wiekszej-calosci
Premier Armenii Nikoł Paszynian napisał na swej stronie w facebooku, że konflikt może rozwinąć się w wojnę regionalną, która obejmie również inne państwa.
Innymi słowy mamy do czynienia w ostatnich dniach z wyraźnym przyspieszeniem wydarzeń. Wszystkie w tej czy innej formie związane są z Turcją i jej polityką na różnych kierunkach. Zaognienie na granicy z Armenią jest, jak się wydaje, jedynie jednym tylko z elementów w tej misternej i skomplikowanej grze, która może przesądzić o regionalnym układzie sił.
"Celem osób, które doprowadziły mnie na salę sądową, było usunięcie mnie z KOD-u, a nie wyjaśnienie sprawy. Ta sprawa zrujnowała moje życie "
Hehe
Dosłownie.
https://www.theepochtimes.com/chinese-textbook-alters-bible-passage-says-jesus-stoned-a-woman-to-death_3515108.html?fbclid=IwAR2eCOfUJcRx0YfCNXNOmpXZ5YXBh8J5UJisOooVzqrk9w6tyMPcmXTrPus